Forum Krzyż

Disputatio => Sprawy ogólne => Wątek zaczęty przez: Anna M w Stycznia 22, 2020, 19:55:23 pm

Tytuł: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Stycznia 22, 2020, 19:55:23 pm
Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce

Abp Jan Paweł Lenga nie reprezentuje Kościoła katolickiego w Polsce – poinformował rzecznik Episkopatu, ks. Paweł Rytel-Andrianik. Zaznaczył też, że abp Lenga nie jest członkiem Konferencji Episkopatu Polski.

Ks. Rytel-Andrianik w komunikacie wydanym w środę podkreślił: „W związku z dyskusją nt. wypowiedzi abp. Jana Pawła Lengi, przypominam, że abp Lenga nigdy nie był i nie jest członkiem Konferencji Episkopatu Polski. Informowałem o tym w kwartalniku “Więź” (Jesień 2019, 3 [677]). Wypowiedzi abp. Lengi nie można więc w żaden sposób utożsamiać z Konferencją Episkopatu Polski. Nie można ich też traktować jako stanowiska polskich biskupów”.

Rzecznik Episkopatu wyraził ubolewanie, że abp Lenga „występuje w środkach społecznego przekazu i wprowadza wiernych w błąd”.

Treść komunikatu ws. wypowiedzi abp. Jana Pawła Lengi
(...)
https://ekai.pl/rzecznik-episkopatu-abp-lenga-nie-reprezentuje-kosciola-w-polsce/
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Stycznia 23, 2020, 16:07:25 pm
Artykuł z 19.09.2019 r. wiele zacytowane z wypowiedzi abp Lengi w rozmowach z panem Krajskim, z jego książek i wiele innych pytań, na które nie ma odpowiedzi.

„Nie papież, a Bergoglio” Abp Lenga o Franciszku
(...)
https://prasa.wiara.pl/doc/5865910.Nie-papiez-a-Bergoglio-Abp-Lenga-o-Franciszku
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Stycznia 23, 2020, 16:45:36 pm
Cytat z tego forum, z wypowiedzi księdza Tradycji nie długo po wyborze Franciszka.

"(...) Ludzie przesiąknięci duchem personalizmu często nie potrafią już rozróżnić osoby od urzędu, jaki ona piastuje. Stąd bierze się cały szereg niewłaściwych zachowań. Niechęć do osoby piastującej urząd prowadzi do osłabienia szacunku dla samego urzędu. Katolikom nie wolno negować urzędu papieskiego, ale przecież wiemy, że niektórzy praktykują swoją wiarę tak, jakby Stolica Apostolska po prostu nie istniała, albo jakby im nie była do niczego potrzebna. Najbardziej radykalnym przykładem takiego myślenia jest sedewakantyzm. (...) Oczyszczanie naszych dusz, naszych intencji, trwanie w stanie łaski uświęcającej, mogą realnie przyczynić się do wzmocnienia całego Kościoła i pomóc papieżowi w pełnieniu jego obowiązków.

Ojcu Świętemu będzie tym łatwiej walczyć ze złem, im bliżej świętości będziemy my sami. Walka z pewnością nie będzie mu oszczędzona, dlatego ważne jest, aby w tej bitwie nie był samotny. Dlatego wzywam Was do modlitwy za Ojca Świętego!"
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Stycznia 23, 2020, 18:22:43 pm
Bardzo ładne wystąpienie Abp. Jana Pawła Lengi Ordynariusza Karagandy (Kazachstan )

Na XI Zwyczajnym Zgromadzeniu Ogólnym Synodu Biskupów
Watykan 2-23 Październik 2005 r.


Cześć dla Chrystusa!
(...)
https://opoka.org.pl/biblioteka/W/WE/synod/11zwyczajne_lenga.html
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Stycznia 23, 2020, 18:57:17 pm
Myślę, że główną przyczyną powyższego komunikatu Rzecznika Episkopatu, był udział abp Lengi 20 stycznia w programie TVP Warto Rozmawiać. Pierwsze 20 minut:

https://vod.tvp.pl/video/warto-rozmawiac,20012020,46034001
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: jwk w Stycznia 24, 2020, 09:24:58 am
Przewielebny rzecznik episkopatu stracił okazję by udać, że nic się nie stało. Swoim zbędnym komunikatem skutecznie nagłośnił cenne wystąpienie Czcigodnego Arcybiskupa.
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: Aqeb w Stycznia 24, 2020, 10:46:43 am
Cytuj
Przewielebny rzecznik episkopatu stracił okazję by udać, że nic się nie stało. Swoim zbędnym komunikatem skutecznie nagłośnił cenne wystąpienie Czcigodnego Arcybiskupa.
Już przed nim zaczęli red. Nosowski z "Więzi" i towarzystwo. Komunikat rzecznika jest raczej odpowiedzią na ich zapytania - kierowali zarówno do KEP jak i do marianów i jeszcze chyba zamierzali do nuncjatury się udać.
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: Sławek125 w Stycznia 24, 2020, 13:16:22 pm
Ci żałośni ludzie w swojej naiwnosci oraz infantyliżmie ufają, że w jakiś im dostępny sposób zastraszą Arcybiskupa. Żałosni krótkomajteczkowcy, w czasach gdy wy bohatersko wcinaliście czekoladki z darów, On się z KGB konfrontował, spał po stogach siana czy słomy, dworcach, rowach, jadł raz na kilka dni, z czym do LUDZI, żałosne kreatury????
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: jwk w Stycznia 24, 2020, 14:17:16 pm
Cytuj
Przewielebny rzecznik episkopatu stracił okazję by udać, że nic się nie stało. Swoim zbędnym komunikatem skutecznie nagłośnił cenne wystąpienie Czcigodnego Arcybiskupa.
Już przed nim zaczęli red. Nosowski z "Więzi" i towarzystwo.

Red. Nosowski to raczej katolik nominalny, bezobjawowy, jak i tzw. "więź" --- środowisko otwartych na wszelkie przeciągi, które już dawno wywiały resztki ortodoksji z ich główek.

Komunikat rzecznika jest raczej odpowiedzią na ich zapytania - kierowali zarówno do KEP jak i do marianów i jeszcze chyba zamierzali do nuncjatury się udać.

Szkoda, że nie ma możliwości skopania tyłków takim [...] ...
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: rysio w Stycznia 24, 2020, 16:36:07 pm
Cytuj
Przewielebny rzecznik episkopatu stracił okazję by udać, że nic się nie stało. Swoim zbędnym komunikatem skutecznie nagłośnił cenne wystąpienie Czcigodnego Arcybiskupa.
Już przed nim zaczęli red. Nosowski z "Więzi" i towarzystwo. Komunikat rzecznika jest raczej odpowiedzią na ich zapytania - kierowali zarówno do KEP jak i do marianów i jeszcze chyba zamierzali do nuncjatury się udać.

Ale to chyba dobrze, ze chlopaki z Więzi wyslali takie pytania?

Bardzo dobrze zrobili. Dostalismy odpowiedź, z której wynika, że epidiaskop odcina się od tego co mówi abp Lenga.

Cytuj
.  Szkoda, że nie ma możliwości skopania tyłków takim [...] ...

Może pan skopać, tylko te właściwe tyłki. No bo niby dlaczego kopać wiernych, którzy zadają pytania?
 Kopanie zadajacego pytanie - to takie koszarowe zachowanie trepów.
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: jwk w Stycznia 24, 2020, 23:26:07 pm
Może pan skopać, tylko te właściwe tyłki. No bo niby dlaczego kopać wiernych, którzy zadają pytania?
 Kopanie zadajacego pytanie - to takie koszarowe zachowanie trepów.
Pan to chyba się z księżyca urwał? Redaktorzy z tzw "więzi" to jacyś "wierni"? No chyba że mamonie.
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: rysio w Stycznia 25, 2020, 09:25:39 am
Może pan skopać, tylko te właściwe tyłki. No bo niby dlaczego kopać wiernych, którzy zadają pytania?
 Kopanie zadajacego pytanie - to takie koszarowe zachowanie trepów.
Pan to chyba się z księżyca urwał? Redaktorzy z tzw "więzi" to jacyś "wierni"? No chyba że mamonie.

Oczywiście, że redaktorzy Więzi to wierni. Nie widzę różnicy między ich wiarą a wiarą Papieża Franciszka.
Bardzo słusznie robią, że pytają.

Obowiązkiem hierarchii jest odpowiadanie na pytania dot. wiary. (np. gdy wierny czegoś nierozumie)
Cieszy mnie, że epidiaskop odpowiada na pytania.

Niektórym hierarchiczna struktura Kościoła i stosunki wewnętrzne mylą się z koszarami: Smirna! Ruki pa szwam! - niektórym: wiernym ale i księżom.

Bardzo dobrze, ze rzecznik KEP wyjasnia jakie jest oficjalne stanowisko biskupów.
Ja np. chcialbym wiedziec czy "Una Cum" nalezące do UVP jest w jednosci z Franciszkiem i KEP czy może z abp Lengą i jego poglądami na Franciszka wyrazonymi w audycji "warto rozmawiać"?
Ale chyba nie ma co liczyć na oficjalne w tej sprawie stanowisko UVP.
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: ahmed w Stycznia 27, 2020, 13:28:31 pm
Cytat z tego forum, z wypowiedzi księdza Tradycji nie długo po wyborze Franciszka.

"(...) Katolikom nie wolno negować urzędu papieskiego, ale przecież wiemy, że niektórzy praktykują swoją wiarę tak, jakby Stolica Apostolska po prostu nie istniała, albo jakby im nie była do niczego potrzebna.(...) "

Nikt w takim, dajmy na to, trzynastym wieku nie obserwował papiezkiégo Twittera. Twiérdzę inaczéj: praktykowanié swojéj wiary tak, jakby Stolica Apostolska nie istniała, na dobrą sprawę jest wielowiekową normą wśród ludzi świeckich oraz niższégo duchowieństwa.
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: Sławek125 w Lutego 12, 2020, 13:19:01 pm
Abp Lenga w towarzystwie ks. Jochemczyka odniósł sie do słów niedorzecznika prasowego KEP w sprawie wystepu w programie Warto przeszkadzać   https://www.youtube.com/watch?v=rU_IVh7coEQ&t=36s
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Lutego 20, 2020, 20:05:23 pm
Abp Lenga otrzymał zakaz publicznego sprawowania liturgii i głoszenia kazań

Abp Jan Paweł Lenga, decyzją biskupa włocławskiego Wiesława Meringa, ma powstrzymać się od głoszenia kazań i publicznego przewodniczenia liturgii. Ten sam zakaz dotyczy wypowiedzi dla mediów – poinformował KAI kanclerz włocławskiej Kurii ks. dr Artur Niemira.

Abp Jan Paweł Lenga, emerytowany biskup Karagandy w Kazachstanie, od 2011 roku przebywa w klasztorze księży marianów w Licheniu Starym na terenie diecezji włocławskiej – miejscu wskazanym przez Stolicę Apostolską.
Decyzje podjęte przez bp. Wiesława Meringa obowiązują do czasu ewentualnych rozstrzygnięć podjętych przez Stolicę Apostolską.

„Do podjęcia kroków dyscyplinarnych, które mogłyby zapobiec szerzeniu się skandalu wśród wiernych, miejscowego biskupa diecezjalnego upoważnia prawo kanoniczne, zwłaszcza kanon 392 i 763 Kodeksu Prawa Kanonicznego” – tłumaczy kanclerz Kurii ks. Artur Niemira.
(...)
https://ekai.pl/abp-lenga-otrzymal-zakaz-publicznego-sprawowania-liturgii-i-gloszenia-kazan/

Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: casimirus w Lutego 20, 2020, 21:50:01 pm
Pytanie: czy z punktu widzenia prawa kanonicznego to bp Mering to ma prawo zakazać abpowi Lendze "publicznego sprawowania liturgii i głoszenia kazań" tylko na terenie swojej diecezji włocławskiej, czy w całej galaktyce?

Bp Mering powołuje się na dwa kanony:

Kan. 392 - § 1. Ponieważ biskup winien mieć staranie o jedność całego Kościoła, jest obowiązany dbać o utrzymanie karności wspólnej całemu Kościołowi i dlatego winien domagać się przestrzegania wszystkich przepisów kościelnych.

Kan. 763 - Biskupi mają prawo przepowiadać wszędzie słowo Boże, również w kościołach i kaplicach instytutów zakonnych na prawie papieskim, chyba że miejscowy biskup w poszczególnych przypadkach wyraźnie tego odmówi.
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: Sławek125 w Lutego 21, 2020, 04:02:40 am
A kiedy biskupa Lucjana Meringa ktoś powstrzyma od głoszenia i przewodniczenia?       https://www.rp.pl/artykul/130761-Biskup-wloclawski-w-aktach-IPN.html
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: jwk w Lutego 21, 2020, 11:18:46 am
Oczywiście, że redaktorzy Więzi to wierni. Nie widzę różnicy między ich wiarą a wiarą Papieża Franciszka.
Bardzo słusznie robią, że pytają.


Podziwiam pańską młodzieńczość, zachował pan świeżość przekory czterolatka, który dopiero co osiągnął sprawność wydzielania z siebie słów i z niekłamaną satysfakcją bombarduje nimi otoczenie.
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Lutego 21, 2020, 13:12:21 pm
Wyczytane w sieci:

Jeszcze na kanwie sprawy abp. Lengi. Okazało się, że stała się ona jak papierek lakmusowy - natychmiast ujawniła, co kto myśli i do której frakcji należy. Ale dla porządku:

1. Abp Lenga to starszy, poczciwy zapewne człowiek. Jestem przekonany, że jego "wyskoki" w temacie "nie wiem kto jest papieżem", nazywanie Franciszka per "Bergoglio" i jakaś naiwna wiara w to, że nadal rządzi Benedykt XVI, wynikają zwyczajnie z jego niewiedzy, która z kolei są efektem zwyczajnego braku rzetelnego wykształcenia teologicznego. Jednak przede wszystkim wokół arcybiskupa zebrały się czarne chmury w postaci pijawek, które chcą się nim uwiarygadniać i zwyczajnie na nim żerują - pokroju Panów Murgrabi i Krajskiego.

2. Tematu nie odpuścił również ks Tadeusz Isakowicz-Zaleski, który niestety od jakiegoś czasu czuje się zobowiązany by zabrać głos w każdej sprawie, nawet takiej, o której nie ma pojęcia. W efekcie nie mając żadnej wiedzy próbuje ukazać abp Lengę jako jakiegoś wybitnego biskupa, gorliwego i zasłużonego, co delikatnie mówiąc mija się z prawdą. Nie dlatego, ze abp czegoś brakuje, ale po prostu w diecezji, którą zarządzał ciężko było się czymkolwiek wykazać. Dowodzi tego miejsce, w którym "emerytuje" biskup. Niemniej koniecznie trzeba dodać atutów ofierze, aby skorzystać z kolejnej okazji aby wyciągnąć temat komunistycznej kolaboracji bp Meringa. Oczywiście, jeśli takie są fakty należy go krytykować. Ale nie wcinając się w inny temat, o którym Isakowicz nie ma pojęcia. Zresztą ignoruje on wszelkie próby dyskusji w tym temacie - ego i buta w ostatnim czasie wzrosły niemiłosiernie. No i fakt współpracy nie unieważnia święceń biskupich, nie odbiera urzędu ani nie czyni aktów władzy rządzenia nieważnymi.

3. Zauważmy, że jakaś część środowiska tradycyjnego, tzw. szur-skrzydło (głownie neofici, czerpiący wiedzę z internetowych stronek i realnie nie praktykujący starej liturgii a za nią tęksniący) rzuca się nagle w obronie arcybiskupa, jakby była to walka o wszystko, w obronie wiary i doktryny. A prawda jest taka, że abp Lenga dla środowiska nie ma żadnego znaczenia. Ani nie umie odprawiać, ani wiek nie pozwala na szczególną aktywność. Do tego np. stosunkiem do pontyfikatu Jana Pawła II rózni się bardzo od większości "tradycjonalistów". Działa tu jednak syndrom oblężonej twierdzy - niektórzy potrzebują wroga i ucisku jak komuna amerykańskiej stonki. No i trafiła się okazja! Część zachowuje się jak kibole, którzy cieszą się na myśl o jakiejś ustawce, zadymie i okazji do zrobienia wojny. Nie ważne jakiej. Ważne, że będzie.

4. Jednocześnie nikt nie zauważa, że to bp Mering od lat gości w swojej diecezji warsztaty Ars Celebrandi, którym wiele być może można zarzucić, ale nie to, że nic nie wnoszą do środowiska. Bo wnoszą bardzo dużo. I teraz kopie się biskupa, który jest wobec tego dzieła nastawiony pozytywnie, a więc realnie wspiera w obronie kogoś, kto nie zrobił nic realnego i nie zrobi. I jest ofiarą manipulacji - więc obrona jest de facto obroną manipulantów, a nie samego arcybiskupa. Pomijam, że niedawno Meringa chwalono, że super biskup, tradycjonalistów popiera.

Głupotę trudno zrozumieć, bo nie opiera się na żadnych logicznych argumentach ani działaniach.

Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: rysio w Lutego 21, 2020, 16:21:56 pm
A kiedy biskupa Lucjana Meringa ktoś powstrzyma od głoszenia i przewodniczenia?       https://www.rp.pl/artykul/130761-Biskup-wloclawski-w-aktach-IPN.html

To wszystko są świstki cztery razy kserowane!
Ks. Isakowicz ocieka nienawiścią!
Czcigodny biskup von Leslau jest teraz baardzo Tradi-Patriotyczny i opiekuje się starą liturgią raz w roku, zapewne w ramach nowych zadań w służbie Niepodległej! Tamtaramtam!
Ponadto Czcigodny odpracował dla Nowej Partii PiS, grzechy popełnione będąc na służbie starej Partii PZPR:
(https://ocdn.eu/pulscms-transforms/1/k-hktkpTURBXy84ZWFmYmI4Nzg0Y2JkYzg2MDdkNDM3ZmQzNTQ1ODZjMS5qcGeSlQLNA8AAwsOVAgDNA8DCww)

Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: casimirus w Lutego 21, 2020, 17:05:53 pm
Powtórzę i doprecyzuję moje może naiwne pytanie:
Abp Jan Paweł Lenga jest emerytowanym biskupem mieszkającym chyba nie całkiem zgodnie ze swoją wolą na terenie diecezji włocławskiej.
Czy bp Mering według prawa kanonicznego może zakazać abpowi Lendze "publicznego sprawowania liturgii i głoszenia kazań" na całym świecie?
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: Sławek125 w Lutego 21, 2020, 17:17:47 pm
Ksiądz Zaleski to też niezły jajcarz jest. Dzisiaj udzielił wypowiedzi i całą nadzieje na poprawe sytuacji widzi w tym, że żym przydzie panie i pożondek zrobi kruca bomba, bo kto to widział, żeby w ojczyznie wielkiego Polaka takie rzeczy i w ogóle, strach co sie dzieje, zlożył na ręce Stasia memoriał, ale cisza panie, nie wiadomo o co chodzi, wszyscy wiedzą o co chodzi, całe szczęscie że 100 urodziny, to piknie bedzie panie, no ale to nie wiadomo, oooożeby tak jak w czile Franciszek, toby to dobre było panie, szcześcboże
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: rysio w Lutego 21, 2020, 17:21:20 pm
Powtórzę i doprecyzuję moje może naiwne pytanie:
Abp Jan Paweł Lenga jest emerytowanym biskupem mieszkającym chyba nie całkiem zgodnie ze swoją wolą na terenie diecezji włocławskiej.
Czy bp Mering według prawa kanonicznego może zakazać to abpowi Lendze "publicznego sprawowania liturgii i głoszenia kazań" na całym świecie?

Moze zakazac na terenie wlasnej diecezji.
Ale co pan, panie Casimirusie taki akuratny. W PL prawo dziala do przodu, do tylu a czasami ruchem komika szachowego (2xdo przodu i raz w bok).
Pamieta pan antydatowane stanowisko biskupow polskich w sprawie wydanego przez papieza B16 Motu Proprio Summorum Pontificum?
Mozna? - można.
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: Sławek125 w Lutego 21, 2020, 17:26:21 pm
Panie Casimirusie, bp Lucjan ma takie układy, że nie tylko może zakazać abp Lendze wystepów w całej galaktyce ale może też przyspieszyc mu widzenie ze Stwórcą. Tam w diecezji to nie nowośc.
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: rysio w Lutego 21, 2020, 17:27:27 pm
Ksiądz Zaleski to też niezły jajcarz jest. Dzisiaj udzielił wypowiedzi i całą nadzieje na poprawe sytuacji widzi w tym, że żym przydzie panie i pożondek zrobi kruca bomba, bo kto to widział, żeby w ojczyznie wielkiego Polaka takie rzeczy i w ogóle, strach co sie dzieje, zlożył na ręce Stasia memoriał, ale cisza panie, nie wiadomo o co chodzi, wszyscy wiedzą o co chodzi, całe szczęscie że 100 urodziny, to piknie bedzie panie, no ale to nie wiadomo, oooożeby tak jak w czile Franciszek, toby to dobre było panie, szcześcboże

Ale w sumie to dobrze. Takie dysonanse poznawcze dobrze zrobią wszystkim.
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: rysio w Lutego 21, 2020, 17:29:19 pm
Cytuj
.  Tam w diecezji to nie nowośc.

Ma pan na mysli bl ks Jerzego?
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: casimirus w Lutego 21, 2020, 17:33:27 pm
Sławek125; Rysio

Dziękuję. Wszystko jasne.
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: Sławek125 w Lutego 21, 2020, 17:36:42 pm
Cytuj
.  Tam w diecezji to nie nowośc.

Ma pan na mysli bl ks Jerzego?
Nowe sprawy panie rysiu  http://isakowicz.pl/samobojstwa-ksiezy-we-wloclawku-wczesniej-takze-w-tarnowie/
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Lutego 21, 2020, 18:38:15 pm
Współpracował czy nie, w jakim zakresie i dlaczego, oraz co w jego sercu się działo - wszystko to było co najmniej 45 lat temu. Nie znam sprawy. Jedna dobra spowiedź zmazuje grzech, a co poniektórzy tacy gorliwi "katolicy", i samemu ks. Zaleskiemu  i pół wieku im nie wystarczy, żeby odpuścić drugiemu.

Cytuję z powyższego tekstu:
"2. Tematu nie odpuścił również ks Tadeusz Isakowicz-Zaleski, który niestety od jakiegoś czasu czuje się zobowiązany by zabrać głos w każdej sprawie, nawet takiej, o której nie ma pojęcia."
-----------------------------------------------------------------------------
Jak najbardziej się z tą wypowiedzią zgadzam. Ks. Zaleski jest bardzo gorliwy od lat w bronieniu wszystkich duchownych, którzy postępują na bakier z nauką Kościoła. Przypomnę tylko sprawę sprzed lat ks. Kiersztyna i jego zwolenników. Wystarczy wrócić do archiwalnego bloga i poczytać.
Ks Isakowicz Zaleski robił onego czasu reklamę w mediach i na swoim blogu ks Natankowi i ks Kiersztynowi stosując przy tym przebiegłą metodę niejakiego Bolka czyli "jestem za a nawet przeciw".
Niestety czytający wówczas jego bloga odbierali jednoznacznie te artykuły jako poparcie w/w księży. Czy było to zamierzone działanie? Myślę, że jednak tak. W jednym z artykułów potępia kurię za udzielenie wywiadu Gaz Wyb. a sam brylował w TVN-nie, Onecie. Posiłkował się przy tym wypaczoną teologią ks Kiersztyna.
Widocznie stosuje metodę że wróg mojego wroga jest moim przyjacielem. Takie działania ewidentnie przyczyniają się do siania zamętu w Kościele.
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Lutego 21, 2020, 18:59:16 pm
Artykuł z 2007 roku, warto żeby obecni tu "sędziowie" poczytali.

"(...) Obecnie w Polsce ujawnia się współpracę pewnych duchownych z tajnymi służbami komunistycznymi. Za jakiś czas ujawnione dokumenty być może rzucą cień na kolejnych współczesnych hierarchów. Dlaczego więc o tym nie piszecie?”.
(...)
Wracając do oceny wyżej przytoczonych zgorszeń: wiemy, że Bóg przebacza nawet najgorsze grzechy, jeśli grzesznik szczerze za nie żałuje. (...)
Nigdy nie wolno nam sądzić wewnętrznych intencji drugiego człowieka, bo ludzką duszę zna dogłębnie tylko sam Pan Bóg i to do Niego należy sąd. Św. Maksymilian tak nauczał swoich braci: „Czytałem gdzieś, że pewnemu zakonnikowi z wielką trudnością przychodziło zdobywać cnoty. I otoczenie widziało te jego braki. W chwili śmierci był on pogodny i wesoły. Przełożony zaniepokoił się i pyta się go, dlaczego jest taki wesoły w tak poważnej chwili życia. A on odrzekł – ojcze, Pan Jezus powiedział: «Nie sądźcie, a nie będziecie sądzeni» – a ja nie przypominam sobie, żebym kogoś sądził. Ufam, że Pan Jezus mi przebaczy i nie będzie mnie sądził” (Konferencje, s. 209).
(...)
Zadajmy więc jeszcze raz pytanie: jaka powinna być nasza osobista reakcja na widok tych smutnych wydarzeń, jakie ostatnio targnęły Kościołem w Polsce? Czy dobrze robi ktoś, kto ciągle tylko emocjonuje się i unosi „świętym” gniewem oburzenia, gdy krzyczy na upadłych, gdy nieustannie rozważa ich czyny, choć zna je już na pamięć? Opanowują go wtedy dalekie od nauki Ewangelii uczucia niechęci czy wręcz nienawiści i niemal delektuje się głębią upadku takiego czy innego przeciwnika Tradycji. To nie jest po katolicku!(...)
Ubolewamy, duchowo cierpimy, ale nie przyłączamy się do tych, co są skorzy, by rzucać kamieniami (por. J 8, 7).

https://www.piusx.org.pl/zawsze_wierni/artykul/1033
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Lutego 21, 2020, 19:04:31 pm
Puenta z artykułu:

"Nie trzeba być współpracownikiem SB, aby zranić swego Zbawiciela – o tym każdy doskonale wie. Każdy grzech ciężki jest zdradą naszego Pana! Słowa zaparcia się św. Piotra: „Niewiasto, nie znam Go” (Łk 22, 57) zabolały Pana Jezusa tak samo, jak przeszywające Jego dłonie i stopy gwoździe.

Wyciągnijmy więc ze zgorszeń prawidłowe wnioski. Wszelką walkę ze złem zgorszeń należy rozpoczynać od walki z własnymi wadami i grzechami. Widząc zgorszenia winniśmy obudzić się z duchowego letargu. Niech przypomną nam, że naszą odpowiedzią powinien być radykalizm coraz gorliwszej modlitwy i coraz większych ofiar, a nie manifestacyjne rozdzieranie szat. Im więcej zgorszeń, tym bardziej winniśmy się garnąć ku Niepokalanej. „Z pomocą Niepokalanej – jak nauczał św. Maksymilian – możemy wszystko. Możemy dojść do wysokiej świętości i to najłatwiej tą drogą” (Konferencje, s. 415)."
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: rysio w Lutego 21, 2020, 20:16:51 pm
Nie rozumiem dlaczego zatem Wielgus nie jest abp Warszawskim?

Czy wyznanie grzechów, zadośćuczynienie i pokuta nie dotyczy hierarchii? Tylko Tradsów, którym wciska się pedagogikę urojonej winy.

Nie wiem jak pani Anna, ale ja nie kapowałem. Nie mogę pojąć dlaczego kapusie, bez wyznania grzechów i pokuty mają mi prawić modulowanym głosem morały.

Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: Sławek125 w Lutego 21, 2020, 20:32:07 pm
To jest panie rysiu rezonans tej mantry adasia szechtera. Pamiętamy, prawda? Gdy niektórzy nieśmiało mieli wątpliwowości co do karier dawnych kacyków pezeperowskich w l. 90-tych, to adaśko darł szaty, że ich ktos chce wieszać, torturować. Było przecież o stosach, katolików szantażowano moralnie dyrdymałami o miłosierdziu itd. A chodziło tylko o to aby nadal ministrami, prezesami czy redaktorami nie byli. Powyżej mamy tę samą szechterowską retoryke.
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Lutego 21, 2020, 21:16:31 pm
Ja bym jeszcze dała nakaz kilku "opiekunom-redaktorom" abp Lengi.  Kościół to nie anarchia tylko hierarchia. Niech tak każdy zacznie swoją działalność w Kościele to co to się porobi?
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: casimirus w Lutego 21, 2020, 21:17:59 pm
https://twitter.com/IsakowiczZalesk/status/1230508634100072449
Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski:

Kolejny samobójczy gol w #Kosciół PL. Zakaz gorliwemu arcybiskupowi wydaje bowiem hierarcha [...] który obecnie w swojej diecezji starannie pielęgnuje "lawendę".

Może tu jest źródło nagłej arcypasterskiej gorliwości, a może jak radzi Pani Anna M - powinniśmy wierzyć, że bp Mering na pewno był u spowiedzi i zadośćuczynił Bogu i ludziom... Co by to się porobiło, gdyby tak każdy zaczął stawiać pytania? Ruki pa szwam i słuchać hierarchii - bedzie dobrze i wiosna Kościoła rozkwitnie.
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: Hubertos w Lutego 21, 2020, 21:21:18 pm
A TW Lucjan to nie powinien sie emerytowac w tym roku? Juz czas na niego.
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: casimirus w Lutego 21, 2020, 21:23:34 pm
A TW Lucjan to nie powinien sie emerytowac w tym roku? Juz czas na niego.

Wykazał, że jest po Jasnej Stronie Mocy i dostanie ze dwa lata przedłużenia.
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: Sławek125 w Lutego 21, 2020, 21:58:04 pm
Przecież to nie ma żadnego znaczenia, czy on odejdzie na emeryture czy nie. Ci ludzie nie mają nic do zaproponowania ludziom, którzy chcą w Boga wierzyć. Ani w dziedzinie liturgii ani doktryny ani w zakresie ideologii patriotycznej dla tych, którzy w ten sposób mogliby się nawrócic. Są puści intelektualnie jak bęben rolling stonsów. To kolejna korporacja o takim samym etosie jak koka kola czy pepsi kola. Mają swój ład korporacyjny, swoją polit-poprawność, scieżki awansów wynikające z korpo-mentalnosci i moralnosci. Domaganie się przez nas maluczkich jakiejś normalnosci wynikającej z resztek doktryny jaką znamy, ma taką samą moc sprawczą jak sugerowanie nowego prezesa kghm czy innej ssp.
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: rysio w Lutego 21, 2020, 22:24:16 pm
@Anna

Kosciol w ogole a hierarchiczny w szczegolnosci nie jest kastą ponad ludem Bozym tylko hierarchią służby.
Jezeli pojawiają się pytania natury teologicznej, moralnej lub zgorszenie hierarchia ma obowiązek wyjasniac ludowi Bozemu. Obowiazek!

Dlatego min kryzys poglebia sie, bo od czasow posoborowych hierarchia z papiezami nie odpowiadala na pytania. Np. czy KRR jest wazny i aktualny jako ryt powszechny. A Bergoglio robi sobie jaja i mowi, ze o dubiach dowiedzial sie dopiero co z TV :-)))

W przypadfku zgorszenia, przenoszenia homo i pedofili z parafii na parafie hierarchia musi odpowiadac. W sprawie Lucjana tez.

Pani wizja Kosciola to jakies straszne koszary.
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Lutego 22, 2020, 12:54:12 pm
@Anna
Pani wizja Kosciola to jakies straszne koszary.


Proszę grać klakiera dalej, a mnie z moją wizją zostawić, bo pana pojęcie o Kościele ma wiele do życzenia.
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Lutego 25, 2020, 17:08:19 pm
„Usłyszałem Księdza komentarz do mojej decyzji dotyczącej pracy ks. abpa Jana Pawła Lengi w Diecezji Włocławskiej” – pisze w liście otwartym do ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego biskup włocławski Wiesław Mering.

LIST OTWARTY BISKUPA WŁOCŁAWSKIEGO
DO KS. TADEUSZA ISAKOWICZA - ZALESKIEGO

 
 
           Usłyszałem Księdza komentarz do mojej decyzji dotyczącej pracy ks. abpa Jana Pawła Lengi w Diecezji Włocławskiej.
            Jest Ksiądz znany z wypowiedzi stonowanych, obiektywnych i próbujących wyważać argumenty. Czy ta wypowiedź też jest taka? Głęboko podziwiam Księdza przenikliwość i pewność siebie w ocenie sytuacji diecezji włocławskiej, mimo wszystko dość odległej od Krakowa.
            A dodać chcę tylko, że działam na mocy Kodeksu Prawa Kanonicznego, który czyni biskupa diecezjalnego strażnikiem Eucharystii. Nie sprawujemy jej według własnego widzimisię tylko w imieniu Kościoła, który ma strukturę hierarchiczną. Nie mogę tolerować sytuacji, w której Ks. Arcybiskup pomija imię Ojca Świętego w Kanonie Mszy Świętej - muszę na to zareagować.
            Nie jestem przełożonym abpa Lengi, i - tak, jak Ksiądz - cenię pracę, którą wykonywał w Kazachstanie. Nie oceniam jednak historii, tylko teraźniejszość. Na dodatek wyraźnie zaznaczyłem, że ostateczne decyzje podejmie Stolica Apostolska. W dwóch kolejnych spotkaniach z Arcybiskupem Lengą chciałem wyciszyć rodzące się napięcia - bez skutku.
            Prośba o niewypowiadanie się w mediach ma zapobiec budzeniu złej sensacji. Jedni bowiem, jak Ksiądz, będą bili brawo Arcybiskupowi, inni będą gorszyć się podziałami inicjowanymi przez duchownych.
            Dziękuję Księdzu także za odgrzanie starych kotletów. Jak mówił jeden z moich Mistrzów uniwersyteckich, o. Albert Krąpiec: „Ja gardzę taką opinią” i na tym kończę mój komentarz.
            Wypowiadając się o męczeńskiej diecezji włocławskiej, mówi Ksiądz o sprawie i środowisku, którego zupełnie nie zna, albo zna z nieżyczliwych plotek.
Pewnie to, co napisałem, Księdza i tak nie przekona: bo Ksiądz przecież wszystko wie, wszystko śledzi i o wszystkim radośnie umie opowiedzieć. Przypominam zasadę logiki: Dictum de omni est dictum de nullo.
            Księdza postawa wydaje mi się „głęboko chrześcijańska”: „Bracia, nie oczerniajcie jeden drugiego! Kto oczernia brata swego lub sądzi go, uwłacza Prawu i osądza Prawo. Skoro zaś sądzisz Prawo, jesteś nie wykonawcą Prawa, lecz sędzią. Jeden jest Prawodawca i Sędzia, w którego mocy jest zbawić lub potępić. A ty kimże jesteś, byś sądził bliźniego?” (Jk 4,11-12).
            „Uprzejmości”, które Ksiądz sformułował otrzymuję nie pierwszy raz w życiu. Jestem pewien, że każdy daje drugiemu to, co ma w sercu.
            Pozdrawiam, życząc dalszego owocnego odkrywania „prawdy”.
 
+ Wiesław Mering
Biskup Włocławski
 
Włocławek, 22 lutego 2020 r. (L.dz. 66/2020/Bp)

https://www.diecezja.wloclawek.pl/pl,news2,list_otwarty_do_ks_tadeusza_isakowicza-zaleskiego,1251.html#tresc_strony
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: Hubertos w Lutego 25, 2020, 17:13:45 pm
„Usłyszałem Księdza komentarz do mojej decyzji dotyczącej pracy ks. abpa Jana Pawła Lengi w Diecezji Włocławskiej” – pisze w liście otwartym do ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego biskup włocławski Wiesław Mering.

LIST OTWARTY BISKUPA WŁOCŁAWSKIEGO
DO KS. TADEUSZA ISAKOWICZA - ZALESKIEGO

 
 
           Usłyszałem Księdza komentarz do mojej decyzji dotyczącej pracy ks. abpa Jana Pawła Lengi w Diecezji Włocławskiej.
            Jest Ksiądz znany z wypowiedzi stonowanych, obiektywnych i próbujących wyważać argumenty. Czy ta wypowiedź też jest taka? Głęboko podziwiam Księdza przenikliwość i pewność siebie w ocenie sytuacji diecezji włocławskiej, mimo wszystko dość odległej od Krakowa.
            A dodać chcę tylko, że działam na mocy Kodeksu Prawa Kanonicznego, który czyni biskupa diecezjalnego strażnikiem Eucharystii. Nie sprawujemy jej według własnego widzimisię tylko w imieniu Kościoła, który ma strukturę hierarchiczną. Nie mogę tolerować sytuacji, w której Ks. Arcybiskup pomija imię Ojca Świętego w Kanonie Mszy Świętej - muszę na to zareagować.
            Nie jestem przełożonym abpa Lengi, i - tak, jak Ksiądz - cenię pracę, którą wykonywał w Kazachstanie. Nie oceniam jednak historii, tylko teraźniejszość. Na dodatek wyraźnie zaznaczyłem, że ostateczne decyzje podejmie Stolica Apostolska. W dwóch kolejnych spotkaniach z Arcybiskupem Lengą chciałem wyciszyć rodzące się napięcia - bez skutku.
            Prośba o niewypowiadanie się w mediach ma zapobiec budzeniu złej sensacji. Jedni bowiem, jak Ksiądz, będą bili brawo Arcybiskupowi, inni będą gorszyć się podziałami inicjowanymi przez duchownych.
            Dziękuję Księdzu także za odgrzanie starych kotletów. Jak mówił jeden z moich Mistrzów uniwersyteckich, o. Albert Krąpiec: „Ja gardzę taką opinią” i na tym kończę mój komentarz.
            Wypowiadając się o męczeńskiej diecezji włocławskiej, mówi Ksiądz o sprawie i środowisku, którego zupełnie nie zna, albo zna z nieżyczliwych plotek.
Pewnie to, co napisałem, Księdza i tak nie przekona: bo Ksiądz przecież wszystko wie, wszystko śledzi i o wszystkim radośnie umie opowiedzieć. Przypominam zasadę logiki: Dictum de omni est dictum de nullo.
            Księdza postawa wydaje mi się „głęboko chrześcijańska”: „Bracia, nie oczerniajcie jeden drugiego! Kto oczernia brata swego lub sądzi go, uwłacza Prawu i osądza Prawo. Skoro zaś sądzisz Prawo, jesteś nie wykonawcą Prawa, lecz sędzią. Jeden jest Prawodawca i Sędzia, w którego mocy jest zbawić lub potępić. A ty kimże jesteś, byś sądził bliźniego?” (Jk 4,11-12).
            „Uprzejmości”, które Ksiądz sformułował otrzymuję nie pierwszy raz w życiu. Jestem pewien, że każdy daje drugiemu to, co ma w sercu.
            Pozdrawiam, życząc dalszego owocnego odkrywania „prawdy”.
 
+ Wiesław Mering
Biskup Włocławski
 
Włocławek, 22 lutego 2020 r. (L.dz. 66/2020/Bp)

https://www.diecezja.wloclawek.pl/pl,news2,list_otwarty_do_ks_tadeusza_isakowicza-zaleskiego,1251.html#tresc_strony (https://www.diecezja.wloclawek.pl/pl,news2,list_otwarty_do_ks_tadeusza_isakowicza-zaleskiego,1251.html#tresc_strony)



Nie ma jakies paragrafu na grzechy szyderstwa?
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Lutego 25, 2020, 17:27:28 pm
Z powyższego listu otwartego:

"bo Ksiądz przecież wszystko wie, wszystko śledzi i o wszystkim radośnie umie opowiedzieć. Przypominam zasadę logiki: Dictum de omni est dictum de nullo."

Jak najbardziej się z tym zgadzam. Swoje zdanie wyraziłam wcześniej tu:

http://krzyz.nazwa.pl/forum/index.php/topic,10125.msg226325.html#msg226325

Ks. Międlara onego czasu też popierał!

Stoimy przed kolejnym Wielkim Postem i warto pamiętać, żeby nie mylić porządków boskiego i ludzkiego, a człowieka nie czynić ostatecznym arbitrem.
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Lutego 25, 2020, 17:50:52 pm

Nie ma jakies paragrafu na grzechy szyderstwa?


Nie wiem o jakie szyderstwa chodzi, ale można wrócić do wcześniejszych lat i zapytać czy działalność ks. Zaleskiego była ok?

"Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski poważnie nadużył zaufania Ks. Kardynała Stanisława Dziwisza, Metropolity Krakowskiego, który mając na względzie jego sytuację jako człowieka represjonowanego przez Służbę Bezpieczeństwa, zezwolił mu na prowadzenie badań dotyczących wyłącznie represji, które go osobiście spotkały w okresie PRL."

Ufając mu, dostał zezwolenie do przeprowadzenia badań, które go dotyczyły, a on co zaczął robić?  Przygotowując publikację na ten temat, rozpoczął przegląd zasobów archiwalnych sporządzonych przez etatowych pracowników SB, a więc wrogów Kościoła. Zaczął upowszechniać częściowe wyniki swoich poszukiwań, kierując poważne oskarżenia pod adresem niektórych biskupów, księży i zakonników. 

https://wiadomosci.wp.pl/komunikat-kurii-w-sprawie-ks-isakowicza-zaleskiego-6036392383591553a

Ktoś go do tego upoważnił?  jak to nazwać?
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: Sławek125 w Lutego 25, 2020, 18:32:13 pm
No fakt. Ks. Zaleski otrzymał zakaz od kard. Dziwisza publikacji swojej książki pod rygorem kar kanonicznych. Tego samego dnia poszedł do telewizyjnej kroniki krakowskiej, Bogu dzięki szefował tam jeszcze ŚP Jasiu Rojek, i powiedział że niektóre z donosów z Watykanu są rozkminiane przez grafologów i lada dzień autor zostanie ujawniony. Jeszcze tego samego wieczora zakaz został uchylony i ksiązka się ukazała.
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: Aqeb w Lutego 25, 2020, 18:53:17 pm
Nie radzę popadać w skrajności (tzn. albo uważać wszystko co powie ks. Isakowicz za prawdę obajwioną albo powtarzać toporne argumenty przeciwników lustracji na poziomie GW).

Jeśli chodzi o lustrację to z ogólnymi założeniami się zgadzam. Co do bpa Meringa - to pytanie czy jego teczka była prawdziwa (on sam zaprzeczył). Nie mam dużego kontaktu z diecezją włocławską (tak, wiem, jestem widoczny z bpem Meringiem na zdjęciach, ale nie oznacza to dużego kontaktu z nim ani z diecezją), ale temat homosiowości to dla mnie nowość.

Szczerze mówiąc - współczesna działalność abpa Lengi też mnie nie zachwyca - pożytku dla Tradycji z tego za dużego się nie spodziewam - raczej rozrywka dla tych co to sobie lubią ulżyć mówiąc "Bergoglio to, Bergoglio tamto" (co często nie pokrywa się z przywiązaniem do Tradycji) tudzież zaczytują się (czy raczej współcześnie zasłuchują) w kolejnych teoriach Stanisława Krajskiego (z szacunkiem - ale skąd mam wiedzieć czy autentyczne jest to co jeden pan drugiemu panu powiedział co jeden mason z drugim ustalił, poza tym - moim zdaniem - wpada w błędy "objawieniologii").

Jeśli chodzi o wklejone tu porównanie bpów Meringa i Lengi to nie zgodzę się, że drugi nie zrobił nic dla Tradycji. Pozwalał aby jego biskup pomocniczy był praktycznie biskupem "do użytku tradycyjnego" na świecie (warto też odnotować jego wystąpienie z synodu na temat centralnego miejsca tabernakulum).

Ks. Isakowicz od jakiegoś czasu też "mi nie podchodzi". Ogólnie lubię, ale od jakiegoś roku mam wrażenie niekonsekwencji u niego (mniej-więcej od tego jak zaczął nawoływać do wstrzymania sakry jednego biskupa pomocniczego dlatego, że drugi zrezygnował...). Teraz też mam wrażenie napakowania jakąś taką histerią, chociaż zgodzę się częściowo z tym, jak mówił Pan Sławek, że czasem odkrywanie kryzysu w Kościele powoduje efekt szokowy.
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: Sławek125 w Lutego 25, 2020, 19:20:41 pm
Księże Dobrodzieju! Nie mogę się zgodzić z tą mało istotną rolą Abp Lengi dla Tradycji. Mam tu na uwadze, tę grupke księży modernistycznych, którzy odkryli Tradycję w ostatnich latach i tworzą nurt sedewakantystyczny w posoborowiu. Dla nich abp Lenga staje się powoli  Abp Lefebvre na ich miarę. Rozmowa z nimi jest trudna, bo zgadzają się z argumentami krytyków sedectwa ale stoją przy swoim i dalej imienia obecnego biskuoa Rzymu nie wymieniają, bo ich Papieżem jest Benedykt. No i co im ksiądz zrobi? Jak mi powiedział jeden z tych księzy, to jego proboszcz ma na to wywalone, bo sie na emeryture szykuje i ma swoje sprawy.
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: rysio w Lutego 25, 2020, 20:19:38 pm
Przecież to nie ma żadnego znaczenia, czy on odejdzie na emeryture czy nie. Ci ludzie nie mają nic do zaproponowania ludziom, którzy chcą w Boga wierzyć. Ani w dziedzinie liturgii ani doktryny ani w zakresie ideologii patriotycznej dla tych, którzy w ten sposób mogliby się nawrócic. Są puści intelektualnie jak bęben rolling stonsów. To kolejna korporacja o takim samym etosie jak koka kola czy pepsi kola. Mają swój ład korporacyjny, swoją polit-poprawność, scieżki awansów wynikające z korpo-mentalnosci i moralnosci. Domaganie się przez nas maluczkich jakiejś normalnosci wynikającej z resztek doktryny jaką znamy, ma taką samą moc sprawczą jak sugerowanie nowego prezesa kghm czy innej ssp.

Wpis pana Slawka, wyczerpuje temat: mamy kryzys a moze nawet zmiany w Kosciele. Jezeli mamy zmiany - to oznacza, ze jestesmy extra Ecclesiam ( za Romano Amerio).

Coraz wiecej osob, swieckich i duchownych zaczyna czuć, ze to nie jest kryzys tylko cos wiecej. I zaleznie od swoich mozliwosci intelektualnych probuje zracjonalizowac sytuację. Jedni jak x. Natanek popada w quasi szalenstwo, inni popadają w obled objawieniowy pozostali probują odnowic Kosciol "wracajac do zrodel Soboru". Wiekszosc niezaradnych lapie się Jana-Pawla ll jak tonący brzytwy.

I wlasnie ten zamet obserwujemy na podworku Meringa. Czlowiek uwiklany, nierozumiejacy powagi zmian doktrynalnych ...nie wie co robic wiec knebluje usta wszystkim jak leci i mysli, ze to cos pomoze. Ze stylu listow jakie wyprodukowal widac, ze nie radzi sobie z emocjami.
Abp Lenga nie wymienia Bergoglia z jakiegos powodu, o ktorym mowi coram publico w Kosciele. Biskup musi odniesc sie do tych problemow-powodów.

Sytuacja przerasta chlopakow, kropka. Nie potrafia odpowiedziec dlaczego torpeduja starania o Tridentinę wiec coż dopiero odpowiedziec na pytania doktrynalne. Trzymaja sie kurczowo stolkow i probują kneblowac usta wspolnocie Kosciola.
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: Aqeb w Lutego 25, 2020, 21:48:18 pm
Cytuj
Księże Dobrodzieju! Nie mogę się zgodzić z tą mało istotną rolą Abp Lengi dla Tradycji.
Napisałem wcześniej, że widzę więcej zasług niż w internetowym wpisie cytowanym przez panią Annę, natomiast mimo wszystko nie spodziewam wiele po aktualnej działalności arcybiskupa, ale oczywiście mogę się mylić.

Cytuj
bo ich Papieżem jest Benedykt. No i co im ksiądz zrobi? Jak mi powiedział jeden z tych księzy, to jego proboszcz ma na to wywalone, bo sie na emeryture szykuje i ma swoje sprawy.
Nie mam zamiaru nic nikomu robić  :) . Natomiast mimo wszystko o tych księżach słyszę tu i tam, ale nie spotkałem osobiście. Z krytyką Franciszka się spotykam, ale nie spotkałem się z niewymienianiem go.
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: Sławek125 w Lutego 25, 2020, 22:06:06 pm
A to mnie akurat proszę Dobrodzieja nie dziwi, ponieważ owi księża są bardziej wylewni wobec laików niż braci w posłudze. Ja na ten przykład znam jednego takiego księdza, nawet doktora, który o obecnym biskupie Rzymu mówi per belzebub. Żeby nie było, to ksiądz NOM-owy i do żadnych lasandrystów się nie zbliża. Przyswoił sobie teze o papiestwie bez papieża i bardzo mu z tym wygodnie. Modli się za Papieza dyskretnie pomijając jego imie i twierdzi, że jest w zgodzie z sumieniem. Nawet pod wpływem perswazji nie przyjmuje do wiadomosci absurdalnosci swojej postawy.
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: Aqeb w Lutego 25, 2020, 22:23:31 pm
Z krytyką wylewności czasem nie brakuje. Miałem natomiast na myśli pomijanie imienia papieża w Kanonie/ME. Przy czym jeszcze dyskretnie. O ile w Tridentinie nie ma z tym problemu, ale pominąć dyskretnie w NOMie publicznym (z mikrofonem!)? Może się da - dostawać regularnego ataku kaszlu na imię papieża na przykład, albo wymieniać imię papieża nie mając go na myśli...
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: Sławek125 w Lutego 25, 2020, 22:32:55 pm
Dobrodzieju, no ale kto tego słucha, co on tam mówi? Kazdy ma swoje sprawy na głowie, na zegarek dyskretnie spogląda i chwali Boga ze juz koniec. Oczywiscie, nie sa to moje obserwacje, bo nie mam okazji, ale relacje księzy przewodniczacych czy jak tam to sie nazywa.
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: rysio w Lutego 25, 2020, 23:22:01 pm
Cytuj
Może się da - dostawać regularnego ataku kaszlu na imię papieża na przykład, albo wymieniać imię papieża nie mając go na myśli...

Można dyskretnie pomijać  ;) tak samo jak na NOM-owym Credo pomijają kapłani skłon głowy - po prostu w tym momencie księża w sąsiedniej parafii "tak od niechcenia oglądają czubki butów". Gdyby przełożony się przyczepił o nadmiar pobożności, to zawsze można powiedzieć, że but się rozwiązał.

Cytuj
Przyswoił sobie teze o papiestwie bez papieża i bardzo mu z tym wygodnie.

Wcale nie bronię pseudosedeków jedzących posoborowy chleb. Ale nie rozumiem elektrycznego prądu jaki przeszywa ludzi na myśl o sedevacante.
Jeżeli ogląd rzeczywistości i praxis biskupa Rzymu nijak nie klei się z doktryną wiary to może słuszna jest założenie sedevacante.

Gdyby się okazało, że ten człowiek był jednak papieżem - to oznacza tylko, że źle rozeznaliśmy rzeczywistość. Zawsze to lepsze rozwiązanie niż "przylgnięcie do posoborowia" bo w grze jest zbawienie. Pomyłka w ocenie czy mamy sedevacante czy nie nie jest pomyłką co do istoty wiary. W posoborowiu jest pytanie o istotę.

Na tym tle Fsspx wygląda dziwnie (nie mówię o czasie abp M.L. - wtedy można było mieć nadzieję, że przyjdzie Słowiański Papież - i będzie na powrót dobrze). Zresztą bp Fellay mówił kiedyś w Lublinie, że wśród kapłanów Fsspx byli sedevacantyści.
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: Sławek125 w Lutego 26, 2020, 09:11:54 am
....że wśród kapłanów Fsspx byli sedevacantyści.....no byli i sie wypisali, bo FSSPX jest częscią Koscioła, a nie sektą. Ja się nie będe wdawał w teologiczną egzegeze, bo nie czuje sie na siłach, a poza tym materiałów na ten temat jest wystarczająca ilosć. Kwestia sedewakantyzmu jest, i tak rozumiem stanowisko FSSPX, kwestią czysto techniczną i to najwyższej wagi przeto nawet istotniejszą od zagadnień teologicznych. Raz że nie jesteśmy straznikami ludzkich sumień, w tym papieskich, a dwa że nie ma jasnej wykładni co do precyzyjnego okreslenia momentu w którym Papiez staje się heretykiem. Kwestia techniczna jest istotniejsza. Jeśi Papiezą fizycznie nie ma, to struktury Koscioła tez nie ma, bo mozna podważyc każdą nominacje, konsystorze itd. Proszę sobie wyobrazic bardak jaki by nastąpił gdyby przyjąć stanowisko sede. Abp Levebvre używał figury ojca, który może i troche popija, łazi na boki, mame zdradza, plecie głupstwa, gorszy dzieci ale nikt nie podważa tego że jest ojcem. Nawet jak sąd mu prawa rodzicielskie odbierze, to milicjant przy przesłuchaniu zapyta o imie ojca, nawet tego pozbawionego praw. Dlatego sedewakantyzm traktuje jako błąd we wnioskowaniu i dziwie się tytułowanym głowom, ze takie rzeczy opowiadają.
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: Aqeb w Lutego 26, 2020, 09:51:45 am
Cytuj
Dobrodzieju, no ale kto tego słucha, co on tam mówi? Kazdy ma swoje sprawy na głowie, na zegarek dyskretnie spogląda i chwali Boga ze juz koniec. Oczywiscie, nie sa to moje obserwacje, bo nie mam okazji, ale relacje księzy przewodniczacych czy jak tam to sie nazywa.
No może. Chyba, że poszczególne media namówią czytelników, żeby szukali księży niewymieniających Franciszka, nagrywali i nagłaśniali.  :)
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: rysio w Lutego 26, 2020, 12:15:34 pm
....że wśród kapłanów Fsspx byli sedevacantyści.....no byli i sie wypisali, bo FSSPX jest częscią Koscioła, a nie sektą. Ja się nie będe wdawał w teologiczną egzegeze, bo nie czuje sie na siłach, a poza tym materiałów na ten temat jest wystarczająca ilosć. Kwestia sedewakantyzmu jest, i tak rozumiem stanowisko FSSPX, kwestią czysto techniczną i to najwyższej wagi przeto nawet istotniejszą od zagadnień teologicznych. Raz że nie jesteśmy straznikami ludzkich sumień, w tym papieskich, a dwa że nie ma jasnej wykładni co do precyzyjnego okreslenia momentu w którym Papiez staje się heretykiem. Kwestia techniczna jest istotniejsza. Jeśi Papiezą fizycznie nie ma, to struktury Koscioła tez nie ma, bo mozna podważyc każdą nominacje, konsystorze itd. Proszę sobie wyobrazic bardak jaki by nastąpił gdyby przyjąć stanowisko sede. Abp Levebvre używał figury ojca, który może i troche popija, łazi na boki, mame zdradza, plecie głupstwa, gorszy dzieci ale nikt nie podważa tego że jest ojcem. Nawet jak sąd mu prawa rodzicielskie odbierze, to milicjant przy przesłuchaniu zapyta o imie ojca, nawet tego pozbawionego praw. Dlatego sedewakantyzm traktuje jako błąd we wnioskowaniu i dziwie się tytułowanym głowom, ze takie rzeczy opowiadają.

1. Czy sede ksieza sie 'wypisali' - trzeba by przesluchac ten wywiad z przelozonym fsspx. Wydaje mi sie, ze mowil o zjawisku "bycia, trwania" jako sede w Bractwie. Trzeba przesluchac wywiad.

2. Zalozenie sede - czyli odstapienia od wiary, dogmatow biskupa Rzymu - jednej osoby, nie moze byc wazniejsze niz zagadnienia teologiczne. To kwestia jak pan napisal bardziej 'techniczna". Sedewakantysta nie odstepuje od wiary, uznaje 'technicznie' ze ob. X nie jest papiezem - straznikiem depozytu wiary poniewaz glosi i pochwala grzech i odstepuje od wiary, kropka.

3. Figura ojca pijaka stosowana przez abp M.L. , ktory mowi do dzieci "chodźcie krasc ze mną" odnosilo się w ogolnosci do zagadnienia tzw "granic posluszenstwa". Prosze zwrocic uwage, ze przedstawione grzechy ojca ( kradziez, zdrada malzenska itp) dotycza sfery moralnej. Rzeczony ojciec nigdy nie podwazał wiary. Przyklad nie dotyczy biskupa wiarolomnego. W przypadku biskupa wiarolomnego nalezy strzepnac pyl z sandalow...

4. Sedewakantysci sektą nie sa bo z definicji "nie maja guru". Sektą predzej sa wyznawcy x P.Natanka, lub wyznawcy "Trojcy Neo" oraz wszyscy idolatrysci.
Bractwo za Abp M.L. bardzo dbalo by byc z Rzymem- w swoich deklaracjach i praktyce np. sadowej. (Odwolania do Roty Rzymskiej itp). Świecenia biskupie juz byly z pominieciem Rzymu.
Obecnie wraz z postepujaca degrengolada Rzymu, wyglada to trochę zabawnie, bo np. Bergoglio jest ostro krytykowany za swoje wystepki ...ale przez bp bedacych w "pelnej lacznosci". Bractwo polyka swoj jezyk bo jest w bardzo niezrecznej sytuacji - musza byc z Rzymem.

Tak jak J-P ll byl "zakladnikiem" ukochanego Soboru ( widzial juz w drugiej polowie swojego pontyfikatu milczaca apostazję), tak, wydaje mi sie, Bractwo jest zakladnikiem deklaracji abp. M.L. sprzed 30 lat. Ta deklaracja powoduje napiecia - bo nie jest juz aktualna - degrengolada poglebila sie do takiego poziomu, ze bp posoborowcy protestuja.

5. Balagan formalny zwiazany z mozliwymi swieceniami uczynionymi przez papieza-niepapieza nie jest w historii Kosciola niczym nowym.
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: Sławek125 w Lutego 26, 2020, 13:23:40 pm
Nie znam takiego wystapienia bp Fellay, bo pewnie o niego chodzi. Żaden z kapłanów Bractwa jakiego spotkałem nie deklarował sedewakantyzmu. Ci którzy deklarowali, trwaja sobie, ale już poza Bractwem ie ks. Trytek. Inną sprawą jest co tam kapłani w sumieniu rozważają ale tego ani bp Fellay ani my na szczęscie nie wiemy. Bractwo w swoich kaplicach modli się za aktualnego Papieża i biskupa miejsca na którego terenie przebywa. Odpowiednie portrety czy imiona znajdują się w zakrystiach. Co sedewakantyzm miałby dobrego uczynić dla Koscioła to nie wiem, dotychczasowa praktyka wskazuje, że raczej nic. Pisze o sekcie, ponieważ procesy rozkładowe w sedewakantyzmie są podobne do tych w róznych sektach, niekoniecznie o odcieniu chrzescijańskim. Fakt, że papieże nie są już straznikami ortodoksji nie jest wystarczającym argumentem, ponieważ posiadamy własnie Tradycje i Ona, jak jedna ze zródeł Objawienia jest bezpieczną kotwicą. To że jakis Papież mówi rózne dziwne rzeczy, to jeszcze nie powód i przyczyna aby popadać w desperacje i nerwowe zachowania. Jutro może mówić zupełnie cos innego. Nie bądzmy naturalistami, którzy nie dopuszczaja sobie do głowy spraw spoza fizjologii i geologii.
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: Hubertos w Lutego 26, 2020, 14:04:30 pm
nie ma jasnej wykładni co do precyzyjnego okreslenia momentu w którym Papiez staje się heretykiem.


Czyli jak 'papiez' powie: Msza swieta jest tylko pamiatka, a Komunia Swieta tylko symbolicznym chlebkiem, to nie jest heretykiem? Bo nie ma precyzyjnego okreslenia momentu.
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: Sławek125 w Lutego 26, 2020, 14:15:45 pm
nie ma jasnej wykładni co do precyzyjnego okreslenia momentu w którym Papiez staje się heretykiem.


Czyli jak 'papiez' powie: Msza swieta jest tylko pamiatka, a Komunia Swieta tylko symbolicznym chlebkiem, to nie jest heretykiem? Bo nie ma precyzyjnego okreslenia momentu.
A tak w imieniu Koscioła powiedział jakis Papież?
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: rysio w Lutego 26, 2020, 14:51:23 pm
nie ma jasnej wykładni co do precyzyjnego okreslenia momentu w którym Papiez staje się heretykiem.


Czyli jak 'papiez' powie: Msza swieta jest tylko pamiatka, a Komunia Swieta tylko symbolicznym chlebkiem, to nie jest heretykiem? Bo nie ma precyzyjnego okreslenia momentu.
A tak w imieniu Koscioła powiedział jakis Papież?

Panie Hubertusie, bardzo trafna uwaga.
Panie Sławku, czy aby wlasnie zakazanie starej i wprowadzenie nowej mszy, kalekiej i dwuznacznej, pozbawionej elementow dobrze oddajacych dogmaty eucharystyczne, nie jest de facto taką deklaraicją o jakiej pan wspomina?

Wszystkie deklaracje, jak pan przeciez doskonale wie, nigdy nie sa 'wprost' ale sa niejasne idwuznaczne - tak jest bezpieczniej.

Pierwsza definicja Mszy sw. po wprowadzeniu NOM wlasnie byla protestancka. Bodajze kard. Ottaviani poszedl w imieniu hierarchii do Pawla 6 z prosbą o zmiane wprowadzenia do mszalu. Jest piekny opis tego spotkania. P 6 po wysluchaniu uwag odpowiedzial tak? Nie wiem nie czytalem... Rżnął glupa jak Bergoglio. Potem już bylo ostrzej. Ottaviani jako szef sw.officium podobno zagrozil oswiadczeniem, ze papiez popadl w herezję. Paweł 6 zrewanzowal się groźbą sprowadzenia Ottavianiego do stanu swieckiego.
W rezultacie spotkania definicja zostala zmieniona (ale Msza nie  :) ). Najxciekawsze bylo oficjalne uzasadnienie zmiany. Napisano, ze byly niejakie klopoty ze zrozumieniem zbyt madrego tekstu.
Wszysotko juz bylo na fk, moze ktos potrafi to odszukac? Pisze z pamieci.

Powiedzmy sobie szczerze: polowa forowiczow uwaza Bergoglia za papieza i tlumaczy jego wybryki chorobą samolotową, parkinsonem utajonym, choroba Creutzfeldta-Jakoba lub skrajną głupotą.

Druga polowa nie obraża Bergoglia. Nie przypisuje mu chorob ani glupoty. Moze nie uwaza go za mistrza intelektu ale uwaza, ze jest w pelni wladz umyslowych i kontroluje co robi. Ta druga polowa uwaza, ze ten czlowiek robi wszystko swiadomie i dlatego nie jest papiezem.

PS
Byc moze rozmowe z P6 odbyl kard. Charles Journet prof z Fryburga, nie jestem pewien.
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: Sławek125 w Lutego 26, 2020, 15:11:37 pm
Ja panu więcej powiem, panie rysiu. Ja podejrzewam, że Bergoljo został postawiony na odcinku papieskim własnie w celu obalenia papiestwa. Wszystko co robi, ma słuzyć ośmieszeniu, infantylizacji. Dokładnie ta sama strategia co z liturgią. Z liturgią sobie poradzili, doktryna też podkopana, teraz celem jest wywrócenie hierarchii. Kolegializm był wstepęm, teraz czas na papiestwo. Nic ich tak nie cieszy jak sedewakantyzm posoborowy. Ten tradycjonalistyczny tak nie cieszy, bo jeszcze nie tak bardzo, bo towarzystwo jeszcze ukorzenione w doktrynie. Ale ci modernistyczni sie swietnie nadają. Towarzystwo ukształtowane na egzaltacji i urojeniach zasieje nie tysiąc a tysiace kwiatów, ze luter z cwinglim się w .Piekle zarumienią. Dlatego im bardziej Bergoljo wyrywa rekę, tym mocniej trzeba ja całować a buty po nocy przepastować. Wsadzic na siłe na sedia gestatoria, choćby nagle moc w nogach odzyskał. Im panie rysiu własnie o to chodzi, żebysmy się oburzali i pomstowali.
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: Hubertos w Lutego 26, 2020, 16:33:49 pm
Ja panu więcej powiem, panie rysiu. Ja podejrzewam, że Bergoljo został postawiony na odcinku papieskim własnie w celu obalenia papiestwa. Wszystko co robi, ma słuzyć ośmieszeniu, infantylizacji. Dokładnie ta sama strategia co z liturgią. Z liturgią sobie poradzili, doktryna też podkopana, teraz celem jest wywrócenie hierarchii. Kolegializm był wstepęm, teraz czas na papiestwo. Nic ich tak nie cieszy jak sedewakantyzm posoborowy. Ten tradycjonalistyczny tak nie cieszy, bo jeszcze nie tak bardzo, bo towarzystwo jeszcze ukorzenione w doktrynie. Ale ci modernistyczni sie swietnie nadają. Towarzystwo ukształtowane na egzaltacji i urojeniach zasieje nie tysiąc a tysiace kwiatów, ze luter z cwinglim się w .Piekle zarumienią. Dlatego im bardziej Bergoljo wyrywa rekę, tym mocniej trzeba ja całować a buty po nocy przepastować. Wsadzic na siłe na sedia gestatoria, choćby nagle moc w nogach odzyskał. Im panie rysiu własnie o to chodzi, żebysmy się oburzali i pomstowali.


Jasne - trzymac heretyka na tronie. Wiekszej bzdury nie czytalem. Heretyk nie moze byc papiezem, wiec trzymanie go na tronie zakrawa na sedeprywacjonizm. Podkresle - heretyk NIE MOZE BYC PAPIEZEM. Koniec dyskusji. Wiec jako katolik trzymajacy sie doktryny katolickiej, w sumieniu moim NIE MOGE podporzadkowywac sie blednym decyzjom osoby uzurpujacej sobie prawo do tronu papieskiego.


Odnosnie do waznosci swiecen, nominacji, itp - jest piekna zasada Ecclesia supplet (w mojej ukochanej wersji die Kirche ergänzt).
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: binraf w Lutego 26, 2020, 16:59:58 pm
Ja panu więcej powiem, panie rysiu. Ja podejrzewam, że Bergoljo został postawiony na odcinku papieskim własnie w celu obalenia papiestwa. Wszystko co robi, ma słuzyć ośmieszeniu, infantylizacji. Dokładnie ta sama strategia co z liturgią. Z liturgią sobie poradzili, doktryna też podkopana, teraz celem jest wywrócenie hierarchii. Kolegializm był wstepęm, teraz czas na papiestwo. Nic ich tak nie cieszy jak sedewakantyzm posoborowy. Ten tradycjonalistyczny tak nie cieszy, bo jeszcze nie tak bardzo, bo towarzystwo jeszcze ukorzenione w doktrynie. Ale ci modernistyczni sie swietnie nadają. Towarzystwo ukształtowane na egzaltacji i urojeniach zasieje nie tysiąc a tysiace kwiatów, ze luter z cwinglim się w .Piekle zarumienią. Dlatego im bardziej Bergoljo wyrywa rekę, tym mocniej trzeba ja całować a buty po nocy przepastować. Wsadzic na siłe na sedia gestatoria, choćby nagle moc w nogach odzyskał. Im panie rysiu własnie o to chodzi, żebysmy się oburzali i pomstowali.


Jasne - trzymac heretyka na tronie. Wiekszej bzdury nie czytalem. Heretyk nie moze byc papiezem, wiec trzymanie go na tronie zakrawa na sedeprywacjonizm. Podkresle - heretyk NIE MOZE BYC PAPIEZEM. Koniec dyskusji. Wiec jako katolik trzymajacy sie doktryny katolickiej, w sumieniu moim NIE MOGE podporzadkowywac sie blednym decyzjom osoby uzurpujacej sobie prawo do tronu papieskiego.


Odnosnie do waznosci swiecen, nominacji, itp - jest piekna zasada Ecclesia supplet (w mojej ukochanej wersji die Kirche ergänzt).


Brawo tak sedeprywacjonizm.  Jeśli chodzi o x. Trytka to on jest właśnie sedeprywacjonistą i podobno wymienia papieża (przynajmniej parę lat temu tak robił).  Swego czasu miałem okazję z nim na ten temat rozmawiać.
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: rysio w Lutego 26, 2020, 19:44:15 pm
Cytuj
.  Brawo tak sedeprywacjonizm

Czyli jestem za a nawet przeciw - o ile dobrze pamietam filozofia autora "mlota na posoborowie". Ale do tego trzeba miec leb jak Boleslaw.

Jak już wypastujemy i wycalujemy czerwone buty Bergogliowi, wcisniemy mu na glowe tiarę, to kolej przyjdzie na Nycza i Meringa. Im też wycalujemy rączki i wypastujemy buty i nauczymy czytac po łacinie. Potem bedziemy bronić pedofilow i homosi bo "im wlasnie o to chodzi abysmy sie oburzali"  8)

Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: Adimad w Lutego 26, 2020, 21:20:18 pm
Ksiądz Trytek z całą pewnością nie wymienia papieży posoborowych w kanonie, o czym świadczy choćby poniższy obrazek:

https://1.bp.blogspot.com/-5t_oSZv9r_0/XkMnwF0mItI/AAAAAAAANrU/x_0Uf066QmM8aFdjmTpgGJJfcEilHg22gCNcBGAsYHQ/s1600/85065700_1843077979150608_1075727322956431360_o.jpg

Tzw. "sedeprywacjonizm" (który jego zwolennicy wolą nazywać "(hipo)tezą z Cassicianum") nie polega na tym, że się posoborowych papieży "uznaje, ale nie słucha", albo że słucha się ich tylko w niektórych kwestiach. To dość subtelna koncepcja teologiczna; a poniekąd i filozoficzna. W praktyce nie ma jednak wielkiej różnicy: papieże posoborowi nie są w żadnym "sensownym sensie" papieżami także i dla "sedeprywacjonistów". Najlepsze jest tu chyba porównanie do prezydenta-elekta czy posła-elekta: okej, jest wybrany, ale żadnych prerogatyw jeszcze nie ma. Albo, jak piszą sami entuzjaści tej tezy, do "zwłok papieża" na tronie. Zresztą Bergoglio nie jest nawet księdzem w ich opinii (nowe święcenia), więc nie wiem, czy ich zdaniem dosięga nawet rangi owych "zwłok na tronie".
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: Sławek125 w Lutego 27, 2020, 08:24:45 am
Panie rysiu, chyba takie nieporozumienie taki małe jest. A czy obecnym porządku prawno- dyscyplinarnym państwowo-koscielnym brakuje przepisów dyscyplinujących petofilów czy sodomiarzy? Kto komu zabrania ich ścigania? Czy uwaza pan, że jak zdecydujemy że Bergoljo czy Mering się nie naddają, to swiat stanie z powrotem na nogach. Czyli co, nie palmy kuriii budujmy własne? A jak się okaże, ze w "naszej kurii" tez jakiś petofil czy inny sodomita sie zagniezdzi, to co? Zbudujemy kurie 3.0? Czy pedalstwo, ruja i porubstwo to jest kwestia ostatnich 50 lat? No chyba mistrz Leonardo na czymś się wzorował gdy malował pedalskie sceny w nowo wybudowanej bazylice, czy tylko wyobraznią sie kierował? A liturgia i doktryna były wtedy koszerne jak diabli.
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: Hubertos w Lutego 27, 2020, 08:51:37 am
Ksiądz Trytek z całą pewnością nie wymienia papieży posoborowych w kanonie, o czym świadczy choćby poniższy obrazek:

https://1.bp.blogspot.com/-5t_oSZv9r_0/XkMnwF0mItI/AAAAAAAANrU/x_0Uf066QmM8aFdjmTpgGJJfcEilHg22gCNcBGAsYHQ/s1600/85065700_1843077979150608_1075727322956431360_o.jpg (https://1.bp.blogspot.com/-5t_oSZv9r_0/XkMnwF0mItI/AAAAAAAANrU/x_0Uf066QmM8aFdjmTpgGJJfcEilHg22gCNcBGAsYHQ/s1600/85065700_1843077979150608_1075727322956431360_o.jpg)

Tzw. "sedeprywacjonizm" (który jego zwolennicy wolą nazywać "(hipo)tezą z Cassicianum") nie polega na tym, że się posoborowych papieży "uznaje, ale nie słucha", albo że słucha się ich tylko w niektórych kwestiach. To dość subtelna koncepcja teologiczna; a poniekąd i filozoficzna. W praktyce nie ma jednak wielkiej różnicy: papieże posoborowi nie są w żadnym "sensownym sensie" papieżami także i dla "sedeprywacjonistów". Najlepsze jest tu chyba porównanie do prezydenta-elekta czy posła-elekta: okej, jest wybrany, ale żadnych prerogatyw jeszcze nie ma. Albo, jak piszą sami entuzjaści tej tezy, do "zwłok papieża" na tronie. Zresztą Bergoglio nie jest nawet księdzem w ich opinii (nowe święcenia), więc nie wiem, czy ich zdaniem dosięga nawet rangi owych "zwłok na tronie".


Pisalem prace do periodyku teologicznego na temat sedeprywacjonizmu jakies 10 lat temu, ale spadla byla - panu ksiedzu dyrektorowi nie spodobalo sie, ze w pracy nie bylo wyraznego potepienia dla sedeprywacjonizmu - czlowiek mlody i glupi byl, teraz z pewnoscia potepilbym wskazujac na sedewakantyzm jako teorie blizsza rozumowi.
Tez ciekawe jest jak uczelnie 'katolickie' oczekuja 'potepienia' czegokolwiek w pracach naukowych. Bo i z zarzutem o brak potepienia spotkalem sie przy pisaniu magisterki o abpie Lefebvre :D
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: Sławek125 w Lutego 27, 2020, 09:00:53 am
...sedewakantyzm jako teorie blizsza rozumowi....no pod warunkiem, że jest to rozum kwantowy w postaci kota Szredingera. Ja doceniam poboznych ludzi, którzy dobierają sobie takie niedorzeczności do głowy, no bo jakos racjonalizować chcą rzeczywistośc w oparciu o zasade niesprzeczności, no ale wytłumacz Pan to ludziom w niedziele na kazaniu w 10 minut.
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: Hubertos w Lutego 27, 2020, 09:52:23 am
...sedewakantyzm jako teorie blizsza rozumowi....no pod warunkiem, że jest to rozum kwantowy w postaci kota Szredingera. Ja doceniam poboznych ludzi, którzy dobierają sobie takie niedorzeczności do głowy, no bo jakos racjonalizować chcą rzeczywistośc w oparciu o zasade niesprzeczności, no ale wytłumacz Pan to ludziom w niedziele na kazaniu w 10 minut.


Pan nie masz pojecia gdzie pan zyjesz. Papiez heretyk - wszystko sie zgadzam. Pan jestes bardziej postsobores niz postsobores. Tradycyjny, posoborowiec - nie chodzi na NOM, ale modli sie za heretyka i uznaje go za papieza. Ja sie moge modlic za Bergoglio, zeby mu rozum wrocil i sie nawrocil. I nawet niech pan nie probuje wyjezdzac z 'A Benedykta pan uznawal?' bo ta dyskusja jest jalowa intelektualnie jak niektorzy uzyszkodnicy tego forum. To nie jest kwestia mojego uznawania - heretyk nie moze byc papiezem, koniec historii.
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: Sławek125 w Lutego 27, 2020, 10:11:34 am
No Panie Hubertusie, jak nie może skoro jest i jeszcze ma plany na przyszłość. Kto mu zabroni byc Papiezem? Ja rozumiem wasze zgryzoty, Panowie. Ja sie nie obrazam za posoborowca. A kim jestem? Urodziłem sie po 1965 roku, więc jestem posoborowcem i podejrzewam że Pan też. Nie czytacie Panowie co sie do was mówi, tylko na emocjach strzalacie do mnie. Technologia posoborowia polega na niedopowiedzeniu, laniu wody, nadinterpretacji, złej interpretacji itd. Żaden z posoborowych Papieży nie wypowiedział ekskatedra zdania heretyckiego i taka jest taktyka. Ja to się nawet dziwie, bo co ich powstrzymuje. Na fk byłoby troche gównoburzy, red. Terlikowski załamałby ręce i rozdarł szaty, może paru kardynałów napisałoby kolejne dubia, a polscy biskupi ze smutkiem i pojedynczo zaznaczyliby, że to niezgodne z nauczaniem JPII. No i co Panowie zdziałacie tym, że Franciszka nie uznacie za Papieza formalnego, a nawet materialnego?
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: Hubertos w Lutego 27, 2020, 11:45:51 am
No Panie Hubertusie, jak nie może skoro jest i jeszcze ma plany na przyszłość. Kto mu zabroni byc Papiezem? Ja rozumiem wasze zgryzoty, Panowie. Ja sie nie obrazam za posoborowca. A kim jestem? Urodziłem sie po 1965 roku, więc jestem posoborowcem i podejrzewam że Pan też. Nie czytacie Panowie co sie do was mówi, tylko na emocjach strzalacie do mnie. Technologia posoborowia polega na niedopowiedzeniu, laniu wody, nadinterpretacji, złej interpretacji itd. Żaden z posoborowych Papieży nie wypowiedział ekskatedra zdania heretyckiego i taka jest taktyka. Ja to się nawet dziwie, bo co ich powstrzymuje. Na fk byłoby troche gównoburzy, red. Terlikowski załamałby ręce i rozdarł szaty, może paru kardynałów napisałoby kolejne dubia, a polscy biskupi ze smutkiem i pojedynczo zaznaczyliby, że to niezgodne z nauczaniem JPII. No i co Panowie zdziałacie tym, że Franciszka nie uznacie za Papieza formalnego, a nawet materialnego?


A co pan ma z tym 'zdzialaniem' i jakims formalnym uznawaniem. Jak sie oglosze papiezem, to tez spoko bedzie dla pana? Albo taki Biedron? Bo co to przeszkadza. Albo pan wierzysz, ze ten czlowiek jest papiezem i to czyni z pana posoborowca pierwszej wody, albo pan widzisz co sie dziejesz i swoim rozumem rozeznajesz, ze papiezem byc nie moze. Moze sie podawac za papieza, a nawet mozesz go pan przebrac w jakies przedsoborowe pompony (jak cos to palmarianski papiez moze pozyczyc). I to nie zmieni tego, ze ten czlowiek jest heretykiem. A jak juz slysze 'Bo nie wyglosil herezji ex-cathedra' to mnie sie mozg gotuje. Bo jak papiez przyzna w wywiadzie na pokladzie samolotu, ze on to od 5 lat sypia z Biedroniem, bo to homoseksualizm taki piekny jest, to pan nadal bedziesz go w pierscien calowal i mowil 'No panie, pan tu mnie emocjonalnie atakujesz, jak papiez przeciez ex-cathedra zadnej herezji nigdy nie wyglosil'? Czy pan zaprotestujesz?


Racje mial Marian Turski o tym jak rozpoczely sie masowe mordy w Polsce: najpierw bylo getto lawkowe - ale przeciez to nic wielkiego. Pozniej osobne srodki transportu dla Zydow - no ale to nic wielkiego. Pozniej zaczeli likwidowac Zydowskie majatki - ale przeciez nie nasze. Pozniej zaczeli Zydow, sasiadow do obozu zsylac - ale przeciez nie Polakow. A pozniej...


A my nadal jak takie glupki sobie obojetnie patrzymy, jak kroczek po kroczku, ktos kto podaje sie za papieza, zwija biznes.
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: rysio w Lutego 27, 2020, 12:01:59 pm
No Panie Hubertusie, jak nie może skoro jest i jeszcze ma plany na przyszłość. Kto mu zabroni byc Papiezem? Ja rozumiem wasze zgryzoty, Panowie. Ja sie nie obrazam za posoborowca. A kim jestem? Urodziłem sie po 1965 roku, więc jestem posoborowcem i podejrzewam że Pan też. Nie czytacie Panowie co sie do was mówi, tylko na emocjach strzalacie do mnie. Technologia posoborowia polega na niedopowiedzeniu, laniu wody, nadinterpretacji, złej interpretacji itd. Żaden z posoborowych Papieży nie wypowiedział ekskatedra zdania heretyckiego i taka jest taktyka. Ja to się nawet dziwie, bo co ich powstrzymuje. Na fk byłoby troche gównoburzy, red. Terlikowski załamałby ręce i rozdarł szaty, może paru kardynałów napisałoby kolejne dubia, a polscy biskupi ze smutkiem i pojedynczo zaznaczyliby, że to niezgodne z nauczaniem JPII. No i co Panowie zdziałacie tym, że Franciszka nie uznacie za Papieza formalnego, a nawet materialnego?


A co pan ma z tym 'zdzialaniem' i jakims formalnym uznawaniem. Jak sie oglosze papiezem, to tez spoko bedzie dla pana? Albo taki Biedron? Bo co to przeszkadza. Albo pan wierzysz, ze ten czlowiek jest papiezem i to czyni z pana posoborowca pierwszej wody, albo pan widzisz co sie dziejesz i swoim rozumem rozeznajesz, ze papiezem byc nie moze. Moze sie podawac za papieza, a nawet mozesz go pan przebrac w jakies przedsoborowe pompony (jak cos to palmarianski papiez moze pozyczyc). I to nie zmieni tego, ze ten czlowiek jest heretykiem. A jak juz slysze 'Bo nie wyglosil herezji ex-cathedra' to mnie sie mozg gotuje. Bo jak papiez przyzna w wywiadzie na pokladzie samolotu, ze on to od 5 lat sypia z Biedroniem, bo to homoseksualizm taki piekny jest, to pan nadal bedziesz go w pierscien calowal i mowil 'No panie, pan tu mnie emocjonalnie atakujesz, jak papiez przeciez ex-cathedra zadnej herezji nigdy nie wyglosil'? Czy pan zaprotestujesz?


Racje mial Marian Turski o tym jak rozpoczely sie masowe mordy w Polsce: najpierw bylo getto lawkowe - ale przeciez to nic wielkiego. Pozniej osobne srodki transportu dla Zydow - no ale to nic wielkiego. Pozniej zaczeli likwidowac Zydowskie majatki - ale przeciez nie nasze. Pozniej zaczeli Zydow, sasiadow do obozu zsylac - ale przeciez nie Polakow. A pozniej...


A my nadal jak takie glupki sobie obojetnie patrzymy, jak kroczek po kroczku, ktos kto podaje sie za papieza, zwija biznes.

Zgadzam się z przedmowcą.

Pan Slawek zadal dobre pytanie: jak w 10 minut wytlumaczyc, ze Bergoglio to nie papiez?

Odpowiem, obecnie nie da się poniewaz wierni nie wiedzą co jest przedmiotem ich wiary. Zatem nawet wyklad 2 godzinny nic nie da. Ludziska myslą, ze wierzą "w dobro i milosc".
Jedynym elementem, ktory jeszcze niektorych, ale tylko niektorych uwiera, to poluzowanie etyki: sex, homosie i "te rzeczy". Bo do tej pory bylo inaczej a teraz mowia, ze bedzie inaczej. Moralnosc obyczajowa jest lekko zakorzeniona bo stanowila jednosc z "moralnoscią spoleczną PRL" - pedalow nie popierano, rozwod nie byl powodem do dumy, podstawową komórką społeczną był chlopak i dziewczyna z dziecmi.
Zawsze powtarzam, Gierek przy Nyczu to abp Lefebvr. Prosta moralnosc obowiazujaca w Komitetach Wojewodzkich PZPR byla ortodoksja w porownaniu z dywagacjami moralnymi Bergogliow i Nyczow.

Nie ma co ogladac się na innych, tlumaczyc czy tez palic/zakladac kurie. Zyli chrzescijanie w fatalnych warunkach (Japonia, przededyktoewe lata w Cesarstwie) i przezyjemy pomimo antypapiezy i antybiskupow i innych pajacow. Nie mozna poswiecic rozumu na oltarzu 'kompromisu' - bo czegos takiego nie ma.

PS
Bergoglio oswiadczyl, ze o pisanych do niego dubiach dowiedzxial sie dopiero z TV  ;D
No ale i tak nie odpowiedzial i robi swoje. Trzeba udawac, ze nie ma się mozgu by tolerowac takie gierki. Mnie udawanie idioty bardzo uwiera.
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: Sławek125 w Lutego 27, 2020, 12:05:17 pm
Zwija biznes, Pan powiadasz. To może inaczej zapytam. Ilu katolików Pan spłodzieś, wychowałeś w katolickiej rodzinie, posłałeś do katolickej szkoły, zapoznałeś z doktryną katolicką i liturgią i tak wyposazonych posłałes w świat? Koscioła nie ukształtuje Papież nawet najpobozniejszy, tylko ojcowie i matki, którzy oprócz relacjonowania swoich zgryzot w internetach założą katolickie rodziny, katolickie firmy czy kółka zainteresowań. Brałem udział w badaniach na temat postrzegania małżeństwa przez współczesnych katolików z przynajmniej 20 letnim stażem małżeńskim. Jedno z pytań było bardzo głupie, mianowicie. Po co jest małżeństwo. Proszę Pana, większośc odpowiedzi, to miłośc, wspólne życie i wspieranie się w potrzebach róznych. Pan tutaj o sedeprywacjonizmie, a większośc katolików nie zna 10 przykazań. To interesuje paru z nas na tym forum, reszta ma to w rzyci, a Pan Papieża chcesz obalać. Obalic to sobie najwyżej mozemy tanie winko w parku, takie moce mamy. Nawet nowy Pius X nic tutaj nie zdziała, bo go oleją jak Benedykta XVI Nieśmiałego. Jaka Tradycja? Co Pan takie rzeczy opowiadasz. Pamietam jak ks. Trytek na rynku krakowskim powiedział kilka słusznych słów o pedalstwie. Poszło to w tv i internetach. Pare dni potem do kurii pismo wpłyneło z protestami i żądaniem ukarania księdza. Takie jest pojecie o Tradycji, sedewakantyzmie, o sedeprywacjonizmie nie wspomne.
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: rysio w Lutego 27, 2020, 12:22:01 pm
Zwija biznes, Pan powiadasz. To może inaczej zapytam. Ilu katolików Pan spłodzieś, wychowałeś w katolickiej rodzinie, posłałeś do katolickej szkoły, zapoznałeś z doktryną katolicką i liturgią i tak wyposazonych posłałes w świat? Koscioła nie ukształtuje Papież nawet najpobozniejszy, tylko ojcowie i matki, którzy oprócz relacjonowania swoich zgryzot w internetach założą katolickie rodziny, katolickie firmy czy kółka zainteresowań. Brałem udział w badaniach na temat postrzegania małżeństwa przez współczesnych katolików z przynajmniej 20 letnim stażem małżeńskim. Jedno z pytań było bardzo głupie, mianowicie. Po co jest małżeństwo. Proszę Pana, większośc odpowiedzi, to miłośc, wspólne życie i wspieranie się w potrzebach róznych. Pan tutaj o sedeprywacjonizmie, a większośc katolików nie zna 10 przykazań. To interesuje paru z nas na tym forum, reszta ma to w rzyci, a Pan Papieża chcesz obalać. Obalic to sobie najwyżej mozemy tanie winko w parku, takie moce mamy. Nawet nowy Pius X nic tutaj nie zdziała, bo go oleją jak Benedykta XVI Nieśmiałego. Jaka Tradycja? Co Pan takie rzeczy opowiadasz. Pamietam jak ks. Trytek na rynku krakowskim powiedział kilka słusznych słów o pedalstwie. Poszło to w tv i internetach. Pare dni potem do kurii pismo wpłyneło z protestami i żądaniem ukarania księdza. Takie jest pojecie o Tradycji, sedewakantyzmie, o sedeprywacjonizmie nie wspomne.

1. Papiez nie jest papiezem nie dlatego, ze ja czy pan tak stwierdzi. Nie jest obiektywnie. Wiec mowienie, ze go obalamy nie jest na miejscu, jest chybione.

2. Mowienie,  budujcie katolickie rodziny na skale masowa w otoczeniu antykatolickim jest nieuczciwe. Wiekszosc przedsoborowych dawnych katolickich rodzin i spoleczenstw utrzymywala sie bo ludzie mieli otoczenie koscielne i panstwowe ( nawet prl owskie z moralnoscia taka jaka opisalem w poscie wczesniejszym) Dlatego mowienie o 'zwijaniu biznesu" przez Bergoglia jest uzasadnione.
Czy pan mysli, ze gdyby wskrzesic z grobow te dawne katolickie rodziny sprzed 120 lat to one w naszym otoczeniu z bp Rysiem, Lemanskim i Bergogliem utrzymaly by ortodoksję w wychowaniu.

3. Bergoglio nie jest papiezem, biskupi akceptuja moralnosc lgbt - milczaco apostazjuja, dostosowuja sie do swiata. To sa fakty obiektywne, wiec napinka niczego nie zmieni. Uznawanie pajaca za papieza a nawet przebranie go w koronki nie sprawi, ze bedzie on papiezem - moze tylko poprawic samopoczucie jednostkom slabym, ktore ( nie mam o to do nich zalu) boja sie zyc w prawdzie i szukaja intelektualnej protezy.
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: Adimad w Lutego 27, 2020, 14:56:57 pm
Problemów z sedewakantyzmem i Cassiciacum jest wiele, podobnie jak z każdym innym tradi-rozwiązaniem. Na przykład "czyści" sedewakantyści jawnie nie mają pomysłu na to, jak na nowo zasiedlić tron papieski. Przy pomocy bezpośredniego wskazania przez palec Boży? Ba, ale było już paru tzw. papieży-mistykalistów - i jakoś większość sedeków ich nie uznała, chyba że za szurów. Przez jakieś ułomne konklawe (księży? biskupów? świeckich? wiernych ogółem?)? No, ale to też było, dobrych kilka razy - i jak wyżej.

Inny problem: sedecy maniakalnie twierdzą, że piusowcy i indultowcy "przesiewają posoborowe Magisterium" i że w związku z tym "kierują się prywatnym osądem, nie to, co my, sedecy, żadnego prywatnego osądu, nigdy byśmy nie oceniali papieża". No pewnie: tylko najpierw, u samego początku rozważań, przyjmują arcy-prywatny osąd, mianowicie taki, że osądzają, czy słowa głoszone przez tego lub innego "pana z Watykanu" są herezjami, czy nie. A więc: nigdy nie oceniamy papieża, tylko sobie oceniamy, czy ktoś jest papieżem. "Uuu, ale to nie to samo, my nie osądzamy, żadnych opinii, tylko czyste fakty i porównanie cytatów z encyklik". Tak jakby możliwe było w tej materii jakiekolwiek "czyste stwierdzanie faktów" wolne od wszelkiej interpretacji i wszelkich insynuacji. Powstaje zatem główny problem: kto ma prawo oceniać, że coś jest herezją i że w zw. z tym ktoś nie jest papieżem? Według sedeków: każdy wierny. Oczywiście żadnego prywatnego osądu. Jest taki bloger, którego na razie doprowadziło to do negowania "fałszywych papieży" począwszy od... [niech zerknę na aktualny stan bloga] ... Benedykta XIV (1740 - 1758), ale pierwsze uzasadnienie jest przy Piusie VII. BTW, w USA jeden gość odlicza od roku 1130 - i nawet ma paru wyznawców.
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: Hubertos w Lutego 27, 2020, 15:59:17 pm
Problemów z sedewakantyzmem i Cassiciacum jest wiele, podobnie jak z każdym innym tradi-rozwiązaniem. Na przykład "czyści" sedewakantyści jawnie nie mają pomysłu na to, jak na nowo zasiedlić tron papieski. Przy pomocy bezpośredniego wskazania przez palec Boży? Ba, ale było już paru tzw. papieży-mistykalistów - i jakoś większość sedeków ich nie uznała, chyba że za szurów. Przez jakieś ułomne konklawe (księży? biskupów? świeckich? wiernych ogółem?)? No, ale to też było, dobrych kilka razy - i jak wyżej.

Inny problem: sedecy maniakalnie twierdzą, że piusowcy i indultowcy "przesiewają posoborowe Magisterium" i że w związku z tym "kierują się prywatnym osądem, nie to, co my, sedecy, żadnego prywatnego osądu, nigdy byśmy nie oceniali papieża". No pewnie: tylko najpierw, u samego początku rozważań, przyjmują arcy-prywatny osąd, mianowicie taki, że osądzają, czy słowa głoszone przez tego lub innego "pana z Watykanu" są herezjami, czy nie. A więc: nigdy nie oceniamy papieża, tylko sobie oceniamy, czy ktoś jest papieżem. "Uuu, ale to nie to samo, my nie osądzamy, żadnych opinii, tylko czyste fakty i porównanie cytatów z encyklik". Tak jakby możliwe było w tej materii jakiekolwiek "czyste stwierdzanie faktów" wolne od wszelkiej interpretacji i wszelkich insynuacji. Powstaje zatem główny problem: kto ma prawo oceniać, że coś jest herezją i że w zw. z tym ktoś nie jest papieżem? Według sedeków: każdy wierny. Oczywiście żadnego prywatnego osądu. Jest taki bloger, którego na razie doprowadziło to do negowania "fałszywych papieży" począwszy od... [niech zerknę na aktualny stan bloga] ... Benedykta XIV (1740 - 1758), ale pierwsze uzasadnienie jest przy Piusie VII. BTW, w USA jeden gość odlicza od roku 1130 - i nawet ma paru wyznawców.


Sytuacja jest trudna - i rozwiazanie bedzie nielatwe. Ale wierze, ze Duch Swiety jest w stanie to rozwiazac. Jak? Nie wiem - czasem trzeba rozum odlozyc na bok i poddac sie woli Bozej. My, katolicy, szczegolnie zainteresowani, mamy taka wielka zdolnosc do dziwnej postawy dwoistosci : zachwycamy sie pieknem liturgii pomijajac teologie (na tym forum zachwyty 'pieknem liturgii prawoslawnej' sa na porzadku dziennym) a z drugiej strony szukamy za wszelka cene 'chamskiego' rozumowego rozwiazania spraw Bozych.
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: rysio w Lutego 27, 2020, 19:37:24 pm
Cytuj
. Na przykład "czyści" sedewakantyści jawnie nie mają pomysłu na to, jak na nowo zasiedlić tron papieski. 

Siedzimy sobie przed popsutym telewizorem. W pewnym momencie wstaje sedek i mówi, że wpatrywanie sie w czarny popsuty ekran nie ma sensu bo przeciez nic nie widać. Na co odzywa sie pan Adimad i mówi:
- a ma pan pomysl jak zreperowac telewizor?
Sedek: nie mam bo nie jestem elektrotechnikiem.
- to jak pan nie ma pomyslu jask naprawić to niech pan siada i ogląda. Inni siedzą i oglądają, sa zadowoleni, porozmawiają o kinie, nawiazuja znajomosci. A pan wszystko niszczy, panie sedek.

Tak naprawde pan Adimad jest sedekiem ;D tylko niepotrzebnie laczy spostrzegawczosc z koniecznoscią poradzenia sobie z naprawą telewizora i egzaminuje nas z półprzewodnikow i elementow scalonych.
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: Adimad w Lutego 27, 2020, 20:31:05 pm
 ;D  :D Analogia jest słaba, gdyż: 1) niemal każdy sedek, a przynajmniej taki, który produkuje się w necie, to taki radiotechnik-amator, wujek Wiesiek 'złota rączka' - w temacie polemik sede-piusowskich, sede-indultowych, sede-modernistycznych i wszelakich; no to jak pan, panie sedek, potrafisz żonglować 88 godzin Bellarminem, biskupem Kajetanem i Guerardem des Lauriers, to poradź sobie z prawdziwym zadaniem, jak w "Usterce"  :P, 2) radiotechnikami, i to profesjonalnymi, są (powinni być?) renomowani, prominentni księża i biskupi sedeccy, 3) rzecz jasna w tym, co napisałem, jest drugie dno: sugestia, że dobry Pan Bóg może i stawia przed nami trudności, ale nie jest złośliwy; i pewną poszlakę na rzecz tego, że dana tradi-teoria jest nie-tego, stanowić może właśnie fakt, że nie daje ona żadnego rozwiązania [tak, tak, ja wiem, zawsze można powiedzieć, że czysta, zimna, katolicka, nieugięta logika nie wyklucza nawet tego, że np. na Ziemi pozostał tylko jeden katolik i jestem nim ja; oraz że ostatnim papieżem był Linus I albo nawet sam św. Piotr, bo niby czemu nie; i że w tej postaci Kościół będzie istnieć np. jeszcze trzy miliardy lat, ale spoko, widocznie tak się Panu Bogu spodobało nas próbować... - ale tu odsyłam do początku tego podpunktu: po prostu nie dowierzam, że Opatrzność generuje takie "numery" - i gdybym doszedł jutro rano do jakiegoś ultra-dziwnego przekonania, które jednak wydawałoby mi się potwierdzone autorytetem siedemdziesięciu przedsoborowych biskupów i innymi "oczywistymi faktami"... to i tak napiłbym się Amolu na odświeżenie, uznał, że na pewno coś przeoczyłem, i pojechał na ten swój post-indult...].

Cytuj
Tak naprawde pan Adimad jest sedekiem

Z sedeków tylko stary, dobry ks. doktor Rama... ale nie za to go szanujemy, tylko za to, o czym sedecy mówią niechętnie albo wcale :-)
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: rysio w Lutego 27, 2020, 21:19:24 pm
Po pierwsze analogia do ogladania popsutego telewizora jest bardzo trafna. Wprost genialna.

Po drugie sam pan przez kilka wpisow wyrzuca sedekom, ze nie dają rozwiazania zatem...ich spostrzegawczosc dotyczaca sytuacji w Kosciele jest psu na budę.

Po trzecie wszyscy bystrzejsi posoborowcy do tradsow i sedekow mrugaja okiem i mowią: no dobra chlopaki...wiemy jak jest. Ale po co psuć "zabawę" tym posoborowym moherom.
Oto przykład:
http://mszapiaseczno.blogspot.com/2014/06/wakacje-bogu-dziekujcie-zarowki-nie.html

O taka logikę posadzam wiele srodowisk tradi-indultowo-konserwatywnych:
Nie ma tridentiny idziemy na kaleki, niegodny i watpliwy nom, nie ma nomu idziemy do meczetu (ziarna prawdy, calujemy koran etc) nie ma meczetu....zapalamy nastrojową zarówkę - niech se ludziska pokleczą, nie zaszkodzi.
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: gnome w Lutego 27, 2020, 22:55:59 pm
Trzymając się tej trafnej i bardzo dobrej analogii: sedectwo to błąd, ponieważ nie mamy możliwości (kompetencji i prawa) do przeprowadzenia kompetentnej diagnozy. Telewizor bowiem nie ma wcale czarnego ekranu i nie jest "martwy". On czasem pokazuje coś a czasem nie, czasem z dźwiękiem a czasem wyciszony, raz obraz "śnieży" a innym razem jest krystalicznie czysty. Albo ma się kompetencje i zweryfikuje czy to telewizor, czy zakłócenia, czy antena, .... albo można sobie "walnąć" telewizor pięścią i popsioczyć a nuż zacznie działać.
Jestem absolutnie przekonany, że to telewizor jest popsuty ale wiem też, że to diagnoza wyssana z mojej własnej niekompetencji i w niczym mi ona nie pomaga. W końcu pojawi się mechanik i to zweryfikuje jak należy.

Oczywiście do czasu rozwiązania tego problemu jestem skazany na oglądanie szaleństw tego czy innego Franciszka ale (i tu właśnie pojawia się to koło ratunkowe, to wsparcie, ta ostatnia deska ratunku) najwspanialsze jest to, że dla mojego zbawiania  jest potrzebne sto tysięcy rozmaitych rozstrzygnięć ale ważności urzędu Franciszka się na tej długiej liście nie znajduje!

Sprawa druga, wracając trochę do sedna...
Żaden teologiczny, pastoralny czy misyjny argument nie może przezwyciężyć i wytłumaczyć ZDRADY jakiej dopuszcza się ogromna liczba aktualnych hierarchów i kapłanów formalnie jeszcze katolickich.
To bałwochwalstwo, ta sodomia, ta relatywizacja,... cała ta zdrada przyprawia człowieka co najwyżej o wstręt i obrzydzenie.
Myślę, że czas na rozmowy się skończył. W tej chwili nie ma już dyskusji tylko próby wytłumaczenia nam, dlaczego mamy porzucić katolicyzm. Ja takich argumentów nie chce nawet usłyszeć, one są nieistotne.
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: rysio w Lutego 27, 2020, 23:17:51 pm
Trzymając się tej trafnej i bardzo dobrej analogii: sedectwo to błąd, ponieważ nie mamy możliwości (kompetencji i prawa) do przeprowadzenia kompetentnej diagnozy. Telewizor bowiem nie ma wcale czarnego ekranu i nie jest "martwy". On czasem pokazuje coś a czasem nie, czasem z dźwiękiem a czasem wyciszony, raz obraz "śnieży" a innym razem jest krystalicznie czysty. Albo ma się kompetencje i zweryfikuje czy to telewizor, czy zakłócenia, czy antena, .... albo można sobie "walnąć" telewizor pięścią i popsioczyć a nuż zacznie działać.
Jestem absolutnie przekonany, że to telewizor jest popsuty ale wiem też, że to diagnoza wyssana z mojej własnej niekompetencji i w niczym mi ona nie pomaga. W końcu pojawi się mechanik i to zweryfikuje jak należy.

Oczywiście do czasu rozwiązania tego problemu jestem skazany na oglądanie szaleństw tego czy innego Franciszka ale (i tu właśnie pojawia się to koło ratunkowe, to wsparcie, ta ostatnia deska ratunku) najwspanialsze jest to, że dla mojego zbawiania  jest potrzebne sto tysięcy rozmaitych rozstrzygnięć ale ważności urzędu Franciszka się na tej długiej liście nie znajduje!

Sprawa druga, wracając trochę do sedna...
Żaden teologiczny, pastoralny czy misyjny argument nie może przezwyciężyć i wytłumaczyć ZDRADY jakiej dopuszcza się ogromna liczba aktualnych hierarchów i kapłanów formalnie jeszcze katolickich.
To bałwochwalstwo, ta sodomia, ta relatywizacja,... cała ta zdrada przyprawia człowieka co najwyżej o wstręt i obrzydzenie.
Myślę, że czas na rozmowy się skończył. W tej chwili nie ma już dyskusji tylko próby wytłumaczenia nam, dlaczego mamy porzucić katolicyzm. Ja takich argumentów nie chce nawet usłyszeć, one są nieistotne.

Slusznie pan mowi, ze  waznosc Bergoglia nie jest na liscie 'rzeczy koniecznycvh do zbawienia'. Zgoda. Dlastego, kazdy z nas wolny jest ocenic tę - jak pan slusznie napisal zdradę.

Telewizor  :) jest symbolem. Patrzymy na rzeczywistosc - zdrady - i udajemy ze szafa gra, bo pieczatka jest, brak paragrafu.....a rzeczywistosc skrzeczy.
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: Regiomontanus w Lutego 28, 2020, 02:57:23 am
Żaden teologiczny, pastoralny czy misyjny argument nie może przezwyciężyć i wytłumaczyć ZDRADY jakiej dopuszcza się ogromna liczba aktualnych hierarchów i kapłanów formalnie jeszcze katolickich.

Idealnie Pan to wyraził! Ileż to razy w ostatnich latach cisnęła mi się taka właśnie myśl do głowy... Nie ma wytłumaczenia tej zdrady, żadnego ludzkiego wytłumaczenia.

Gdyby ktoś  wątpił w istnienie diabła, to analizując te zdrady musi w niego uwierzyć.
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: Sławek125 w Lutego 28, 2020, 11:04:59 am
Nie wiem czy Panowie tego nie zauważacie czy nie dość się przyłozyłem do wyłozenia tego przecież prostego wniosku. Pan gnome uchylając się od diagnoz, jednak ją stawia i nikt z nas chyba nie ma co do tego wątpliwości. Tak, mamy do czynienia ze zdradą elit, piszemy o tym od lat. Zdrada nie nastapiła przy okazji ostatniego pontyfikatu, nastąpiła dłuuuugo wczesniej, obejmuje ona równiez panowanie największego ze Słowian co Polacy wypieraja i biorą ten pontyfikat w nawias fenomenologiczny, zgodnie z wykładnią głownego zainteresowanego. Stwierdzenie takiej oczywistości równa sie śmierci cywilnej wypowiadającego te słowa i takim przykładem jest ks. Woznicki. Ksiądz ten jest konsekwentny i dołacza jeszcze Prymasa Tysiąclecia. Wśród dużej grupy tzw tradycjonalistów prywiślinskich jest to akt zdrady i zaprzanstwa, więc koniec rozmowy i ruska onuca. Dlaczego należy bronic Papieża i Papiestwa? Dla waszej Panowie własnej wygody? Na kim bedziemy wtedy wieszać psy i pisać dubia? Innymi słowy, z kim wtedy rozmawiać o sprawach nas interesujących. Te sedewakantyzmy to nic innego jak zburzenie Świątyni jerozolimskiej. Pan Jezus jeszcze miał z kim rozmawiać, istniał ośrodek centralny. Dzisiaj z kim mamy rozmawiać? Z rabinem szczurdrichem, binajbratowcami, chabadowcami? Identycznie sprawa ma się z protestantami. Odnosze wrażenie, że wasz gniew i słuszne oburzenie własnie ma to na celu. Pora więc na wniosek. Heretyk w Rzymie jest dla nas ciągle lepszym rozwiązaniem niz dzisiątki tysięcy heretyków w dziesiątkach tysięcy odosobnionych osrodków, z których kazdy będzie uważał sie za Rzym.
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: rysio w Lutego 28, 2020, 11:35:14 am
Nie wiem czy Panowie tego nie zauważacie czy nie dość się przyłozyłem do wyłozenia tego przecież prostego wniosku. Pan gnome uchylając się od diagnoz, jednak ją stawia i nikt z nas chyba nie ma co do tego wątpliwości. Tak, mamy do czynienia ze zdradą elit, piszemy o tym od lat. Zdrada nie nastapiła przy okazji ostatniego pontyfikatu, nastąpiła dłuuuugo wczesniej, obejmuje ona równiez panowanie największego ze Słowian co Polacy wypieraja i biorą ten pontyfikat w nawias fenomenologiczny, zgodnie z wykładnią głownego zainteresowanego. Stwierdzenie takiej oczywistości równa sie śmierci cywilnej wypowiadającego te słowa i takim przykładem jest ks. Woznicki. Ksiądz ten jest konsekwentny i dołacza jeszcze Prymasa Tysiąclecia. Wśród dużej grupy tzw tradycjonalistów prywiślinskich jest to akt zdrady i zaprzanstwa, więc koniec rozmowy i ruska onuca. Dlaczego należy bronic Papieża i Papiestwa? Dla waszej Panowie własnej wygody? Na kim bedziemy wtedy wieszać psy i pisać dubia? Innymi słowy, z kim wtedy rozmawiać o sprawach nas interesujących. Te sedewakantyzmy to nic innego jak zburzenie Świątyni jerozolimskiej. Pan Jezus jeszcze miał z kim rozmawiać, istniał ośrodek centralny. Dzisiaj z kim mamy rozmawiać? Z rabinem szczurdrichem, binajbratowcami, chabadowcami? Identycznie sprawa ma się z protestantami. Odnosze wrażenie, że wasz gniew i słuszne oburzenie własnie ma to na celu. Pora więc na wniosek. Heretyk w Rzymie jest dla nas ciągle lepszym rozwiązaniem niz dzisiątki tysięcy heretyków w dziesiątkach tysięcy odosobnionych osrodków, z których kazdy będzie uważał sie za Rzym.

Zgoda:
- co do roli Wielkiego Rodaka
- zgoda co do roli prymasa Wyszyńskiego (o którym krążą legendy jak to chciał plemię Lechitów od złego Soboru chronić)

dalej jest już gorzej z moim zrozumieniem, panie Sławku.
Jeżeli ogląd rzeczywistości, wszelkich zdrad i uporczywego gorszenia, wyciąganie z tego prostych wniosków - o herezji Bergoglia - jest porównywane do zburzenia Świątyni  ???
Sytuacja jest trudna. Każdy z wiernych ma inny charakter, uwarunkowania intelektualne etc. Ale jeżeli na podstawie dramatycznych wątpliwości i braku odpowiedzi na pytania stwierdza : nie uważam Bergoglia za papieża - to nie jest to grzech ani apostazja. W najgorszym wypadku zła ocena sytuacji - do której przyłożyli się milczący i głupi duszpasterze.

No i chyba najważniejsze: nasza rozmowa nieuchronnie prowadzi (widać to) do pytania sprzed tysiąca lat sprzed wielkiej schizmy: czy aby nie mamy idolatrycznego i nieprawdziwego oglądu papiestwa.
Wiem, że zaczyna to zalatywać ruską onucą  ;D no ale takie są fakty. Nieomylność ex cathedra papieża jest na tapecie. Wyobraźmy sobie, że Bergoglio ogłasza, że homo-sluby są ok. Wiemy, że wprost przeczy to Objawieniu Biblijnemu. No tak, powie cwany "łacinnik" ;) ale paragrafu na stwierdzenie, że papież nie jest papieżem nadal nijet, wot szto  ;)

"Materiał do przemyślenia - pomyślał Stirlitz."
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: Sławek125 w Lutego 28, 2020, 11:57:47 am
Panie rysiu, wracam do początku rozmowy. Przecież wyraznie napisałem, że techniczna strona jest o wiele istotniejsza i tego sie zamiarzam trzymać. Technicznie, Franciszek jest Papiezam bez względu na to co pan czy ja będziemy uważać. Jak prezydenci trup czy  waginowicz maja sprawe do katolików, to nie dzwonią do ks. Pagliarianiego czy wczesniej do bp Oravca, tylko do Rzymu. I to jest nasz swiat realny, bo katolicy są realistami a nie urojeniowcami. Taka jest nasza religia. Żyjemy w realnym swiecie i nic na to na razie nie poradzimy. Powiadacie panowie, że posoborowi Papieże nas zdradzili itd. Kaniećna. Panowie, a Polaków ich przywódcy zdradzają od pięciu wieków i jeszcze polsza nie pagibła. Zdrajca na zdrajcy i na dodatek heretyk na heretyku nami kieruje i jakoś Słońce wschodzi i zachodzi. Zanim odmówimy autorytetu posłuszeństwa Franciszkowi czy innemu, to mamy bliżej na krakowskie przedmiescie, al. ujazdowskie, nowogrodzką czy wiejską. Taki katolicki kraj rządzony przez ultrakatolików wysyła na kolejne konklawe pluton gości w skórzanych kurtkach i mamy takiego Piusa jakiego Kosciół jeszcze nie widzział. Oczywiście zgodnie z wolą Ducha Św.
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: rysio w Lutego 28, 2020, 16:02:56 pm
Faktycznie chyba sie nie rozumiemy.

Trump, Putin a nawet sam Dalajlama moze witac na czerwonym perskim dywanie Bergoglia ubranego w ciuszki z muzeum watykanskiego, nie wplynie to jednak na to, ze mamy do czynienia z heretykiem a on nie jest papiezem.
Do antypapieza, namaszczeni prawowici królowie słali poselstwa, zloto przekazywali (takze z Polski) ale nie zmienilo to faktu, ze delikwent był antypapieżem i nim pozostał.

Pisze pan "technicznie". "Technicznie" to Hans Frank byl wladca Polski.
Nie ma w mojej religii takich elementow niezbednych do zbawienia jak np. woda z Gangesu do ablucji; jak jest u Hindusow. Taką techniczną  wodą nie jest dla chrzescijan papież. Bez papieża, skoro go nie ma, nie tylko można żyć ale nawet należy żyć :)
Do zbawienia jest potrzebny Sakrament Ołtarza.
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: Sławek125 w Lutego 28, 2020, 16:20:56 pm
.... "Technicznie" to Hans Frank byl wladca Polski.....czyli pan rozumie, a pisze pan, że nie rozumie. Mamy okres okupacji Koscioła katolickiego, ale to nie znaczy że mamy wyciągnąc chorągiew i znowu poszli nasi w bój bez broni. Jest strukttura, jest infrastruktura i trzeba tego bronić, bo jak każdy proboszcz zostanie papieżem, to przegrają wszystko w karty, przehulają w burdelach i znowu od osiołka trzeba będzie zaczynać. Przeciez to się już dzieje, przynajmniej u nas to uratujmy. Techniczny Papież jeszcze robi na tej zgraji jakieś tam wrażenie, jakieś tam opory mają. Do Sakramentów, ci którzy naprawde tego pragną, mają dostęp. Fakt, że trzeba trochę pojezdzić, troche się zmęczyć ale moze to dobrze. Co nas nie zabije to nas wzmocni.
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: rysio w Lutego 28, 2020, 17:18:00 pm
Cytuj
.  i znowu od osiołka trzeba będzie zaczynać. Przeciez to się już dzieje, przynajmniej u nas to uratujmy. 

Oczywiscie, ze od duchowego osiolka trzeba zacząć. U nas też juz jest wszystko przehulane, rodziny uwlaszczone, pieniadze przytulone. Nikt już pozorow nie zachowuje. Zaraz wjedzie sprzęt na budowę Nycz Tower  ;D

Cytuj
.  Techniczny Papież jeszcze robi na tej zgraji jakieś tam wrażenie, jakieś tam opory mają.

Kto ma opory? Jacy oni  ???
Toz to wlasnie Bergoglio i hierarchia "zwija biznes".
Nie pamietam by Hans Frank tonował okrucienstwa czynione przez gestapo. Nie zamierzam Frankowi (Hansowi) butow calować i sediach nosić.

Czy u prawoslawnych proboszczowie bez Hansa Franka przehulali i sprzedali przez 1000 lat swoje parafie? Nie, ciekawe dlaczego? I to bez papieza i zyją. A P6 wycofal ekskomunikę w 1965 r.
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: jwk w Lutego 28, 2020, 17:29:20 pm
Zaraz wjedzie sprzęt na budowę Nycz Tower  ;D

No i wylazł homo sovieticus z pana 'rysia'. Oj, wylazł w całej krasie.
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: Sindarin w Marca 13, 2020, 03:05:50 am
Ciekawie się wygadał S. Krajski. We wczorajszym wywiadzie z Wnet stwierdził, że abp Lenga sam poprosił Benedykta XVI o emeryturę. Trochę to dziwne, bo w rozmowach z Krajskim abp Lenga kilkakrotnie miał żal do Watykanu o wysłanie go na przedwczesny spoczynek.

https://www.youtube.com/watch?v=Ccz94q2ZTHc Interesujący fragment od 1:40.
Tytuł: Odp: Rzecznik Episkopatu: abp Lenga nie reprezentuje Kościoła w Polsce
Wiadomość wysłana przez: Sławek125 w Marca 13, 2020, 10:04:57 am
Benedykt XVI też "sam" poprosił o emeryture.