Cytat: Pięknowłosy w Maja 14, 2019, 11:59:48 amMoim zdaniem, bardzo słaby.Zgadzam się, poza pierwszym przypadkiem to są sprawy dotyczące homoseksualizmu. Jedna z "ofiar" wyjeżdżała ze swoim "oprawcą" na Wyspy Kanaryjskie obarczając winą matkę. Uboczny skutek tej żałosnej produkcji to odgrzanie sprawy Polańskiego histerycznie bronionego przez te same "elity" co teraz nastają na księży oraz sprawy idola Wajdy:CytujPo filmie Sekielskiego Młynarska oskarża Wajdę: "Miałam 14 lat kiedy zmusił mnie do zagrania nago bardzo odważnej sceny erotycznej"https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/446490-po-filmie-sekielskiego-mlynarska-oskarza-wajde
Moim zdaniem, bardzo słaby.
Po filmie Sekielskiego Młynarska oskarża Wajdę: "Miałam 14 lat kiedy zmusił mnie do zagrania nago bardzo odważnej sceny erotycznej"
. Jeśli chodzi o standardy wypowiedzi to są one chyba charakterystyczne dla ich autorów. Denerwuje tu tylko o. Gużyński, który zdaje się myśleć, że rzeczy, które były o nim w internecie za sprawą Zbycha Stonogi przepadły... Nie powiem czy na pewno są prawdziwe, ale chyba nawet się do nich nie odniósł, a dzisiaj znowu zdaje się błyszczeć.
Pomnik ks. Makulskiego w Licheniu zasłoniętyRzecznik wyjaśnia, że pomnik będzie zasłonięty do czasu podjęcia ostatecznej decyzji co do jego losów. – Przygotowanie takiej decyzji wymaga czasu – dodaje ks. Kieniewicz.https://stacja7.pl/z-kraju/pomnik-ks-makulskiego-w-licheniu-zasloniety/
Ta błędna koncepcja świętości nie była rezultatem głupoty rodziców tego człowieka. Została im wpojona przez kler – hołdujący tyrańskiej koncepcji władzy. To znaczyło, że byli niezdolni pojąć, że ksiądz może być zły, i myśleli, że ta niezdolność była cnotą i chrześcijańskim obowiązkiem.
CytujTa błędna koncepcja świętości nie była rezultatem głupoty rodziców tego człowieka. Została im wpojona przez kler – hołdujący tyrańskiej koncepcji władzy. To znaczyło, że byli niezdolni pojąć, że ksiądz może być zły, i myśleli, że ta niezdolność była cnotą i chrześcijańskim obowiązkiem.Przepraszam, będę bronił swojej branży, choć w tym wątku nie wypada, ale odnoszę się tylko do zaznaczonego cytatu. Niewykluczone, że może Pan mieć rację. Jednak często ludzie sami sobie wpajają. Czasem musiałem ludzi naprostować jak się spowiadali np. z "nieposłuszeństwa proboszczowi". Nie wydaje mi się, żeby wynikało to z wpojenia przez kler (swoją drogą jakoś tak komunistycznie to zabrzmiało), ale z jakiegoś niewłaściwego myślenia na temat autorytetu - duchownego, władzy, nauczyciela czy czegokolwiek. Dzisiaj często mam wrażenie, że ślady takiego myślenia są w głodzie przywódcy - widać to właśnie w Kościele. Mówi się, że "jak był Wyszyński to kierował Kościołem, jak był Jan Paweł II to kierował, a dzisiaj jesteśmy takie sieroty w Kościele bo nie mamy przywódcy i nie wiemy co myśleć...". Przypomina mi to domaganie się króla przez Izraelitów w Księdze Samuela. Tutaj miałbym wątpliwości czy akurat kler amerykański takiej koncepcji hołdował. Z tego co kojarzę bywał problem z tym, że Amerykanie jeszcze do przedwojnia mieli swoją skłonność wolnościową (oczywiście to pewne ogólne, może przesadzone, pojęcie), która, z tego co pamiętam, przerzucała się również na Kościół idąc w stronę wytworzenia tzw. amerykanizmu, co zganił Leon XIII.
Przecenia Ksiądz mój talent do formulowania ladnych wypowiedzi ten cytat nie jest mój, niestety ale z artykulu zalinkowanego z Christianitas.
Cóż... nie znam autorow tych wypowiedzi i nie wiedzialem, ze o.Guzynski był bohaterem filmow p. Stonogi.
Co do Me Too, fakt jednego oskarzenia wiosny nie czyni. Jezeli Pudelek i Fakt nie podchwyci tematu, bo uzna ktos, ze jeszcze nie pora, to sprawa Wajdy przyschnie.Poza tym, gdyby tu chodzilo o Smarzowskiego...ale Wajda, wieszcz narodowy? Katyń? Jak to się mowi: nie niszczmy autorytetow.
Przeczytałem tekst Matki Kurka i nie rozumiem co z niego odkrywczego wynika?(...)
Denerwuje tu tylko o. Gużyński, który zdaje się myśleć, że rzeczy, które były o nim w internecie za sprawą Zbycha Stonogi przepadły...
Cytat: Aqeb w Maja 14, 2019, 17:08:40 pmDenerwuje tu tylko o. Gużyński, który zdaje się myśleć, że rzeczy, które były o nim w internecie za sprawą Zbycha Stonogi przepadły... Z ciekawości, co to (i gdzie) o wiadomym o. Gużyńskim było publikowane?
(...) Film kończy się pytaniem o rolę kardynała Dziwisza a pośrednio Jana Pawła II w tuszowaniu tych spraw. I jeśli Dziwisz rzeczywiście chce być strażnikiem pamięci po papieżu to póki jest jeszcze sprawny psychicznie musi się z tym tematem zmierzyć. Inaczej pontyfikat "wielkiego papieża" może nie przetrwać próby czasu.
Mało kto wie o tym bardzo ważnym dokumencie, który świadczy o natychmiastowej reakcji Papieża Polaka na ujawniony grzech pedofilii. Nie opublikowało go polskie wydanie „L’Osservatore Romano”, do dziś istnieje jedynie w dwóch językach – po angielsku i włosku i naprawdę niełatwo go znaleźć.https://wpolityce.pl/kosciol/446594-nieznany-list-jana-pawla-ii-w-sprawie-ksiezy-pedofilow
W sumie to samo pomyślałem, co Matka Kurka. Nie wiem na co tam poszło pół miliona, bo przecież nie na kamery. Może zapłacili tym pedofilom za występ?