SALUS REI PUBLICAE.

Ja się spytam o "Konfederacje ...."  Pytanie co ich łączy? Albo może raczej kto?  W „Konfederacji” odzywają się przeciwnicy konkordatu i nawet tacy, co to uznają Watykan za mafię, a po drugiej stronie swoje krzyczą żarliwi katolicy. Nie koniec skrajności, obecność Kai Godek, która kwestie aborcji wywiesiła na sztandary i głównie z tego jest rozpoznawalna, ma się nijak do obecności pana Marca vel Liroy. Gdyby pogadać z Grzegorzem Braunem, kolejną postacią z „Konfederacji”, to by nam powiedział, że legalizowanie marihuany jest grzechem, z czego szczerze uśmiałby się nie tylko wspomniany Liroy, ale i sam „krul” Janusz Korwin-Mikke. I tak dalej i tak dalej. Innymi i dosadnymi słowy, „Konfedreacja” to zbieranina skrajności w ogóle i skrajności w ramach własnego obozu, taki prawicowy koloryt.

https://www.youtube.com/watch?v=7Bi6W8UvHis

https://www.youtube.com/watch?v=MfcB4O1BObs


Z drugiej strony spytam dlaczego jest wprost taki chamski, kłamliwy ... atak jest tylko na PIS, a jakoś dziwnie przyszła jakaś amnezja? schizofrenia?  odnośnie PO i lewicy? 

Dziś np. przeczytałam taką informację:

[Zwiastun] Magazyn Śledczy Anity Gargas: Sekretne apartamenty Bronisława Komorowskiego
(...)
https://www.tysol.pl/a32018--Zwiastun-Magazyn-Sledczy-Anity-Gargas-Sekretne-apartamenty-Bronislawa-Komorowskiego


Też jestem katoliczką, ale daleka jestem od obkładania każdego na chybił trafił.

Ja się spytam o "Konfederacje ...."  Pytanie co ich łączy? Albo może raczej kto?  W „Konfederacji” odzywają się przeciwnicy konkordatu i nawet tacy, co to uznają Watykan za mafię, a po drugiej stronie swoje krzyczą żarliwi katolicy. Nie koniec skrajności, obecność Kai Godek, która kwestie aborcji wywiesiła na sztandary i głównie z tego jest rozpoznawalna, ma się nijak do obecności pana Marca vel Liroy. Gdyby pogadać z Grzegorzem Braunem, kolejną postacią z „Konfederacji”, to by nam powiedział, że legalizowanie marihuany jest grzechem, z czego szczerze uśmiałby się nie tylko wspomniany Liroy, ale i sam „krul” Janusz Korwin-Mikke. I tak dalej i tak dalej. Innymi i dosadnymi słowy, „Konfedreacja” to zbieranina skrajności w ogóle i skrajności w ramach własnego obozu, taki prawicowy koloryt.

https://www.youtube.com/watch?v=7Bi6W8UvHis

https://www.youtube.com/watch?v=MfcB4O1BObs


Z drugiej strony spytam dlaczego jest wprost taki chamski, kłamliwy ... atak jest tylko na PIS, a jakoś dziwnie przyszła jakaś amnezja? schizofrenia?  odnośnie PO i lewicy? 

Dziś np. przeczytałam taką informację:

[Zwiastun] Magazyn Śledczy Anity Gargas: Sekretne apartamenty Bronisława Komorowskiego
(...)
https://www.tysol.pl/a32018--Zwiastun-Magazyn-Sledczy-Anity-Gargas-Sekretne-apartamenty-Bronislawa-Komorowskiego


Też jestem katoliczką, ale daleka jestem od obkładania każdego na chybił trafił.

Ja mam wrazenie, ze Konfederacja to dokladnie to samo, co Koalicja Europejska/Obywatelska/POKO. Zbieranina róznosci, ktorych jedynym celem jest dostanie sie do (glebokiego) koryta w Brukseli.

Wracając do tych "związków partnerskich" to przecież sprawa została wyjaśniona w 2012 roku.  Było przełomowe orzeczenie Trybunału w Strasburgu.

No i co to wyjaśnia? Że związki partnerskie są ok? Bo to, że zakaz adopcji dzieci przez takie związki jest tolerowany przez prawo europejskie, to zupełnie nic nie zmienia.

Wracając do tych "związków partnerskich" to przecież sprawa została wyjaśniona w 2012 roku.  Było przełomowe orzeczenie Trybunału w Strasburgu.

No i co to wyjaśnia? Że związki partnerskie są ok? Bo to, że zakaz adopcji dzieci przez takie związki jest tolerowany przez prawo europejskie, to zupełnie nic nie zmienia.

Nic to nie wyjaśnia oczywiscie tylko usypia czujnosc przed wyborami 

Stan prawny jest dynamiczny - prawo jest zxmienne w czasie i przestrzxeni a kierunek zmian zgodny jest z kierunkiem przeplywu kapitału, inwestycji. Tak bylo jest i bedzie i żadne zaklęcia tego nie zmienią.
PiS, PO mają wspolny mianownik- globalizacyjny. Na ustach mają inną gadkę bo target wyborczy jest odmienny, to wszystko.
Od czasu do czasu spod dywanu wypada tylko kawalek trupa i wtedy widzimy, ze te kundle kupczą Polską:
- wikileaks o Komorowskim i probie sprzedazy lasow panstwowych przez zmiane konstytucji (odszkodowania dla holokaustbiznesu)
- negocjajce w tej samej sprawie PiSu, czemu łachy jedne zaprzeczali,
- wpuszczanie muslimow z Pakistanu i Kaszmiru dla zachodnich korpo w Polsce
- wpisywanie do konstytucji nato i ue

Zdaniem zacvhodnioeuropejskich partii prawicowych jedyną drogą ratunku przed totalitaryzmem jest odwolanie sie do Suwerena we wszystkich waznych kierunkowych sprawach.
Nawet Macron w wywiadzie dla brytyjskiej tv powiedziasl otwarcie, ze wie o tym, ze referendum we Francji obali pedalskie sluby i wiele innych 'zdobyczy' republiki.
PiS jak Macron jest przeciwne RIC - wiazacemu i obowiazkowemu w waznych sprawach "inicjatywie referendum obywatelskiego".

Wracając do tych "związków partnerskich" to przecież sprawa została wyjaśniona w 2012 roku.  Było przełomowe orzeczenie Trybunału w Strasburgu.

No i co to wyjaśnia? Że związki partnerskie są ok? Bo to, że zakaz adopcji dzieci przez takie związki jest tolerowany przez prawo europejskie, to zupełnie nic nie zmienia.

A to wyjaśnia co tam pisze, że kwestia legalizacji związków homoseksualnych leży tylko w gestii poszczególnych państw.

Wracając do tych "związków partnerskich" to przecież sprawa została wyjaśniona w 2012 roku.  Było przełomowe orzeczenie Trybunału w Strasburgu.

No i co to wyjaśnia? Że związki partnerskie są ok? Bo to, że zakaz adopcji dzieci przez takie związki jest tolerowany przez prawo europejskie, to zupełnie nic nie zmienia.

A to wyjaśnia co tam pisze, że kwestia legalizacji związków homoseksualnych leży tylko w gestii poszczególnych państw.

A ktoś tutaj twierdził inaczej?

Wracając do tych "związków partnerskich" to przecież sprawa została wyjaśniona w 2012 roku.  Było przełomowe orzeczenie Trybunału w Strasburgu.

No i co to wyjaśnia? Że związki partnerskie są ok? Bo to, że zakaz adopcji dzieci przez takie związki jest tolerowany przez prawo europejskie, to zupełnie nic nie zmienia.

A to wyjaśnia co tam pisze, że kwestia legalizacji związków homoseksualnych leży tylko w gestii poszczególnych państw.

Wczoraj wyjasnialo, jutro nowe okolicznosci moga zmienić wszystko.
Homoseksualizm wczoraj wg WHO byl zboczeniem dziś jest orientacją seksualna taką samą jak hetero. Papież B16 ostrzegał biskupów przed gender, dziś biskupi używają w oficjalnych dokumentach Koscioła okresleń "orientacja seksualna" "Lgbt".

PiS jak PO patrzy na słupki badań opinii. Jeżeli będzie opłacalne statystycznie sięgnąć po część elektoratu PO to przeglosuje pedalskie sluby. Proszę nie zapominać, ze elektorat PiS tez ewoluuje tak jak biskupi. Dlatego slusze jest twierdzenie, ze PiS to taka chadecja zachodnia tylko za 10 lat ( moim zdaniem za 4 lata).

PS
Kilka dni temu minister edukacji to byla kandydatka do pe z listy MacronaFrancji wydala/promowala komiks dla dzieci pt "europa roznorodnosci" jakos tak. Jeden z rysunkow przedstawia chlopczyka, Polaka, ktory tlumaczy, ze w Polsce dwoch kolegow moze sobie tylko pomarzyc o ślubie.
Na koniec komiksu, jest napisane, ze Europa jest bardzo różna.
Pani minister zostala przez media zmasakrowana, powiedzxiano, ze Europa nie moze tolerowac braku wolnosci w Polsce i nie mozna o tym mowić, ze to roznorodnosc. Pani minister pokajala sie i przyznala, ze naciskamy by Polska dolaczyla do obozu postepu.



https://www.franceinter.fr/politique/frontieres-brexit-et-polonais-homophobe-l-etrange-bd-pour-enfants-sur-l-europe-de-nathalie-loiseau

Wracając do tych "związków partnerskich" to przecież sprawa została wyjaśniona w 2012 roku.  Było przełomowe orzeczenie Trybunału w Strasburgu.

No i co to wyjaśnia? Że związki partnerskie są ok? Bo to, że zakaz adopcji dzieci przez takie związki jest tolerowany przez prawo europejskie, to zupełnie nic nie zmienia.

A to wyjaśnia co tam pisze, że kwestia legalizacji związków homoseksualnych leży tylko w gestii poszczególnych państw.

A ktoś tutaj twierdził inaczej?

Nie wiem co kto twierdzi, ale otrzymał pan odpowiedź na to co pytał, a pytał cytując z mojej wypowiedzi to: "Wracając do tych "związków partnerskich" to przecież sprawa została wyjaśniona w 2012 roku.  Było przełomowe orzeczenie Trybunału w Strasburgu."  a pytanie było: "No i co to wyjaśnia?"

... i moja odpowiedź: "A to wyjaśnia co tam pisze, że kwestia legalizacji związków homoseksualnych leży tylko w gestii poszczególnych państw."

Nie było pytania co kto twierdzi i myślę że wyjaśniłam wszystko.

Wczoraj wyjasnialo, jutro nowe okolicznosci moga zmienić wszystko.

Absolutnie. To, że trybunał w Strasburgu coś tam orzekł, to w zasadzie nie ma żadnego znaczenia. Wystarczy, żeby u największego przyjaciela Polski doszło do zmian u steru władzy, i nasz piękny kraj będzie musiał zalegalizować homośluby w imię "interesów strategicznych".

Wczoraj wyjasnialo, jutro nowe okolicznosci moga zmienić wszystko.

Absolutnie. To, że trybunał w Strasburgu coś tam orzekł, to w zasadzie nie ma żadnego znaczenia. Wystarczy, żeby u największego przyjaciela Polski doszło do zmian u steru władzy, i nasz piękny kraj będzie musiał zalegalizować homośluby w imię "interesów strategicznych".

Dwoch polskich homosi wyjezdza na zachod, bierze ślub i adoptuje dziecko ( albo partner zmienia plec i 'rodzi' dziecko z matki surogatki). Chlopaki wracają do Polski i na mocy uznawania zawartych poza granicami kraju zwiazkow malzenskich wystepują o uznanie slubu i przyjecie dziecka do szkoly, w ktorej obaj homosie pelnią rolę rodziców.
Tak juz jeden z sadow obszedl lokalne, polskie prawo. Pamietajmy, ze litera prawa to jedno, duch ( znany nam jako duch soboru  ) to drugie. Polskie spoleczenstwo ma poczucie nizszosci (od sprzataczki do prezydenta przez sędziów) i wyroki w takich sprawach są tego wyrazem.

Inny przyklad, to dwoje rozwodnikow z Polski jedzie na kilka lat do Niemiec i tam "po roztropnym rozwazeniu  " dostają koscielny slub. Wracają do Warszawy i w swietle kamer tvn walą na mszę celebrowaną przez Nycza, do Komunii sw. Nikt, kto zna Polskę nie odwazy się powiedzieć, ze Nycz odmowi Komunii sw. rozwodnikom, nawet jezeli obok stać będą rozwiedzeni ex- malżonkowie.

Podkreslam, tak jak nikt nie przejmuje sie stanowiskiem Malty w UE, tak Polska ma pozycje niewiele wyższą. Wynika to nie tylko z pozycji gospodarczej etc ale z poczucia zakompleksienia-czyli tzw "murzynskosci".

Bardzo wiele to wyjaśnia i nic to nie ma wspólnego z usypianiem.

"(...)Ze względu na art. 18 Konstytucji wykluczone jest także uznawanie przez polski porządek prawny par homoseksualnych zarejestrowanych za granicą. Stanowisko takie zajmuje wielu znanych przedstawicieli doktryny prawa konstytucyjnego i doktryny prawa prywatnego."

https://ordoiuris.pl/rodzina-i-malzenstwo/malzenstwo-jako-zwiazek-kobiety-i-mezczyzny-o-niektorych-implikacjach-art-18

Taka sytuację nie dawno mieliśmy w sprawie Jakuba Kwiecińskiego i Dawida Mycka - gejów celebrytów,  na uznanie ich „małżeństwa” zawartego na Maderze. Dzisiaj, zgodnie z decyzją sądu, są zwykła parą. Od legalnego małżeństwa dzieli ich przepaść. I dokładnie to właśnie orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny. 

https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/433446-konstytucja-nie-zabrania-malzenstw-jednoplciowych-bzdura

A już odtrąbili, środowiska LGBT i usłużne im media, że Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie obala mit art. 18 Konstytucji RP!.

Co sądzicie drodzy forumowicze o wystąpieniu niejakiego Jażdżewskiego przed wykładem Tuska? Skąd to to się wzięło ten Jażdżewski? (w sieci mało o nim).

(Pytam ze względu na Dobro Rzeczypospolitej - Salus Rei Publicae).

.  Sąd nie zalegalizował małżeństwa Jakuba i Dawida. Sąd oddalił ich skargę na odmowę wpisania ich aktu małżeństwa do polskich ksiąg stanu cywilnego. Sąd powiedział, że trzeba zmienić ustawę (definicję małżeństwa, która jest w ustawie), żeby móc „zalegalizować" ich małżeństwo. Sąd powiedział, że Konstytucja nie zabrania takiej zmiany. To jest ważne, bo dotychczas przeciwnicy małżeństw jednopłciowych mówili, że Konstytucja zakazuje takich małżeństw.

Łapie się pani paragrafów jak tonący brzytwy bo nie ma pani (niestety) innego oparcia w instytucjach zycia spolecznego ani kulturze kraju.
Za homoslubami jest w Polsce 41% przeciw 54% ; za zwiazkami partnerskimi jest 56% przeciw 39%. Z POPiSem sprawa jest przegrana.

Ja mam wrazenie, ze Konfederacja to dokladnie to samo, co Koalicja Europejska/Obywatelska/POKO. Zbieranina róznosci, ktorych jedynym celem jest dostanie sie do (glebokiego) koryta w Brukseli.

Dokładnie tak. Aborcja jest maczugą do bicia. Pani Kaja jest tak ideowa, że kandyduje z aborcjonistą i pornografem Liroyem i facetem, który jej własne dziecko nazywa debilem i chciałby je trzymać w jakiejś izolacji. Niepojęte, że do tej pory przykładna katoliczka i obrończyni życia de facto sprzymierzyła się z hedonistami rodem z piekła...

@ rysio --> pani się nie łapie paragrafów, tylko przedstawiła konkretne fakty, a na kogo będę głosować? to już nie pana sprawa i proszę mnie jak maczugą  POPiSem nie obkładać.   Dziwię się na takie zacietrzewienie, to są wybory do PE i wszyscy wiele obiecują, że przewrót tam zrobią. Taka nagonka - może mniej chamska jak ta teraz - już była i forsowanie "krula"  JK Mikke i co zrobił w tym PE? Jakiego przewrotu dokonał? oprócz kilku kar jakie mu zaserwowali tam. Ale ... Pecunia enim non olet.

I faktycznie kryzys wiary nieuchronnie prowadzi do kryzysu rozumu i to bardzo widać po pana wypowiedziach.  Wyrywa fragmenty z komentarzy jakie mu akurat pasują, to się nazywa manipulacja.