Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Kwietnia 25, 2024, 13:27:28 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231960 wiadomości w 6630 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Traditio  |  Katolicki punkt widzenia  |  Wątek: Msza trydencka a prości ludzie
« poprzedni następny »
Strony: [1] 2 3 ... 7 Drukuj
Autor Wątek: Msza trydencka a prości ludzie  (Przeczytany 10798 razy)
traditio
uczestnik
***
Wiadomości: 118

« dnia: Czerwca 24, 2009, 00:09:13 am »

Często ci, którzy nie rozumieją, czym jest Msza trydencka przytaczają wobec niej taki zarzut: że była ona niezrozumiała doa "prostych ludzi", że "babcie klepały Różaniec" etc. Nie wiem,co jest złego w wypowiadanu słów Pozdrowienia Anielskiego wówczas, gdy kontempluje się Tajemnice bolesne różańca św.ale jednak uczyniono z tego zarzut.
A przecież we Mszy „po łacinie” – Mszy trydenckiej – uczestniczyli wierni prości, niewykształceni, również młodzieńcy i dzieci, rycerze i żołnierze, którym język Imperium Romanum nie był dobrze znany. Mimo to uświęcali się oni, uczestnicząc w niej właśnie, otrzymywali łaski potrzebne do mężnego przeciwstawiania się złu, poświęceń, jakich choćby w Polsce, wymagało przetrwanie w niełatwych warunkach zaborów, okupacji, w mrokach stalinowskiej nocy. Nie była to Msza tylko dla ludzi wykształconych, uświęcała ona i dawała łaski „prostaczkom”. Czy nasze babcie i prababcie, które przekazywały żywą wiarę, które wychowywały kapłanów i żołnierzy, świętych ojców rodzin, nie czerpały jej z Mszy trydenckiej? Dowodem na to była choćby moja "cioteczna Babcia", prosta kobieta, która na Mszę do końca życia chodziła z Mszałem i chyba jakoś do końca nie zaabsorbowała reformy liturgii.Ale jakież ona miała rozumienie Eucharystii! pamiętam Jej opowieścii i swoiste katechezy, gdy ja sam przygotowywałem się do I Komunii św (koniec lat 70). To bły perełki teologiczne. Znała to, bo kontempowała Tajemnice wiary poprzez Mszę trydencką! I przez nią oddawała Bogu cześć!
« Ostatnia zmiana: Czerwca 24, 2009, 00:11:39 am wysłana przez traditio » Zapisane
Aqeb
aktywista
*****
Wiadomości: 2919

« Odpowiedz #1 dnia: Czerwca 24, 2009, 00:19:53 am »

Co niektórzy, określiłbym: porządniejsi (chociaż brzmi tak sobie) przeciwnicy KRR mówią, że to było dobre ale na tamte czasy. Jednak wiele osób rzeczywiście bezmyślnie powtarza, że "babki klepały i nic nie rozumiały", a  chyba równie bezmyślnie uważa to za coś złego.
Zapisane
"Ilekroć walczymy z pychą świata czy z pożądliwością ciała albo z heretykami, zawsze uzbrójmy się w krzyż Pański. Jeśli szczerze powstrzymujemy się od kwasu starej złośliwości, to nigdy nie odejdziemy od radości wielkanocnej." Św. Leon Wielki
traditio
uczestnik
***
Wiadomości: 118

« Odpowiedz #2 dnia: Czerwca 24, 2009, 00:24:06 am »

Tyle, że na NOMie ludzie też klepią. Można przeprowadzić test: O czym była Ewangelia,o czym czytania? I co to za (przepraszam) Baranek Bozy, który gładzi grzechy świata? Niby po polsku, a z rozumieniem, hmmm, róznie, bywa. A w dodatku nie ma kontemplacji. Można rozumieć znaczenie słów, a nie rozumieć sensu i na odwrót, nie rozumiejąc znaczenia słów, karmic się sensem liturgii. To przewaga Tridentiny nad NOM.
Zapisane
Fidelis
Gość
« Odpowiedz #3 dnia: Czerwca 24, 2009, 00:39:05 am »

Bogu dziękujmy za te nasze niepiśmienne babcie i prababcie i ich różańce "klepane" podczas Mszy świętej. Miały one o Bogu i Wierze większe pojęcie niż niejeden dzisiejszy posoborowy, udzisiejszony i przewietrzony mądrala z tytułem choćby nawet  we fiolecie i purpurze.

PS.
(Bardzo dobry temat wątku.)
Zapisane
Kalistrat
aktywista
*****
Wiadomości: 1429


« Odpowiedz #4 dnia: Czerwca 24, 2009, 00:50:50 am »

Hokus pokus też wzięło się z "rozumienia" liturgii. :P Nie gloryfikujmy czasów przedsoborowych, bo wtedy też ludzie mało co rozumieli, ewentualnie można powiedzieć, że rozumieli w większym stopniu. Dlaczego? Bo rodzice przekazali to co ksiądz z ambony głosił (oczywiście nie mówię tu o kazaniach w stylu "jak zachować się w czasie burzy").

Mówi Pan, że ludzie nie pamiętają o czym była ewangelia... A jak to było przed soborem? Babcia nie miała często pojęcia o czym była ewangelia, bo np. ksiądz kazanie z polski tłumaczeniem ewangelii tylko na sumie głosić raczył.

Nie warto mieć jednostronnego obrazu rzeczywistości przedsoborowej, bo w wielu miejscach tak różowo nie było jak Pan pisze. Nie mówię, że teraz jest lepiej, że NOM jest lepszy itd. Nie, ale nie podoba mi się taka wizja Mszy, że ksiądz "In nomine Patris" a babcia-kantor "Zaaacznijcieee wargi nasze..."

BTW. Ile wątków jeszcze Pan założy o przewagach tridentiny nad NOMem?
Zapisane
traditio
uczestnik
***
Wiadomości: 118

« Odpowiedz #5 dnia: Czerwca 24, 2009, 00:58:26 am »

Hokus pokus też wzięło się z "rozumienia" liturgii. :P Nie gloryfikujmy czasów przedsoborowych, bo wtedy też ludzie mało co rozumieli, ewentualnie można powiedzieć, że rozumieli w większym stopniu. Dlaczego? Bo rodzice przekazali to co ksiądz z ambony głosił (oczywiście nie mówię tu o kazaniach w stylu "jak zachować się w czasie burzy").



BTW. Ile wątków jeszcze Pan założy o przewagach tridentiny nad NOMem?


Właśnie nie tyleo rozumienie chodzi,ile o pokorę przed Tajemnicą. To taka pycha współczesnego człowieka, że chciałby wszystko rozumem ogarnąć, nawet, nic nie zostawią Panu Bogu. Chodzi raczej o kontemplację Tajemnicy. Do tego Tridentina znacznie bardziej niż NOM (jesli NOM w ogóle) usposabia
A co? Jest jakiś limit? Prawdę powiedziawszy, nie planuję konkretnej liczby. To forum, na którym dzielę się swymi refleksjami.
Zapisane
traditio
uczestnik
***
Wiadomości: 118

« Odpowiedz #6 dnia: Czerwca 24, 2009, 01:09:08 am »



Nie warto mieć jednostronnego obrazu rzeczywistości przedsoborowej, bo w wielu miejscach tak różowo nie było jak Pan pisze. Nie mówię, że teraz jest lepiej, że NOM jest lepszy itd. Nie, ale nie podoba mi się taka wizja Mszy, że ksiądz "In nomine Patris" a babcia-kantor "Zaaacznijcieee wargi nasze


To,że reforma liturgii była potrzebna - to jasne. W jakimśstopniu została zrealizowana w konstytucji VS o liturgii. Tyle, że NOM jest od niej tak odległy, jak wschód od zachodu. Po raz pierwszy przeprowadzono reformęliturgii "z niczego", przy biurku. Stąd konieczność (realizowana obecnie) powrotu do katolickiej a nie "urzędowo-kurialnej", której wyrazem jest NOM, liturgii.
Zapisane
Fidelis
Gość
« Odpowiedz #7 dnia: Czerwca 24, 2009, 01:25:31 am »

Widzę, że p. Kalistrat bardzo dużo pamięta. Babcia-kantor i inne???

A ile to latek dziadku macie? Bo ja 62.... i nijak przypomnieć sobie nie mogę. Żyliście wtedy? Cosik woma siee..... wydaje. A możeśta to w jakiś ksiunżkach wyczytali? A w jakich?
Zapisane
traditio
uczestnik
***
Wiadomości: 118

« Odpowiedz #8 dnia: Czerwca 24, 2009, 01:45:37 am »

BTW. Ile wątków jeszcze Pan założy o przewagach tridentiny nad NOMem?

A co Panu to przeszkadza? Jest coś złego w wątkach pana Traditio? Coś gorszącego? Jest coś szkodliwego w apologii KRR?
Po co zabierać głos w wątkach, które Pana drażnią? Czuje się Pan w obowiązku naprostować jakieś nieprawdy, przywrócić nas do pionu, czy jak?
Mnie też zdarza się odczuwać przesyt forum. Robię sobie wtedy przerwę.

Pani Szmulko, Pani się nie przejmuje, oni tak muszą. Chcą być w Kościele, a widzą, że coś nie gra, dlatego tak czasem mówią, pytają "od czapy". Brak im uzasadnień i racji. Albo przyjdą do Mszy, albo marny ich los... Ufam jednakże, że zechcą pozostać katolikami i tylko patrzeć ich na normalnej Mszy.
Zapisane
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #9 dnia: Czerwca 24, 2009, 10:14:16 am »

Widzę, że p. Kalistrat bardzo dużo pamięta. Babcia-kantor i inne???
A ile to latek dziadku macie? Bo ja 62.... i nijak przypomnieć sobie nie mogę. Żyliście wtedy? Cosik woma siee..... wydaje. A możeśta to w jakiś ksiunżkach wyczytali? A w jakich?

W takich skryptach na ksero odbijanych, z imprimatur sw. Kikona i Karmeny. Na szczescie babcie-kantorki odeszly w mrok czarnej dziury w historii Kosciola (313 - 1965). Teraz dzieki swiadomemu uczestnictwo w uczcie paschalnej staly sie wybitnymi teolozkami rozumiejacymi kazde slowo liturgii.
Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
Zygmunt
Gość
« Odpowiedz #10 dnia: Czerwca 24, 2009, 10:24:17 am »

Gdy mi ktoś mówi, że po polsku to ROZUMIE wtedy się pytam od Kogo Duch Święty pochodzi (oczywiście brak odpowiedzi). Potem się pytam czym jest Msza Święta...

KRR wymusza właściwą hierarchię. A gdy Bóg jest na pierwszym miejscu, to wszystko jest na właściwym miejscu. To jest źródło wysokiej świadomości religijnej prostaczków w dawnych czasach.
Zapisane
tkiller
aktywista
*****
Wiadomości: 1148


Koń jaki jest, każdy widzi.

« Odpowiedz #11 dnia: Czerwca 24, 2009, 10:52:12 am »

A gdy Bóg jest na pierwszym miejscu, to wszystko jest na właściwym miejscu. To jest źródło wysokiej świadomości religijnej prostaczków w dawnych czasach.

100 % zgodności. Powiedział bym ze w każdych czasach. A czy KRR wymusza właściwa hierarchię śmiem wątpić.
Zapisane
"..co sądzić o tych nawet pobożnych, którzy podczas Mszy św. odmawiają różaniec i najrozmaitsze litanie albo przez całą Mszę św. odmawiają modlitwy przygotowawcze do komunii św. Ci wszyscy, tak należy stwierdzić, liturgicznie nieprawidłowo uczestniczę we Mszy świętej."
Dawid
uczestnik
***
Wiadomości: 148

« Odpowiedz #12 dnia: Czerwca 24, 2009, 11:06:42 am »

To,że reforma liturgii była potrzebna - to jasne.

Dla mnie to nie jest jasne :(  Mógłby mi Pan wytłumaczyć dlaczego taka reforma była potrzebna ?
Zapisane
Zygmunt
Gość
« Odpowiedz #13 dnia: Czerwca 24, 2009, 12:27:11 pm »

A gdy Bóg jest na pierwszym miejscu, to wszystko jest na właściwym miejscu. To jest źródło wysokiej świadomości religijnej prostaczków w dawnych czasach.

100 % zgodności. Powiedział bym ze w każdych czasach. A czy KRR wymusza właściwa hierarchię śmiem wątpić.

Proszę uczestniczyć przez rok, wtedy nie będzie  miał Pan wątpliwości.
Zapisane
Matthaeus
rezydent
****
Wiadomości: 289


Św. Stanisławie módl się za nami!

« Odpowiedz #14 dnia: Czerwca 24, 2009, 16:10:30 pm »

To,że reforma liturgii była potrzebna - to jasne.

Dla mnie to nie jest jasne :(  Mógłby mi Pan wytłumaczyć dlaczego taka reforma była potrzebna ?

Wg mnie reforma w ogóle nie była potrzebna!
Zapisane
Strony: [1] 2 3 ... 7 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Traditio  |  Katolicki punkt widzenia  |  Wątek: Msza trydencka a prości ludzie « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!