To chyba należałoby się cofnąc do kasaty Jezuitów, Kołłątaja i KEN, tak mi się wydaje. Profesor Bartyzel o tym wie, to o czym tutaj pisze to już rewolucja w pełnym rozkwicie.
Kim jest "lud ziemi", ten "wyklęty", co ma "powstać"?Dr Przybył ciekawie to wyjaśnia...Kto by pomyślał, że wcale im nie chodzi o najciężej pracujących... A nawet wręcz odwrotnie! https://youtu.be/dzk0da-JiMI?t=848
. Jeśli już chcemy czegoś dowiedzieć sie o marksizmie i marksistach to trzeba Pana Karonia słuchać,
Cytat: etratio w Marca 17, 2019, 19:54:25 pmKim jest "lud ziemi", ten "wyklęty", co ma "powstać"?Dr Przybył ciekawie to wyjaśnia...Kto by pomyślał, że wcale im nie chodzi o najciężej pracujących... A nawet wręcz odwrotnie! https://youtu.be/dzk0da-JiMI?t=848 Pan Przybył to miły człowiek i na pewno pełny dobrych chęci i w ogóle bardzo przyjemnie się go słucha, tylko powinien zostać przy tym czym się zajmuje na codzień czyli oprowadzaniem wycieczek. Jeśli już chcemy czegoś dowiedzieć sie o marksizmie i marksistach to trzeba Pana Karonia słuchać, bo z popularyzatorstwem Pana Przybyła daleko nie zajdziemy. Posłuchałem kawałek i już bomba w oczy, Hegel wybitnym filozofem, jeśli chodzi o intelektualny wkład w zbrodnie XX wieku, to na pewno. Diabeł jest jeszcze wybitniejszy od Hegla, co sobie będziemy żałować. Samo powołanie się na niemiecką filozofie już jest dyskwalifikujace ale Pan Przybył tego nie wie. Ja wysłuchałem kilku tych wykładów i tam prawda miesza się z bałamuceniem w równym stopniu. Ten sentyment pozostał mu pewnie z czasów gdy był protestantem, teraz zapisał się do krzywosławnych i błąka się dalej, niestety bałamuci bezrozumną gawiedz po drodze. Nie jestem pewien czy swiadome ale odradzam Pana Przybyła w większych dawkach. To taki uniwersytet ludowy raczej. No i przy blizszym poznaniu wychodzi z niego antykatolicka piana.
Cytuj. Jeśli już chcemy czegoś dowiedzieć sie o marksizmie i marksistach to trzeba Pana Karonia słuchać, Pana Karonia nie da się słuchać. On mas problemy z przekazaniem czegokolwiek mową.Przeczytalem jakiś kawałek jego książki. Trudno uwierzyć, ze pisał to ten sam człowiek.
. Ale napisał historię psucia kultury, obyczajów, sumień...To plus dodatni raczej?