"Industriae tuae"
List papieża Jana VIII do Świętopełka, księcia Moraw
Umiłowanemu Synowi, Świętopełkowi, sławnemu Księciu.
Nie sprzeciwia się też nic prawdziwej wierze i nauce, by w języku słowiańskim sprawować mszę świętą, czytać świętą Ewangelię oraz lekcje ze Starego i Nowego Testamentu, poprawnie przetłumaczone, jak również śpiewać oficjum godzin. Ten bowiem, który stworzył trzy główne języki: hebrajski, grecki i łaciński, stworzył też i wszystkie inne na swoją większą chwałę. Polecamy wszakże, by we wszystkich kościołach waszego kraju dla jeszcze większego splendoru Ewangelia była czytana po łacinie, a potem w przekładzie słowiańskim dla ludu, który nie zna języka łacińskiego. Podobno w niektórych kościołach jest taka już praktyka. A jeślibyś Ty wraz z dworzanami pragnął bardziej słuchać mszy świętej odprawianej po łacinie, polecamy, aby ją dla Ciebie odprawiano po łacinie.
Dan w miesiącu czerwcu (roku 880), XIII indykcji
JAN VIII, PAPIEŻ
http://www.cyrylimetody.marianie.pl/list_pap_jviii.htm
To prowokacja jakaś, proszę księdza

?
A poważniej , to jak to się ma do Sacrosanctum Consillium :
36. §1. W obrządkach łacińskich zachowuje się używanie języka łacińskiego poza wyjątkami określonymi przez prawo szczegółowe.
§2. Ponieważ jednak we Mszy świętej, przy sprawowaniu sakramentów i w innych częściach liturgii używanie języka ojczystego nierzadko może być bardzo pożyteczne dla wiernych, można mu przyznać więcej miejsca, zwłaszcza w czytaniach i pouczeniach, w niektórych modlitwach i śpiewach, stosownie do zasad, które w tej dziedzinie ustala się szczegółowo w następnych rozdziałach.
§3. Przy zachowaniu tych zasad powzięcie decyzji o wprowadzeniu języka ojczystego i o jego zakresie należy do kompetentnej kościelnej władzy terytorialnej, o której mowa w art.
22 §2; w wypadku zaś, gdy sąsiednie okręgi używają tego samego języka - po zasięgnięciu rady także ich biskupów. Decyzja ta musi być zatwierdzona przez Stolicę Apostolską.
§4. Przekład tekstu łacińskiego na język ojczysty przygotowany do użytku liturgicznego powinien być zatwierdzony przez wyżej wspomnianą kompetentną kościelną władzę terytorialną.
...
40. Ponieważ w różnych miejscach i okolicznościach istnieje pilna potrzeba głębszego dostosowania liturgii, co wywołuje poważniejsze trudności, wobec tego:
1. Kompetentna kościelna władza terytorialna, o której mowa w art. 22 §2, niech dokładnie i roztropnie rozważy, co w tej dziedzinie można z korzyścią przyjąć do kultu Bożego
z tradycji i ducha poszczególnych narodów. Należy przedłożyć Stolicy Apostolskiej przystosowania uznane za pożyteczne lub konieczne, a po uzyskaniu jej zgody wprowadzić w życie.
2. Aby dostosowanie odbyło się z należytą przezornością, Stolica Apostolska upoważni w razie potrzeby kościelną władzę terytorialną, by zezwoliła w odpowiednich grupach, przez określony czas, na wcześniejsze przeprowadzenie koniecznych prób i by nimi pokierowała.
3. Ponieważ przystosowanie praw liturgicznych łączy się zazwyczaj ze szczególnymi trudnościami,
zwłaszcza na misjach, przy określaniu tych praw powinni służyć pomocą znawcy danej dziedziny.
...
54. Zgodnie z art. 36 niniejszej konstytucji można zezwolić na stosowanie w odpowiednim zakresie języka ojczystego w Mszach świętych sprawowanych z udziałem ludu, zwłaszcza w czytaniach, w "modlitwie powszechnej" oraz - jeżeli miejscowe warunki tego wymagają - także w tych częściach, które należą do wiernych.
Należy jednak dbać o to, aby wierni umieli wspólnie odmawiać lub śpiewać także w języku łacińskim stałe części Mszy świętej dla nich przeznaczone.
Jeżeliby jednak było gdzieś potrzebne szersze zastosowanie języka ojczystego we Mszy świętej, należy zachować postanowienie art. 40 niniejszej konstytucji.
.... .
Czy z tego ma wynikać, iż V II taki był mało postępowy ?
Ale też ani my misje byli, a i tradycję dobrą mięli.
Bo że Msza Św. Piusa V ważna i Quo Primum Tempore.......
To o cóż chodzić może z łaciną?
Źle język liturgiczny wspólny dla wiernych mieć? I precyzyjny taki.
To ja na to : i KRR i łacina!
PROBLEMY?