Polecam uwadze i poddaję pod dyskusję wywiad z ks. Kobylińskim: https://ekai.pl/ks-kobylinski-o-problemie-swiecen-kaplanskich-homoseksualnych-mezczyzn/--> Dlaczego dopiero w XXI wieku pojawił się zakaz święcenia homoseksualistów?--> Zapomniany dokument Jana XXIII --> Stanowisko Piotra Damianiego--> Homoseksualizm a pedofilia --> Czy święcenia homoseksualistów są ważne?
W badaniach prowadzonych przez niezależne uczelnie związku między homoseksualizmem a pedofilią (i jej odmianami jak efebofilia czy pederastia) nie udowodniono.
Cytat: Hubertos w Grudnia 12, 2018, 14:04:51 pmW badaniach prowadzonych przez niezależne uczelnie związku między homoseksualizmem a pedofilią (i jej odmianami jak efebofilia czy pederastia) nie udowodniono. Badania nad homoseksualizmem prowadzone przez "niezależne uczelnie" są tak samo wiarygodne, jak badania opinii publicznej robione w ZSSR za Breżniewa. "Badania" związku zjawiska X ze zjawiskiem Y prowadzone przez socjologów i psychologów są przeważnie natury statystycznej, zwykle na podstawie ankiet i wywiadów. Tak się składa, że kiedyś poznałem ich metody "od kuchni", i mocno odradzam branie takich "badań" na serio.
A mnie zastanawia jeszcze jedno. No jest ta instrukcja o nieprzyjmowaniu gejów (i homoseksualistów) do seminariów, ale jak to wykonać w praktyce wykonać?
Najważniejsze z wywiadu [w kontekście przygotowań do soboru]:KAI: Jan XXIII jeszcze przed Soborem Watykańskim II podpisał instrukcję „Religiosorum institutio”, w której jest zawarty zakaz udzielania święceń i przyjmowania do zakonów dla osób homoseksualnych, jednak pewnym zrządzeniem losu nigdy ten dokument nie zaczął obowiązywać. Jak to się stało?– To bardzo dziwna historia. 22 stycznia 1961 r. papież Jan XXIII zaaprobował ten dokument, przygotowany przez ówczesną Kongregację ds. Zakonów. 2 lutego 1961 r. Instrukcja ta została wydrukowana w wersji łacińskiej przez Kongregację ds. Zakonów. Dwa lata później dokument ukazał się w języku angielskim w Stanach Zjednoczonych. Z bliżej nieznanych przyczyn ten przełomowy dokument nie został opublikowany w „Acta Apostolicae Sedis” – oficjalnym organie urzędowym Stolicy Apostolskiej, który jest odpowiednikiem polskiego „Dziennika Ustaw”. Mając papieską aprobatę, ale bez oficjalnej publikacji w „Acta Apostolicae Sedis”, Instrukcja z 1961 r. nigdy nie weszła w życie.