Jeśli ktokolwiek będzie chciał teraz Braunowi przypierdzielić, powie że ten utrzymuje współpracę z suspendowanym wariatem. I tak łatwo można uwalić każdą dobrą inicjatywę. A z pewnością film o Lutrze jest inicjatywą genialną.
Wątpię. ponieważ wcześniej Braun był widziany był i ze Stonogą. Później panowie ze sobą polemizowali a dzisiaj tylko ja o tym pamiętam
. Braun z Natankiem rozmawiali pod koniec stycznia i nikt za bardzo tego nie wspomina.
Natomiast - co do różnych objawieniowców i objawieniologów czy ekscentryków, w większej mierze bym się zgadzał. Krajskiego swego czasu ceniłem, ale ostatnio jak dla mnie też za bardzo w objawienia poleciał. Księdza Jochemczyka natomiast spotkałem prawie 4 lata temu i wspominam dobrze (natomiast zgodzę się co do tego, że nie jest dobre robienie z księdza zaraz po święceniach czegoś w rodzaju "celebryty", nie ubliżając jemu samemu. ale i z tym chyba sobie poradził).
Co do liturgicznej ignorancji dziwię się trochę, że jest Pan taki ostry, bo o ile dobrze kojarzę Pana po "ksywce" i miejscu to Pan również był atakowany na portalach społecznościowych. Przez ludzi, którzy wiedzą jeszcze lepiej...
Swoją drogą - rozumiem, że zdarzają się różne błędy, czasem bardziej rażące, czasem niedopuszczalne (przykład tego ostatniego - o tym wspominał pan Konzeb jak ksiądz żegnał się pateną, na której wcześniej leżał Najśw. Sakrament), sam niejeden robiłem, ale nie lubię wojen plemiennych, które często ze strony ceremoniarzy (których osobiście cenię) wyglądają jak coś takiego (uwaga brzydkie słowa):
https://youtu.be/Mj_Gx9xCevA?t=13