Kard. Koch doszedł do wniosku, że w ekumenizmie brakuje celu! Zdaniem szwajcarskiego kardynała wielkim wyzwaniem dla dialogu ekumenicznego jest też definicja jego celu: „obecnie nie ma zgody co do tego, dokąd ekumenizm powinien zmierzać“ przyznał kard. Koch. Kard. Koch: w ekumenizmie brakuje celu (...)http://pl.radiovaticana.va/news/2015/03/15/kard_koch_w_ekumenizmie_brakuje_celu/1129611Celu to zawsze brakowało. Przecież ten ekumenizm jaki od dziesiatek lat obserwujemy nigdy nie miał określonego celu. To poprostu takie dialogowanie bez celu, osiąganie mniejszych lub większych kompromisów i utwierdzanie heretyków, błędnowierców w ich błędach.Niedawno opublikowany artykuł na wielu stronach, musi być "chrzest w Duchu Świetym" , jakiś kompromis, trzeba trwać w swoim "kościele", etc ...Bóg kocha takie wyzwania(...)Jak osiągnęliście kompromis w kwestii „do którego kościoła pójdziemy w niedzielę”?Modliliśmy się w tej intencji. Nasza wiara odrodziła się dzięki świadectwu baptystów i po modlitwie duchownego z kościoła anglikańskiego. Owoc jego modlitwy pojawił się, gdy ja poszedłem do kościoła katolickiego. Dostaliśmy słowo „Rozkwitajcie tam, gdzie zostaliście zasadzeni”. Wróciliśmy więc do korzeni, ja do Kościoła katolickiego, a Sue do anglikańskiego. Jest w tym pewne uzasadnienie, bo zajmujemy się ekumenizmem. Ludzie widzą, że staramy się żyć tak, jak nauczamy. Sue dobrze zna Kościół katolicki, ale czuje, że Bóg chce, aby była tam, gdzie została ochrzczona. Gdy poznaje katolików, którzy odeszli od Boga, stara się pomóc im wrócić do Kościoła katolickiego. Pomogła już wielu katolikom. Jeśli spotyka letniego anglikanina to pomaga mu wrócić do kościoła anglikańskiego. Gdy Sue nie wierzyła w Boga, dzieci chodziły razem ze mną do kościoła katolickiego. Potem żona dołączyła do nas. Ja nie mogę przyjmować komunii u anglikanów, a Sue w kościele katolickim. Zacząłem więc chodzić z nią również do kościoła anglikańskiego, żeby mogła tam przyjmować komunię. W przeciwnym razie otrzymujemy błogosławieństwo.(...)http://gosc.pl/doc/2387136.Bog-kocha-takie-wyzwania/2
«Jeśli jesteśmy realistami, nie możemy już oczekiwać przyszłej jedności między prawosławnymi i katolikami. Te środki oczywiście nie zbliżą nas do siebie, ale stworzą nowe linie podziału” – powiedział prawosławny metropolita Hilarion z Budapesztu w rozmowie z Rodem Dreherem, redaktorem naczelnym „The American Conservative”.