Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Kwietnia 19, 2024, 22:08:09 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231948 wiadomości w 6630 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Sprawy ogólne  |  Wątek: Działacz konserwatywny
« poprzedni następny »
Strony: [1] Drukuj
Autor Wątek: Działacz konserwatywny  (Przeczytany 889 razy)
Adimad
aktywista
*****
Wiadomości: 1336

« dnia: Listopada 02, 2017, 13:53:44 pm »

Nie, żebym jakoś wielce lubował się w p. Twardochu i jego pisarstwie, wręcz przeciwnie, no ale przytoczmy z najnowszego onetowego felietonu o "typach ludzkich". Panu rysiowi powinno się spodobać.

Typ 4. Działacz konserwatywny
Ma dom pod miastem i dziewięcioro dzieci - wszystkie w szkole Sternika. Jeśli jest Dziennikarzem Zaangażowanym, to właśnie przeszedł z kwartalnika "Polska Niezłomna" do TVP. Na PZPR za młody, zdążył się jeszcze załapać na NZS i jakieś ostatnie pałowanie w latach osiemdziesiątych. Po 1989 został menedżerem, bo znał angielski. Potem nauczył się nawet obsługiwać komputer. Żona porzuciła rozpoczętą habilitację i zajęła się gotowaniem zup dla dzieci i często wieczorami zastanawia się, co poszło nie tak. Działacz zaleca jej wtedy więcej modlitwy. Był, jest albo będzie w neokatechumenacie, czasem na mszach trydenckich spotyka Szura, ale nie chce mieć z nim nic wspólnego i bardzo się boi, że ktoś zrobi im razem zdjęcie. Jeździ wielkim SUV-em za pół miliona w leasingu na firmę, bo to bezpieczny, rodzinny samochód, z tym że dzieci raczej wozi żona starym minivanem, bo ona przecież i tak nigdzie nie jeździ. Pełni ważną funkcję w jakiejś fundacji o łacińskiej nazwie, która nie bardzo wiadomo czym się zajmuje, ale na pewno broni cywilizacji chrześcijańskiej.  Również albo zwłaszcza na Twitterze. Kiedy PiS jest w opozycji, zdarzają mu się problemy finansowe i zmienia więc wtedy samochód co trzy lata, zamiast co rok, ale głęboka wiara pozwala mu to przetrwać. Kiedy PiS jest u władzy jakieś dyrektorowanie tam i ówdzie wpadnie, albo jego firma PR dostanie piękny kontrakt. Po pierwszej wódce opowiada o rodzinnym majątku na Kresach i o tym, że dziadka biblioteka spłonęła w powstaniu. Po siódmej o tym, że tak naprawdę nie wierzy już w Boga i jest uzależniony od seksu, ale nie wie jak o tym powiedzieć żonie, a musi, bo w neokatechumenacie kazali mu stanąć w prawdzie o sobie. Po dziewiątej zastanawia się, czy technicznie rzecz biorąc, można zdradzić kochankę.
Zapisane
Krusejder
aktywista
*****
Wiadomości: 6651


to the power and the glory raise your glasses high

mój blog
« Odpowiedz #1 dnia: Listopada 02, 2017, 15:48:00 pm »

Słaby plagiat charakterystyk pewnego naszego forumowicza
Zapisane
zapraszam na mój blog: http://przedsoborowy.blogspot.com/ ostatni wpis z dnia 20 IX 2022
Adimad
aktywista
*****
Wiadomości: 1336

« Odpowiedz #2 dnia: Listopada 02, 2017, 16:07:40 pm »

Toż mówię  8)
Zapisane
rysio
aktywista
*****
Wiadomości: 4774

« Odpowiedz #3 dnia: Listopada 02, 2017, 19:06:04 pm »

Nie, żebym jakoś wielce lubował się w p. Twardochu i jego pisarstwie, wręcz przeciwnie, no ale przytoczmy z najnowszego onetowego felietonu o "typach ludzkich". Panu rysiowi powinno się spodobać.

Typ 4. Działacz konserwatywny
Ma dom pod miastem i dziewięcioro dzieci - wszystkie w szkole Sternika. Jeśli jest Dziennikarzem Zaangażowanym, to właśnie przeszedł z kwartalnika "Polska Niezłomna" do TVP. Na PZPR za młody, zdążył się jeszcze załapać na NZS i jakieś ostatnie pałowanie w latach osiemdziesiątych. Po 1989 został menedżerem, bo znał angielski. Potem nauczył się nawet obsługiwać komputer. Żona porzuciła rozpoczętą habilitację i zajęła się gotowaniem zup dla dzieci i często wieczorami zastanawia się, co poszło nie tak. Działacz zaleca jej wtedy więcej modlitwy. Był, jest albo będzie w neokatechumenacie, czasem na mszach trydenckich spotyka Szura, ale nie chce mieć z nim nic wspólnego i bardzo się boi, że ktoś zrobi im razem zdjęcie. Jeździ wielkim SUV-em za pół miliona w leasingu na firmę, bo to bezpieczny, rodzinny samochód, z tym że dzieci raczej wozi żona starym minivanem, bo ona przecież i tak nigdzie nie jeździ. Pełni ważną funkcję w jakiejś fundacji o łacińskiej nazwie, która nie bardzo wiadomo czym się zajmuje, ale na pewno broni cywilizacji chrześcijańskiej.  Również albo zwłaszcza na Twitterze. Kiedy PiS jest w opozycji, zdarzają mu się problemy finansowe i zmienia więc wtedy samochód co trzy lata, zamiast co rok, ale głęboka wiara pozwala mu to przetrwać. Kiedy PiS jest u władzy jakieś dyrektorowanie tam i ówdzie wpadnie, albo jego firma PR dostanie piękny kontrakt. Po pierwszej wódce opowiada o rodzinnym majątku na Kresach i o tym, że dziadka biblioteka spłonęła w powstaniu. Po siódmej o tym, że tak naprawdę nie wierzy już w Boga i jest uzależniony od seksu, ale nie wie jak o tym powiedzieć żonie, a musi, bo w neokatechumenacie kazali mu stanąć w prawdzie o sobie. Po dziewiątej zastanawia się, czy technicznie rzecz biorąc, można zdradzić kochankę.

Nie znam autora, ale chyba zacznę go czytywać  ;D. Nie mogę oprzeć się wrazeniu, ze on opisuje konkretne osoby wlasnie z Warszawy. Oczywiscie przedstawiona charakterystyka wystarczy na opisanie kilku osób/rodzin.
Pan Adimad slusznie przewidzial, ze autor przypadnie mi do gustu. Dodam tylko (powinienem wyslac to do autora) jakie jest miejsce zamieszkania oraz skad ludzie ci przyjechali.

Niekorzy przyjechali do Warszawy w latach 90-tych. Ciezko pracowali, po roku, dwóch sciagali rodziny. To byly czasy gdy "dorobienie sie" bylo postrzegane przez duchownych w miejscu zamieszkania pejoratywnie. Odmieniano przez wszystkie przypadki Janopawlowe "lepiej być niż mieć". Zrozumienie znalezli w srodowisku OD w W-wie gdzie uslyszeli, ze "pieniadze nie sa ani dobre ani złe, ze dopiero itd.."

Charakterystyczne miejsca zamieszkania to:
1.  osiedle OD w Jozefowie. Duza czesc mieszkancow pracuje w roznych agendach rzadowych - np Polska Grupa Zbrojeniowa, MSWiA, Lotos. OD jest "elastyczne" wiec ludzie ci nie traca roboty gdy wygra wybory np PO. Gdy swoi traca wladze, koledzy "pracują" nikomu nie znanych think tankach zasilanych z budzetu. Niepracujace kobiety slabo znosza katolicka melasę, biorą proszki. Nie daj Boze gdy zona nie chce byc w "Organizacji" jak mawiaja mezczyźni o OD. Wtedy zony kolegow męża słodko ją przekonują. Do szkoly OD w J. uczeszczaly dzieci platformersow i pisudczykow.

2. Spoldzielnia - osiedle domow jednorodzinnych w Wólce Kozodawskiej (Zalesie Gorne) z polowy lat 90-tych. Pierwotnie byla to spoldzielnia katolicka - zwana przez zalozycieli pieszczotliwie "katolickie getto". W projekcie byla po srodku osiedla kaplica dla creme de la creme narodu. Po wielu budowlano-finansowych perypetiach "czystosc wyznaniowa" jest juz tylko wspomnieniem. Mieszkaja tam tym niemniej poslowie, europoslowie, radni Warszawy i inni pomniejszego płazu działacze obskakujacy spolki skarbu panstwa (np. RUCH i inne ).
Gdy prawica byla na bardzo dlugim odwyku od posad, to wlasnie na tym osiedlu kobiety mezow pracujacych w korpo, byly molestowane prosbami o prace dla bezrobotnych urzednikow prawicowych. Do sklepu osiedlowego musialy sie przemykać. Kto by zatrudnil w biznesie czlowieka, ktory skakal przez cale zycie z Komitetu Obywatelskiego do Sejmu i Rady Warszawy? No chyba zeby zalatwic jakowąś koncesję.
Obecnie nastroje na osiedlu poprawily się ze zrozumialych względów.

Osiedle znane bylo tez z tego, ze przez lata bylo zlewane przez tp sa. Internet byl tylko radiowy bo tepsa nie chciala przeciagnac ok 200 m kabla do osiedla  :o. Dopiero zwycięstwo pierwszego PiSu i wybor marszalka sejmu z osiedla wyprostowal ściezki dla kabla, no i gmina ciupasem 100 m kostki dojazdowej ulozyla ;D

Konserwatysci, ktorzy zalapali sie na NZS i palowanie (chyba raczej nie w W-wie) to juz dinozaury. Nawet minister Blaszczak i Duda to "pampersy". Dinozaury nie sa raczej skoszarowane w gettach. Mieszkają indywidualnie. Poza tym, z uwagi na wiek....nie wożą już dzieciakow busami tylko zalatwiają im synekury publiczne.
« Ostatnia zmiana: Listopada 02, 2017, 19:18:34 pm wysłana przez rysio » Zapisane
"I w mordobiciu musi być umiarkowanie"*
 * Dzielny wojak Szwejk.
Krusejder
aktywista
*****
Wiadomości: 6651


to the power and the glory raise your glasses high

mój blog
« Odpowiedz #4 dnia: Listopada 02, 2017, 19:20:27 pm »

a co napisał Szczepan o Szurze? :D
Zapisane
zapraszam na mój blog: http://przedsoborowy.blogspot.com/ ostatni wpis z dnia 20 IX 2022
Strony: [1] Drukuj 
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Sprawy ogólne  |  Wątek: Działacz konserwatywny « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!