Książka na pewno komuś się przyda w słusznej sprawie. Ale jeszcze bardziej niż ona, cieszy mię fakt, że tradycjonalistyczny kapłan zrobił w Polsce doktorat ze swojej działki. Do tej pory mieliśmy bowiem sporo znakomitych lub tylko dobrych uczonych, ale ŚWIECKICH. Zaś księża tradycjonalizujący dziwnym trafem byli trzymani bardzo daleko od pracy naukowej.Jestem pewien, że Księdzu Dawidowi nie było łatwo. Tem bardziej Mu gratuluję!
Bzdura. Pisanie prac naukowych nie przeszkadza w odprawianiu Mszy
Sytuacja, w której przyuczony chłopak po maturze zostaje księdzem (mam na myśli instytuty tradycyjne, zwłaszcza FSSPX) jest tylko odrobinę lepsza od sytuacji, gdy księdzem zostaje chłopak po posoborowej zawodówce.
Natomiast nie odzyskamy seminariów jeśli nie będziemy mieć profesorów teologii.
Poza tym przyda się naukowa analiza statusu mszy trydenckiej nie z poziomu artykułu w czasopiśmie branżowym typu zawsze wierni (nie ujmując nic wartości tych czasopism).
Chrystus nie powiedział: "Piszcie doktoraty na moją pamiątkę"
Cytat: cogito w Lipca 06, 2021, 23:21:07 pmCytat: rysio w Lipca 05, 2021, 22:02:57 pmTo całe biskupie towarzystwo kwestionowało dosłownie wszystko co B16 próbował zrobićA kto wybrał Benedykta na papieża?Kolegium kardynalskie.
Cytat: rysio w Lipca 05, 2021, 22:02:57 pmTo całe biskupie towarzystwo kwestionowało dosłownie wszystko co B16 próbował zrobićA kto wybrał Benedykta na papieża?
To całe biskupie towarzystwo kwestionowało dosłownie wszystko co B16 próbował zrobić
Biskup francuskiej diecezji Quimper – Laurent Dognin opublikował list, w którym wyjaśnił powody rozwiązania umowy z Bractwem św. Piotra, sprawującym opiekę duszpasterską nad wiernymi przywiązanymi do Mszy św. „trydenckiej”. Głównym powodem jest ich styl duszpasterstwa „równoległy” do parafialnego, rozbijający wspólnotę i prowadzący do konfliktów.Bractwo powstało w 1988 roku i gromadzi duchownych tradycjonalistycznych, którzy pozostali wierni Stolicy Apostolskiej po tym, jak został ekskomunikowany abp Marcel Lefebvre i biskupi wyświęceni przez niego bez zgody papieża Jana Pawła II.Przybycie księży Bractwa św. Piotra do diecezji Quimper w Bretanii w 2016 roku podyktowane było wzrostem liczby wiernych, którzy chcieli uczestniczyć w Mszach „trydenckich”. Wcześniej, aby w nich wziąć udział musieli jechać aż do Brestu, odległego o kilkadziesiąt kilometrów. Biskup umożliwił sprawowanie tych liturgii w Quimper i w Saint-Pol-de-Léon (skąd z czasem przeniesiono je do Sainte-Sève).Jednak, jak pisze hierarcha, z czasem okazało się, że duchowni Bractwa szybko stworzyli wspólnoty odbierane jako paralelne do istniejących parafii, upodobnione do „parafii personalnych”, co tworzyło napięcia. Nie przewidywało tego motu proprio „Sumorum Pontificum” Benedykta XVI z 2007 roku, ani nie taka była intencja biskupa, gdyż zawarta z Bractwem umowa przewidywała wprawdzie jego działalność duszpasterską, ale prowadzona pod kierunkiem miejscowego proboszcza.Biskup Dognin wytłumaczył, że nie stawia pod znakiem zapytania jakości duszpasterstwa prowadzonego przez Bractwo, lecz„fakt, że to duszpasterstwo odbywało się równolegle do aktywności duszpasterskich proponowanych przez parafię”, co w sposób nieunikniony prowadziło do konfliktów, podsycanych jeszcze przez krytykę, m.in. na łamach mediów.Aby zaradzić tej sytuacji, wraz z Radą Kapłańską diecezji hierarcha podjął decyzję o rozwiązaniu umowy z Bractwem św. Piotra. Wierni przywiązani do tradycyjnej Mszy po łacinie, odprawianej tyłem do wiernych, nie utracą jednak możliwości uczestnictwa w niej. Niedzielne Msze według Mszału z 1962 roku będą nadal (od 1 września) odprawiane przez kapłanów diecezji Quimper, jednak celebracje te będą zintegrowane z działalnością duszpasterską parafii. Jednocześnie wierni przywiązani do Mszy „trydenckiej” są zaproszeni do brania udziału w Mszach sprawowanych w zwykłe dni tygodnia i w wielkie święta według nowego Mszału z 1970 roku, aby zachować jedność liturgiczną Kościoła.Biskup przypomniał również, że zgodnie z motu proprio papieża Franciszka „Traditionis custodes” z 2021 roku nie są już możliwe chrzty i śluby w dawnym rycie. Natomiast można nadal korzystać z wydanych po Soborze Watykańskim II łacińskich obrzędów chrztu i małżeństwa, ogłoszonych przez Stolicę Apostolską w 1970 i 1972 roku.