Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Marca 28, 2024, 22:16:50 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231859 wiadomości w 6626 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Traditio  |  Katolicki punkt widzenia  |  Wątek: Handel w niedziele
« poprzedni następny »
Strony: 1 2 [3] 4 Drukuj
Autor Wątek: Handel w niedziele  (Przeczytany 7152 razy)
Adimad
aktywista
*****
Wiadomości: 1336

« Odpowiedz #30 dnia: Listopada 04, 2017, 09:28:16 am »

Cytuj
Jasne. Tylko czy chodzi nam o dobro foruma czy o dobro sprawy o której dyskutujemy?

No wie pan, ja uważam, że fora są od tego, żeby dyskutować, a nie tylko wzajemnie się utwierdzać w z góry ustalonych poglądach :-) Kontestować, dywagować, prowadzić eksperymenty myślowe, weryfikować - to jest droga.  8)

Moim skromnym zdaniem sensowny byłby koncept nielicznych "sklepów dyżurnych", przy czym mówię o spożywczych (z ew. podstawowymi środkami higienicznymi), a nie np. o obuwniczych, odzieżowych i komputerowych. No i oczywiście otwarte restauracje, kina, teatry, budki z lodami w parkach, stacje benzynowe itd., bo jeśli ludzie generalnie mają w niedzielę - poza mszą - odpoczywać, to do tego odpoczywania potrzebna jest jakaś infrastruktura. Chyba że wszyscy ograniczą się jedynie do majówek z kanapkami. A zimą do flaszki w domu i telewizora. Albo forum internetowego. Ja w zasadzie tak właśnie robię, ale nie może cały naród polski stać się Kolektywnym Abnegatem.
« Ostatnia zmiana: Listopada 04, 2017, 09:36:37 am wysłana przez Adimad » Zapisane
Sławek125
aktywista
*****
Wiadomości: 1662

« Odpowiedz #31 dnia: Listopada 04, 2017, 10:16:31 am »

No i tutaj chyba dochodzimy do porozumienia co do naszych róznic. Pan kolega uwaza, że niedziela słuzy odpoczynkowi, a ja za przykazaniem uwazam, ze niedziela to dzień swiety, który nalezy swiecić. Tutaj pojawia sie tez róznica o charakterze cywilizacyjnym ale to na marginesie. Współczesna cywilizacja postnowoczesna stworzyła nizliczoną ilośc potrzeb, które wymagają zaspokojenia w takim wymiarze, ze 6 dni juz na to brakuje. Czy Ojciec redaktor w RM prowadząc audycje w niedziele n/t strajku rezydentów ewangelizuje czy uprawia działalnośc pozaewangelizacyjną? Moge mnozyc takie przykłady. Albo zmienimy model cywilizacyjny albo dajmy sobie spokój z biciem piany w tematach zastepczych?
Zapisane
BMK
rezydent
****
Wiadomości: 309


Ora pro nobis, sancta Dei génetrix

« Odpowiedz #32 dnia: Listopada 04, 2017, 12:15:02 pm »

Może ograniczyć czasowo pracę w niedzielę? W taki sposób, żeby można było iść na Mszę Św.

Rozmawiałem niegdyś na spowiedzi z kapłanem (FSSPX) i powiedział, że kupowanie drobnych rzeczy typu papierosy, słodycze na pewno nie podpada pod grzech ciężki.
Prace wyzwolone też grzechu nie ma, jednak jak dorabiałem w weekendy jako nauczyciel to miałem dylemat, żeby znaleźć czas na Mszę Św., bo czasami była to praca całodniowa. Tu moim zdaniem już można mówić o grzechu, tym bardziej, że były to pieniądze ekstra. Udawało mi się na szczęście tak ustalać grafik, że na Mszy byłem.

Dalej również z rozmów z kapłanami wiem, że prace służebna, jak już wyżej użytkownicy forum wspominali, są niedopuszczalne, nawet jeżeli są to prace na działce, w ogródku itp. Przyznam się szczerze, że ja zawsze miałem problem z pracami typu naprawa czegoś, umycie, pranie. Np. trzeba coś tam dokręcić w rowerze, bo jedziemy na wycieczkę.

Dalej, co teologia moralna mówi nt. prac niegdyś zakazanych, które dziś wykonują maszyny. Np. pranie, odkąd z żoną mamy potomstwo to pranie praktycznie codziennie jest robione.
Zapisane
Adimad
aktywista
*****
Wiadomości: 1336

« Odpowiedz #33 dnia: Listopada 04, 2017, 12:19:25 pm »

Cytuj
Dalej również z rozmów z kapłanami wiem, że prace służebna, jak już wyżej użytkownicy forum wspominali, są niedopuszczalne, nawet jeżeli są to prace na działce, w ogródku itp. Przyznam się szczerze, że ja zawsze miałem problem z pracami typu naprawa czegoś, umycie, pranie. Np. trzeba coś tam dokręcić w rowerze, bo jedziemy na wycieczkę.

Ale tu chyba chodzi o: 1) prace służebne wobec kogoś ("pracę zawodową", "pracę zarobkową"); oraz 2) prace "na swoim", ale w celach zarobkowych (np. rolnik haruje w polu) tudzież prace intensywne, męczące i smętne (np. w niedzielę przychodzi mi do głowy, żeby zacząć gremialny remont kanalizacji).

Natomiast porąbanie drzewa na ognisko, przycinanie kwiatków, układanie bukietów, struganie drewnianego ludzika etc. - to raczej formy relaksu i odpoczynku; w pewnym sensie nie bardziej męczące i "pracowe" niż czytanie książki - albo pedałowanie na tymże rowerze. No, jeśli nawet takie rzeczy odrzucimy, to faktycznie pozostanie nam tylko msza, a potem gapienie się w sufit na przemian z "czytaniem pobożnej literatury".
Zapisane
BMK
rezydent
****
Wiadomości: 309


Ora pro nobis, sancta Dei génetrix

« Odpowiedz #34 dnia: Listopada 04, 2017, 13:09:07 pm »

@Adimad konkretny przypadek: uprawianie ogródka dla przyjemności = grzech, czy ciężki nie wiem, nie dopytywałem, ale tak uczą w seminariach FSSPX. Generalnie prace służebne, z tego co się orientuję, to takie, które wykonujemy ciałem, niekoniecznie w celach zarobkowych.

Tutaj można poczytać trochę więcej:
http://www.ultramontes.pl/gousset_teologia_moralna.htm
tom 1; od str. 267

Po lekturze można wywnioskować, że teologowie mieli problem z kwalifikacją niektórych czynności jako pracy służebnej lub wyzwolonej, np. malarstwa.

Krótkie streszczenie:

Wymienione prace służebne zabronione: uprawa roli (pozwala się zbierać płody jeśli ryzyko zniszczenia), ścinanie drzewa, budowlanka, krawiectwo (wyjątki: kończenie czegoś pilnie potrzebnego, stolarka, szewstwo, ślusarstwo, kowalstwo (podróżnym wolno podkuwać, wolno naprawiać narzędzia potrzebne na poniedziałek), naprawa zegarów i ogólnie prace mechaniczne, przewożenie towarów w tym żywności (chyba, że zachodzi konieczność),

Prace dozwolone: czytanie, pisanie, uczenie się, śpiewanie, nauczanie innych, projektowanie, podróżowanie piesze i konne, mielenie zbóż (młyny wiatrowe i wodne), polowanie, wędkarstwo (ale nie rybołówstwo), gotowanie żywności (nawet na zapas), toaleta, sprzątanie domu, hodowla zwierząt, pieczenie chleba, zabijanie bydła w rzeźniach, fryzjerstwo i balwierze (golibroda), prowadzenie wojny, gaszenie pożarów, naprawa mostów, sprzątanie kościołów, kopanie grobów

Zakazane są prace sądowe w rozumieniu aktów sądowych, ale prawnicy w gabinetach mogą pracować.

Zakazany jest handle publiczny (liczne wyjątki zwyczajowe),
Cytuj
"Przyjęto dosyć powszechnie, że można sprzedawać i kupować w niedzielę, nietylko rzeczy potrzebne do dziennego użycia, jako to, chleb, wino, mięso (...); lecz nadto wszystko czego wieśniacy potrzebować mogą na jeden lub kilka tygodnie, nawet na czas znaczny (...). Nie wolno wszakże wystawiać publicznie towarów; kram powinien być zamknięty, a przynajmniej tylko drzwi mogą być uchylone. (...) Zwyczaj pozwala także na akta sprzedaży, wymiany lub lokacyj, jakikolwiek byłby przedmiot układu, skoro to może się stać bez wdania się władzy sądowej.
(...) zabronione jest oberżystom, karczmarzom dawać piś i jeść ludziom miejscowym w czasie nabożeństwa, osobliwie w chwili odprawiania świętej ofiary."

Dozwala się pracować w niedzielę za dyspensą.
Cytuj
"Biednym wolno pracować dla pozyskania rzeczy potrzebnych do życia, tak dla nich jak dla ich rodziny; lecz powinni, ile możności, pracować w sekrecie dla usunięcia zgorszenia."

Można pracować jeśli istnieje ryzyko utraty dochodów, ale nie można jeżeli jest okazja zarobić coś ekstra. Można pracować z powodów dobroczynności.

Zaleca się proboszczom hojne dawanie dyspens i odprawianie Mszy Św. wczesnym rankiem np. podczas żniw.

Zapisane
Albertus
rezydent
****
Wiadomości: 326

« Odpowiedz #35 dnia: Listopada 04, 2017, 13:25:47 pm »

Myślę, że tym wpisem pan BMK wyczerpał temat. Właśnie ten (albo podobny) tekst kiedyś czytałem, o tym, że generalnie handel jest zakazany, mogą jedynie być uchylone drzwi do sklepu, żeby osobom w potrzebie dać subtelny znak, iż mogą coś kupić, ale bez żadnej reklamy, tylko na zasadzie wyjątku.

Co do wpisu pana Adimada, to również z tego co ja wiem właśnie oto chodzi, że zakazane są pod groźbą grzechu prace służebne, czyli takie jakie tradycyjnie wykonywała służba, czy pracownicy najemni typu prace ogrodowe, budowlane, sprzątanie itp. niezależnie czy są dla kogoś czy dla samego siebie, dla pieniędzy czy dla relaksu. Proszę zauważyć, że jeśli jakaś praca jest dozwolona w niedzielę czy święto to również jeśli jest dla pieniędzy, jeśli jest zakazana to również jeśli jest za darmo, jako hobby itp. Zarobek nie ma tu nic do rzeczy.
Jeśli dla kogoś relaksem jest kopanie w ogródku no to niestety ale w niedzielę musi to sobie odpuścić.
Zapisane
Albertus
rezydent
****
Wiadomości: 326

« Odpowiedz #36 dnia: Listopada 04, 2017, 13:57:59 pm »

Wracając do kwestii zakazu handlu w niedziele, myślę więc, że te zasady jakie obecnie obowiązują w święta ustawowe, czyli że handel mogą prowadzić tylko właściciele sklepów jak najbardziej można zaaplikować w stosunku do wszystkich niedziel i będzie to zgodne z wyżej wypisanymi zasadami religii katolickiej i bez szkody jakiejkolwiek, gdyż większość społeczeństwa u nas to katolicy. Żaden katolik nie powinien bowiem być zmuszany przez pracodawcę do pracy niekoniecznej w niedzielę i państwo powinno o to zadbać odpowiednimi ustawami (natomiast żydzi, muzułmanie czy ateiści nadal będą mogli prowadzić swoje sklepy czy zakłady, tak jak to ma miejsce dzisiaj w Boże Narodzenie itp).
A z tego co wyżej przytoczył pan casimirus wychodzi na to, że żydzi mają w Polsce przywileje w stosunku do reszty społeczeństwa. Pewnie gdyby jakiś pracodawca nie zgodził się na wolne dla pracownika - żyda od piątku wieczór do soboty to byłby oskarżony o antysemityzm, obojętnie jaka to by nie była praca. A w czym katolik jest gorszy od żyda?

Natomiast wszystkie argumenty typu "to będzie za duże obciążenie jak 1 dzień w tygodniu coś będzie nieczynne" są dla mnie absurdem całkowitym. Można tak samo zastosować go do wszelkich innych świąt. Jakoś nikomu nie przeszkadza, że na Boże Narodzenie czy Wielkanoc 2 dni z rzędu jest wszystko pozamykane. Ten 1 dzień w tygodniu również nikogo nie zbawi, na wszystkie ważne sprawy czy zakupy jest pozostałych 6 dni.
Zapisane
Adimad
aktywista
*****
Wiadomości: 1336

« Odpowiedz #37 dnia: Listopada 04, 2017, 14:03:54 pm »

Cytuj
Krótkie streszczenie:

Wymienione prace służebne zabronione: uprawa roli (pozwala się zbierać płody jeśli ryzyko zniszczenia), ścinanie drzewa, budowlanka, krawiectwo (wyjątki: kończenie czegoś pilnie potrzebnego, stolarka, szewstwo, ślusarstwo, kowalstwo (podróżnym wolno podkuwać, wolno naprawiać narzędzia potrzebne na poniedziałek), naprawa zegarów i ogólnie prace mechaniczne, przewożenie towarów w tym żywności (chyba, że zachodzi konieczność),

Prace dozwolone: czytanie, pisanie, uczenie się, śpiewanie, nauczanie innych, projektowanie, podróżowanie piesze i konne, mielenie zbóż (młyny wiatrowe i wodne), polowanie, wędkarstwo (ale nie rybołówstwo), gotowanie żywności (nawet na zapas), toaleta, sprzątanie domu, hodowla zwierząt, pieczenie chleba, zabijanie bydła w rzeźniach, fryzjerstwo i balwierze (golibroda), prowadzenie wojny, gaszenie pożarów, naprawa mostów, sprzątanie kościołów, kopanie grobów.

Ścinanie drzewa odpada, a grób kopać wolno?

Swoją drogą, niedziela z taką rozpiską zamieni się w niezły slalom... Powędkować można, ale nie w łódce przy użyciu sieci, bo to będzie rybołówstwo? Most wolno reperować, a podeszwy w bucie nie wolno podkleić?

Ja z kolei, też na podstawie SSPX, zamieściłem krótki artykulik stronę wcześniej w tym wątku.
Zapisane
Albertus
rezydent
****
Wiadomości: 326

« Odpowiedz #38 dnia: Listopada 04, 2017, 14:29:11 pm »

Myślę, że można kopać grób gdyż jest to element uczynku miłosiernego co do ciała - zmarłych grzebać. Na tej samej zasadzie jak dozwolone jest nakarmić głodnych, przyjąć podróżnych, opiekować się chorymi.
Zapisane
Sławek125
aktywista
*****
Wiadomości: 1662

« Odpowiedz #39 dnia: Listopada 04, 2017, 15:06:43 pm »

Czyli jednak talmudyzm?
Zapisane
Adimad
aktywista
*****
Wiadomości: 1336

« Odpowiedz #40 dnia: Listopada 04, 2017, 15:10:42 pm »

Przecież można z tym grobem do poniedziałku poczekać, chyba że mamy upalne, wilgotne lato i nie posiadamy dostępu do chłodni :-)
Zapisane
Sławek125
aktywista
*****
Wiadomości: 1662

« Odpowiedz #41 dnia: Listopada 04, 2017, 15:17:08 pm »

Mysle, ze ogólnie mozna rozumu posłuchać. Katolik powinien miec jeszcze sensus catholicus ale to juz zalezy nie tylko od niego. Do pracy nie wolno zmuszac nie tylko w niedziele ale w pozostałe dni tygodnia równiez.
Zapisane
Albertus
rezydent
****
Wiadomości: 326

« Odpowiedz #42 dnia: Listopada 04, 2017, 15:38:49 pm »

Talmudyzm? No to może po prostu wykreślmy z przykazań kościelnych to mówiące o powstrzymywaniu się w niedziele i święta od prac niekoniecznych/służebnych. Naturalne jest, że każdy po przeczytaniu tego będzie chciał wiedzieć konkretnie co może robić a czego nie, aby nie popełnić grzechu.
Zapisane
Sławek125
aktywista
*****
Wiadomości: 1662

« Odpowiedz #43 dnia: Listopada 04, 2017, 15:44:40 pm »

A jaki to problem, przeciez juz dawno są pokreślone?
Zapisane
Albertus
rezydent
****
Wiadomości: 326

« Odpowiedz #44 dnia: Listopada 04, 2017, 16:01:05 pm »

Z tego co wiem to nadal obowiązuje 5 przykazań kościelnych, w których jedno mówi o powstrzymywaniu się od pracy w niedziele i święta.

No ale w sumie wszystko to co wcześniej pisałem odnosi się właściwie do sytuacji gdy państwo jest chrześcijańskie. Natomiast w obecnej sytuacji, kiedy oficjalnie państwo nie wspiera żadnej religii to trudno oczekiwać od niego żeby w swoich prawach uwzględniał jej przykazania. Katolicy mogą, czy raczej muszą po prostu nie podejmować się takiej pracy gdzie wiedzą, że będzie wymagana praca w niedziele.
Swoją drogą inna kwestia to czy katolikowi w ogóle godzi się pracować w hipermarkecie w którym sprzedaje się pisma erotyczne czy środki antykoncepcyjne.
Zapisane
Strony: 1 2 [3] 4 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Traditio  |  Katolicki punkt widzenia  |  Wątek: Handel w niedziele « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!