Panie Mesenti, mam jedno pytanie. Jest Pan katolikiem?
Skoro Administracja dała bana schizmatykowi, ale jednak chrześcijaninowi, p. Bogosłowowi, to uważam, że p. Messenti zasługuje na permanentnego.
Ja też mam pewne skojarzenia z Krzysiem co go nie piekło .
Cytat: szkielet w Czerwca 14, 2019, 21:59:34 pmPanie Mesenti, mam jedno pytanie. Jest Pan katolikiem?Jakim znowu katolikiem? Ewidentnie użytkownik Mesenti jest poganinem i homoseksualistą.
Cytat: szkielet w Czerwca 14, 2019, 21:59:34 pmPanie Mesenti, mam jedno pytanie. Jest Pan katolikiem?Wolałbym pytanie: czy jest pan chrześcijaninem?
Cytat: Mesenti w Czerwca 14, 2019, 23:55:41 pmCytat: szkielet w Czerwca 14, 2019, 21:59:34 pmPanie Mesenti, mam jedno pytanie. Jest Pan katolikiem?Wolałbym pytanie: czy jest pan chrześcijaninem?Kto to jest ten chrześcijanin? bo dziś różnie z tym też bywa. I warto wrócić do kilku pytań katechizmowych. 1. Czy jesteś chrześcijaninem? Z łaski Bożej jestem chrześcijaninem. 2. Kto się nazywa i jest chrześcijaninem? Chrześcijaninem nazywa się i jest ten, kto przyjął sakrament chrztu, przez który wchodzi się do Kościoła Chrystusowego. 3. A kto jest chrześcijaninem w znaczeniu ściślejszym i pełnym? W znaczeniu ściślejszym i pełnym chrześcijaninem jest człowiek ochrzczony, który wyznaje prawdziwą i całą wiarę Chrystusową, czyli katolik; jeżeli przy tym zachowuje prawo Chrystusowe, wówczas jest dobrym chrześcijaninem. 4. Co jest zewnętrznym znakiem chrześcijanina? Zewnętrznym znakiem chrześcijanina jest znak Krzyża Świętego.
Dla mnie definicja chrześcijanina jest bardzo prosta. Jest nim ten kto otacza boską czcią Jezusa Chrystusa negując jednocześnie istnienie innych Bogów.
A gdzie prawosławie?
.Biskup Jan Tyrawa bowiem jest w filmie Sekielskiego oskarżany o to, że krył, przenosząc z parafii do parafii księdza pedofila Pawła K. To jest tylko moja opinia i każdy może mieć inną, oryginalniejszą, ale ja mam właśnie taką. Uważam, że ksiądz biskup Jan Tyrawa ugiął się przed presją, być może w okolicznościach dla niego samego niepięknych i postanowił wysłać na emeryturę księdza prałata Romana Kneblewskiego.
Biskup Jan Tyrawa bowiem jest w filmie Sekielskiego oskarżany o to, że krył, przenosząc z parafii do parafii księdza pedofila Pawła K. To jest tylko moja opinia i każdy może mieć inną, oryginalniejszą, ale ja mam właśnie taką. Uważam, że ksiądz biskup Jan Tyrawa ugiął się przed presją, być może w okolicznościach dla niego samego niepięknych i postanowił wysłać na emeryturę księdza prałata Romana Kneblewskiego.
CytujNie każdy, który mi mówi: Panie, Panie, wejdzie do królestwa niebieskiego, ale ten, co czyni wolę Ojca mego, który jest w niebiosach, ten wejdzie do królestwa niebieskiego. Wielu powie mi w ów dzień: Panie, Panie! czyśmy nie prorokowali w imię twoje i w imię twoje nie wyrzucali czartów i w imię twoje nie czynili wielu cudów. A wtedy wyznam im: żem was nigdy nie znał, odstąpcie ode mnie, którzy czynicie nieprawość.
Nie każdy, który mi mówi: Panie, Panie, wejdzie do królestwa niebieskiego, ale ten, co czyni wolę Ojca mego, który jest w niebiosach, ten wejdzie do królestwa niebieskiego. Wielu powie mi w ów dzień: Panie, Panie! czyśmy nie prorokowali w imię twoje i w imię twoje nie wyrzucali czartów i w imię twoje nie czynili wielu cudów. A wtedy wyznam im: żem was nigdy nie znał, odstąpcie ode mnie, którzy czynicie nieprawość.
I stało się, gdy Jezus dokończył tych słów, zdumiewały się rzesze nad nauką jego. Albowiem nauczał ich jak władzę mający, a nie jak ich doktorowie i faryzeusze.
W przeciwieństwie do pana wskazałem jedynie na problem nacjonalizmu w nauczaniu owego kapłana. Nie użyłem wobec niego inwektyw. [/size][/font]
Jak pokazuje historia, elementem rozstrzygającym zarówno w przypadku schizm wschodnich, jak i zachodnich, było powstawanie nacjonalizmów. To prawda, że przynależność narodowa ma swoją świętą wartość (choć nie absolutną). Jednak trzeba pamiętać, że nacjonalizmy były i pozostaną głównymi przyczynami wszelkich podziałów i konfliktów politycznych lub religijnych, które szalały w epoce nowożytnej.
Pius IX był człowiekiem o imponującym wyglądzie, pełnym dobrej woli i godności, czarującym, dowcipnym i głęboko pobożnym. Przez mniej więcej dwadzieścia miesięcy cieszył się pozycją najbardziej popularnej postaci we Włoszech, ale potem nacjonaliści próbowali go przyciągnąć do swojej sprawy w wojnie przeciw Austrii. Kiedy odmówił, wskazując, że jego stanowisko czyni go kochającym ojcem wszystkich narodów, w jednej chwili stał się „wrogiem Włochów" i czarnym zdrajcą.
Do Dolfussa zbliżało Hildebranda także przekonanie o konieczności istnienia niepodległej Austrii. Dla redaktora „Christlicher Standesstaat" Austria tworzy „własną duchową przestrzeń", całkowicie odmienną od Niemiec. Austria jest — jak pisał w 1934 roku — „najszlachetniejszym i najbardziej autentycznym przejawem ducha niemieckiego (...) i dlatego też misją małej Austrii jest nie tylko tworzenie zapory przeciw narodowemu socjalizmowi i bolszewizmowi, ale również pozostanie Zachodem w pomniejszeniu [...]. Musi [ona] poprzedzać Europę w powrocie do Chrystusa i uwolnieniu od herezji Nacjonalizmu”.