Tak z pamięci: prowadzący + trzy panie gościnnie. Według pierwszej winę za Paryż 13.11.2015 ponosi światowy kapitalizm, według drugiej handlarze bronią, według trzeciej nierówności społeczne.
http://gosc.pl/doc/2823248.Msza-za-ofiary-w-Notre-DameDość oryginalne medytacje jak na biskupa, chyba jeszcze, Kościoła Katolickiego:"W homilii arcybiskup Paryża wskazał, że tragiczne wydarzenia każą postawić sobie pytania o to, czym nasz styl życia, oparty na wartościach republikańskich, może prowokować takie barbarzyńskie czyny...".
Przyznam się Państwu, że to wydarzenie i echo tegoż w mediach już zaczynają mnie nużyć. Wystarczy. I myślę sobie ; gdyby to wydarzyło się w Sofii, Bukareszcie czy Budapeszcie - też paryżanie paliliby znicze przed ambasadami tych krajów?
Przyznam się Państwu, że to wydarzenie i echo tegoż w mediach już zaczynają mnie nużyć. Wystarczy. I myślę sobie ; gdyby to wydarzyło się w Sofii, Bukareszcie czy Budapeszcie - też paryżanie paliliby znicze przed ambasadami tych krajów?Apoteoza Francji. A co to jest Francja? Stosunek do narodu mam wielce ambiwalentny. Nie ukrywam - ich postawy w roku 1939 nie zapomnę. Taki pamiętliwy jestem i nic na to nie poradzę. Poznałem ich język, byłem tam, szanuję niektórych Francuzów, zwłaszcza jednego o nazwisku Levebrve ( ) ale naród en masse nie budzi u mnie zachwycających wzruszeń. Zobaczymy co będzie dalej. Dzisiaj uciekli z placu w panice bo gdzieś ponoć wybuchła petarda. A przecież w swoim hymnie mają; Aux armes les citoyen! Formez vos batallons! No gdzie te waleczne bataliony? Waleczni to oni zdają się być w sypialni. Jeśli.
@Regiomontanus.Ma Pan po prostu rację, zwłaszcza z tą "pomocą psychologiczną". Odnoszę wrażenie, tfu, jestem wprost przekonany , że obecne społeczeństwo, przynajmniej w naszym kręgu cywilizacyjnym, wymiękło, zniewieściało, zmarniało "odpornościowo."
Degeneracja Europy przejawia się nie tylko w promocji zboczeń seksualnych, kryzysie męskości i ojcostwa, rozpadzie rodzin, niechęci do posiadania dzieci itd. Obecna kultura europejska jest kulturą zdziecinnienia i wiecznej rozrywki: „Bawmy się” — i to jest pierwotna przyczyna, dla której ludzie nie chcą być dorosłymi mężczyznami i kobietami, zachowywać wierności raz wybranym partnerom (lub złożonym ślubom zakonnym, zobowiązaniom kapłańskim), ponosić odpowiedzialności za wychowanie dzieci itd. Historyk zauważy, że jest to cecha typowa dla schyłkowego okresu danej cywilizacji i kończy się to zawsze tak samo: zastąpieniem zmęczonej, zniewieściałej i zdemoralizowanej populacji przez świeże, dzielne ludy barbarzyńskie nawykłe do walki, pracy i wyrzeczenia.