w temacie sede...

Hugues de Payns powinien przynależeć do jakieś grupy Chrześcijańskiej, bo inaczej pan utoniesz na morzu. Musi pan dotrzeć na pokład statku, bo inaczej pan zostanie osądzony.

Jest słynna wizja św. Jana Bosko znana jako „Sen o dwóch kolumnach”. Opowiedział ją wieczorem 30 maja 1862 roku swoim wychowankom w Turynie.

Symbolika wizji:

- Statek: reprezentuje Kościół katolicki, prowadzony przez papieża.
- Burzliwe morze: świat pełen zagrożeń, herezji i prześladowań.
- Dwie kolumny:
  - Hostia z napisem Salus Credentium („Zbawienie wierzących”) – symbol Eucharystii.
  - Figura Maryi z napisem Auxilium Christianorum („Wspomożenie wiernych”) – symbol Matki Bożej.

W wizji okręt Kościoła jest atakowany przez wrogie statki, ale ostatecznie zostaje przywiązany do dwóch kolumn, co przynosi pokój i zwycięstwo. To proroczy obraz, który św. Jan Bosko interpretował jako wezwanie do głębokiego nabożeństwa do Eucharystii i Maryi, jako dwóch filarów, które ocalą Kościół w czasach zamętu.

Panie Piotrze, powinien pan popracować nad przyjmowaniem, ostrzegałem przed tąże stroną nieraz. Teraz strona ta chyba twierdzi, że nie ma Papieża od Średniowiecza... Co nie przekreśla wpisów np. które linkowałem. Dyabeł miesza prawdę z kłamstwem, wie pan chyba o tym.

Panie Hugonie, jak mam inaczej postąpić skoro Pan nie chce udzielić odpowiedzi o Prawdę przez duże „P” jeżeli chodzi o stan Kościoła? I zmusza Pan mnie i innych do zgadywania zamiast po prostu powiedzieć ewangelicznie „Tak, tak” albo „Nie, nie”.

Zacznijmy jeszcze raz. Napisał Pan:

herezyi Antypapieża Jana XXIII, boć ładnie tam są pokazane, y są one dowodem, że wraz iego wyborem się sekta 1958 poczęła

Z tego rozumiem, że nie uznaje Pan Kościoła na czele z obecnymi papieżami od 1958 r. za prawdziwy Kościół katolicki, tak?

w tym pseudo-Mszale, wydanie z 1956 r. o. G. Lefebvre

Jeśli tak to dlaczego dodaje Pan do literatury katolickiej wydanej przed 1958 r. przedrostek „pseudo”?

sekty Pivarunasizm, Kellyanizm, Dolanizm, etc. Sekta pana Pivarunasa głosi herezye, co zostało przeze mnie udowodnione, ktemu nie ma ważnych Święceń Kapłańskich, Sakry Biskupiey y Sukcesyi Apostolskiey, podobnie iak sekta pana Kellyego y Dolana, o czym było w temacie "Wybór Kard. Tedeschini..." odnośnie pana Marcela Lefebvre y bp. Thuca, tedy nie może być Chrześcijaństwem, nie może być CMRI.

Jednocześnie nie uznaje Pan „rozwiązania sedewakantystycznego” za katolickie, w tej postaci jak przyjmują wyżej opisane najbardziej znane sede-wspólnoty wyżej wymienione, tak?

Pisał Pan również

Nie wiemy iak liczna była Hierarchia Katolicka od 26 października 1958 r. (wybór Papieża, kóry się nie poiawił, o czym w temacie "Wybór Kard. Tedeschini...").
Nie wiemy też iak liczna iest teraz.

Gdzieś na świecie odprawiane są Msze Święte, ale ieśli pan nie wie gdzie to Pan Bóg nie wymaga od pana rzeczy niemożliwych, iest za to Mszał, Pismo Święte, Katechizm y inne texty nabożne, w tym Encykliki, Kazania, etc., np. na ultramontes. Nie wiem gdzie iest prawdziwa Hierarchia Kościoła Katolickiego, boć iest w ukryciu, y bardzo dobrze, że nie wiem, gdyż taka iest wola Boża.

Z tych wypowiedzi wynika, że: hierarchia Kościoła jest w ukryciu, nie wiadomo gdzie jest i jak liczna jest, tak?

Z tym "Tak, tak, Nie, nie" to iest koleyna pańska niedorzeczność. Tak iak pan mota to iuż ręce opadaią. Mam nadzieię, iż nie iest pan agentem usiłuiącym mnie zdyskredytować. Iak ktoś czyta po kolei moie posty, to tu wszytko iest iasne, a pan z wystrzyżoney przez owce łąki robi bagno.

Prosze się nad sobą zastanowić.

Hugues de Payns powinien przynależeć do jakieś grupy Chrześcijańskiej, bo inaczej pan utoniesz na morzu. Musi pan dotrzeć na pokład statku, bo inaczej pan zostanie osądzony.

Jest słynna wizja św. Jana Bosko znana jako „Sen o dwóch kolumnach”. Opowiedział ją wieczorem 30 maja 1862 roku swoim wychowankom w Turynie.

Symbolika wizji:

- Statek: reprezentuje Kościół katolicki, prowadzony przez papieża.
- Burzliwe morze: świat pełen zagrożeń, herezji i prześladowań.
- Dwie kolumny:
  - Hostia z napisem Salus Credentium („Zbawienie wierzących”) – symbol Eucharystii.
  - Figura Maryi z napisem Auxilium Christianorum („Wspomożenie wiernych”) – symbol Matki Bożej.

W wizji okręt Kościoła jest atakowany przez wrogie statki, ale ostatecznie zostaje przywiązany do dwóch kolumn, co przynosi pokój i zwycięstwo. To proroczy obraz, który św. Jan Bosko interpretował jako wezwanie do głębokiego nabożeństwa do Eucharystii i Maryi, jako dwóch filarów, które ocalą Kościół w czasach zamętu.

Idzie o to, że u was nie ma Eucharystii.

Iestem na statku (to pan iest poza nim, pański komentarz iest adresowany do pana, radzę przeyrzeć), iestem Chrześcijaninem, tedy należę do grupy Chrześcijan.

Dyabeł nie lubi iak ktoś iest poza iego zasięgiem, m.in. fałszywych grup Chrześcijańskich.


Pan świadomie bądź nie, zwodzi poprzez straszenie.

Przejrzałem stronkę katolik integralny. Niedługo okaże się iż w 1 tysiącleciu nie było papieży.

Ja myślę, że nasz użyszkodnik Hugues po prostu jest prawowitym papieżem. Stąd brak odpowiedzi na zadawane pytania, ale czas tygodnia dobiega końca... Odpowie, czy też będziemy się musieli pożegnać i tajemnica nigdy nie zostanie ani odkryta ani wyjaśniona?...

Z tym "Tak, tak, Nie, nie" to iest koleyna pańska niedorzeczność. Tak iak pan mota to iuż ręce opadaią. Mam nadzieię, iż nie iest pan agentem usiłuiącym mnie zdyskredytować. Iak ktoś czyta po kolei moie posty, to tu wszytko iest iasne, a pan z wystrzyżoney przez owce łąki robi bagno.
Prosze się nad sobą zastanowić.

Naprawdę stosuję wobec Pana i Pańskich poglądów zasadę życzliwości, natomiast Pan mnie od agentów wyzywa 

Pytam po prostu o Pańskie przekonania i staram się je jakoś krótko scharakteryzować. Skoro wszyscy tu - na tym forum - jesteśmy w błędzie to dlaczego nie jest Pan w stanie w bardziej prosty sposób przedstawić niektórych zagadnień, o które Pana pytamy?

Może zapytam inaczej. Czy zna Pan jakiegoś autora/publicystę/teologa/duchownego, który we właściwy sposób opisuje sytuację współczesnego* Kościoła? Takiego, z którym się Pan w 100% zgadza?

*Pytając o współczesnego mam na myśli kogoś, kto publikował po 1970 roku. Nie chodzi mi o proroctwa i zapowiedzi kryzysu Kościoła sprzed wieków.