Panie Alagor zarzuca Pan ciemnotę Biskupowi Załuskiemu, a sam nie umie zwrócić się do kogoś pisemnie.
Czy z dzieł tych autorytetów, na których się Pan opiera wynika, że tortury były stosowane po to by niewinny przyznał się do winy czy by uzyskać od niego prawdę? Na jakiej podstawie zakłada się, że sądzeni o czary rzeczywiście byli niewinni?
eżeli Kościół nauczał pewną prawdę A, a później się z niej wycofał i głosił prawdę B, jasno można stwierdzić, że któraś z nich musiała być fałszywa.
...jestem gotów do polemiki. Nowy Testament leży już na biurku...
Ostrzegam, jest tego więcej, w ramach polemiki prosiłbym również o posiłkowanie się Słowem.
Czy pisałem tu o tradycyjnym nauczaniu Kościoła? Wydaje mi się, że miałem na myśli tylko i wyłącznie naukę Chrystusa.
romeck :Czy korzystanie ze źródeł Biblijnych to wyłączna cecha protestantów? Nie Panie romeck, jestem katolikiem, w dodatku... no może niech to pozostanie chwilowo tajemnicą.
jedyną karą za "czary" w Biblii za farmakia traktuje się wiele rzeczy powinna być ekskomunika. Co to za państowe przestępstwo - cudzołustwo? nierząd? itd? Nonsens. To był błąd że państwo wtrącało się i mieszało dwa porządki etyczny i karny.
Edi : Doskonale rozumiem punkt widzenia, ale jak wytłumaczy Pan fakt, że kiedyś Mszy Św. w ogóle nie było? Czy według Pana kryterium nie powinien był Pan odrzucić tego nauczania?