Prof. dr hab. Wacław Uruszczak, "Proces czarownicy w Nowym Sączu w 1670 roku. Z badań nad miejskim procesem karnym czasów nowożytnych", w: "Historia prawa. Historia kultury", Poznań 1994, s. 198.PSDziękuję za minusa.
każdy człowiek ma prawo do obrony, a często kara śmierci jest jedynym sposobem
Z przytoczonego przez Pana tekstu nie wynika, czy spalona była winna.
A źródło do tych tysięcy niewinnych?
Na marginesie: warto sprawdzić ile osób zostało spalonych na podstawie owej "konstytucji".
Nie uważam, żeby kara śmierci była niezgodna z nauczaniem Chrystusa - każdy człowiek ma prawo do obrony, a często kara śmierci jest jedynym sposobem. Nie jest grzechem zabicie napastnika w obronie własnej, jeśli nie mamy innej możliwości obrony; tak samo społeczeństwo ma prawo się bronić.Ale, na litość, nie przed "czarami"...
Obrona a kara to dwie różne rzeczy