Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Marca 28, 2024, 13:18:12 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231859 wiadomości w 6626 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Poczekalnia  |  Wątek: Dogrywka prezydencka, 24 maja 2015
« poprzedni następny »
Ankieta
Pytanie: Kogo wybierasz?  (Głosowanie skończone: Maja 24, 2015, 12:44:25 pm)
Bronisław Komorowski - 2 (2%)
Andrzej Duda - 71 (69,6%)
nie będę głosował/ zabiorę kartę/ oddam głos nieważny - 29 (28,4%)
Głosów w sumie: 101

Strony: 1 2 [3] 4 5 ... 25 Drukuj
Autor Wątek: Dogrywka prezydencka, 24 maja 2015  (Przeczytany 64321 razy)
Seb. Kozłowski
rezydent
****
Wiadomości: 291

« Odpowiedz #30 dnia: Maja 11, 2015, 19:19:27 pm »

Co zaś tyczy się komisji to jakoś im tak nie ufam. Co za problem machnąć autograf za obywatela, który nie pofatygował się na wybory i oddać głos na swego faworyta??? "Okazja czyni złodzieja" - mówi stare polskie przysłowie.
Wie Pan, w komisji siedzi 8-9 osób, o różnych preferencjach, głosy liczą razem, to "machnięcie autografu" wcale nie jest takie proste. A z tych wszystkich kart trzeba się rozliczyć co do sztuki, dlatego napisałam o tym zabieraniu kart - po co utrudniać bliźniemu pracę.
Dziękuję Pani za tę wypowiedź. Czuję się spokojniejszy w sprawie autografów. Oczywiście biorę pod uwagę to, co Pani napisała o liczeniu kart. Przyznaję Pani rację: utrudnianie ludziom pracy jest przeciwne miłości bliźniego, dlatego obiecuję, że nie zabiorę karty ze sobą. Zadowolę się oddaniem głosu nieważnego.
Dobrze, że pani wytłumaczyła p. Kozłowskiemu. Pytałam i nie odpowiedział, ja równiez nie raz byłam w komisji wyborczej i wiem jakie to stwarza problemy. Przecież wszystkie karty sa liczone i to nie raz, protokół spisany, etc ... i później własnie jest problem, dlatego pytałam po co iśc i zabrac kartę. Nie iść wcale i tyle.
Niech Pani nie insynuuje!!! Co za bezczelność!
Szanowny panie, proszę się przytemperować i powtarzam, że pytałam i nie wytłumaczył pan. Chciałam usłyszec pana tłumaczenie, moje dopisałam do wypowiedzi p. Letycji.
Primo. Nie mam obowiązku nic Pani tłumaczyć i dlatego nie doczeka się Pani tego ode mnie. Secundo. W swojej wypowiedzi insynuuje Pani, jakobym czegoś nie rozumiał, kiedy właśnie Pani domaga się wyjaśnień. Tertio. Trzykroć zwraca się Pani do mnie słowem "pan" pisanym małą literą. Gdyby zdarzyło się to raz, uznałbym, że to zwykła literówka. Kiedy zdarza się to trzy razy pod rząd w jednej tylko wypowiedzi, wnioskuję, że to świadome i celowe zachowanie.
Z tą bezczelnością przesadziłem. Przepraszam Panią.
« Ostatnia zmiana: Maja 11, 2015, 19:26:54 pm wysłana przez Seb. Kozłowski » Zapisane
makumba
rezydent
****
Wiadomości: 276

« Odpowiedz #31 dnia: Maja 11, 2015, 19:39:46 pm »

Nie ma większych różnic między nimi, obaj wywodzą się z Unii Wolności. Jedyny powód aby głosować na Dudę to wykorzystać fakt, że obecnie  obaPOj znajdują się w konkurencyjnych klikach. Można spróbować postawić ich w lekkim klinczu, tak aby taka PO nie mogła sobie swobodnie zniewalać społeczeństwo. Ciekawi mnie tylko czy Duda nie urwie się z łańcucha Kaczyńskiemu jak wielu pisowskich asów w przeszłości. Przecież teoretycznie po wyborze równie dobrze może flirtować z PO.
Zapisane
Pedro
uczestnik
***
Wiadomości: 218


« Odpowiedz #32 dnia: Maja 11, 2015, 20:25:35 pm »

Jak czytam, że nie ma różnicy między Dudą a obecnym prezydentem, to stwierdzam, że ten naród na lepszą przyszłość nie zasługuje. Widocznie obecna zgnilizna jest w sam raz.
Zapisane
ryszard1966
aktywista
*****
Wiadomości: 4698

« Odpowiedz #33 dnia: Maja 11, 2015, 20:44:25 pm »

Ja tez nie rozumiem. Komorowski nienawidzi mszy trydenckiej. Mamy byc obojetni wobec tego?. Juz sam ten fakt powinien sklonic by 24 maja dac mu kopa.
Zapisane
Caivs
uczestnik
***
Wiadomości: 197

« Odpowiedz #34 dnia: Maja 11, 2015, 20:54:23 pm »

Jak czytam, że nie ma różnicy między Dudą a obecnym prezydentem, to stwierdzam, że ten naród na lepszą przyszłość nie zasługuje. Widocznie obecna zgnilizna jest w sam raz.

Proszę zatem przedstawić te różnice. Możemy przecież o nich dyskutować. Pan Kozłowski, dodatkowo raz cytowany, zrobił to z punktu widzenia osób nie widzących istotnej różnicy między oboma kandydatami. Nikt z jego tezami nie polemizował. Ja zaś w sąsiednim wątku wskazałem na pewną różnicę na minus dla pana Dudy: uważam mianowicie, że Duda może bardziej ochoczo niż Komorowski wciągać nas w jakąś wojenkę na wschodzie, gdzie polska racja stanu będzie ostatnią rzeczą, którą będzie się kierował. Ja oddaję głos nieważny.
Zapisane
Seb. Kozłowski
rezydent
****
Wiadomości: 291

« Odpowiedz #35 dnia: Maja 11, 2015, 21:17:56 pm »

(...) Duda może bardziej ochoczo niż Komorowski wciągać nas w jakąś wojenkę na wschodzie, gdzie polska racja stanu będzie ostatnią rzeczą, którą będzie się kierował. Ja oddaję głos nieważny.
Ja też tak myślę. Uważam, że to niebezpieczny człowiek na tym stanowisku.
Zapisane
Infirmus
uczestnik
***
Wiadomości: 172


« Odpowiedz #36 dnia: Maja 11, 2015, 21:26:19 pm »

Na szczęście nie ma jeszcze obowiązku wybierania pomiędzy dżumą a cholerą. Oddam głos nieważny.
Zapisane
Regiomontanus
aktywista
*****
Wiadomości: 3611


« Odpowiedz #37 dnia: Maja 11, 2015, 21:41:22 pm »

Czytając ten wątek próbuję oddzielić sygnał od szumu i uchwycić zalety  p. Dudy w stosunku do Komorowskiego. Na razie widzę dwa argumenty:

1) Komorowski był złym prezydentem, dość się naszkodził, teraz kolej na kogoś z konkurencyjnek kliki, może nie będzie gorszy
2) Komorowskiemu nie podobało się zdjęcie ekskomuniki z biskupów Bractwa, Duda na ten temat się nie wypowiedział

Za dużo tego nie ma, ale może ktoś coś jeszcze dopisze.
Zapisane
Certe, adveniente die judicii, non quaeretur a nobis quid legerimus, sed quid fecerimus.
pomponiagrecyna
Gość
« Odpowiedz #38 dnia: Maja 11, 2015, 21:42:58 pm »

Zaraz zostanę zapewne dotkliwie spostponowany, ale uważam, że katolik ma moralny obowiązek odmowy uczestniczenia w wyborach, gdzie dokonuje się wybór między dwoma, niegodziwymi w ich sumieniu i w ujęciu katolickim sprawować tak dostojny urząd. Ja zatem nie pójdę na wyboru, ponieważ uważam, że akt głosowania na danego kandydata to oczywiste poparcie jego poglądów, a żaden z tych kandydatów nie wyczerpuje w swoim programie choćby jednego punktu światopoglądowego w ujęciu katolickim. Jeśli ja widzę, że Duda już się ugina w kwestii in vitro, wszystko po to, by zagarnąć lewicowy elektorat, to uważam, że jest to człowiek niegodny zaufania i nie rozumiem jak katolik może na niego głosować.
Zapisane
Wewiórka
*NOWICJUSZ*
uczestnik
***
Wiadomości: 228

« Odpowiedz #39 dnia: Maja 11, 2015, 21:57:09 pm »

Na szczęście nie ma jeszcze obowiązku wybierania pomiędzy dżumą a cholerą. Oddam głos nieważny.

Obie są śmiertelne.
A grzechem jest tylko głosować na przeciwnika Kościoła tzn. np. na Palikota. Inne opcje grzechem nie są.

 
Zapisane
Pedro
uczestnik
***
Wiadomości: 218


« Odpowiedz #40 dnia: Maja 11, 2015, 22:24:30 pm »

To punktujemy:

1. Na razie mamy zapowiedź p. Dudy, że w pierwszą podróż zagraniczną uda się do USA. Obawiam się, że jeśli wygra p. Andrzej Duda, to polska polityka zagraniczna nadal będzie szła w kierunku anty-rosyjskim i pro-ukraińskim (czyt. pro-banderowskim).

Coś złego jest w polityce anty-rosyjskiej? Może lepiej trzymać się polityki pro-rosyjskiej w wykonaniu W. Pawlaka? Ja słuchałem Dudy na żywo i nie mówi tak, jakby sobie kogoś lekceważył czy panicznie się obawiał.
I dlaczego Pan insynuuje, że pro-ukraiński to od razu pro-banderowski?

2. Następnie: Amerykanie naciskają na nas w sprawie wypłaty tzw. odszkodowania Żydom i wydaje mi się prawdopodobnym, że Amerykanie skorzystają z takiej okazji i upomną się o pieniądze dla Żydów u p. Andrzeja Dudy. Że dotychczasowa kampania oszczerstw i roszczeń żydowskich będzie kontynuowana, to oczywiste, i że prezydent Duda będzie tak samo słabym pod tym względem politykiem, jak prezydent Komorowski - to jasne.

Nie jest to jasne, insynuacja.

3. Zapowiedź liberalnego podejścia do in vitro budzi we mnie obawy tego rodzaju, że jak się p. Andrzej Duda raz pokłoni liberałom ws. dzieci z probówki, to naciski ws. dalszych ukłonów będą większe i kto wie, na co jeszcze się zgodzi podczas pięcioletniej kadencji.
Invitro to temat czysto kampanijno-dziennikarski, nie mający znaczenia po wyborach. Obawy to mam co do Komorowskiego, który z niczym się nie liczy, co pokazał przez ostatnie lata. Dudzie tego jeszcze zarzucić nie można.

4. Pieniądze na dopłacanie ludziom po 500 zł na dziecko skądś trzeba wziąć. Z obniżenia podatków, gdy budżet to jedna wielka dziura? Wątpię. Spodziewałbym się raczej, że p. A. Duda będzie kontynuował politykę p. Komorowskiego i podpisze każdą ustawę zwiększającą obciążenia podatkowe.

Nie wiem kogo Pan słuchał, ale Duda w każdej rozmowie był przeciwny zwiększaniu jakichkolwiek obciążeń.

5. Jeśli wygra p. A. Duda, to socjalizm jak był, tak będzie. Tylko będzie trochę bardziej narodowy.

Wszystkiego jednorazowo zmienić się nie da, ale ja kieruję się nadzieją i dlatego idę głosować. Co cesarskie, oddam cesarzowi.
Zapisane
Krusejder
aktywista
*****
Wiadomości: 6651


to the power and the glory raise your glasses high

mój blog
« Odpowiedz #41 dnia: Maja 11, 2015, 22:29:24 pm »

Argument przeciwko p. Komorowskiemu jest jeden: bez jego wymiany nie dojdzie do istotnej zmiany rządu po wyborach jesiennych. Alternatywa jest prosta: podcięcie skrzydeł i spuszczenie do kibla albo wiatr w żagle, zgoda i bezpieczeństwo. To, czy naprzeciwko p. Komorowskiego staje p. Duda czy p. Kukiz jest sprawą drugorzędną.

Scenariusz 1: wygrywa Komorowski

Rząd p. Kopacz doczłapuje do wyborów parlamentarnych; PO robi swoje +30% w wyborach i z automatu je wygrywa. Opozycja składająca się z PiS / Kukiza i Korwina nawet jeśli w sumie ma większość, to nie jest w stanie się porozumieć. Mniejszościowy rząd PO dobiera sobie "dietetytów" spośród posłów Kukiza i trwa w najlepsze przez najbliższe 4 lata. Nie jest istotne, czy na czele pozostaje p. Kopacz czy p. Schetyna czy p. Sikorski. Władza pełni funkcję lewicy w Polsce i wczuwa się w nią. Skrajny nieudacznik Arłukowicz nie jest już ministrem, ale pigułka wczesnoronna pozostaje jako jego dar dla społeczeństwa polskiego i koncernów farmaceutycznych. Trwa promocja homoseksualizmu.

Scenariusz 2: wygrywa Duda

Rząd p. Kopacz doczłapuje do wyborów parlamentarnych; PO robi swoje 20% - 22% w wyborach i z automatu je przegrywa. Pozostałe partie, które weszły do Sejmu to PiS,  Kukiz i Korwin są w stanie wyłaniać większość przeprowadzającą jakieś reformy. Władza pełni funkcję centroprawicy w Polsce i wczuwa się w nią. Reguluje się kwestję in vitro na zasadzie lex Gowin oraz ponownie zakazuje pigułki wczesnoporonnej. Ofensywa homoseksualizmu zostaje wstrzymana. Reszta zależy od wielu czynników, w tem od naszych modlitw.

Co wybieracie?

Nie jestem fanem PiSu, delikatnie pisząc. Ale jestem zszokowany brakiem rozsądku u tak wielu osób, bezrefleksyjnie zaznaczających "nie zagłosuję" / "oddam głos nieważny". Taka postawa to oddanie decyzji o Polsce w łapy Czerskiej i Wojewódzkiego. Ci ludzi PÓJDĄ zagłosować w wyborach 24 maja. Nie apeluję o głosowanie na Andrzeja Dudę, tylko o głos przeciwko systemowi "władzy warszawskiej", jak to mówił p. Grzegorz Braun.
« Ostatnia zmiana: Maja 11, 2015, 22:34:36 pm wysłana przez Krusejder » Zapisane
zapraszam na mój blog: http://przedsoborowy.blogspot.com/ ostatni wpis z dnia 20 IX 2022
rysio
aktywista
*****
Wiadomości: 4774

« Odpowiedz #42 dnia: Maja 12, 2015, 00:20:40 am »

@ Ryszard 1966
Cytuj
Komorowski jako marszalek sejmu protestowal przeciw przywróceniu przez Ojca Świętego mszy trydenckiej i przeciw zdjęciu ekskomuniki na biskupów FSSPX. Duda tego nie robil i to mi wystarczy. 24 maja wiem co ma robić.
Duda po prostu nawet nie wie co to jest Msza Trydencka, ot i cała różnica między nimi  ;D

@ Krusejder

Nie ma co się napinać, ale powiedzmy, że zapomniał Pan o następujących kwestiach:

- serwilizm wobec USA ob. Dudy (i pisu) - Lasy Państwowe na "odszkodowania" dla Żydów, wojenka na wschodzie za poklepanie "Polaczka Dudy" po plecach w Białym Domu, Polityczne zakupy złego sprzętu made in usa za horrendalne kwoty w cieniu "zagrożenia ze Wschodu" itp.

- Duda musi spłacić "kredyt partyjny" za poparcie - zatrudnienie tysięcy korpoludków w administracji i wyciśnięcie z obywateli pieniędzy by obietnice spełnić,

- Żadnych zmian (nie reform) systemu nie przeprowadzi - nie upodmiotowi Polaków - bo to zagrozi każdej klasie politycznej u władzy (np PO, PiS itd ) Ani PiS ani PO ani LSD nie założy sobie dobrowolnie kagańca.

- wybór Dudy i PiS-u - "patriotyczno - katolicko - polskiej - prawicowej ;)" partii, znowu wydrenuje Polaków z wiary w możliwość zmian w Polsce i otworzy drzwi przed Nową SLD/LSD. Proszę pamiętać, że kolegą Dudy jest prof Krasnodębski - eu-poseł PiS, który deklaruje poparcie dla wizji Michnika - Polski z homoślubami itp.
Zatem, jeżeli p. Krusejder pisze o "powstrzymaniu homoofensywy" to delikatnie mówiąc "mija się Pan świadomie z prawdą"

Wiem, że to trudne (sam kiedyś głosowałem na Kaczora) ale lepiej będzie poczekać na całkowitą degrengoladę władzy Komora i Kopacz, doczekać rozpadu PiS-u i budować nowy system - system wolnościowy. Każdy inny w naszych uwarunkowaniach kulturowych/społecznych skończy się gnojem i prywatą (którą większość społeczeństwa akceptuje, niestety.)

Ale nie ma strachu, p. Kolego, Duda wygra, na jesieni wygra PiS, w telewizorze obejrzymy kolejny serial przemówień a kolejne polskie miasto spakuje walizki i wyjedzie do... byle dalej.
Zapisane
"I w mordobiciu musi być umiarkowanie"*
 * Dzielny wojak Szwejk.
Krusejder
aktywista
*****
Wiadomości: 6651


to the power and the glory raise your glasses high

mój blog
« Odpowiedz #43 dnia: Maja 12, 2015, 00:28:48 am »

Kto ma budować prawicę wolnościową w Polsce? Korwin czy Wilk ?

I prosze nie kłamać co do Krasnodębskiego. Miał na myśli związki partnerskie a nie homośluby.

> Lasy Państwowe na "odszkodowania" dla Żydów,
Skąd ten wniosek ?

Czy nie za dużo urojeń jak na tak krótką wypowiedź, nawet jak na Pana?

Zapisane
zapraszam na mój blog: http://przedsoborowy.blogspot.com/ ostatni wpis z dnia 20 IX 2022
Regiomontanus
aktywista
*****
Wiadomości: 3611


« Odpowiedz #44 dnia: Maja 12, 2015, 01:28:36 am »

Argumentacja p. Krusejdera może i częściowo przekonywująca.

Wydaje mi się jednak zbyt optymistyczna co do powstrzymania homofensywy. Trudno mi sobie wyobrazić, aby PiS+Kukiz+Korwin potrafili stawić skuteczny opór na dłuższą metę. W innych krajach ruchy o podobnej prowenencji politycznej nic nie zdziałały. W UK Cameron i Farage przeszli na stronę wroga, w USA republikanie wymiękają coraz bardziej, we Francji LePenówna wzięła sobie za czołowego doradcę homoseksualistę... Czarno to widzę.
« Ostatnia zmiana: Maja 12, 2015, 01:32:13 am wysłana przez Regiomontanus » Zapisane
Certe, adveniente die judicii, non quaeretur a nobis quid legerimus, sed quid fecerimus.
Strony: 1 2 [3] 4 5 ... 25 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Poczekalnia  |  Wątek: Dogrywka prezydencka, 24 maja 2015 « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!