Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Marca 28, 2024, 20:47:52 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231859 wiadomości w 6626 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Nowa Wiosna Kościoła (post-)soborowego
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 196 197 [198] 199 200 ... 233 Drukuj
Autor Wątek: Nowa Wiosna Kościoła (post-)soborowego  (Przeczytany 709576 razy)
Aqeb
aktywista
*****
Wiadomości: 2912

« Odpowiedz #2955 dnia: Kwietnia 09, 2018, 10:50:34 am »

Cytuj
Z relacji misjonarzy wynika, ze inicjatywa do "inkulturacji" wychodzi od ewangelizatorów, a nie tubylców.
Z kolei kard. Ranjith wspominał, że w ramach "inkulturacji" wprowadzano rzeczy, które z daną kulturą nie miały nic wspólnego, albo nawet były wbrew niej (powoływał się na zwalczanie postawy klęczącej gdzieś w Azji, może nawet u siebie na Sri Lance).
Zapisane
"Ilekroć walczymy z pychą świata czy z pożądliwością ciała albo z heretykami, zawsze uzbrójmy się w krzyż Pański. Jeśli szczerze powstrzymujemy się od kwasu starej złośliwości, to nigdy nie odejdziemy od radości wielkanocnej." Św. Leon Wielki
rysio
aktywista
*****
Wiadomości: 4774

« Odpowiedz #2956 dnia: Kwietnia 27, 2018, 21:23:54 pm »

Komunia dla protestanckich małżonków

Cytuj
. Spór jest bardzo ostry – i to zwłaszcza za sprawą “liberałów”. Ci oskarżają przeciwników interkomunii o wstecznictwo, podkopywanie dialogu ekumenicznego i wszczynanie buntu w episkopacie. Podczas gdy jeden z „siedmiu”, bp Rudolf Voderholzer z Ratyzbony, mówi o łamaniu przez episkopat Niemiec kościelnych przepisów, bp Gerhard Feige posuwa się aż do inwektyw. W niedawnym wystąpieniu publicznym powiedział, że należy „odważyć się wreszcie na rozwiązanie, nawet jeśli niektórzy wciąż tkwią w oporze”. Uznał, że siedmiu biskupów reprezentuje „przedsoborową wizję Kościoła”, a rezygnacja z interkomunii byłaby „czymś makabrycznym i zawstydzającym”. 

http://www.bibula.com/?p=101363
Zapisane
"I w mordobiciu musi być umiarkowanie"*
 * Dzielny wojak Szwejk.
Pentuer
aktywista
*****
Wiadomości: 854

« Odpowiedz #2957 dnia: Kwietnia 28, 2018, 11:26:46 am »

No dobrze. Pomijając już nawet 1 Kor 11, 26-29

(26) Abowiem ile kroć będziecie jeść ten chleb i ten kubek będziecie pić, śmierć Pańską opowiedać będziecie aż przyjdzie. (27) A tak ktoby jadł chleb ten, abo pił ten kubek Pański niegodnie, będzie winien, iż wzgardził ciało i krew Pańską. (28) A każdy niech się doświadczy, a także niechaj je on chleb i z kubka onego pije. (29) Abowiem który je i pije niegodnie, potępienie sobie samemu je i pije, nie rozeznawając ciała Pańskiego.

Celowo zacytowałem tekst z Biblii Brzeskiej. ("Pierwszy ewangelicki przekład całej Biblii, dokonany z języków oryginalnych przez zespół tłumaczy kalwińskich" - ze strony http://tb.org.pl/biblia/przeklady-na-jezyk-polski/)

Rozumuję tak: To jest jakieś ustępstwo. Jednakże jakiekolwiek ustępstwo ma sens tylko na zasadzie wzajemności, inaczej jest, nazwę to oględnie, nierozsądne. W czym ustąpili protestanci? Dlaczego tylko my mamy ustępować?
Zapisane
Ecclesia ibi est, ubi fides vera est - (S. Hieronymus, Ecclesiae Doctor)
stary kontra
aktywista
*****
Wiadomości: 535

« Odpowiedz #2958 dnia: Kwietnia 28, 2018, 13:16:44 pm »

To jest jakieś ustępstwo.
Ustępstwo? Świętokradztwo!
Zapisane
binraf
aktywista
*****
Wiadomości: 1266


« Odpowiedz #2959 dnia: Maja 10, 2018, 16:47:09 pm »

Ceremonia dla par LGBT – szokujące postulaty prymasa Belgii


Kard. De Kesel chce ceremonii religijnej dla związków jednopłciowych i poszanowania dla sposobu, w jaki osoby LGBT przeżywają swoją seksualność. Prymas sąsiedniej Holandii zastanawia się, czy w Kościele nie nastał czas apostazji.


https://ekai.pl/ceremonia-dla-par-lgbt-szokujace-postulaty-prymasa-belgii/
Zapisane
Wolność gospodarcza jako źródło sukcesu. Etyka jako fundament wolności.
rysio
aktywista
*****
Wiadomości: 4774

« Odpowiedz #2960 dnia: Maja 10, 2018, 22:57:45 pm »

Ceremonia dla par LGBT – szokujące postulaty prymasa Belgii


Kard. De Kesel chce ceremonii religijnej dla związków jednopłciowych i poszanowania dla sposobu, w jaki osoby LGBT przeżywają swoją seksualność. Prymas sąsiedniej Holandii zastanawia się, czy w Kościele nie nastał czas apostazji.


https://ekai.pl/ceremonia-dla-par-lgbt-szokujace-postulaty-prymasa-belgii/

Myślę, ze w ciągu roku podobne postulaty będą już w Polin. Nasi celebryci troszkę się podroczą i zaakceptują nową tradycję. Atmosfera jest sprzyjająca, vice ministra ultraprawicowego rządu podpisała wespół wzespół z prof Środą antynazistowski list do rektora UW. Polska zmierza nieubłaganie w jedynie słusznym kierunku przy akceptacji arcykatolickiego tubylczego ludu.

Dziś w TVP Kultura był ciekawy program o St. Witkiewiczu, polecam.
Taka ciekawostka, praźródło chronicznych problemow spolecznych, braku porzadku, balaganu - demokracji, widział Witkacy w przyjęciu chrześcijaństwa z Zachodu a nie z Bizancjum. Patrząc na bezdyskusyjną apostazję i degenerację Zachodu można Witkacemu przyznać rację.

Zapisane
"I w mordobiciu musi być umiarkowanie"*
 * Dzielny wojak Szwejk.
Krusejder
aktywista
*****
Wiadomości: 6651


to the power and the glory raise your glasses high

mój blog
« Odpowiedz #2961 dnia: Maja 14, 2018, 15:10:10 pm »

Oto posoborowy charyzmatyk, ks. Rafał Jarosiewicz, mężczyzna ponad czterdziestoletni przedstawia świadectwo: z jego pracy duszpasterskiej wynika, że najczęstszą przyczyną bezpłodności u par małżeńskich są ... TATUAŻE.
Nie chcę w żaden sposób bronić tatuaży ani usprawiedliwiać ich obecności w przestrzeni publicznej. Ale teza, jakoby istniała korelacja między tatuażami a bezpłodnością, jest po prostu głupia i antynaukowa.

https://www.youtube.com/watch?v=wD2kouvI6VY
Zapisane
zapraszam na mój blog: http://przedsoborowy.blogspot.com/ ostatni wpis z dnia 20 IX 2022
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7313


« Odpowiedz #2962 dnia: Maja 15, 2018, 00:04:16 am »

przyczyną bezpłodności u par małżeńskich są ... TATUAŻE
Jakkolwiek nie akceptuję charyzmatyctwa (pierwsze skojarzenie na pierwszej pielgrzymce na Jasną Górę w zamierzchłej przeszłości to, że charyzmatycy to są jacyś upośledzeni, może dlatego, że Ojciec Przewodnik wymienił ich blisko niewidomych) to jednak mam takie odczucie, że tatuaż jest formą otwarcia na złego ducha a ten jak się zagnieździ to już różne szkody na duszy i ciele wyrządzać może. Z relacji tego duchownego wynika, że on stosuje jakieś modlitwy o uwolnienie i tu mam drugie ale: odnawiacze zmonopolizowali funkcje egzorcystów.
Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
rysio
aktywista
*****
Wiadomości: 4774

« Odpowiedz #2963 dnia: Maja 15, 2018, 01:13:50 am »

Cytuj
.   mam takie odczucie, że tatuaż jest formą otwarcia na złego ducha a ten jak się zagnieździ to już różne szkody na duszy i ciele wyrządzać może

Kiedyś przygotowałem odbitki ksero z pieśniami mszalnymi. Ukladając teksty na komputerze wlepilem ozdobną grafikę zywcem zaczerpniętą z mszalu.
Po mszy jeden z wiernych "podchwytliwie" wypytywal mnie o grafikę. Doszukiwał się przez całą mszę w grafice symboli masońskich. Odpowiedziałem mu, ze gdybym wiedział, ze pobozna grafika zmarnuje mu msze niedzielną, to bym tej grafiki nie wlepiał; tym niemniej zalecilem wizytę u lekarza pierwszego kontaktu.
Posoborowie i okolice chary-chary zmatyczne odchodzą zgodnie z zaleceniem bergogliatów od logiki, rozumu. Na domiar zlego (nomen omen) dostęp do psychiatry w Polsce jest trudniejszy niż do chirurga naczyniowca.
Zapisane
"I w mordobiciu musi być umiarkowanie"*
 * Dzielny wojak Szwejk.
Aqeb
aktywista
*****
Wiadomości: 2912

« Odpowiedz #2964 dnia: Maja 15, 2018, 09:09:26 am »

Spór ma dalszą odsłonę:

http://gosc.pl/doc/4706614.Ks-Strzelczyk-Diabel-jako-zrodlo-teologiczne-Nigdy

https://miesiecznikegzorcysta.pl/informacje/item/1999-w-odpowiedzi-na-bledne-poglady-ks-dr-grzegorza-strzelczyka
Zapisane
"Ilekroć walczymy z pychą świata czy z pożądliwością ciała albo z heretykami, zawsze uzbrójmy się w krzyż Pański. Jeśli szczerze powstrzymujemy się od kwasu starej złośliwości, to nigdy nie odejdziemy od radości wielkanocnej." Św. Leon Wielki
Anna M
aktywista
*****
Wiadomości: 7381

« Odpowiedz #2965 dnia: Maja 15, 2018, 11:48:47 am »

Spór ma dalszą odsłonę:

http://gosc.pl/doc/4706614.Ks-Strzelczyk-Diabel-jako-zrodlo-teologiczne-Nigdy

https://miesiecznikegzorcysta.pl/informacje/item/1999-w-odpowiedzi-na-bledne-poglady-ks-dr-grzegorza-strzelczyka



Miesięcznik Egzorcysta w tym miesiącu wydrukował sprzeciw o.Posackiego wobec wypowiedzi ks.Strzelczyka. Dlaczego tak się zbulwersował?  Otóż sam napisał wstęp do książki zawierającej O ZGROZO ! "Pouczenia złego ducha" ! Oczywiście książka ma imprimatur.





Tu można poczytać:

Niezamierzone pouczenia złego ducha podczas egzorcyzmów
Ks. Egzorcysta Pellegrino Eretti:

http://katolik.d500.pl/index.php?option=com_kunena&func=view&catid=61&id=321&Itemid=121

I po co ten ogromny sprzeciw, skoro widać jak na dłoni, że wypowiedzi demonów stały się źródłem teologicznym.

Ciekawa osobowość ten ksiądz Pellegrino Eretti. Można poczytać czym się jeszcze zajmował oprócz egzorcyzmów.

Chronowizor ojca Ernettiego

https://www.paranormalium.pl/zobaczyc-przeszlosc,757,1,artykul.html
Zapisane
Anawim
bywalec
**
Wiadomości: 96

« Odpowiedz #2966 dnia: Maja 15, 2018, 11:53:40 am »

Świetny wywiad, ten fragment jest niezmiernie dosadny:
Tam jest jeszcze jeden niuans. Dualistyczna wizja rzeczywistości. Traktowanie szatana jak drugiego boga, negatywnego. Co stoi za przekonaniem, że przekleństwo albo czary działają? Żeby modlitwa albo błogosławieństwo zadziałały, prosimy Boga, o pożądany skutek. Jeżeli wierzymy, że działa przekleństwo, to na jakim mechanizmie? Że nasz dobry Bóg sprawia skutek, kiedy przeklinam? Wątpię. Że skutek sprawia Szatan? Wtedy on jawi się jako skuteczniejszy od Boga. Bo modlitwa wstawiennicza nie zawsze działa, a przekleństwo miałoby działać zawsze – taki sakrament na odwrót, tylko z lepszym ex opere operato, bo nie potrzeba nawet intencji. I mnie się w takich momentach zapala czerwona lampka. Mamy tu myślenie w kategoriach dualistycznych, w których szatan zostaje zrównany z Bogiem. Krążą nawet takie memy, że Jezus się siłuje z szatanem – to jest dualizm w wersji pełzającej. Nie ma żadnej równości między Szatanem a Bogiem.
Zapisane
Najmłodszy syn
bywalec
**
Wiadomości: 72

« Odpowiedz #2967 dnia: Maja 15, 2018, 14:14:41 pm »

Ks. Posacki nie za darmo został zesłany do Kazachstanu. Do tego takie kwiatki:
https://zapodaj.net/3ffbb82622bce.jpg.html
https://zapodaj.net/2a79591795a80.png.html
Nie jest on dla mnie wiarygodny.
Kiedyś przygotowałem odbitki ksero z pieśniami mszalnymi. Ukladając teksty na komputerze wlepilem ozdobną grafikę zywcem zaczerpniętą z mszalu.
Po mszy jeden z wiernych "podchwytliwie" wypytywal mnie o grafikę. Doszukiwał się przez całą mszę w grafice symboli masońskich. Odpowiedziałem mu, ze gdybym wiedział, ze pobozna grafika zmarnuje mu msze niedzielną, to bym tej grafiki nie wlepiał; tym niemniej zalecilem wizytę u lekarza pierwszego kontaktu.
Mieliśmy podobną sytuację! Tyle, że z serwetką, która – po odpowiednim obrocie – przypominała rogi jednemu z uczestników Mszy. A jak rogi to tylko szatan :D
Zapisane
Aqeb
aktywista
*****
Wiadomości: 2912

« Odpowiedz #2968 dnia: Maja 15, 2018, 14:29:17 pm »

Ja jednak miałbym trzy zastrzeżenie, z czego jedno akurat odnosiłbym do załączonego przez P. Anawima fragmentu.
Otóż: właśnie, że nie każde ostrzeganie przed złem jest dualizmem. Rzeczywiście, dualizmy bywają, i słusznie do tego ks. Strzelczyk odnosi wspomniany mem. Ale nie każde ostrzeganie przed magią czy przekleństwem jest dualistyczne (choć zapewne wiele tego bywa). Dlatego, że to nie odnosi się ściśle do tego co między Bogiem a szatanem (gdzie nie ma równości) ale do tego co może zaistnieć między szatanem a człowiekiem (a tutaj równości tez niestety nie ma, niestety "na korzyść" diabła). Jeśli by przyjąć, że każde ostrzeganie przed magią (innym problemem jest banalizacja tego, czego symbolem stało się niegdyś hello-kitty) jest dualistyczne to w takim razie czy magia jest dobra albo przynajmniej moralnie neutralna? Chyba jednak nie... Można by tłumaczyć "Ale ja jestem chroniony bo prowadzę życie religijne". To jednak tak jak jechać 200 km/h przez miasto powołując się na Anioła Stroża... Tak samo z przekleństwem. Czy wobec tego nie ma w przekleństwie nic złego? I bez "straszenia" egzorcystów można zauważyć, że to jednak nie jest dobre...
Cały ten zarzut przypomniał mi - paradoksalnie -polemikę z pewną babcią-medziugorjanką, która co do ostrzeżeń przed objawieniami prywatnymi na przykładzie św. Jana od Krzyża stwierdziła prosto, że "przecież Pan Bóg by nie pozwolił, żeby diabeł się pod Matkę Bożą podszył". Nie oceniając tutaj Medziugorja - św. Jan od Krzyża właśnie ostrzegał przed tym, że może tak być i w doświadczeniach mistyków tak bywało... Natomiast bagatelizacja diabła we wszelkim porywaniu się na rzeczy nadprzyrodzone (i przez to również chyba rozumiemy magię - skoro już religijnie to jest niebezbieczne to bezreligijnie albo fałyszowo-religijnie tym bardziej - a to jest właśnie magia) sprowadza się właśnie do takiego "Ale przecież Pan Bóg nie pozwoli"/"Ale przecież Pan Bóg czuwa" itd.

Dwa pozostałe zastrzeżenia miałbym do tego, że posłuszeństwo biskupowi jest tutaj ujęte nieco bezrefleksyjnie, i co do tego, że mówiąc o roli teologów ksiądz nadaje temu takie brzmienie "powinniśmy się tym zająć ja i moi koledzy". Problem w tym, że wielu "babrających się" w tych rzeczach to również teologowie. Mam wrażenie, że dlatego o. Posacki wypomina ks. Strzelczykowi, że jest "tylko" doktorem (o. Posacki jest dr hab.).

Natomiast - co dla mnie w wywiadzie najcenniejsze - ks. Strzelczyk ostrzega przed opieraniem się jedynie na doświadczeniach osobistych, co w praktyce tworzy pewne mini-doktryny dla każdego egzorcysty czy "specjalisty" od zagadnień. O. Posacki z kolei nie odnosi się do tego, i dlatego jak dla mnie pogrąża swoją polemikę, ponieważ jego zarzutem wobec ks. Strzelczyka jest to, że nie szanuje właśnie doświadczeń egzorcystów... A ks. Strzelczyk właśnie o tym pisał... Mógłbym dodać, że nierzadko sami banalizują swoje doświadczenia (niegdyś podawany przez ks. Kobylińskiego przykład wypowiedzi egzorcysty o demonach wegetarianizmu i o nakazie jedzenia kiełbasek w Imię Chrystusa). Wspomniany w tym wątku ks. Jarosiewicz również powołuje się na swoje doświadczenie.

I często mi się wydaje, że na swój sposób powrót do Tradycji jest tutaj pewnym rozwiązaniem. Powołam się na poświęcenie wody, które samo w sobie zawiera egzorcyzm i podaje, że jednym z celów czy może raczej efektów święcenia wody jest jednak ochrona przed złem. Podobnie w sprawie Chrztu i modlitwy z egzorcyzmem. Jednocześnie ciężko jak dla mnie znaleźć tradycyjne formy nakręcania się złem (bywa to, że to nakręcanie przechodzi na tradycjonalistycznych wiernych, ale czy tutaj ma źródło?) Pierwsza fala kryzysu posoborowego zasadzała się właśnie na "racjonalizmie" (świadomie użyty cudzysłów) i te rzeczy rugowała. Obecnie mamy do czynienia z druga skrajnością. Czy jednak dawniej nie było to jakoś uporządkowane? A może to tylko pozór? Ale właśnie: dawniej... I właśnie: Tradycja... Czy opieranie się jedynie na doświadczeniu nie jest w jakiś sposób efektem oderwania od Tradycji?
Zapisane
"Ilekroć walczymy z pychą świata czy z pożądliwością ciała albo z heretykami, zawsze uzbrójmy się w krzyż Pański. Jeśli szczerze powstrzymujemy się od kwasu starej złośliwości, to nigdy nie odejdziemy od radości wielkanocnej." Św. Leon Wielki
Aqeb
aktywista
*****
Wiadomości: 2912

« Odpowiedz #2969 dnia: Maja 16, 2018, 09:10:16 am »

Cytuj
Ks. Posacki nie za darmo został zesłany do Kazachstanu. Do tego takie kwiatki:
https://zapodaj.net/3ffbb82622bce.jpg.html
https://zapodaj.net/2a79591795a80.png.html
Nie jest on dla mnie wiarygodny.
Nie wiem czy został zesłany. Jego pobyt tam pokrył się z ograniczeniami nałożonymi prze prowincjała. Ale zdaje się, że ograniczenia minęły a on tam został i pełni swoje funkcje, zdaje się, w karagandyjskim seminarium. Z tamtejszych zdjęć można wnioskować, że chyba ma się tam dobrze:

https://photos.google.com/share/AF1QipPv4jOl4BdBWKfXwjFch0n-AT10B7ntRJRzU69yjSfsN_ebzrrpJrvgIbGl-0GMtg?key=QUZ5eDF3U0ZMWVJnWE5XUXh6TE1uMFNlQlZlTWRn

Natomiast niegroźny tu się wydaje Nelson Mandela. Na ty forum były omawiane inne, które trudniejsze są do pogodzenia na gruncie tradycyjnym:

http://krzyz.nazwa.pl/forum/index.php/topic,1478.msg213091.html#msg213091

http://krzyz.nazwa.pl/forum/index.php/topic,1478.msg213091.html#msg213091

Tu się kłania jeszcze kwestia autorytetu egzorcysty. O. Posacki powołuje się na autorytet ś.p. o. Amortha. On był z kolei dla wielu w tych sprawach autorytetem bezdyskusyjnym. Środowiska tradycyjne natomiast także znajdą tutaj zastrzeżenie, bo o. Amorth miał mówić, że egzorcyzmując muzułmanów namawiał ich do pozostawania przy tej religii. I nie chodzi o to, żeby do starszego zasłużonego księdza odnosić się z brakiem szacunku. Jeśli mam do nich podchodzić bezrefleksyjnie to czy również mam przyjąć montanistyczne dzieła Tertuliana albo doktrynalną kapitulację Hozjusza z Kordoby? A przecież ortodoksyjnych dzieł Tertuliana i słusznego wkładu Hozjusza w Sobór Nicejski nie odrzucam... Tak samo nie muszę każdego zdania o. Amortha traktować jako prawdę objawioną, jednocześnie mogąc zachować dla niego i dla słusznej części jego dorobku szacunek.
Zapisane
"Ilekroć walczymy z pychą świata czy z pożądliwością ciała albo z heretykami, zawsze uzbrójmy się w krzyż Pański. Jeśli szczerze powstrzymujemy się od kwasu starej złośliwości, to nigdy nie odejdziemy od radości wielkanocnej." Św. Leon Wielki
Strony: 1 ... 196 197 [198] 199 200 ... 233 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Nowa Wiosna Kościoła (post-)soborowego « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!