Proboszcz kościoła św. Augustyna był przeciwny organizowaniu pokazu mody w jego parafii. Decyzję narzuciła kuria warszawska.
Dziś rano, po Mszy podszedł do mnie jakiś człowiek, który chciał porozmawiać. Księże, nie jestem z waszej diecezji, ale chciałem spytać dlaczego wczoraj, na pogrzebie mojej matki nie było księdza? Nie rozumiem tego. To nie do przyjęcia. Po co wogóle składa się datki na tacę?(...)Wyjaśnłem temu panu jak się mają fakty dotyczące liczby stanu duchownego w naszej diecezji. Nie mógł uwierzyć, że przez 20 lat mojej posługi biskupiej pochowałem w naszych dwóch diecezjach 120 księży, a wyświęciłem tylko jednego.
Cytat: Mama w Listopada 16, 2013, 21:30:52 pmProboszcz kościoła św. Augustyna był przeciwny organizowaniu pokazu mody w jego parafii. Decyzję narzuciła kuria warszawska.Kto konkretnie to w kurii klepnął? Dowiemy się tego w ogóle? A może po prostu Kuria działa jak organ zbiorowy?
ciekawe co by było gdyby pojawiła się po tym pokazie poważna prośba o Mszę Trydencką w tym kościele. Jeśli Władza kościelna by się zgodziła to wspaniale, jeśli nie to byłoby to bardzo znamienne i dające do myślenia...