http://news.fsspx.pl/?p=2362
Na poparcie tezy, że właśnie we właściwym doborze personalnym Benedykt XVI widzi główny klucz do rozwiązania głównych problemów współczesnego Kościoła, jeszcze jeden przykład. To nominacja nowego sekretarza Kongregacji Biskupów, arcybiskupa Lorenzo Baldisseri’ego (http://ekai.pl/wydarzenia/watykan/x50237/nowy-sekretarz-kongregacji-ds-biskupow/). Ten do niedawna Nuncjusz Apostolski w Brazylii znany jest przede wszystkim z tego, że podczas dekady swojej tamtejszej misji w decydujący sposób zmienił oblicze tamtejszego Episkopatu. Można by powiedzieć więc, że obecny papież nie tylko chce go mieć w najważniejszym watykańskim urzędzie personalnym. Chce też mieć jak najwięcej Baldissierich wśród swoich potencjalnych następców.
Podobnie di Noia pochodzący z tej prowincji OP w USA, gdzie Tridentina, Ryt Dominikański i przywiązanie (czy też odkrywanie i przywracanie) do tradycji zakonnej nie jest niczym niezwykłym...