Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Kwietnia 29, 2024, 10:46:50 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231965 wiadomości w 6630 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Sprawy ogólne  |  Wątek: O co walczymy, dokąd zmierzamy?
« poprzedni następny »
Strony: [1] 2 Drukuj
Autor Wątek: O co walczymy, dokąd zmierzamy?  (Przeczytany 3968 razy)
Regiomontanus
aktywista
*****
Wiadomości: 3617


« dnia: Lutego 27, 2015, 03:02:06 am »

Kiedy wiele, wiele lat temu pierwszy raz postawiłem nogę na ziemi Lincolna i Waszyngtona, dowiedziałem się ze zdziwieniem, że Amerykanie właśnie walczą z seksizmem. "Co za głupota, jak to dobrze, że u nas tego nie ma" - pomyślałem. Ale wkrótce okazało się, że i nad Wisłą zaczęto walczyć z seksizmem.

Potem Zachód zaczął walczyć z homofobią. "Totalny idiotyzm, jak to dobrze, że u nas tego nie ma" - pomyślałem. Ale niestety ta sama zaraza dotarła wkrótce i do Polski.

Takich historii było jescze kilka, zawsze z tym samym scenariuszem. To wszystko mnie cholernie dołowało, no bo co się już ucieszyłem, że Polak nie taki głupi, to wkrótce się okazywało, że owszem, jednak też głupi. Teraz zmieniłem taktykę. Już nie mówię sobie "jak to dobrze, że u nas tego nie ma", tylko: "założę się, że to wkrótce dotrze do Polski, ciekawe tylko kiedy".

No więc jak zaczęto walczyć z islamofobią, to pomyśłałem, że najdalej w 2015 w Polsce też się zacznie walczyć. No i proszę, strzał w dziesiątkę: "http://www.pch24.pl/wirus-islamofobii--intelektualisci-ostrzegaja,34167,i.html". Przynajmniej mam satysfakcję, że dobrze  przewidziałem.

Jaka nas jeszcze czeka walka i z czym albo o co? Zapraszam do typowania.
Zapisane
Certe, adveniente die judicii, non quaeretur a nobis quid legerimus, sed quid fecerimus.
Richelieu
aktywista
*****
Wiadomości: 858


« Odpowiedz #1 dnia: Lutego 27, 2015, 06:03:24 am »

Jaka nas jeszcze czeka walka i z czym albo o co? Zapraszam do typowania.

Ja czekam, kiedy pod adresem Kościoła zostaną wysunięte oficjalne postulaty o zaprzestanie dyskryminacji kobiet i dopuszczenie (oczywiście z odpowiednim parytetem !  ;D ) ich do udziału we WSZYSTKICH posługach, funkcjach i urzędach.
Wobec tych parytetów problemem może się okazać stanowisko papieża, dotąd jednoosobowe, ale i to da się rozwiązać przez wprowadzenie wyboru na przemian, albo jeszcze lepiej: utworzenia tego organu jako kolegialnego,
co jeszcze bardziej wpisuje się w ducha współczesnej odnowy i kolegializmu.
Zapisane
rysio
aktywista
*****
Wiadomości: 4774

« Odpowiedz #2 dnia: Lutego 27, 2015, 13:41:35 pm »

Cytuj
Ja czekam, kiedy pod adresem Kościoła zostaną wysunięte oficjalne postulaty o zaprzestanie dyskryminacji kobiet i dopuszczenie (oczywiście z odpowiednim parytetem !  ;D ) ich do udziału we WSZYSTKICH posługach, funkcjach i urzędach.

Ja jestem dobrej myśli. Uważam, że Franciszek ubiegnie te postulaty i sam coś zaproponuje.
Odnoszę wrażenie, że Franciszek posiada dar czytania w myślach wrogów Kościoła.
Poza tym lud polski domaga się tych zmian. Wystarczy oderwać się od kompa i porozmawiać z ludem.
Zapisane
"I w mordobiciu musi być umiarkowanie"*
 * Dzielny wojak Szwejk.
Marusia
uczestnik
***
Wiadomości: 145

« Odpowiedz #3 dnia: Lutego 27, 2015, 14:52:59 pm »

Takie postulaty mogłyby się pojawić ewentualnie jako narzucone od góry. Jeśli ktoś by chciał kobietom wmówić, sztucznie wykreować potrzebę zostania księżynką.
Z ciekawości wynalazłam taki artykuł
http://kobieta.wp.pl/kat,87314,page,2,title,Jak-zyja-katolickie-kobiety-ksieza,wid,13682585,wiadomosc.html
Ciekawe są komentarze pod nim; lud wcale nie wyraża się entuzjastycznie wobec pomysłu wyświęcania kobiet.
Zapisane
ryszard1966
aktywista
*****
Wiadomości: 4698

« Odpowiedz #4 dnia: Lutego 27, 2015, 16:27:42 pm »

A ja myślę, ze wbrew pozorom zwolennikow wyświęcania kobiet wśród ludu byloby niemalo. Także w Polsce. To tylko sprawa ,,oprawy'' medialnej. Teraz jakby w Polsce przeprowadzić jakieś badania wśród wiernych to by byli pelno zwolenników dopuszczenia do komunii rozwodnikow, dopuszczalności aborcji, zniesienia celibatu i innych nowinek. Haslo ,,Polonia semper fidelis" już dawno przeszli do lamusa.
Zapisane
Regiomontanus
aktywista
*****
Wiadomości: 3617


« Odpowiedz #5 dnia: Lutego 27, 2015, 17:01:42 pm »

A ja myślę, ze wbrew pozorom zwolennikow wyświęcania kobiet wśród ludu byloby niemalo.

Niestety. Niedawno rozmawiałem z bliskim krewnym, 70 letnim, mieszkającym na wsi całe życie, człowiekiem regularnie praktykującym. Byłem w szoku, że uważa, iż "kościół powinien skończyć z dyskryminacją kobiet".

Ale tak to jest, ludzie naoglądają się telewizji, a tam nieprzerwanie sączy się im do głowy starannie zaprojektowany przekaz "antydyskryminacyjny".
Zapisane
Certe, adveniente die judicii, non quaeretur a nobis quid legerimus, sed quid fecerimus.
Letycja
uczestnik
***
Wiadomości: 188


« Odpowiedz #6 dnia: Lutego 27, 2015, 17:16:26 pm »

To prawda. Przeciętny Polak-katolik nie miałby nic przeciwko księżnym/księżynkom/księżycom czy jak to curiosum zwać.
Miałam ileśtam razy w życiu okazję do dyskusji w temacie, i za każdym razem moja postawa budziła zgrozę, ze jak to, będąc kobietą opowiadam się za "dyskryminacją" ;)
Fakty są takie, że my z normalnym, katolickim podejściem siedzimy głęboko w rezerwacie, a zewsząd idzie nowe, co jest zresztą naturalną konsekwencją zmian typu ministrantki, handkomunia - skoro mało kto wierzy w Przeistoczenie, to właściwie po co ten opór i czemu nie dopuścić bab do "przewodniczenia zgromadzeniu"?
Zapisane
Marusia
uczestnik
***
Wiadomości: 145

« Odpowiedz #7 dnia: Lutego 27, 2015, 17:32:20 pm »

Można zapytać zwolenników wyświęcania kobiet, czy poszliby spowiadać się do "księżniczki". Mogłoby się okazać, że wizja niedotrzymania tajemnicy spowiedzi przy kawusi jednak dałaby im do myślenia... :)
Zapisane
Letycja
uczestnik
***
Wiadomości: 188


« Odpowiedz #8 dnia: Lutego 27, 2015, 17:55:56 pm »

Przecież spowiedź to przeżytek, teraz modne są Pokoje Pojednania i wspierająca rozmowa z psychologiem. Trzeba iść z duchem czasu, a nie tkwić w średniowieczu.
Zapisane
ryszard1966
aktywista
*****
Wiadomości: 4698

« Odpowiedz #9 dnia: Lutego 27, 2015, 18:25:57 pm »

Jak się poslucha opinii o spowiedzi usznej to jest bardzo dużo osób w Polsce twierdzących ze powinna być spowiedź powszechna.
Zapisane
gnome
aktywista
*****
Wiadomości: 1849


« Odpowiedz #10 dnia: Lutego 27, 2015, 18:43:28 pm »

Co do "ludu" i poparcia tegoż dla kobiet w sutannach i innych patologi, to oczywiście macie państwo rację, z tego też powodu w świecie normalnym nikt ludu o takie rzeczy nie pyta (w normalnym świecie się zresztą ludu o nic nie pyta :) )!

Co do Franciszka też racja, po wyzwoleniu cudzołożników i innych sodomitów do kogóż wyciągnie swą pomocną dłoń ..... aż strach pomyśleć.

A sokor już o strachach, to odpowiadając Panu Regiomontanus'owi, sądzę, że wciąż niedoceniana jest w kwestii tworzenia potworności - genetyka!
To tam bym poszukiwał kolejnych otwartych frontów walki dobra i zła, cywilizacji śmierci i cywilizacji życia.
Dzieci piętnaściorga rodziców, hybrydy ludzko-zwierzęce, dzieci bez części mózgów - żywe manekiny  (dla celów wiadomych), ...
Sądzę, że połączenie możliwości dzisiejszym genetyków, z ogólnym opanowaniem władzy przez lewactwo (i przy sporej dozie cierpliwości Pan Boga) uchyli nam tu na ziemi kawałek ... piekła.
Autentycznego.
Zapisane
Podczas jednej z ceremonii w Bazylice św. Piotra, gdy wnoszono na sedia gestatoria papieża św. Piusa X, lud rzymski żywiołowo zareagował oklaskami, Papież widząc entuzjazm wiernych rozkazał zatrzymać pochód. Gdy tłum się uciszył rzekł do wiernych, że *nie należy czcić sługi w domu jego Pana.
Regiomontanus
aktywista
*****
Wiadomości: 3617


« Odpowiedz #11 dnia: Lutego 27, 2015, 20:58:06 pm »

Jak się poslucha opinii o spowiedzi usznej to jest bardzo dużo osób w Polsce twierdzących ze powinna być spowiedź powszechna.

Nie chcę tu prawić truizmów i oczywistości, ale to też jest konekwencją zmian posoborowych. Dawniej ludzie nie wiedzieli, że można zmieniać "zasady gry" - kto próbował, wylatywał z boiska. Ale nagle okazało się, że owszem, niektóre reguły można zmieniać, a skoro niektóre, to czemu nie wszystkie?


[...] wciąż niedoceniana jest w kwestii tworzenia potworności - genetyka!
To tam bym poszukiwał kolejnych otwartych frontów walki dobra i zła, cywilizacji śmierci i cywilizacji życia.

Zgadzam się 100%. Osobiście wydaje mi się, że bardzo by się przydało coś w rodzaju encykliki/sylabusa dot. kewestii moralnych w dziedzinach genetyczno/biologiczno/medycznych. Jasne wyłożenie zasad, jakimi katolicy powinni się kierować w ocenie moralnej nowych procedur medycznych, nowych technik terapeutycznych i tzw. "reprodukcyjnych".

 Oczywiście większość świata miałaby to i tak w nosie, ale ta garstka katolików, która wkrótce pozostanie, będzie desperacko potrzebowała czegoć, na czym będzie się mogła oprzeć. Tak jak my teraz opieramy się na "Mortalium animos" czy "Pascendi", tak i oni będą potrzebować jasnego drogowskazu w totalnym chaosie, jaki niedługo zapanuje.
« Ostatnia zmiana: Lutego 27, 2015, 20:59:58 pm wysłana przez Regiomontanus » Zapisane
Certe, adveniente die judicii, non quaeretur a nobis quid legerimus, sed quid fecerimus.
ms
rezydent
****
Wiadomości: 453

« Odpowiedz #12 dnia: Lutego 27, 2015, 21:25:10 pm »

Ja jestem dobrej myśli. Uważam, że Franciszek ubiegnie te postulaty i sam coś zaproponuje.
Odnoszę wrażenie, że Franciszek posiada dar czytania w myślach wrogów Kościoła.
To nie dar czytania w myślach, on po prostu  się z nimi spotyka i całuje po rękach.
Zapisane
Fideliss
aktywista
*****
Wiadomości: 931

« Odpowiedz #13 dnia: Lutego 27, 2015, 22:31:34 pm »


"Jaka nas jeszcze czeka walka i z czym albo o co?"

Nas czeka walka o zachowanie Wiary, o Teizm w sensie ogólnym. I tu mniej ważne czy  Modernizm, czy Tradycjonalizm, czy Protestantyzm, czy Prawosławie. czy inne  "wiary". Ateistyczna hydra podnosi łeb. Świat się laicyzuje,kościoły pustoszeją, ateiści walą nas w gębę aż łeb nam podskakuje, ośmieszają nasza Wiarę w "jakieś głupie staro-hebrajskie gusła i baśnie" w jakiś "chleb z mąka, który staje się ciałem"  a mu tutaj o tym, że ten ksiądz taki a tamten owaki, ten biskup powiedział to tamten owo, tego nominowali a tamtego dymisjonowali, i do tego elektroniczny brewiarz i inne mniej istotne pytania błahe i trywialne .......

Nie zdajemy sobie sprawy w jakich czasach żyjemy. Trwa ewidentna walka  z Kościołem i Wiarą. Ateizm szaleje. Dzięki składam Świętej Opatrzności,  że moja młodość i dorastanie przypadła na lata 60-te, na czasy jeszcze określonych wartości, w których odbiornik radiowy był szczytem postępu technicznego, telefon stacjonarny był przywilejem danym nielicznym, a przed biblioteką szkolną była kolejka chcących wypożyczyć książkę. Przeminęła postać tego Świata. 

Pogadamy za 200 - 300 lat. Póki co muszę ubezpieczyć samochód, opłaty zrobić - tradycyjnie w banku, a nie przelewami przez internet. Posrał się ten świat. Ja go nie akceptuję.  Co mi jeszcze zostało? 5 - 10 lat? Ale żyć trzeba.
Zapisane
rysio
aktywista
*****
Wiadomości: 4774

« Odpowiedz #14 dnia: Lutego 27, 2015, 22:54:22 pm »

Dziś dla odmiany będę optymistą.
Ateizm to już przeszłość. Coś wisi w powietrzu  ;) coraz więcej słyszę wypowiedzi ważnych polityków w Europie o potrzebie "zrobienia czegoś" i zawrócenia ze ślepej uliczki.
B. Min MSZ Francji mówi, że sami wepchnelismy się do klatki "fobów" - islamofobów, ksenofobów etc, w szkolach plujemy na wlasną historię, wali się struktura spoleczna. Wskazuje na pewien kraj, gdzie dzieci uczą się szacunku do ojczyzny i dumy z dziedzictwa chrzescijanskiego.
Merkel oswiadczyla, ze jest chrzescijanką i ten fakt nie jest jej prywatną sprawą ale społeczną.

Inna sprawa, że zanim w Polsce nasi politycy "przewerbują się" na nowe, będziemy w ogonie zmian z mniejszoscią turecką jaką Niemcy nam podeślą w ramach " europejskiej solidarnosci".

Będzie nowy Kongres Wiedeński - zatem może dostaniemy  Królestwo Polskie.

Zapisane
"I w mordobiciu musi być umiarkowanie"*
 * Dzielny wojak Szwejk.
Strony: [1] 2 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Sprawy ogólne  |  Wątek: O co walczymy, dokąd zmierzamy? « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!