Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Kwietnia 27, 2024, 16:44:47 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231964 wiadomości w 6630 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Sprawy ogólne  |  Wątek: Marsz Niepodległości 2014
« poprzedni następny »
Strony: [1] 2 Drukuj
Autor Wątek: Marsz Niepodległości 2014  (Przeczytany 2435 razy)
DNR
uczestnik
***
Wiadomości: 153

« dnia: Listopada 06, 2014, 15:10:33 pm »

:)
« Ostatnia zmiana: Listopada 07, 2014, 19:41:40 pm wysłana przez DNR » Zapisane
Co za ty? gówniarzu! Mijaj mnie szerokim  łukiem, bo czkawką ci sie odbije to tykanie mnie tu. - p.AM
Pobożne życzenia, często diabelską treść niosą.
Fideliss
aktywista
*****
Wiadomości: 931

« Odpowiedz #1 dnia: Listopada 06, 2014, 22:27:44 pm »




Chyba namawiać nikogo nie trzeba.


Namawiać - mówi pan . . . .a . . .

W domu jest miękka kanapa, telewizor z pilotem i 10 kanałów sportowych, w lodówce kaszanka, ogórki kiszone i Żołądkowa Gorzka,
z kranu leci ciepła woda, kaloryfery grzeją,  Hanka się właśnie wykąpała i wyraźnie ma chęć, . . . . .eeee tam...... Kowalski zostanie w domu.
Zapisane
ms
rezydent
****
Wiadomości: 453

« Odpowiedz #2 dnia: Listopada 06, 2014, 22:38:35 pm »

Powiem że się wybieram, a jutro będę miał prewencyjną wizytę panów z kryminalnego, albo od razu z wydziału zabójstw :)
Zapisane
Tadeusz
uczestnik
***
Wiadomości: 212

« Odpowiedz #3 dnia: Listopada 07, 2014, 00:33:24 am »


[...] i Żołądkowa Gorzka,[...]

Polecam jeszcze pigwówkę :)

Zapisane
kamilek
Gość
« Odpowiedz #4 dnia: Listopada 10, 2014, 19:55:29 pm »

.
Zapisane
PTRF
aktywista
*****
Wiadomości: 2129


« Odpowiedz #5 dnia: Listopada 11, 2014, 00:03:37 am »

(...) tylko właśnie Ci kibole w szalikach klubowych z różnych miast. Tacy ludzie walczyli z czerwonym systemem w Poznańskim Czerwcu i w Ursusie, Radomie, Płocku w '76.  Nie klepano wtedy różańcy tylko rzucano kamieniami. Posoborowie nie dość, że odeszło od wiary to do tego od walki z systemem jaką jeszcze przejawiało zza czasów Solidarności. Nie dziwię się zatem, że do Kościoła chodzą starsi ludzie, a młodzi z wartościami podążają na stadiony.

Nie wiem, jak gdzie indziej, ale w RADOMIU (nie w "Radomie") to nie kibole w szalikach klubowych tylko tzw. robole w drelichach palili komitet PZPR. Pitolisz głupoty młody człowieku.
Zapisane
"Kto tradycji nie szanuje
 Niech nas w dupę pocałuje"
/kawaleryjskie/
sm
Gość
« Odpowiedz #6 dnia: Listopada 11, 2014, 02:55:24 am »

http://www.konserwatyzm.pl/artykul/11188/dlaczego-wystepuje-z-komitetu-poparcia-marszu-niepodleglosci 


wie ktoś jak jest w tym roku?


W moim mieście niestety organizatorem jest NOP. W zeszłym roku byli członkowie Zadrugi ze sztandarami, zagłuszali słowem "krew" słowo "Bóg" . Poza tym, przyszły normalne rodziny z dziećmi, a "patrioci" co rusz rzucali petardy.




Nie lubię obecnych katolików, ale za to kocham katolicyzm w wydaniu  Wandejczyków z czasów rewolucji francuskiej (duch starej katolickiej Francji z tamtych okresów to dla mnie chyba największa inspiracja i fakt który mnie jeszcze trzyma przy Kościele), Cristeros z Meksyku, św.Piusa X, Jerzego Popiełuszki i Polaków walczących z komuną zza czasów Solidarności. To dla mnie kwintesencja katolicyzmu, a nie jakieś tradycjonalizmy, posoborowia i inne podziały. Na forum jestem chyba żeby postarać się zrozumieć tych obecnych, ale coś mi nie wychodzi. Kiedyś czytałem forum katolik i też mi nie wychodziło. Chyba rzeczywiście to nie dla mnie.


Może warto zainspirować się Panem Jezusem, niestety zawiódł on oczekiwania ówczesnych "narodowców" żydowskich. Kwintesencja katolicyzmu to Zmartwychwstanie i Ofiara Krzyża. Na Krzyżu Pan Jezus modlił się za swoich prześladowców, żeby nie został policzonym im ten grzech... Budowanie swojej relacji z Kościołem na fundamencie oczekiwań politycznych jest chyba niedojrzałe i błędne.

btw
Katolicyzm nie jest dodatkiem do polskości, zabarwieniem jej na pewien sposób, ale tkwi w jej istocie, w znacznej mierze stanowi jej istotę. Usiłowanie oddzielenia u nas katolicyzmu od polskości, oderwania narodu od religii i od Kościoła, jest niszczeniem samej istoty narodu.
« Ostatnia zmiana: Listopada 11, 2014, 02:57:20 am wysłana przez sm » Zapisane
Caivs
uczestnik
***
Wiadomości: 197

« Odpowiedz #7 dnia: Listopada 11, 2014, 10:12:27 am »

http://www.konserwatyzm.pl/artykul/11188/dlaczego-wystepuje-z-komitetu-poparcia-marszu-niepodleglosci 

Nie czytałem wcześniej tego tekstu pana profesora. Zwróciłem uwagę szczególnie na to:

"Pierwszą chorobą polskiego patriotyzmu jest – wbrew „republikańskiej” legendzie polskiego indywidualizmu, umiłowania wolności etc. – totalny, egalitarny, stadny kolektywizm, wdeptujący w błoto każdego, kto ośmieli się wychylić, mieć własny osąd odbiegający na jotę choćby od poglądu ustalonego przez „patriotyczną opinię”, zawsze niewidzialną i nieuchwytną, ale nieubłaganą; to jest właśnie ów „terroryzm opinii”, któremu przeciwstawili się Stańczycy."

I z poniższym fragmentem też się zgadzam:

"Już Norwid i w wierszach i w listach gorzko puentował tę najciemniejszą stronę naszego patriotyzmu, który nie cofa się przed oszkalowaniem a bywa, że i fizycznymi zniewagami właściwie każdego, kto wybija się ponad przeciętność. Tym terrorystom patriotycznej opinii po prostu nie przychodzi do głowy, że ktoś może samodzielnie – może błędnie, ale na własny rachunek – myśleć, analizować, wyciągać wnioski, tylko zawsze musi być albo agentem, albo tchórzem, albo co najmniej kimś zmanipulowanym. Dlatego nie dziwi mnie nawet (bo już raz czegoś podobnego doświadczyłem, tyle że od „prawdziwych patriotów” ze stajni Sakiewicza, a teraz chowu „narodowego”), kiedy czytam, że albo jestem zidiociałym i trzęsącym się ze strachu staruszkiem, albo „znalazły się na mnie kwity”, albo przekupili mnie „grancikiem”."

Prawda, choć smutna. Działalność wielu (różnej maści zresztą) "prawdziwych patriotów" to przysłowiowa "para w gwizdek".  Szkoda, bo zapał jest, ale się marnuje.
« Ostatnia zmiana: Listopada 11, 2014, 10:16:10 am wysłana przez Caivs » Zapisane
Caivs
uczestnik
***
Wiadomości: 197

« Odpowiedz #8 dnia: Listopada 11, 2014, 11:41:46 am »

A jak wg Pana ten zapał powinien być wykorzystany? Pytam z ciekawości...

Dawniej wierzyłem w tzw. pracę u podstaw. Byłem przekonany, że poprzez dobrą dyskusję czy lekturę można uznać jakieś swoje dotychczasowe zapatrywania za błędne i je zmienić. Sam taką drogę przeszedłem i ufałem, że każdy tak może. Dziś jestem sceptykiem w tej sprawie. Dla porządku dodam, że jestem zwolennikiem krakowskiej szkoły historycznej.
Niejednokrotnie miałem okazję być świadkiem rozmów, gdzie adwersarz przyjmuje po kolei wszystkie logiczne argumenty przeciw wcześniej głoszonej przez siebie tezie, ale na końcu rozmowy mówi coś w rodzaju "...a Kartagina i tak musi być zburzona" i klops, gadanie zakończone. Może mój pesymizm wynika z wieku - piąty krzyżyk nieubłaganie zbliża się ku końcowi. Moi synowie na przykład tryskają większym optymizmem, i dobrze. Ja zaś od jakiegoś czasu przepoczwarzam się w zgorzkniałego tetryka, jeśli chodzi o prognozy dotyczące naszej kochanej Ojczyzny, a tym bardziej jeśli chodzi o refleksję nad kondycją naszego narodu.
Zapisane
sm
Gość
« Odpowiedz #9 dnia: Listopada 11, 2014, 12:39:52 pm »

Tyle, że dziś katolicyzm w wersji posoborowej to egzotyka i wcale się nie dziwie, że ludzie sobie dali spokój z tym czymś bo nie warto. Następna sprawa, że Polacy jak łatwo się domyślić to nie tylko katolicy (ba, dziś to mniejszość bo statystyki robione pod względem ilości ochrzczonych można miedzy w bajki włożyć ).  Tatarzy, poganie, polscy żydzi to też część tkanki naszego narodu która wcale nie jest gorsza a należy im się poszanowanie i możliwość kultu jeśli nie prowadzą działalności jawnie antykatolickiej. No i jeszcze ateiści, których dziś większość. Nie każdy miał możliwość poznania Tradycji.
Dziwię się, że niektórych aż tak boli działalność niewielkiej Zadrugi czy Niklota (Ci pierwsi na wyginięciu, a drudzy wcale nie tacy antykatoliccy jak piszą Państwo). A może to typowe dla katolików szukanie dziury w całym? Ocenianie narodowców pod względem grupy pogan to jak ocenianie Kościoła katolickiego pod względem działalności posoborowia.

Tymczasem żegnam. Nie czas dziś na kłótnie. Mamy ważny dzień dla każdego Polaka(nie tylko katolika) i aż wstyd go spędzić w domu na kanapie przed telewizorem czy na forum.
Z fartem i bez złych konsekwencji dla wszystkich gdziekolwiek będą. Niech żyje Polska!

To dla mnie kwintesencja katolicyzmu, a nie jakieś tradycjonalizmy, posoborowia i inne podziały.

Dla mnie Pan to egzotyka. Zaprzeczenie samemu sobie. Narodowiec, który w co 2 poście przywołuje Tatarów i Żydów jako ważny element polskiej tożsamości narodowej...

Proszę nie kłamać, że dziś w Polsce większość ludzi to ateiści.

Oceniania Kościoła przez posoborowie, czymkolwiek ono jest, nie jest błędem. Proszę zauważyć, że grupy wiernych tradycji  to promil wśród wspólnot kościelnych. Neokatechumenat ma o wiele więcej sympatyków.

Katolicyzm to nie szukanie dziury w cały, a podążanie znalezioną już drogą do Nieba. Niech Pan pamięta: Bóg, honor, Ojczyzna, a nie: Ojczyzna, Ojczyzna, Ojczyzna, honor, ..., może jakiś bóg, nieważnie jaki.
« Ostatnia zmiana: Listopada 11, 2014, 12:42:27 pm wysłana przez sm » Zapisane
sm
Gość
« Odpowiedz #10 dnia: Listopada 11, 2014, 12:50:40 pm »

No tak, bo nacjonalista to od razu szowinista, rasista i wszystko co złe.

Ja tego nie napisałem.  Przywoływanie przykładu Żydów i Tatarów na potwierdzenie tezy, że Polak nie musi być katolikiem, w ustach narodowca to jednak kuriozum.
Zapisane
Regiomontanus
aktywista
*****
Wiadomości: 3617


« Odpowiedz #11 dnia: Listopada 11, 2014, 15:00:08 pm »

Tyle, że dziś katolicyzm w wersji posoborowej to egzotyka i wcale się nie dziwie, że ludzie sobie dali spokój z tym czymś bo nie warto.

A o co tu chodzi, bo nie bardzo rozumiem? Niby gdzie ten posoborowy katolicyzm jest egzotyką, bo chyba nie w Polsce ???

Wrażenia z tegorocznej podróży do Polski: w mojej rodzinnej miejscowości w kościele na niedzielnej Mszy nie da się siąść, jeśli się nie przyjdzie grubo wcześniej - tyle ludzi. To oni wszyscy są egzotyczni?
Zapisane
Certe, adveniente die judicii, non quaeretur a nobis quid legerimus, sed quid fecerimus.
Fideliss
aktywista
*****
Wiadomości: 931

« Odpowiedz #12 dnia: Listopada 11, 2014, 19:33:13 pm »

No i co? Mamy zamieszki. Zawsze mam pod ręką (pod klawiszem) Russia 24TV.
I co słyszą uszy moje? Sensacja. Prawie jak breaking news.
"Sewodnia w Warszawie prohodit marsz polskich nacjonalistow. God tomu nazad polskije nacjonalisty atakovali pasolstvo Rossiji."

Wielki brat czuwa.
Zapisane
rysio
aktywista
*****
Wiadomości: 4774

« Odpowiedz #13 dnia: Listopada 11, 2014, 19:55:50 pm »

Cytuj
Wrażenia z tegorocznej podróży do Polski: w mojej rodzinnej miejscowości w kościele na niedzielnej Mszy nie da się siąść, jeśli się nie przyjdzie grubo wcześniej - tyle ludzi. To oni wszyscy są egzotyczni?

Toż właśnie Franciszek mówi, że jeszcze nigdy Kościół nie maił się tak dobrze jak teraz.

@ Fideliss
A ja jestem zaskoczony relacją tv Trwam z marszu. Żeby takie "zgorszenie" leciało z platformy cyfrowej na cały kraj, o sodomitach finansowanych z mojej kieszeni, o rewolucji antymasońskiej, ani słowa o j-p II, o hańbie tęczy, o której milczą kiepscy...
KiEP chyba wpłynie na ojdyrektora, już dzwonią telefony na biurku policmajstra - powiem parafrazując poetę.
« Ostatnia zmiana: Listopada 12, 2014, 00:13:51 am wysłana przez rysio » Zapisane
"I w mordobiciu musi być umiarkowanie"*
 * Dzielny wojak Szwejk.
DNR
uczestnik
***
Wiadomości: 153

« Odpowiedz #14 dnia: Listopada 11, 2014, 20:24:31 pm »

I koniec. Subiektywnie. Miło i godnie spędzony czas, dużo rodzin, par, młodych ludzi. Trasa zdecydowanie lepsza niż w ubiegłych latach. Prosto, krótko bez chodzenia między ciasnymi uliczkami jak rok temu, które zatrzymywały marsz na długi czas. Apropo frekwencji trudno ocenić przy takim tłumie, ale wydaje mi się ze jak rok temu. Incydenty nieliczne, nie zablokowały marszu na długo (około 30-40min).
« Ostatnia zmiana: Listopada 11, 2014, 20:40:35 pm wysłana przez DNR » Zapisane
Co za ty? gówniarzu! Mijaj mnie szerokim  łukiem, bo czkawką ci sie odbije to tykanie mnie tu. - p.AM
Pobożne życzenia, często diabelską treść niosą.
Strony: [1] 2 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Sprawy ogólne  |  Wątek: Marsz Niepodległości 2014 « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!