Abp Głódź choruje i prosi o modlitwę.
To radosna i smutna wiadomość. Cieszę się z tej prośby JE, bo oznacza to, że JE jest biskupem wierzącym, a to się ostatnio coraz rzadziej zdarza. Smutne jest to, że jest chory i dlatego prosi o modlitwę, bo oznacza to, że JE zachorował poważnie. Nie słyszałem bowiem, aby człowiek przeziębiony publicznie mówił o swoim stanie i prosił przy tym o modlitwę.
Zapewniam JE o mojej modlitwie!