Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Kwietnia 28, 2024, 23:54:25 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231965 wiadomości w 6630 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Synod biskupów 5-19 października 2014
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 13 14 [15] 16 17 ... 31 Drukuj
Autor Wątek: Synod biskupów 5-19 października 2014  (Przeczytany 93322 razy)
Benedykt Korczyński
uczestnik
***
Wiadomości: 237


« Odpowiedz #210 dnia: Października 27, 2014, 12:05:13 pm »

A ja dziś wracałem z Mszy Św. z Przeoratu wraz z sympatykami RM, którzy chyba już któryś raz byli na Tridentinie. Mówili, że mają już dość TV Trwam, bo emituje protestanckie filmy!

No, tu trzeba jednak oddać sprawiedliwość ojcu Dyrektorowi. Niedawno sam o tym mówił, że ma w planach budowę wytwórni filmów katolickich, ponieważ na rynku filmów religijnych, katolickich produkcji jest bardzo niewiele i muszą kupować  protestanckie. Więc on ma jakąś świadomość, że należałoby to zmienić.
Zapisane
Jakże piękne i pełne pociechy jest świętych obcowanie! BXVI
martyrologium.blogspot.com/
Benedykt Korczyński
uczestnik
***
Wiadomości: 237


« Odpowiedz #211 dnia: Października 27, 2014, 12:07:43 pm »

A ja dziś wracałem z Mszy Św. z Przeoratu wraz z sympatykami RM, którzy chyba już któryś raz byli na Tridentinie. Mówili, że mają już dość TV Trwam, bo emituje protestanckie filmy!



No, tu trzeba jednak oddać sprawiedliwość ojcu Dyrektorowi. Niedawno sam o tym mówił, że ma w planach budowę wytwórni filmów katolickich, ponieważ na rynku filmów religijnych, katolickich produkcji jest bardzo niewiele i muszą kupować  protestanckie. Więc on ma jakąś świadomość, że należałoby to zmienić.


O. Rydzyk dodał, że martwi go, iż na rynku nad filmami katolickimi dominują filmy protestanckie. TV Trwam ma wobec tego ograniczony wybór tego, co może kupić. „Są to filmy chrześcjańskie, ale nie zawsze nam odpowiadają. Czasem są nie do końca zgodne z duchem katolickim” – powiedział redemptorysta.


Niestety nie mogę sobie poradzić z tym zaznaczaniem cytatów, więc może moderacja pomoże :)

„Przydałaby się katolicka wytwórnia filmów. Nie ma takiej na świecie. Polacy są zdolni, mogą to zrobić. Mogę zdradzić, że jest to moim marzeniem” – zdradził o. Rydzyk.

http://www.fronda.pl/a/o-rydzyk-marzy-o-wlasnej-wytworni-filmow,34151.html
« Ostatnia zmiana: Października 27, 2014, 12:10:37 pm wysłana przez Benedykt Korczyński » Zapisane
Jakże piękne i pełne pociechy jest świętych obcowanie! BXVI
martyrologium.blogspot.com/
dxcv
aktywista
*****
Wiadomości: 679

« Odpowiedz #212 dnia: Października 27, 2014, 20:10:57 pm »

W TVP Info abp Gądecki opowiada o synodzie. Mówi jakby w Econe na rekolekcjach był niedawno. Ostry prztyk dla niemieckiego kościoła m.in.
Zapisane
vita.romana
rezydent
****
Wiadomości: 253


Miserere mei...

« Odpowiedz #213 dnia: Października 28, 2014, 00:05:51 am »

W TVP Info abp Gądecki opowiada o synodzie. Mówi jakby w Econe na rekolekcjach był niedawno. Ostry prztyk dla niemieckiego kościoła m.in.
Tak, w TVP INFO, poza tym wprost powiedział, że pierwsza część synodu "uderzała w t r z y Sakramenty: Małżeństwa, Komunii, Spowiedzi"...
A Kościół niemiecki dostosowuje się do wymogów świata...

Sympatyczny i bystry człowiek:-)
Zapisane
Pan jest moim Pasterzem...
rysio
aktywista
*****
Wiadomości: 4774

« Odpowiedz #214 dnia: Października 28, 2014, 00:28:47 am »

Niekoniecznie, rozmawiałem kilka dni temu z bratem, który ma solidne zasady moralne, ale raczej nie czuje potrzeby do powrotu do Mszy Trydenckiej, w świetle ostatnich wydarzeń synodalnych, stwierdził jasno i konkretnie, że z Kościołem, który zaczynają mu proponować, nie chce mieć nic wspólnego. Dla wielu to może być poważny problem.
Ale czy to nie jest wymowka? Nie twierdze, ze w przypadku Panskiego brata, ale w niektorych przypadkach to moze byc piekne uzasadnienie swojego lenistwa czy argument za tym, ze Pana Boga trzeba miec w sercu, nie trzeba zadnego Kosciola (ktory jest taki albo inny - i kazdy sobie wybiera, co chce: chroni pedofilow, dopuszcza przekrety finansowe, jest zbyt konserwatywny, zbyt liberalny etc.), wiec mozna zyc po swojemu.
@Pauluss
Nie mylmy/wkladajmy do 1-worka uwag krytycznych pod adresem synodu. Jedne sa natury moralno-pastoralnej inne doktrynalnej.
Mysle, ze brat p. Tadeusza zgorszyl sie kretactwami doktrynalnymi a nie naduzyciami finansowymi jakiegos proboszcza. Wiec to nie "wymowka".
Zapisane
"I w mordobiciu musi być umiarkowanie"*
 * Dzielny wojak Szwejk.
Adimad
aktywista
*****
Wiadomości: 1336

« Odpowiedz #215 dnia: Października 28, 2014, 06:13:19 am »

Pan niejaki Żyłka pisze na Deonie:

W studiu była też Karolina. Karolina żyje w związku niesakramentalnym. Do radia przyszła z małym, roześmianym synkiem. Ona też jest pogodną kobietą. Zapytana o to, czy przystępuje do komunii, powiedziała, że oczywiście tego nie robi. Bo wie, że sama podjęła taką a nie inną życiową decyzję i pogodziła się z konsekwencjami. (...) to się zastanawiam, jak ktokolwiek może bez chwili zawahania oceniać i mówić, że "to są przecież zatwardziali grzesznicy, cudzołożnicy i sami sobie są winni".

Byłoby prościej, gdyby rozumiał, że istotą sytuacji osób takich jak pani Karolina (ale też wielu innych osób, tzn. tych, które dopuściły się grzechu śmiertelnego, np. morderstwa) nie jest to, że "nie mogą przystępować do Komunii", tylko to, że - z dokładnością do ew. niezawinionej ignorancji - skazują się na potępienie wieczne. Choćby i nawet w najlżejszym kręgu (oby), ale jednak. A dziś się to prezentuje tak, jakby to było coś na zasadzie: "No dobra, okej, przecież się pogodziłem z tym, że jestem w tej gorszej grupie, która nie chodzi do Komunii, jejku, ja nawet nie mówię, żeby coś zmieniać, dobra, spoko, pogodziłem się, nie mogę, to nie mogę, halo, co jeszcze chcecie?".
Zapisane
tkiller
aktywista
*****
Wiadomości: 1148


Koń jaki jest, każdy widzi.

« Odpowiedz #216 dnia: Października 28, 2014, 08:43:12 am »

Zwracam uwagę na wstęp punkt 4:

 W świetle tego samego przemówienia zebraliśmy wyniki naszych refleksji i naszych dialogów w trzech następujących częściach: słuchanie, aby spojrzeć na rzeczywistość rodziny dzisiaj w złożoności jej świateł i cieniów; spojrzenie utkwione w Chrystusa, aby przemyśleć z nową świeżością i entuzjazmem jak Objawienie, przekazane w wierze Kościoła, mówi nam o pięknie, o roli i godności rodziny; konfrontacja w świetle Pana Jezusa, aby dostrzec drogi na których trzeba odnawiać Kościół i społeczeństwo w ich zaangażowaniu na rzecz rodziny, opartej na małżeństwie mężczyzny i kobiety
Zapisane
"..co sądzić o tych nawet pobożnych, którzy podczas Mszy św. odmawiają różaniec i najrozmaitsze litanie albo przez całą Mszę św. odmawiają modlitwy przygotowawcze do komunii św. Ci wszyscy, tak należy stwierdzić, liturgicznie nieprawidłowo uczestniczę we Mszy świętej."
Krusejder
aktywista
*****
Wiadomości: 6651


to the power and the glory raise your glasses high

mój blog
« Odpowiedz #217 dnia: Października 28, 2014, 09:50:01 am »

Pan niejaki Żyłka pisze na Deonie:

W studiu była też Karolina. Karolina żyje w związku niesakramentalnym. Do radia przyszła z małym, roześmianym synkiem. Ona też jest pogodną kobietą. Zapytana o to, czy przystępuje do komunii, powiedziała, że oczywiście tego nie robi. Bo wie, że sama podjęła taką a nie inną życiową decyzję i pogodziła się z konsekwencjami. (...) to się zastanawiam, jak ktokolwiek może bez chwili zawahania oceniać i mówić, że "to są przecież zatwardziali grzesznicy, cudzołożnicy i sami sobie są winni".

Byłoby prościej, gdyby rozumiał, że istotą sytuacji osób takich jak pani Karolina (ale też wielu innych osób, tzn. tych, które dopuściły się grzechu śmiertelnego, np. morderstwa) nie jest to, że "nie mogą przystępować do Komunii", tylko to, że - z dokładnością do ew. niezawinionej ignorancji - skazują się na potępienie wieczne. Choćby i nawet w najlżejszym kręgu (oby), ale jednak. A dziś się to prezentuje tak, jakby to było coś na zasadzie: "No dobra, okej, przecież się pogodziłem z tym, że jestem w tej gorszej grupie, która nie chodzi do Komunii, jejku, ja nawet nie mówię, żeby coś zmieniać, dobra, spoko, pogodziłem się, nie mogę, to nie mogę, halo, co jeszcze chcecie?".

Pani Karolina gra w ruletkę. Liczy, że zanim umrą i ona i jej konkubent zdążą wyprostować relacje z Bogiem. Nie ma co z tego robić wielkiego halo, bo (prawie) każdy na forum bywa w podobnej sytuacji po popełnieniu grzechu śmiertelnego. Przypadek p. Karoliny jest o tyle niebezpieczny, że zakłada taki stan przez kilkadziesiąt lat.
Zapisane
zapraszam na mój blog: http://przedsoborowy.blogspot.com/ ostatni wpis z dnia 20 IX 2022
Caivs
uczestnik
***
Wiadomości: 197

« Odpowiedz #218 dnia: Października 28, 2014, 10:37:58 am »

Zwracam uwagę na wstęp punkt 4:

 W świetle tego samego przemówienia zebraliśmy wyniki naszych refleksji i naszych dialogów w trzech następujących częściach: słuchanie, aby spojrzeć na rzeczywistość rodziny dzisiaj w złożoności jej świateł i cieniów; spojrzenie utkwione w Chrystusa, aby przemyśleć z nową świeżością i entuzjazmem jak Objawienie, przekazane w wierze Kościoła, mówi nam o pięknie, o roli i godności rodziny; konfrontacja w świetle Pana Jezusa, aby dostrzec drogi na których trzeba odnawiać Kościół i społeczeństwo w ich zaangażowaniu na rzecz rodziny, opartej na małżeństwie mężczyzny i kobiety


Takie słowa, "przemyśleć z nową świeżością...jak Objawienie...mówi...o roli rodziny" są bardzo śliskie i okrągłe. Wątpię by np. kard.Marx z jednej strony, a kard.Muller z drugiej, rozumieli je tak samo. I to że pojawiły się w sprawozdaniu końcowym odbieram jako sukces zwolenników dalszego "pogłębiania recepcji V2". Otworzył im drzwi i o to zdaje się teraz chodziło. Marx, Kasper czy Paglia w taki właśnie sposób synod komentują.
Zapisane
jp7
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 5521


« Odpowiedz #219 dnia: Października 28, 2014, 11:25:25 am »

Przypadek Pani Karoliny(która najprawdopodobniej nie istnieje) idealnie wpisuje się w definicję grzechu przeciw Duchowi Świętemu(czyli jednemu z najcięższych).

W mojej książeczce do pierwszej Komunii Świętej(Ars Christiana 1994) jest podanych sześć grzechów przeciwko Duchowi Św.

6. Odkładanie pokuty aż do śmierci.
Bardziej  jeszcze "grzeszyć zuchwale w nadziei miłosierdzia" - czyli: "jutro, pojutrze będę grzeszyć, a za 40 lat się z tego wyspowiadam"
Zapisane
Kyrie Eleison!
Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?
CiociaA
aktywista
*****
Wiadomości: 751


« Odpowiedz #220 dnia: Października 28, 2014, 13:03:14 pm »

Analiza zasad modernistów zebranych na Synodzie przez Johna Vennari:


Psychotyczny Synod

"Obecny kryzys w Kościele "to nie kryzys wiary,
ale bardzo poważna choroba intelektu. "

                                    - Ojciec Reginald Garrigou-Lagrange, 1945
 
 
John Vennari
 
             Papież Pius X ostrzegał przed modernistami, "Nie ma części prawdy katolickiej, które pozostałaby nietknięta, nie ma w niej niczego, czego nie próbowaliby zepsuć."
             Na Soborze Watykańskim II i w okresie posoborowym, modernistyczne zniszczenie dotyczyło przede wszystkim doktryny i liturgii. Teraz wprowadza się modernistyczne zniszczenie do sfery katolickiej moralności .
            Duch modernizmu przyświecał w pracy na ostatnim Synodzie.
            System opiera się na modernistycznej koncepcji, że pewne aspekty katolickiej Prawdy mogą ulegać z czasem zmianom .
            Intrygi modernistów w celu dokonania tych zmian wyrażają się w określeniach o "większej otwartości,""mniej sztywnej postawie", w "zaproszeniach do nowej równowagi", w "nacisku na miłosierdzie", "trosce duszpasterskiej," i "dając się zaskoczyć Bogowi niespodzianek. "
             Ale to wszystko jest tylko kamuflażem, i to nieudolnym kamuflażem.
            Prawdziwą zasadą pracy jest modernistyczny dogmat, że wraz z upływem czasu  mogą być wprowadzane pewne przekształcenia dogmatycznej nauki Kościoła . Całe przedsięwzięcie synodalne jest modernizmem w akcji, tym samym destrukcyjnym i złym duchem pracy w Kościele w ciągu ostatnich ponad 50 lat.
             Pokażemy tę prawdę i ujawnimy mało znaną modernistyczną metodę "indukcyjną", która ma kluczowe znaczenie, jak przekonaliśmy się na podstawie radykalnego pażdziernikowego Synodu ...

http://www.cfnews.org/page88/files/c5eabe4a828e1233e6b8adab7fcc6173-286.html
Zapisane
"Kto w Ofierze Mszy Św. jest przytomnym z sercem szczerym, z wiarą prostą, z uszanowaniem, ze skruchą pokorną, ten dostąpi miłosierdzia i znajdzie potrzebne sobie łaski."

"Maryjo, Królowo Polski, pomóż tej ziemi!"
conservative revolutionary
aktywista
*****
Wiadomości: 602


« Odpowiedz #221 dnia: Października 28, 2014, 13:40:04 pm »

W nowym numerze tygodnika "W sieci" Jan Maria Rokita cytuje wypowiedzi "internauty o nicku Regiomontanus". Czyżby "premier z Krakowa" czytał forum krzyż?  ;D Kilka miesięcy temu stawał w obronie Franciszkanów Niepokalanej.

Cytował dokładnie tę wypowiedź:
Cytuj
Synod już nic nie musi robić, bo wyznaczone mu zadanie osiągnął. Wizerunek Kościoła i papiestwa jako instutucji stojących murem za małżeństwem w tradycyjnym rozumieniu tego słowa został podkopany. Oczywiście tak naprawdę Kościół już od dawna nie "stał murem", ale ludziskom ciągle jeszcze się zdawało, że stoi -  i to był problem.

Teraz już się nic nie zdaje.
« Ostatnia zmiana: Października 28, 2014, 13:41:54 pm wysłana przez conservative revolutionary » Zapisane
Tradycjonalizm jest najbardziej rewolucyjną ideologią naszych czasów.
jp7
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 5521


« Odpowiedz #222 dnia: Października 28, 2014, 14:03:13 pm »

W nowym numerze tygodnika "W sieci" Jan Maria Rokita cytuje wypowiedzi "internauty o nicku Regiomontanus". Czyżby "premier z Krakowa" czytał forum krzyż?  ;D Kilka miesięcy temu stawał w obronie Franciszkanów Niepokalanej.
Raczej "Rebelye, gdzie ten cytat (wraz z nickiem) padł (1 post na 2 stronie)http://rebelya.pl/forum/watek/76378/?page=2
Zapisane
Kyrie Eleison!
Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?
Regiomontanus
aktywista
*****
Wiadomości: 3617


« Odpowiedz #223 dnia: Października 28, 2014, 15:00:11 pm »

Czuję się zaszczycony  ;D
Zapisane
Certe, adveniente die judicii, non quaeretur a nobis quid legerimus, sed quid fecerimus.
Adimad
aktywista
*****
Wiadomości: 1336

« Odpowiedz #224 dnia: Października 28, 2014, 15:58:26 pm »

Cytuj
Pani Karolina gra w ruletkę. Liczy, że zanim umrą i ona i jej konkubent zdążą wyprostować relacje z Bogiem. Nie ma co z tego robić wielkiego halo, bo (prawie) każdy na forum bywa w podobnej sytuacji po popełnieniu grzechu śmiertelnego. Przypadek p. Karoliny jest o tyle niebezpieczny, że zakłada taki stan przez kilkadziesiąt lat.

Nie sądzę, by to była prawidłowa diagnoza. W każdym razie byłoby to coś absurdalnego, na zasadzie "teraz nie żałuję, ale postaram się żałować kiedyś-tam". Przypuszczam, że prawda jest inna: pani Karolina po prostu nie wierzy w to, że mogłaby zostać potępiona, albo że w ogóle mogłoby to dotyczyć osób w jej sytuacji. Zapewne nie jest to jakiś głęboki pogląd teologiczny, po prostu zwykłe "nie no, nie mieści mi się w głowie" vel "Bóg nie mógłby nie docenić naszego szczęścia, uśmiechu naszego dziecka, tych wspólnych chwil" itd. A że Kościół coś mówi, że Jezus coś mówił... "Tak, tak, wiem, ale Kościół też zmienia nauczanie, kiedyś zabraniał czegoś tam, a teraz nie, zresztą Kościół to ludzie, ludzie są omylni...", "Jezus mówił o cudzołóstwie, ale to co innego, bo czy ja kogoś zdradzam? Przecież tamto to i tak już fikcja, zresztą ex-owi już jest wszystko jedno, to nie jest cudzołóstwo, no nie możesz tak tego zestawiać" itd.

Proszę wyjść na ulice, popytać w pracy etc. - ogół ludzi tak właśnie myśli. Tak zostali wychowani, to chyba jest ignorancja zgoła nie do końca zawiniona, bo wynikająca z naprawdę poważnych "wkrętów" psychologicznych.

Cytuj
bo (prawie) każdy na forum bywa w podobnej sytuacji po popełnieniu grzechu śmiertelnego

Od tego jest "instytucja" żalu doskonałego. Który jest aktem woli - a więc, wbrew temu, co mogłoby się wydawać, nie wymaga żadnego szczególnie długiego przygotowania, bicia się w piersi, głębokich westchnień na pustkowiu, smutnego spoglądania w dal czy odmawiania pełnego składu Różańca i jeszcze pięciu litanii, klęczkiem na kamieniach. Tak więc jak ktoś chce, to może być całkowicie bezpieczny w okresie przed dotarciem do konfesjonału.
« Ostatnia zmiana: Października 28, 2014, 16:00:19 pm wysłana przez ATW » Zapisane
Strony: 1 ... 13 14 [15] 16 17 ... 31 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Synod biskupów 5-19 października 2014 « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!