Bardzo ciekawy głos z Christianitas:http://christianitas.org/news/faryzeizm-ducha-choroba-postchrzescijanska/
Cytat: Pedro Veron w Października 23, 2014, 09:26:35 amBardzo ciekawy głos z Christianitas:http://christianitas.org/news/faryzeizm-ducha-choroba-postchrzescijanska/pseudo-intelektualny bełkotKtoś to rozumie?
Nie jestem miłośnikiem (czasopisma) Christianitas, ale gdy dziś wpadł mi przed oczy ten artykulik to uznałem go za bardzo celny. Proszę wskazać zdanie, które jest bełkotem.
Natura tego złudzenia jest bardzo prosta i tylko długotrwałe działanie pewnej choroby ducha może wyjaśnić, dlaczego pozostaje przez wielu niezauważona, a zauważy ją każdy, kto rozumie słowo "duch" i wie, że "duch" nie jest i nie może być "literą". Chorobą tą jest współczesna - w istocie postchrześcijańska - forma faryzeizmu, czyli właśnie faryzeizm ducha.
Bp. Rogelio Livieres PlanoCałość tu: http://eponymousflower.blogspot.se/2014/10/hope-despite-danger-of-schism-bishop.html
W sumie ten żałosny synodalny bajzel może przynieść sporo "plusów dodatnich", przynajmniej część pobożnych NOMowców zaczyna oczy otwierać i wreszcie rozumieć co im się tutaj za kościół lepi (nie powiem z czego)