Dlaczego akurat modernizm w rodzinie?
Skomplikowana jest ta socjologia rodziny.
Nauczanie domowe ok., ale nie każdy może sobie na to pozwolić, podobnie jest z pozostaniem żony w domu.
Myślę, że p. Parafianinowi chodzi o to, żeby zająć się po prostu gorliwym wypełnianiem obowiązków stanu:- nauczanie dzieci religii w domu,- wspólna modlitwa,- codzienny posiłek całą rodziną i rozmowa przy tym posiłku.