Traditio > Katolicki punkt widzenia

Świadkowie Jehowy

<< < (2/11) > >>

patryksługa:
Bardzo pomocne teksty, Deo Gratias.

Jean Raspail:
Polecam stronę: http://www.brooklyn.org.pl/

wiele materiałów, także filmowych. Co prawda dawno nieaktualizowana, ale to co trzeba to jest.

Anna M:
Jak to jest być świadkiem Jehowy i zerwać z tą grupą wyznaniową? Opowiada pan Stanisław Chłościński.



Był świadkiem Jehowy przez 50 lat. Mówi, co widział, jak żył ... Należy koniecznie posłuchać!

Jest nagranie tu:

http://wiadomosci.wp.tv/i,Byl-swiadkiem-Jehowy-Mowi-co-widzial,mid,1598099,index.html?ticaid=513d1b#m1598099

... oraz reportaż z wyznaniami p. Stanisława Chłościńskiego można obejrzeć TUTAJ: (dolne wideo).

http://dziendobry.tvn.pl/wideo,2064,n/ze-swiadkow-jehowy-sie-nie-odchodzi,148700.html

W górnym oknie wideo można zobaczyć, co pan Stanisław miał do powiedzenia w programie "Dzień Dobry TVN".

Fideliss:
W dzielnicy w której mieszkam znajduje się ich "watykan" tzw. sala królewska, stąd częste zaczepiania przez pary głosicieli. Mam już w tym pewnie doświadczenie w pozbywaniu się natrętów. Z początku próbowałem, sugerowałem rozmowy na tak ważne tematy teologiczne po łacinie (loquerisne latine?) - bez skutku, potem
proponowałem rozpocząć rozmowę od znaku krzyża świętego i usłyszałem w odpowiedzi, że "Jezus się nie żegnał". (Jakie to chiiitre) .

Kierując sie moim nierozłącznym poczuciem humoru (a przecież tej sekty nie mogę traktować poważnie) wpadłem na pomysł udawania muzułmanina i zaczepiony
mówię:
" Allah ła akbar man dżada ładżłalalaada al ahram al arabija al kaida łalala ła muslim ła lala ła allah mustafa ła."

Działa piorunująco. Radzę nauczyć się tego tekstu i stosować. 

Regiomontanus:

--- Cytat: Fideliss w Listopada 17, 2014, 12:30:22 pm ---Kierując sie moim nierozłącznym poczuciem humoru (a przecież tej sekty nie mogę traktować poważnie) wpadłem na pomysł udawania muzułmanina i zaczepiony
mówię:
" Allah ła akbar man dżada ładżłalalaada al ahram al arabija al kaida łalala ła muslim ła lala ła allah mustafa ła."

Działa piorunująco. Radzę nauczyć się tego tekstu i stosować.

--- Koniec cytatu ---

Dobre  :)

Do nas przychodzą tylko jak mnie nie ma w domu - gadają wtedy z moją żoną. Mnie się chyba trochę boją, choć nic im specjalnego nie zrobiłem, raz tylko trochę zrugałem. W każdym razie teraz, jak mnie widzą przed domem, to przechodzą na drugą stronę. Muszę być na jakiejś czarnej liście.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej