Traditio > Katolicki punkt widzenia
Świadkowie Jehowy
patryksługa:
Bardzo pomocne teksty, Deo Gratias.
Jean Raspail:
Polecam stronę: http://www.brooklyn.org.pl/
wiele materiałów, także filmowych. Co prawda dawno nieaktualizowana, ale to co trzeba to jest.
Anna M:
Jak to jest być świadkiem Jehowy i zerwać z tą grupą wyznaniową? Opowiada pan Stanisław Chłościński.
Był świadkiem Jehowy przez 50 lat. Mówi, co widział, jak żył ... Należy koniecznie posłuchać!
Jest nagranie tu:
http://wiadomosci.wp.tv/i,Byl-swiadkiem-Jehowy-Mowi-co-widzial,mid,1598099,index.html?ticaid=513d1b#m1598099
... oraz reportaż z wyznaniami p. Stanisława Chłościńskiego można obejrzeć TUTAJ: (dolne wideo).
http://dziendobry.tvn.pl/wideo,2064,n/ze-swiadkow-jehowy-sie-nie-odchodzi,148700.html
W górnym oknie wideo można zobaczyć, co pan Stanisław miał do powiedzenia w programie "Dzień Dobry TVN".
Fideliss:
W dzielnicy w której mieszkam znajduje się ich "watykan" tzw. sala królewska, stąd częste zaczepiania przez pary głosicieli. Mam już w tym pewnie doświadczenie w pozbywaniu się natrętów. Z początku próbowałem, sugerowałem rozmowy na tak ważne tematy teologiczne po łacinie (loquerisne latine?) - bez skutku, potem
proponowałem rozpocząć rozmowę od znaku krzyża świętego i usłyszałem w odpowiedzi, że "Jezus się nie żegnał". (Jakie to chiiitre) .
Kierując sie moim nierozłącznym poczuciem humoru (a przecież tej sekty nie mogę traktować poważnie) wpadłem na pomysł udawania muzułmanina i zaczepiony
mówię:
" Allah ła akbar man dżada ładżłalalaada al ahram al arabija al kaida łalala ła muslim ła lala ła allah mustafa ła."
Działa piorunująco. Radzę nauczyć się tego tekstu i stosować.
Regiomontanus:
--- Cytat: Fideliss w Listopada 17, 2014, 12:30:22 pm ---Kierując sie moim nierozłącznym poczuciem humoru (a przecież tej sekty nie mogę traktować poważnie) wpadłem na pomysł udawania muzułmanina i zaczepiony
mówię:
" Allah ła akbar man dżada ładżłalalaada al ahram al arabija al kaida łalala ła muslim ła lala ła allah mustafa ła."
Działa piorunująco. Radzę nauczyć się tego tekstu i stosować.
--- Koniec cytatu ---
Dobre :)
Do nas przychodzą tylko jak mnie nie ma w domu - gadają wtedy z moją żoną. Mnie się chyba trochę boją, choć nic im specjalnego nie zrobiłem, raz tylko trochę zrugałem. W każdym razie teraz, jak mnie widzą przed domem, to przechodzą na drugą stronę. Muszę być na jakiejś czarnej liście.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej