Czyżby kolejny zamach na Tradycję?

Pan Jakub Pytel  jak zwykle świetnie i celnie napisał ...winszuję szczerze.

Tym razem Pan Jakub nie ma racji. Wizytacja ma na celu odwołanie zbyt konserwatywnego biskupa z Opus Dei i powołania na jego miejsce modernisty bądź marksisty.

Serio ? To po co ta cała wizytacja Nie prościej wysłać jakiegoś snajpera, a potem mianować jakiegoś "marksistę"...?

A po co komisarz u Franciszkanów Niepokalanej? 

A po co komisarz u Franciszkanów Niepokalanej?

Sorry ...sami dali pretekst...a raczej znalazło się nieco "rodzimej kanalii"...i wtopa na całego. Tutaj zresztą może być podobnie...

Sorry ...sami dali pretekst...a raczej znalazło się nieco "rodzimej kanalii"...i wtopa na całego.

Jaki pretekst?

Pan Jakub Pytel  jak zwykle świetnie i celnie napisał ...winszuję szczerze.

Tym razem Pan Jakub nie ma racji. Wizytacja ma na celu odwołanie zbyt konserwatywnego biskupa z Opus Dei i powołania na jego miejsce modernisty bądź marksisty.
Więcej możecie sobie Państwo doczytać z poniższego linka. Szczególnie interesujące są statystyki i porównania stanu diecezji z ostatnich 10 lat. Znajdziecie tam Państwo także bardzo szczegółowe wyjaśnienie tzw. problemu pedofilii i homosekualizmu wikariusza generalnego diecezji.

http://diocesiscde.info/index.php?option=com_content&view=article&id=3861:resumen-explicativo-de-la-situacion&catid=34:apoyo-a-nuestro-obispo&Itemid=86

A wiedzę o tym co się tam dzieje czerpie z pierwszej ręki. Mój kolega z seminarium IBP jest w tej diecezji proboszczem i bliskim współpracownikiem biskupa.

W najistotniejszej dla mnie kwestii, tj. 7. El PADRE CARLOS URRUTIGOITY nie widzę żadnych przekonujących wyjaśnień. Ta osoba, taka osoba nie powinna być wikarjuszem generalnym żadnej diecezji. Czy wśród rzekomo konserwatywnego kleru nie mogą być homoseksualiści, zboczeńcy ? Proszę sobie przypomnieć sprawę Legionistów Chrystusa i ich niewierzącego założyciela x. Maciela. Był do tego najprawdopodobniej masonem, a operował na rynku konserwatywnego posoborowia i nowej ewangelizacji.

Nie znam za wielu opracowań na ten temat, bo nie czytam biegle po hiszpańsku, ale stanowisko Pana Jakuba wydaje się być bardzo trafne i rozsądne.

Szanowni Państwo!

Nie mam wątpliwości, że Kolega Fons Blaudi ma zupełną rację, gdy mówi, że:

"Proszę sie nie ludzic. Efektem wizytacji nie bedzie zwiekszenie wspolczynnika heteronormatywnosci w diecezji, ale raczej zmiejszenie wspolczynnika katolickosci. Moge z marszu zacytowac kilka albo kilkanascie diecezji, w ktorych nalezaloby przeprowadzic depedalizacje w trybie naglym. Ale poniewaz ich kler ideologicznie nie jest podejrzany o sympatie tradycyjne, to może spać spokojnie".

Niemniej, to bp Livieres dał oręż do ręki swoim wrogom -- jeśli nie miał wśród swego kleru diecezjalnego nikogo, komu mógłby powierzyć urzędy wikariusza generalnego i jego zastępcy, a chciał konserwatystów, to powinien zaprosić któryś z instytutów Ecclesia Dei i kapłanów, na których nie ciążą podobne zarzuty; a gdy już walczy z innymi biskupami, to nie powinien powiększać skandalu i mówić o homoseksualizmie swego metropolity, w sytuacji, gdy ten już dawno i bez wywoływania skandalu został za swoją postawę ukarany -- w archidiecezji panuje, ale nie rządzi, bo Benedykt XVI wyznaczył mu koadiutora. To, co się stało, stać się musiało, bo spirala grzechu wciąż była nakręcana -- ks. Carey, z-ca Urrutigoity'ego, na którym formalnie żadne zarzuty nie ciążą, do niedawna przywoził paragwajskich kleryków na naukę języka do klasztorów w Anglii, o których wiadomo, że co jak co, ale ich obsada heteroseksualna nie jest. A chłopaki byli zadowoleni z takich wycieczek, bo idąc do seminarium wyrywali się z autentycznej nędzy (z niejaką satysfakcją pokazywali zdjęcia domów rodzinnych -- autentycznych lepianek, z których udało im się uciec). Jeśli bp Livieres postanowił odnowić diecezję, to robi to źle -- może jest pobożnym biskupem, ale marnym politykiem, który na dodatek uległ sile charyzmy Urrutigoity'ego. Ale nie on pierwszy. Choć boleję nad tym, że południowoamerykańskiej modernie zapewne uda się w Ciudad del Este "posprzątać", to nie mam wątpliwości, że dalsze rządy bp Livieresa do spółki z księżmi z byłego SSJ i tak przyczyniłyby się do "zmniejszenia współczynnika katolickości" w tej diecezji, a w końcu doprowadziłyby do skandalu, który rzuciłby się cieniem na wszystkich tradycjonalistów, którzy w dzisiejszym Kościele muszą być jak żona Cezara (i dobrze).

Zgadzajac sie z powyzszym, doloze jeszcze jedna malutka cegielke. Przeczytalem swego czasu ten opasly buch, w ktorym jest rozdzial poswiecony skandalowi w Scranton i nie ma tam zadnych twardych dowodow na homoseksualne wystepki ksiedza U. Szczerze mowiac bylem zawiedziony, bo sadzac po tytule oczekiwalem jak w dobrym filmie grozy na opisy orgii, a tam nie ma nawet tyle materialu, co w sprawie Paetza, i to bynajmniej nie z powodu dyskrecji autorki, ktora lubuje sie w turpizmie. Jest wiec calkiem mozliwe, ze ks. U jest niewinny tego akurat grzechu, jak mozna przeczytac na stronie diecezji Ciudad del Este. Co nie znaczy, ze powierzenie mu takiego stanowiska nie bylo bledem biskupa. Bylo, ale glownie z uwagi na inny aspekt jego osobowosci. Ks. U ma tendencje do tworzenia towarzystwa wzajemnej adoracji, posiada niesamowity urok osobisty i magnetyzm. A to zawsze w nieunikniony sposob wyradza sie w rozne ekscesy, nawet jesli taka osoba broni sie rekami i nogami przed tworzeniem "wyznawcow" (wystarczy popatrzec na gruppies ks. Stehlina, ktory niewiatpliwie jest kims charyzmatycznym, a jednoczesnie stroni od pozycji guru). Roztropny przelozony nie powierza takiemu ksiedzu apostolatu sprzyjajacemu realizacji takich sklonnosci, przenosi czesto z parafii na parafie, od czasu do czasu wysyla na misje albo do domu rekolekcyjnego. U amerykanskich klerykow z Winona, ktorych mialem okazje poznac osobiscie sporo juz lat temu, zapalaly sie w oczach ogniki, kiedy mowili o ks. U, wowczas jednym z ich wykladowcow. Niewykluczone, ze wlasnie ten urok osobisty zadzialal takze na ordynariusza Ciudad del Este.

PS. Przy okazji, casus SSJ i ks. U. rozdmuchali do niemozebnych rozmiarow w internecie radykalni sedecy, ci od "B16 to pedal bo nosi czerwone buty". Sluzylo im to wtedy jako mlot na Bractwo sw. Piusa X, a zwlaszcza na modernistyczna frakcje nie do konca nawroconego z anglikanizmu biskupa-rozokrzyzowca Williamsona, ktory zostal okrzykniety protektorem homoseksualnych drapiezcow i elementem rozowej mafii w Kosciele. Zeby bylo smieszniej, to samo srodowisko wspiera dzis "ruch oporu" pod auspicjami bpa Williamsona.

Sorry ...sami dali pretekst...a raczej znalazło się nieco "rodzimej kanalii"...i wtopa na całego.

Jaki pretekst?

Słynny "donos"...małej bo małej ale grupy z wewnątrz...proste.

PS. Przy okazji, casus SSJ i ks. U. rozdmuchali do niemozebnych rozmiarow w internecie radykalni sedecy, ci od "B16 to pedal bo nosi czerwone buty". Sluzylo im to wtedy jako mlot na Bractwo sw. Piusa X, a zwlaszcza na modernistyczna frakcje nie do konca nawroconego z anglikanizmu biskupa-rozokrzyzowca Williamsona, ktory zostal okrzykniety protektorem homoseksualnych drapiezcow i elementem rozowej mafii w Kosciele. Zeby bylo smieszniej, to samo srodowisko wspiera dzis "ruch oporu" pod auspicjami bpa Williamsona.

Cóż .... takie widać ten nasz "tradycjonalistyczy światek" widać jest pop***rzony...trudne, to smutne, ale bardzo zauważalne, nawet dla laika..

Papież zawiesza święcenia kapłańskie w diecezji Ciudad del Este

http://vaticaninsider.lastampa.it/es/en-el-mundo/dettagliospain/articolo/paraguay-paraguay-paraguay-35467/

Ojciec Święty zdecydował, że w tradycjonalistycznej diecezji Ciudad del Este z Paragwaju zostaną wstrzymane święcenia kapłańskie. Diecezja ta słynie z przywiązania do Mszy w rycie trydenckim.

Fronda.pl pisała o sprawie bardzo tradycjonalistycznej diecezji Ciudad del Este z Paragwaju, która miała stać się obiektem watykańskiej wizytacji. Rzecz miała już miejsce. Efekt? Ojciec Święty zawiesił święcenia kapłańskie w tej diecezji. Trzeba tu dodać, że pod tym względem Ciudad del Este była diecezją rekordową. Obecnie jest tam 250 seminarzystów. Dla porównaniu w diecezji Buenos Aires czy Montevideo seminarzystów jest zaledwie po około 30.

Watykan uznał jednak, że w tradycjonalistycznej diecezji dochodzi do jakichś nieprawidłowości. Przypomnijmy, że niemal w każdej z parafii tejże diecezji odprawiano Msze także w rycie trydenckim.

Wizytacja odbyła się w niedzielę. Regionalna prasa podała na ten temat dość rewelacyjne wiadomości. Przykładowo ABC Color donosi, że biskup diecezji, Don Rogelio Livieres skarżył się, iż był oczerniany przed wysłannikami papieża przez innych biskupów i nuncjusza. Z kolei według gazety „Ultima Hora”, apostolski wysłannik, kard. Santos Abril y Castello, poinformował na konferencji prasowej, że święcenia kapłańskie zostają w diecezji czasowo zawieszone. Święcenia były przewidziane na 15 sierpnia.

Nie wiadomo, dlaczego Watykan wstrzymał w diecezji Ciudad del Este święcenia kapłańskie. W sposób naturalny narzuca się tu analogia z przypadkiem tradycjonalistycznych Franciszkanów Niepokalanej, względem których podjęto bardzo ostre kroki. W ocenie komentatorów jest prawdopodobne, że Watykan uznał diecezję Ciudad del Este za tradycjonalistyczną w złym sensie. Szkoda, że kard. Santos Abril y Castello nie poinformował, co tak właściwe jest powodem decyzji o wstrzymaniu święceń w tej świetnie pod tym względem rozwijającej się diecezji. Wiadomo jedynie, że bp Livieres otrzymał z rąk rzeczonego kardynała list Ojca Świętego Franciszka, w którym ten informował go o swojej decyzji

pac/katholisches.info

http://www.fronda.pl/a/watykan-nalozyl-sankcje-na-tradycjonalistyczna-diecezje,40015.html

Moi drodzy!
  O sposobach walki z tradycjonalistami (czy raczej z katolikami) w Polsce mógłbym opowiadać godzinami, chociażby bazując na tym co mnie spotkało, i tymi sposobami jakimi mnie niszczono....
  Co do tego księdza który był wikariuszem generalnym, to obawiam się ze... "ręka z zewnątrz" go podrzuciła, by później dzięki jego osobie uderzyć w katolicyzm. Swoją drogą jeśli Papież robi takie rzeczy z zdrową diecezją to co czeka nasze polskie diecezje??  Bo ufam że Papież zrewiduje także i polskie diecezje, aby pokazać że nie atakuje tradycji kościoła, a jeno oczyszcza Kościół.
  Tak więc módlmy się o dobre rozeznanie tej sprawy przez Ojca świętego!

Wrecz przeciwnie Módlmy się nie o dobre rozeznanie tej sprawy przez Ojca świętego, ale zeby sie pomylil. Zeby doszedl do wniosku, ze to niegrozni modernisci i pozwolil im funkcjonowac.

Ja myślę że z Franczesko jest jak z Tuskiem:
Kiedy mówi, że rozpędzie tradycjonalistycznych pelagjan - to rozpędzi.
Kiedy mówi, że skasuje gejówkę = to mówi.

No i stało się. Biskup diecezji Ciudad del Este w Paragwaju posłany został na zieloną trawkę. Mianowano jednocześnie administratora apostolskiego
http://press.vatican.va/content/salastampa/it/bollettino/pubblico/2014/09/25/0673/01499.html

Nie rozumiem terminu "avvicendamento". Zwykle przy usunięciu (bez rezygnacji ze strony usuwanego) biuletyn podawał "sollevamento". O takich biskupach serwis catholic-hierarchy.org podawał "removed". Tutaj jest "avvicendamento" (mój słownik tego nie wyjaśnia) a serwis podał zwykłe "resigned". Dążę do tego - czy biskup złożył rezygnację (oczywiście przymusowo) czy nie złożył i został usunięty ze stanowiska. Polskojęzyczne media już podały o "usunięciu za tuszowanie pedofilii" (http://wyborcza.pl/1,75477,16704245,Paragwaj__Papiez_odwoluje_biskupa__ktoremu_zarzucano.html ; http://wiadomosci.onet.pl/swiat/papiez-usunal-biskupa-oskarzonego-o-tuszowanie-pedofilii/r096d ; http://news.google.com/news/url?sa=t&ct3=MAA4AEgCUABgAmoFcGxfcGzYAQE&usg=AFQjCNEuH6WVxTTFEAKt9GdVQl39jfShDA&rt=STORY&url=http://www.tvn24.pl/biskup-oskarzany-o-tuszowanie-pedofilii-usuniety,471630,s.html&ei=LB8kVJiMI8jZ1QbFxYHYBg).
Albo są nieświadome "podwątku" związanego z tradycją albo go pomijają.