Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Kwietnia 20, 2024, 15:45:29 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231949 wiadomości w 6630 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Poczekalnia  |  Wątek: Przemiła genderowa debata u dominikanów
« poprzedni następny »
Strony: [1] Drukuj
Autor Wątek: Przemiła genderowa debata u dominikanów  (Przeczytany 1583 razy)
katoL90
*NOWICJUSZ*
adept
*
Wiadomości: 46


In hoc signo vinces!

« dnia: Listopada 19, 2013, 00:01:19 am »

Zaproszono lewaczkę z kretynizmu politycznego, oraz przedstawicieli "kościoła otwartego"(dla wszystkich, prócz katolików) z obłudnika powszechnego oraz z tygodnika znak. A to wszystko w salce przy klasztorze dominikanów. Żeby to zaproszono chociaż jakiegoś księdza do debaty ( X. Oko zmasakrowałby tych genderystów raz dwa), ale to było kółko wzajemnej adoracji. Reszta w artykule na Poloni http://www.pch24.pl/genderowy-zlot-lewicowcow-u-dominikanow,19232,i.html Co robić, żeby coś takiego się nie powtórzyło? Do kogo pisać, do przeora? Chyba nie do kurii? Może zbierać podpisy oburzonych katolików w swoich parafiach, albo przez internet. Quo Vadis dominikanie. Zwykła modlitwa za dominikanów chyba nie wystarczy, trzeba egzorcyzmy odprawiać.
Zapisane
A z Jego ust wychodzi ostry miecz,
by nim uderzyć narody:
On paść je będzie rózgą żelazną
i On wyciska tłocznię wina zapalczywego gniewu Wszechmogącego Boga.
Ap 19, 15
olka
bywalec
**
Wiadomości: 66

« Odpowiedz #1 dnia: Listopada 19, 2013, 21:26:34 pm »

Lady gaga satanist i dominikanie http://www.gloria.tv/?media=331594
Zapisane
Robert
aktywista
*****
Wiadomości: 576

« Odpowiedz #2 dnia: Listopada 20, 2013, 13:00:06 pm »

conieco bliżej w  sprawie

http://www.radiomaryja.pl/multimedia/batalia-genderowa-trwa-2/
Zapisane
olka
bywalec
**
Wiadomości: 66

« Odpowiedz #3 dnia: Grudnia 02, 2013, 00:32:34 am »

korzenie gender ,żydowska kabała ,
sabataizm http://komitetnarodowy.pl/komitet/ogloszenia/item/1824-zygmund-shlomo-freud-i-diaboliczne-zniewolenie-–-henry-makow
Zapisane
superfluus
rezydent
****
Wiadomości: 428

« Odpowiedz #4 dnia: Grudnia 03, 2013, 10:29:58 am »

Zwróccie Państwo uwagę na pewną rzecz. Otóż istnieje chyba taka prawidłowość na zachodzie, że im bardziej durny posoborowizm, dialogizm i co tam jeszcze w danym zakonie/zgromadzeniu/diecezji, tym mniej powołań.
A w Polsce niekoniecznie...
Mało tego, polscy dominikanie (to środowisko dobrze znam, więc mogę się wypowiedzieć) od początku lat 80. nie narzekają na powołania (w Polsce jest jedna prowincja - co roku nowicjat rozpoczyna co najmniej kilkunastu kandydatów - sprawdziłem, że w ciągu ostatnich 20 lat nie było ich nigdy mniej niż 12; co rok są śluby wieczyste (we wspomnianym okresie nie zdarzyło się mniej niż 6) i święcenia (odpowiednio nie zdarzyło się mniej niż 4; a był rocznik (2005), kiedy wyświęcono 20). W tym roku w prenowicjacie (odpowiednik postulatu w innych zakonach/zgromadzeniach) jest ponad 20 mężczyzn.
Jesteśmy, jako kraj, ciekawym przypadkiem, bo np. taka Holandia (cały czas piszę o OP) - niegdyś liczna i żywa prowincja to obecnie kilku starszych panów w garniturach. Nawet znalazł się tam jakiś nowicjusz (pochodził zresztą z Surinamu) parę lat temu, ale, ponieważ nie mogli zapewnić mu normalnej formacji (przynajmniej na tyle byli szczerzy) z nauką oficjum, łaciny, obserwancjami zakonnymi, to odbywa formację w Irlandii (która też nie narzeka na nadmiar powołań - przez ostatnie lata "wypożyczali" rokrocznie kilku kleryków OP z Polski, by zapewnić ich jedynemu nowicjuszowi, a potem klerykowi jakąś wspólnotę. Polacy wprowadzili tam reguralną modlitwę o powołania (sic!) i jakieś efekty są, bo obecnie mają tam 3 nowicjuszy. Mowa o Irlandii, która wysyłała misjonarzy na cały świat. Od kiedy angielska prowincja OP wróciła do starych obyczajów, to i powołania się znowu zaczęły. Zawsze konserwatywna prowincja czeska swoich kleryków formuje w równie przywiązanej do tradycji prowincji tuluzkiej. Podobnie Słowacja. Za to Węgrzy przestali swoich formować w Polsce, a przenieśli ich do Wiednia i ciekaw jestem, czy to im (pod Kard. Schoenbornem) na dobre wyjdzie.
Przepraszam za trochę offtop, ale tak sobie pomyślałem, że tu się  nas nic nie sprawdza na tle Europy - teoretycznie te wszystkie wygłupy powinny być łabędzim śpiewem dominikanów, a jednak nie są. Oni wciąż mają przepełnione klasztory w Polsce, wysyłają ludzi na misje i myślą o nowych placówkach...
Zapisane
tytanik404
aktywista
*****
Wiadomości: 604


« Odpowiedz #5 dnia: Grudnia 03, 2013, 10:41:57 am »

Czy Pan (Ojciec? - proszę mnie poprawić) widzi jakąś prawidłowość w relacji ekumenizmu i powołań? Dominikanie zawsze mieli silne duszpasterstwa akademickie i młodzieżowe, poza tym jest wielu konserwatywnych duchownych w Zakonie (niekoniecznie tych najbardziej znanych), którzy na pewno też utwierdzają w powołaniu tych, których pragnienie służby Bożej jest autentyczne. Podobnie jest z jezuitami.
Zapisane
superfluus
rezydent
****
Wiadomości: 428

« Odpowiedz #6 dnia: Grudnia 03, 2013, 19:20:24 pm »

@ up:
byłem kilka lat klerykiem OP. więc już "pan".  ;D
no właśnie nie wiem, czy chodzi o kwestie, np. ekumenizmu. medialność zakonu, popularność i jakośc duszpasterstw oraz intelektualizm mogą przyciągać. na pewno są tacy, których przyciąga popularność, dobre kazania, poziom studiów, ale i pewnie są tacy, którzy przychodzą zafascynowani teologią i filozofią dialogu, oczytani, pragnący Kościoła "otwartego". wszak, od kilkunastu już lat, jakieś 50-75% narybku (na moim roku, na 24 obłóczonych w nowicjacie,  15 miało więcej niż 24 lata) to ludzie po- lub w tracie studiów, często humanistycznych.
wie Pan, w nowicjacie każdy dostał zbiór dokumentów V2 i przerobiliśmy na zajęciach z magistrem cały dorobek Vaticanum II (oczywiście była też historia zakonu, monastycyzmu i w ogóle Kościoła, łacina, włoski, emisja głosu, chorał i polifonia, podstawy liturgiki [w tym tradycycji zakonnych], konstytucje, wstęp do Pisma Świętego, katechizm). metodą taką, że kolejna osoba czyta akapit, a magister komentuje. nie było szans posiadania innego spojrzenia, w szczególności, jeśli się wcześniej nie interesowało tymi sprawami. jeszcze na liturgice, kiedy o.Kwiecień "puścił" nam dvd instruktażowe FSPPX, o tym jak odprawiać KRR, to, poza drwinami z dziwnego języka lektora, nie mieliśmy nic do powiedzenia. ale fakt, że wolność poszukiwań była i jest - na KRR można było w habicie iść, obecnie klerycy mogą śpiewać i służyć na Mszach w Rycie OP. ten zakon to taki pluralistyczny postmodernizm. każdy się w nim odnajdzie, dla każdego coś dobrego, maksimum wolności przy maksimum odpowiedzialności - idea formacji...
Zapisane
tytanik404
aktywista
*****
Wiadomości: 604


« Odpowiedz #7 dnia: Grudnia 04, 2013, 09:45:23 am »

Dziękuję za komentarz. Po prostu nie wyobrażam sobie, żeby ktoś wstąpił do seminarium kierując się pobudkami ekumenicznymi. Może to byc jeden z powodów, ale przecież nie najważniejszy. Co do postmodernistycznego śmietnika, to może być w tym jakaś szansa dla Tradycji, tylko żeby tych celebracji było coraz więcej. Płyta instruktażowa FSSPX na kursie liturgicznym dominikanów jest dla mnie szokiem :o
Zapisane
superfluus
rezydent
****
Wiadomości: 428

« Odpowiedz #8 dnia: Grudnia 04, 2013, 15:06:24 pm »

to było pokazywane jako taka ciekawostka, aczkolwiek obowiązkowa, podobnie jak informacje o Rycie OP.
obecnie na pewno mają klerycy OP na liturgice coś więcej, bo wydaje się, że klimat w prowincji jest do tego lepszy (większe zainteresowanie i fakt odprawiania KRR i ROP przez niektórych polskich dominikanów, do tego całe to zaangażowanie niektórych klasztorów/instytucji prowincjalnych (np. DOL) w sprawy śpiewu tradycyjnego). o czymś też świadczy to, że było możliwe nie tak dawne spotkanie, pobyt, KRR w kaplicy bł.Czesława i wspólna liturgia godzin w klasztorze OP Wrocławiu razem z dominikanami z tradycyjnej wspólnoty, co jeszcze 5-10 lat temu byłoby nie do pomyślenia.
Zapisane
Robert
aktywista
*****
Wiadomości: 576

« Odpowiedz #9 dnia: Lipca 07, 2014, 17:22:21 pm »

na koniec genderowa piosneczka

http://www.youtube.com/watch?v=lWIk5d0XtU0

Zapisane
Anna M
aktywista
*****
Wiadomości: 7381

« Odpowiedz #10 dnia: Lipca 07, 2014, 18:48:47 pm »

No piosneczka dobra! Dziadzio ich rozbroił  ;D
Zapisane
Strony: [1] Drukuj 
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Poczekalnia  |  Wątek: Przemiła genderowa debata u dominikanów « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!