Proszę zatem zaproponować i zorganizować własną, tradycyjną ewangelizację młodych i nie tylko młodych.
.. ale generalnie mysle, że cała impreza jest in plus.
Cytat: K.L.O w Czerwca 08, 2014, 22:05:29 pm.. ale generalnie mysle, że cała impreza jest in plus.Adekwatnego określenia pan użył - impreza!!!.Wysokie forum - ja nie mam więcej pytań.
To są takie "jasełka", które co najwyżej mogą wpłynąć na perystaltykę jelit, ale na pewno nie na wzrost religijności.
Re Anna M.Ex quo sequitur - z czego wynika, że wszystko już na ten temat powiedziano.Przepraszam za zaśmiecanie forum już zaistniałym tematem.
Już proponuję i organizuję, mianowicie - nic nie robić. Zachować status quo, taki jaki był do SWII! Brakowało czegoś? Kościoły pustoszały? Św. Jan Paweł II fikał koziołki i hopsasał? Św. Teresa podskakiwała?Łatwo sprawdzić jaka była forma ewangelizacji młodych do SWII.I jak była wówczas młodzież? Jaki był stan KRK?
To taka całodobowa chrześcijańska dyskoteka.
... jakość katolicyzmu odmierza się stażem uczęszczania na KRR ...
A skąd młodzi w Polsce mają znać KRR, skoro celebracji w naszym kraju jest tyle co kot napłakał?