Dziękuję, wpisuję tę pozycję na listę najbliższych zakupów książkowych Na razie przeczytałem cały KKK wydany przez Pallotynów. systematycznie studiuję też Breviarium Fidei.
Przy okazji dziękuję za uświadomienie mnie w temacie tamtego (nie)katolickiego forum. Użyłem kilku wyjątków z Panów wypowiedzi w moim blogu. Jeśli kto się nie zgadza, pousuwam cytaty http://nowainkwizycja.blogspot.com/2009/06/katolikpl-zdecydowanie-nie.html
Proszę cytować, wypowiedzi i tak upubliczniłem, chociaż nie chcę zgrywać żadnego "bohatera". Użyłem zbyt wielu ostrych słów i tego żałuję. Natomiast kwestie merytoryczne podtrzymuję w całej pełni.
Jeśli użył Pan wyzwisk, to jest czego żałować. Jeśli napisał Pan ostro, taka jest prawda. Mamy być "solą ziemi", a nie glutaminianem czy cukierkiem. Proszę przeczytać http://breviarium.blogspot.com/2005/09/pan-jezus-ocenzurowany.html - do czego to prowadzi łagodzenie wypowiedzi.
Mamy być "solą ziemi", a nie glutaminianem czy cukierkiem.
Nadużywa pan słowa "miłość". Zna Pan wiersz Kasprowicza "Rzadko na moich wargach"?
Mała mi absurdalny zarzut dla mnie ale przyjmuje:)
Moderniści, jak zawsze sentymentalni, odmieniają słowo 'miłość' przez wszystkie przypadki, aż świat dostaje odruchu wymiotnego na sam dźwięk tego najwspanialszego z ludzkich słów.