Jacek Stryczek

Zupełnie mnie to nie dziwi, parcie na szkło, emanująca od niego pewność siebie, nowomowa, lekceważące podejście do liturgii. Nie rozumiem tylko jak tylu ludzi może dać sobą poniewierać  przez tak długi czas. Dlaczego ta  kosa nie trafiła w żaden kamień?

Nie wiemy jak było.
Stanę, może nie w obronie ale tonująco.

Z samych opowieści d.pracowników, nawet jeżeli zostały ubarwione przez Onet wynika, że fundacja stała się "korpo" - bo to modne, nowoczesne.
Jak mawiają weterani pracy w "korpo" wszystko bywa do zniesienia gdy naczalstwo to cudzoziemcy. Gdy przyjdą polscy "menagos" to zaczyna się piekło. Polak wyciśnie z Polaka ostatnie soki aby się wykazać.

Bajzel, praca po godzinach, nowomowa  : dam ci saport, zrób to na asap, bądź kreatywniejsza etc - nic nowego w naszym nieszczęśliwym kraju. Taki terror polskiej korpo zawitał już dawno do państwowych urzędów.
Policja musi "wyrobić plan" mandatowy; podobnie skarbówka - niech no przyjdzie kontroler i powie szefowi, że dziś kontrole wypadły ok i nie wlepił mandatów 

A ludzie? Dlaczego tak długo siedzieli cicho?
Zapytam z innej beczki: a Tradycjonaliści proszący o KRR, wodzeni za nos latami, nadal robią maślane oczy i wmawiają sobie, że są jakieś obiektywne trudności z organizacją Mszy. Ksiądz (w pełnej łączności) kłamać nie może

Fundacja stała się korpo, gdyż najwidoczniej wielebny ma takie upodobania. Tego typu działalność zmienia ludzi przynajmniej umiarkowanie przychylnych kościołowi w zaciekłych wrogów. Ciekaw jestem reakcji kurii, media będą naciskać.

Jeśli chodzi o tradycjonalistów to nie sądzę aby wielu kupywało kurialne bajki. Prowadzą pewna grę, można krytykować takie miękkie podejście ale jak się nie ma mocnych kart... Mimo wszystko kropla drąży skałę. Różne grupy mogą próbować różnych rozwiązań w zależności od okoliczności.

Od "saletyńskiego" wieczora (prapremiera gdyńska "Kleru") zaczęła się w mendiach nagonka. Dziś tefałen zaczął nagłaśniać sprawę u chrystusowców. Dojdą zapewne kol.tematy.
Nie wiem, po której ze stron ks. Stryczek ubierając gustownego teszirta chce się opowiedzieć :-)
Wiem tylko, że czasem trzeba nawet wbrew sobie bronić "przegranej sprawy", a nie zachowywać się jak ogar w sforze co świeżą farbe powoniał...

Jeśli kogoś bohater wątku mobbingował niech się oczywiście wiedzą podzieli...po chrześcijańsku.

Jakiej przegranej sprawy chce Pan bronić? Może nasi biskupi potrzebują takich mocnych bodźców aby w końcu zacząć wyrzucać z seminariów pedofilów i innych zboków oraz przestaną tolerować księży celebrytów? Racjonalne argumenty jak widać nie docierają.

Nie jestem pewien czy "takie" bodźce zostawiają w dłuższej perspektywie jakiekolwiek dobro u kogokolwiek.

No może... gdyby ONI byli "nasi" :-)

I nie powie mi chyba szanowny, że nigdy za NICH wilgotnymi oczami nie świecił w towarzystwie...powiedzmy antyklerykalnym.

To tak jak z bronieniem aktualnego rządu przed atakami zwolenników PO. Kac moralny pozostanie  jeśli uważasz, że Oni prawie wszystko robią źle i w dodatku mają Cię w głębokim poważaniu. Zupełnie jak episkopat 

Takie życie (wspólczesnego) katolika. W sobotę w Niepokalanowie abp emeritus starał się nam wszystkim uzmysławiać "o co w tym wszystkim chodzi". (O przyspieszonej emeryturze i milczeniu kolegów z branży też było:-) Na razie niestety tylko fragm. od 38.min:

https://m.youtube.com/watch?v=MDcStpTzZP4

To jak się nasze Forum "nazywa"?
Gdybym panu powiedział, że wiedziałem na CO się decyduję kilka lat temu podejmując ten CIĘŻAR PRÓBY powrotu do PODWYŻSZONEGO, łgałbym jak ostatni...

Na razie niestety tylko fragm. od 38.min:

https://m.youtube.com/watch?v=MDcStpTzZP4

Gdy jest chwila w nagraniu którą chce pan przesłać dalej klika pan prawym przyciskiem myszy i wybiera "kopiuj adres URL bieżącego momentu". I wychodzi takie coś:
https://youtu.be/MDcStpTzZP4?t=2258

Witold Gadowski potwierdził zarzuty wobec ks. Stryczka, napisał, że też ma trochę wiedzy o tym.

Witold Gadowski potwierdził zarzuty wobec ks. Stryczka, napisał, że też ma trochę wiedzy o tym.

On zawsze ma trochę wiedzy. A w zasadzie trochę mówi, że trochę ma.

Pani od mowy ciała. Też miałem podobne obserwacje. Kto ma dzieci ten wie, kiedy "kręcą", a kiedy mówią prawdę.
https://twitter.com/domaradzkaguzik/status/1043063848364912645

Czy to nie ten gwiazdor co wymyślił spowiedź w miejscach publicznych (poza kościołem)?

Autor reportażu o kontrze Stryczka:
https://twitter.com/SchwertnerPL/status/1042724324669644800

Autor reportażu o kontrze Stryczka:
https://twitter.com/SchwertnerPL/status/1042724324669644800

Tak to jest jak ktoś się ze "złonetem" zadaje.

Czy to nie ten gwiazdor co wymyślił spowiedź w miejscach publicznych (poza kościołem)?

Nie wymyslil, ale praktykowal.
https://gazetakrakowska.pl/ks-stryczek-spowiadal-przed-galeria-krakowska-zdjecia/ar/3691388