Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Marca 29, 2024, 11:22:54 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231859 wiadomości w 6626 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Poczekalnia  |  Wątek: Od ilu lat jesteście tradsami?
« poprzedni następny »
Strony: 1 [2] 3 4 ... 12 Drukuj
Autor Wątek: Od ilu lat jesteście tradsami?  (Przeczytany 32468 razy)
ms
rezydent
****
Wiadomości: 453

« Odpowiedz #15 dnia: Marca 16, 2014, 19:47:41 pm »

Nie wiem czemu służy ten wątek , ale jak wszyscy piszą to i ja :)

Na pierwszej normalnej mszy byłem w lutym 2010 r. Parę miesięcy wcześniej zacząłem się interesować tradycją, czytać stronę PX itp.
Zapisane
Kefasz
aktywista
*****
Wiadomości: 3923


Amen tako Bóg daj, byśmy wszyscy poszli w Raj.

ministrantura śpiewniki tradycja->
« Odpowiedz #16 dnia: Marca 17, 2014, 22:32:51 pm »

zedytowałem dodając co nieco
Na pierwszej normalnej mszy byłem w lutym 2010 r.
EXTRA!  ;D

Pierwszy raz usłyszałem o zmianie mszy na religji w liceum. Był to rok 2007, wczesna jesień. Zażenowany sposobem prowadzenia lekcji etyki pomyślałem by wybrać się jednak na religję. Moja niechęć do tematu wynikała, że gimnazjum moje i poprzedni katecheta to bastion neoństwa, czego wówczas nie byłem świadomy. Myślałem po prostu że to jakieś takie dziwaki. W każdym razie poszedłem na religję która była ostatnią lekcją dnia i po raz pierwszy w życiu - i póki co ostatni - spotkałem sensownego katechetę, że tak powiem z rękami, nogami i zdrową głową.

Gdy usłyszałem o zmianach, chciałem zobaczyć opcję przed zmianami, wybrałem się niedzielą do Benona. Ciasno, tłok, dziwni ludzie  ;D ksiądz taki śmieszny i macha jakąś czerwoną książeczką mówiąc, że od wczoraj każdy może odprawiać msze po łacinie...
znudzony wróciłem do szkoły i po kilku miesiącach KATECHEZY wiedziałem już, że msza to nie spotkanie, ani tajemnicze słowo - eucharystja, tylko prawdziwa i święta ofiara Bogu miła.
Jesienią i zimą roku 2007 aż do wiosny 2008 co wtorek i czasem częściej w tygodniu jeździłem z katechetą po lekcjach na Niepokalanego Poczęcia NMP. Wysłuchałem z kilkadziesiąt mszy cichych, kupiłem modlitewnik Te Deum i uważnie go studiowałem. Nauczyłem się pół mszy na pamięć. Zacząłem się spowiadać i komunikować. Zacząłem dbać o cnoty, prowadzić życie moralne [to znaczy zwracające uwagę na to co dobre i złe, nie że swiątobliwe ;)] i duchowe.
W końcu, pewnego wiosennego dnia, pojechałem do kościoła w niedzielę. Pamiętam że byłem zdziwiony ilością i markami zaparkowanych wozów, wyglądem przeoratu o tak wczesnej porze, tłumem tłoczącym się w kruchcie i feerią barw chust i mantylek. Wcześniej dowiedziałem jak się zachować i co się w kościele na katolickiem oryginale śpiewa, tak że na mojej pierwszej sumie po staremu znałem ryt śpiewu :) Pamiętam moje szczęście brania udziału w urzędowej czci i służbie Kościoła i to w łasce sakramentalnej. Wyszedłem ze mszy zakochany...
Byłem szczęśliwy jak po pierwszym pocałunku i cała drogę powrotną wyrażałem zachwyt Katolickim Rytem Mszy. Do dzisiaj nie mogę wyjść z podziwu dla tej konstrukcji i nie mogę pojąć, jak oni mogli to odrzucić...
Od początku 2008 do końca 2010 roku jeździłem wyłącznie do Niepokalanego Poczęcia NMP, nauczyłem się od brata Krzysztofa ministrantury, zostałem bierzmowany, namówiłem też koleżankę, a całą rodzinę i połowę nauczycieli zaprosiłem na ceremonję. Pamiętam, że tuż po chłopak w ławce obok mnie zemdlał z przemęczenia.
W międzyczasie kupiłem, przeczytałem i rozdałem wszystkie "grube" numery Zawsze Wierni. I najważniejsze - Katechizm Katolicki Piotra Kardynała Gasparriego. Polecam każdemu zawsze i wszędzie. Otarłem się niemal o przedseminarium.
Odkąd utworzono UDŁAW na Karolkowej niemal wyłącznie jeżdżę właśnie tam.
Odkąd Józef zrobił "numer Ratzingera" nie mam złudzeń wobec Ecclesiae Novi Ordinis.

Tradycjonalistą (rozumianym szerzej niż trydent, czyli wielbiciel starusa) się stałem kiedy ministranci indultowi obrzydzili mi rubrycyzm (i ministranturę). Myślę że tradycjonalistą w pełni jest osoba która zna tradycyjną naukę i wiedzę [nie tylko Kościoła]. Tak jak tradycjonarze zajmują się różnego rodzaju tradycjami [np. śpiewaczymi, muzycznymi, ciesiołką, szyciem jak i wszelkim rzemiosłem], trydenci to katolicy wybierający Katolicki Oryginał (liturgja, katecheza, i wsio) tak też tradycjonalistą jest osoba łącząca w sobie integryzm katolicki z pozostałymi tradycjami.
« Ostatnia zmiana: Marca 18, 2016, 20:38:45 pm wysłana przez Kefasz » Zapisane
Stare jest lepsze Ł5,39
liczne stare książki->http://chomikuj.pl/Pjetja
Z forum amerykańskich tradycjonalistów:
Oto zwyczajowe napomnienie: unikaj żarliwości; krytykuj zasady, nie ludzi.
Bądź rozróżniający, lecz nie czepialski. Bądź pouczający lecz nie zgryźliwy. Bądź zasadniczy, zamiast natarczywy.
jp7
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 5521


« Odpowiedz #17 dnia: Marca 17, 2014, 23:24:16 pm »

Odkąd utworzono UDŁAW na Karolkowej niemal wyłącznie jeżdżę właśnie tam.
Zapisane
Kyrie Eleison!
Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?
Krusejder
aktywista
*****
Wiadomości: 6651


to the power and the glory raise your glasses high

mój blog
« Odpowiedz #18 dnia: Marca 17, 2014, 23:47:25 pm »

UDŁAW ?? To chyba Urzędowe Duszpasterstwo Łacińskie Archidiecezji Warszawskiej
Zapisane
zapraszam na mój blog: http://przedsoborowy.blogspot.com/ ostatni wpis z dnia 20 IX 2022
Kefasz
aktywista
*****
Wiadomości: 3923


Amen tako Bóg daj, byśmy wszyscy poszli w Raj.

ministrantura śpiewniki tradycja->
« Odpowiedz #19 dnia: Marca 18, 2014, 01:40:24 am »

Bingo!
chociaż jak wymyślałem UDŁAW TO było Udzielne Duszpasterstwo Łacińskie Archidiecezji Warszawskiej Trydenckich Oszołomów.
Zapisane
Stare jest lepsze Ł5,39
liczne stare książki->http://chomikuj.pl/Pjetja
Z forum amerykańskich tradycjonalistów:
Oto zwyczajowe napomnienie: unikaj żarliwości; krytykuj zasady, nie ludzi.
Bądź rozróżniający, lecz nie czepialski. Bądź pouczający lecz nie zgryźliwy. Bądź zasadniczy, zamiast natarczywy.
gnome
aktywista
*****
Wiadomości: 1849


« Odpowiedz #20 dnia: Marca 18, 2014, 08:47:20 am »

Pierwszy kontakt z jakimkolwiek tradycjonalizmem miałem w rejonach 2005r.
Był to okres w którym nie miałem absolutnie nic wspólnego z Kościołem. Było to wiele lat bez Mszy, bez jakichkolwiek sakramentów,.... wiadomo.
Być może bez antyklerykalnych zacięć (pochodzę z Katolickiej rodziny i odebrałem w domu - można powiedzieć - Katolickie wychowanie) ale jednak dość niechętny Katolicyzmowi.

Pamiętam - to z dzisiejszej perspektywy i wiedzy ciekawie brzmi - moje rozważania, dwa były szczególnie częste:
 - skoro wszyscy Oni się spotykają i kumplują to z nimi jak z politykami, wszyscy są jedno, tylko się sprzeczają oficjalnie żeby podzielić się "klientelą" i dać jej wrażenie, że ma wybór;
 - jak to możliwe, że przez wieki rycerstwo, żołnierze ... wszyscy ci "twardziele" tamtych czasów byli z Kościołem? Przecież Kościół jest tam mdły, tak sentymentalny, że tego żaden mężczyzna hetero nie jest w stanie znieść!

No i w takim stanie ducha i umysłu trafiłem na FSSPX i było to trafienie ... pioruna.
Naprawdę jak to dziś wspominam to aż mnie ciarki przechodzą. Kilka tygodni porzucenia WSZYSTKIEGO i tylko studia "starego Kościoła".
Dość długo trwało od tego momentu do pierwszej Mszy, wiele miesięcy ale na pewno nie zmarnowanych raczej ... przygotowań.
Pierwsza Msza była w Poznaniu na wzgórzu Przemysła - byłem pod dużym wrażeniem.
Na drugą pojechaliśmy daleko, 350km na Garncarska do Warszawy i to było coś niesamowitego. Nie pamiętam dokładnie tematu kazania x. Karola, pamiętam tylko, że wyszedłem z tej Mszy zakochany :)
Zakochany w Mszy, zakochany w Katolickiej ortodoksji i... w Jezusie Chrystusie oczywiście!

Od tamtej pory słucham Mszy z różną częstotliwością, czasem kilka razy w tygodniu, czasem raz w miesiącu.
Od kilku lat cieszymy się (i dziękujemy Pan Bogu) mogąc całą rodziną słuchać Mszy i przyjmować sakramenty w Kaliszu z rąk tradycyjnego kapłana :)
Zawsze stanę w obronie FSSPX.
« Ostatnia zmiana: Marca 18, 2014, 10:44:24 am wysłana przez gnome » Zapisane
Podczas jednej z ceremonii w Bazylice św. Piotra, gdy wnoszono na sedia gestatoria papieża św. Piusa X, lud rzymski żywiołowo zareagował oklaskami, Papież widząc entuzjazm wiernych rozkazał zatrzymać pochód. Gdy tłum się uciszył rzekł do wiernych, że *nie należy czcić sługi w domu jego Pana.
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #21 dnia: Marca 18, 2014, 11:21:39 am »

Przecież Kościół jest tak mdły, tak sentymentalny, że tego żaden mężczyzna hetero nie jest w stanie znieść!

No wlasnie. Posoborowie jest dla gejow.
Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
szkielet
Moderator
aktywista
*****
Wiadomości: 5771


Tolerancja ???, Nie toleruję TOLERANCJI!!!

« Odpowiedz #22 dnia: Marca 18, 2014, 11:40:20 am »

Przecież Kościół jest tak mdły, tak sentymentalny, że tego żaden mężczyzna hetero nie jest w stanie znieść!

No wlasnie. Posoborowie jest dla gejow.
Panie FB, w polskim słowniku wyrazów obcych oraz w słowniku jezyka polskiego nie ma takiego słowa jak "gej"
Jest pedał, pederasta, homoś, ciota itd., ale "geja" nie ma ;D
Zapisane
Fakt, że Franciszek ma genialny pomysł na naprawę łodzi Piotrowej - skoro do połowy wypełniona jest ona wodą, to wybicie dziury w dnie sprawi że woda się wyleje. W wannie zawsze działa...(vanitas)

Ignorancja katolików to żyzna gleba, na której gęsto wzrasta chwast herezji.

Jezuitów należy skasować
Drobny
bywalec
**
Wiadomości: 94


« Odpowiedz #23 dnia: Marca 18, 2014, 12:37:31 pm »

Ja pierwszy raz na Mszy Wszechczasów byłem 3.10.2010, a trafiłem tam za sprawą jezuity, który nie wiedząc chyba do czego to doprowadzi dał mi swój podręcznik z liturgiki, po którym stwierdziłem, że NOM nie ma spójnego sensu w odróżnieniu do wspominanej poprzedniej formy rytu. Ksiądz nie był zachwycony moimi wnioskami :).
Zapisane
Kefasz
aktywista
*****
Wiadomości: 3923


Amen tako Bóg daj, byśmy wszyscy poszli w Raj.

ministrantura śpiewniki tradycja->
« Odpowiedz #24 dnia: Marca 18, 2014, 12:59:40 pm »

Cytuj
Nie pamiętam dokładnie szczegółów czy kazania  pamiętam tylko, że wyszedłem z tej Mszy zakochany
tak było!
Zapisane
Stare jest lepsze Ł5,39
liczne stare książki->http://chomikuj.pl/Pjetja
Z forum amerykańskich tradycjonalistów:
Oto zwyczajowe napomnienie: unikaj żarliwości; krytykuj zasady, nie ludzi.
Bądź rozróżniający, lecz nie czepialski. Bądź pouczający lecz nie zgryźliwy. Bądź zasadniczy, zamiast natarczywy.
Artur Rumpel
aktywista
*****
Wiadomości: 1183


Prawdziwe Boze Narodzenie
« Odpowiedz #25 dnia: Marca 18, 2014, 13:47:02 pm »

Przecież Kościół jest tak mdły, tak sentymentalny, że tego żaden mężczyzna hetero nie jest w stanie znieść!

No wlasnie. Posoborowie jest dla gejow.
Panie FB, w polskim słowniku wyrazów obcych oraz w słowniku jezyka polskiego nie ma takiego słowa jak "gej"
Jest pedał, pederasta, homoś, ciota itd., ale "geja" nie ma ;D
Jeszcze są sodomita i mężołożnik
Zapisane
Bartek
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 3689

« Odpowiedz #26 dnia: Marca 18, 2014, 13:59:13 pm »

Ja pierwszy raz na Mszy Wszechczasów byłem 3.10.2010, a trafiłem tam za sprawą jezuity, który nie wiedząc chyba do czego to doprowadzi dał mi swój podręcznik z liturgiki, po którym stwierdziłem, że NOM nie ma spójnego sensu w odróżnieniu do wspominanej poprzedniej formy rytu.
A cóż to za podręcznik był?
Zapisane
Hoc pulchrum est hominis munus et officium: ut oret ac diligat.
dernapol
rezydent
****
Wiadomości: 449

GŚTK

Gdańskie Środowisko Tradycji Katolickiej
« Odpowiedz #27 dnia: Marca 18, 2014, 14:25:16 pm »

O ruchu Tradycji usłyszałem jakoś w okolicach roku 2001, ale wiedziałem wtedy bardzo niewiele w temacie. Większe zainteresowanie (internetowe) zaczęło się jakoś koło roku 2006, głównie za sprawą zainteresowań ministranckich. Na 7 lipca 2007 roku czekałem i wiedziałem już, o co mniej więcej chodzi. Chciałem uczestniczyć we Mszy, ale pierwszy raz miałem okazję dopiero 4 stycznia 2009 roku. Od tamtej pory uczestniczę i działam w środowisku. Moja wiedza na temat Tradycji i przekonanie co do słuszności tej drogi dla Kościoła od tamtej pory ciągle wzrasta.
Zapisane
Gdańskie Środowisko Tradycji Katolickiej: www.versusdeum.pl, www.facebook.com/versusdeum
porys
Moderator
aktywista
*****
Wiadomości: 2646


« Odpowiedz #28 dnia: Marca 18, 2014, 19:25:34 pm »

No i dla takich postów jak panów gnome i Kefasza - warto było ten wątek założyć :)
Kurcze - dawajcie więcej takich świadectw (tak wiem tradsi świadectw nie lubią :) ) bo to nasz oręż (albo też język wroga :) ) w walce z posoborowiuem  ;D
Zapisane
zdewirtualizować awatary
animus60
aktywista
*****
Wiadomości: 1126

« Odpowiedz #29 dnia: Marca 18, 2014, 19:28:39 pm »

@Porys
Wyrosłem w oazie i bardziej cenię świadectwo niż dysputy teologiczne.
Zapisane
Strony: 1 [2] 3 4 ... 12 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Poczekalnia  |  Wątek: Od ilu lat jesteście tradsami? « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!