Czasem mam wrażenie, że w FSSPX robi się z abp Lefebvre taką Mateczkę Kozłowską jak u mariawitów.
A przeorat "krakoski" z tego powodu nie zostal rozhulany juz w tym roku -- bo nie dalby rady sie utrzymac jeszcze.
Cytat: DNR w Listopada 30, 2014, 18:33:00 pm Czasem mam wrażenie, że w FSSPX robi się z abp Lefebvre taką Mateczkę Kozłowską jak u mariawitów.Albo św. Franciszka u Franciszkanów lub św. Dominika u Dominikanów ect.
To nie tak. Po prostu brak pełnej/podstawowej obsady.
Przy okazji od kiedy przestala obowiazywac nauka o grzech za chodzenie na NOM lub niegodna Tridentine?
Ile to razy bedac w FSSPX na Mszy w tygodniu (jezdzilem do ksiegarni)... wierni rozjechali sie limuzynami do siebie, a ja tu czekam sam na przystanku jak glupi,potem przesiadka... i 40 minut czekania na rzadko kursujacy autobus i tak dalej...
Totez wracajac do NOM'u - chodzic czy nie - ja optuje za opcja NIE, nie robiac sobi zadnych skrupolow sumienia zadreczajac sie tym czy kaplan FSSPX straszy grzechem czy nie, tylko dac posoborowiu zdechnac szybciej.
Cytat: DNR w Listopada 30, 2014, 23:54:17 pmTo prawda, jednak na początku istnienia szkoły czesne wynosiły właśnie tyle co mówię. Wielodzietni i biedniejsi mieli jakieś upusty. Znajomy ze Śląska chodził do szkoły FSSPX. Rodzice jego żyją na średniej stopie, po przeprowadzce syna do Warszawy musieli płacić około 1 tys + 500-600zł za lokum w beznadziejnym stanie, dodatkowo aby jego i siebie utrzymać musieli wynajmować komuś swoje mieszkanie i sami się przeprowadzić do jego babci. I to są realia, a nie tatusiowie 5 dzieci z VANem i spalonym niecałym cygarem po 400zł.Realia są takie, że w życiu nie byłoby mnie stac na takie czesne o jakim Pan pisze. A jest tak, dzięki FSSPX, że moje dziecko może chodzić do porządnej katolickiej szkoły, a nie beznadziejnej publicznej.
To prawda, jednak na początku istnienia szkoły czesne wynosiły właśnie tyle co mówię. Wielodzietni i biedniejsi mieli jakieś upusty. Znajomy ze Śląska chodził do szkoły FSSPX. Rodzice jego żyją na średniej stopie, po przeprowadzce syna do Warszawy musieli płacić około 1 tys + 500-600zł za lokum w beznadziejnym stanie, dodatkowo aby jego i siebie utrzymać musieli wynajmować komuś swoje mieszkanie i sami się przeprowadzić do jego babci. I to są realia, a nie tatusiowie 5 dzieci z VANem i spalonym niecałym cygarem po 400zł.
"Latanie samolotami do kaplic w Polsce to trochę słaby przykład skromności"Można to jakoś rozwinąć???
Widzę, że z ks. Stehlina robi się tu jakiegoś aferzystę i utracjusza. Hmm nieźle!!! Ciekawe gdzie byłby apostolat FSSPX w Polsce gdyby nie Jego ciężka praca i tytaniczny wprost wysiłek. A co do długów to x. Karol pokrywał je z pieniędzy, które często sam wyżebrał za granicą, więc należałoby przemyśleć te oskarżenia. A co do "wywalenia" x. Zygmunta to proszę jakieś dowody potwierdzające tezę, że został on na starość wywalony przez x. Karola z powodu obciążania budżetu???
Panie DNR, porządna szkoła to taka, która zapewnia kształcenie na bardzo dobrym poziomie i katolicką formację. I na tym mi zależy. To, w jakie towarzystwo trafi moje dziecko, również jest sprawą która mnie mocno niepokoiła. Dzięki FSSPX mogę spać spokojnie.PS. A, i bardzo dziękuję za takie "hartowanie charakteru" jakie można przejść w państwowym gimnazjum. Sama w młodości chodziłam do dennego ogólniaka, swoim dzieciom nie zamierzam fundować takich atrakcji.
Widocznie apostolat x.Stehlina nie był zbytnio ekonomiczny. I nie ma co się dziwić. Latanie samolotami do kaplic w Polsce to trochę słaby przykład skromności. Ptaszki ćwierkały także, że długi narobione budową nowej szkoły FSSPX są bardzo duże (nie będę pisał o jakich kwotach słyszałem). A na czym jeszcze wyrzucano pieniądze w błoto to sam Pan Bóg wie. Może rzeczywiście dlatego ksiądz ekonom zawitał do naszej Ojczyzny.
Znajomy ze Śląska chodził do szkoły FSSPX. Rodzice jego żyją na średniej stopie, po przeprowadzce syna do Warszawy musieli płacić około 1 tys + 500-600zł za lokum w beznadziejnym stanie, dodatkowo aby jego i siebie utrzymać musieli wynajmować komuś swoje mieszkanie i sami się przeprowadzić do jego babci.
Ciekawe dlaczego x.Zygmunt został wyrzucony z FSSPX?
Co do wywalenia x.Zygmunta to tylko moje podejrzenia.