" Bractwo jest bardziej nastawione na wielodzietne rodziny. "
A chciałoby się na 9.30 we własnej parafii, albo w ładnym gotyckim kościółku gdzieś w wśród lasów nie daleko centrum na obrzeżach miasta ładnie położonym, z parkingiem i przystankiem autobusowym. A może lepiej zostać w domu i w duchowym zjednoczeniu MT pobożnie z łacińskiego mszalika na dana niedzielę przeczytać? Byle nie na NOM.To ostatnie coraz częściej zdarza się autorowi wpisu.
Do Centrum Warszawy z wszystkich stron dojedziesz w max.30min, a jak ktoś blisko metra to w ogóle bajunia. Do Radości jesteśmy zdani na 521 i SKM.
Cytat: vita.romana w Listopada 29, 2014, 20:53:13 pm" Bractwo jest bardziej nastawione na wielodzietne rodziny. "Z marszu jestem w stanie wymenić 6 rodzin z grupu założycielskiej - kościół Dzieciątka Jezus i Res Sacra Miser majacych od trojga do sześciorga dzieci, z których kilkoro już dorosło. Na Pieszej pojawiał się Ojciec z rodziną około dziesiąciorga, teraz pojawia się rzadzie i z niejszą grupą, bo część też już wyfrunęła. W przeoracie też widywałem liczne rodziny ale o "nastawieniach" nie odważę się mówić bo nie przepadam za tego typu uogólnieniami. Tak samo z przekonaniami politycznymi, po przychodzących politykach trudno sądzić o poglądach ogółu. A "ciotki rewolucji" spotkałem i tu i tam.
Jak pisałem - subiektywne, nie mam zamiaru nikogo do niczego przekonywać.
Cytat: DNR w Listopada 29, 2014, 15:11:18 pmW FSSPX nie podoba mi się jeszcze polityka budowania kaplic na obrzeżach (w tym przypadku w Radości). Dla postronnej osoby może to być mocno podejrzane, a dla mnie osobiście wydaje się mocnym utrudnieniem dla dojazdu takich leniuchów jak ja . Budowanie w centrum miast albo bliżej na pewno by pomogło przyciągnąć wiernych. Pan wyasygnuje parę złotych z własnego pugilaresa i Bractwo postawi przeorat na Starówce.Ale tak na poważnie, to peryferie ( tak zalecał Arcybiskup) mają tez dobre strony.
W FSSPX nie podoba mi się jeszcze polityka budowania kaplic na obrzeżach (w tym przypadku w Radości). Dla postronnej osoby może to być mocno podejrzane, a dla mnie osobiście wydaje się mocnym utrudnieniem dla dojazdu takich leniuchów jak ja . Budowanie w centrum miast albo bliżej na pewno by pomogło przyciągnąć wiernych.