Dowody na "prawdziwość" innych religii.

Są jakieś sfabrykowane lub inne* cuda w innych religiach? Albo relikwie tak idealne jak całun z Turynu i całun z Manoppello, obraz Matki Bożej z Guadalupe? Słyszeli coś Panstwo? Ja widziałem gdzieś w TV jakieś figurki pogańskich bożków, które "piją wodę", ale nie wiem dokładnie co to za miejsce.

* szatańskie.

Jeżeli jest coś w innych religiach nadprzyrodzonego to raczej dla mnie ma pochodzenie szatańskie.

Dla mnie też ale coś Państwo znają "cudopodobnego" u innych religii?

... coś Państwo znają "cudopodobnego" u innych religii?

"Cuda" Sai Baby z Indii, tak pierwsze z brzegu.
W Polsce zafascynowanie nowymi religiami Wschodu jest baaardzo duże.

Jeżeli jest coś w innych religiach nadprzyrodzonego to raczej dla mnie ma pochodzenie szatańskie.

A inne religie mogą powiedzieć że jest na odwrót. I co wtedy? Z tego wynika, że w sumie to cuda raczej nie mogą być dowodem na prawdziwość religii.

Z tego wynika, że w sumie to cuda raczej nie mogą być dowodem na prawdziwość religii.

Nie tylko mogą, ale w istocie są. Najważniejszym z nich jest zmartwychwstanie Chrystusa Pana.

Polecam jakąś apologetykę, może być choćby "Podręczna" ks. Bartynowskiego.

Nie wiem czy prawosławie "mieści się" w tym pytaniu. Ale jeżeli tak to cud Świętego Ognia w Jerozolimie

... coś Państwo znają "cudopodobnego" u innych religii?

"Cuda" Sai Baby z Indii, tak pierwsze z brzegu.
W Polsce zafascynowanie nowymi religiami Wschodu jest baaardzo duże.

"Cuda" Sai Baby to zwykłe kanciarstwo, kiedyś widziałem filmiki obrazujące te sztuczki.