Wołomin

.

Pewnie chodzi o tą godzinę. Wiadomo, lepiej mieć Mszę o tej porze niż w ogóle, ale jeśli o mnie chodzi to choć mam dużo bliżej do kościoła w Wołominie to wybiorę pewnie Zielonkę, wcześniej po prostu.

Najlepiej mieć Msze o tej godzinie, którą się lubi. Z godziną to nie jest taka prosta sprawa. Przeniesienie godziny z porannej na popołudniową przy przenosinach do św. Klemensa spowodowało znaczny wzrost liczby wiernych. Wg mnie lepsza jest 18.30 niż pora obiadowa.

Plusem tej godziny jest właśnie komplementarność do Zielonki.

@Jarod
Zielonka jest na jednej linii kolejowej z Wołominem. Zresztą Wielgolas potrzebuje wsparcia celebransów spoza parafii.
A moja północ?
A centrum diecezji?

@Jarod
Zielonka jest na jednej linii kolejowej z Wołominem. Zresztą Wielgolas potrzebuje wsparcia celebransów spoza parafii.
A moja północ?
A centrum diecezji?

No jak to? Jeszcze nie ma Pan u siebie Mszy w nadzwyczajnym rycie? Jak to możliwe Panie Konradzie, przy Pańskich staraniach?

@yoko
Dobrze Pani wie że ja nie lubię miejsc celebracji, gdzie jest "Msza Trydencka" bo kapłan odprawia koślawo, kantor wyje, a ministranci służą jak do NOMa (i się zachowują jak w NOMie).
Jak organizuję Mszę śpiewaną to są propria, 4 ministrantów i zachowane inne rubryki. A u Pani tak jest?

@Jarod
Zielonka jest na jednej linii kolejowej z Wołominem. Zresztą Wielgolas potrzebuje wsparcia celebransów spoza parafii.
A moja północ?
A centrum diecezji?

Te grupy wiernych jakieś dziwne. Nie chcą się formować w celu organizacji Mszy równomiernie na całym obszarze Polski, ale jakoś w jakieś klastry się grupują. Spójrzcie na tę mapę: mszatrydencka.pl . Połacie z Mszą i pustynie bez Mszy.

<ironia mode off>
Tak właśnie będzie. Nowe Msze powstają w pobliżu miejsc, gdzie już jest Msza. Właśnie dlatego, że tam są ludzie, którzy znają starą Mszę. Może dochodzić do kanibalizacji - owszem. Ale każdy kto chciałby temu przeciwdziałać ma niemądrze w głowie. Patrząc na wiele miejsc w Polsce widzę jednak, że nie ma kanibalizacji tam gdzie duszpasterz jest gorliwy, a dojazdy rozsądne.

Nowe Msze powstają w pobliżu miejsc, gdzie już jest Msza. 

I to jest raczej "rozród przez pączkowanie".

W związku z tém, że w siérpniu (poza 2 VIII) w Zielonce nie będzie Mszy w KRR, mam pytanie, czy w Wołominie w tym czasie (w te cztéry niedziele) będzie.

W związku z tém, że w siérpniu (poza 2 VIII) w Zielonce nie będzie Mszy w KRR, mam pytanie, czy w Wołominie w tym czasie (w te cztéry niedziele) będzie.

Dołączam do pytania

Msza św. ma być w sierpniu o 18.30 czyli stałej porze.

Od 11 października zmiana godziny celebracji Mszy Trydenckiej w Parafii Matki Bożej Częstochowskiej w Wołominie. Teraz Msza w każdą niedzielę o godzinie 9.00

I jak poszło? Czy ludziom ten termin przypasowal?

I jak poszło? Czy ludziom ten termin przypasowal?

Byłem tylko raz. Ludzi nie było zbyt wielu. Trudno mi jednak porównać z godziną 18.30 że względu na bardzo rzadkie uczestnictwo we Mszy o tej porze.

Zmiana godziny Tridentiny w Wołominie z 18.30 na 9.00 nastąpiła po prosbach wiernych,  a zwłaszcza rodzin z dziećmi.  Godzina 18.30 zwłaszcza w okresie zimowym może być nieco problematyczna. Obecnie Msze są śpiewane,  z propriami.

W piątek 1 lipca o godz. 19:30 w kaplicy parafialnej przy kościele Matki Bożej Królowej Polski w Wołominie przy ul. Kurkowej zostanie odprawiona Msza św. o Najdroższej Krwi Naszego Pana Jezusa Chrystusa.

http://www.mbkpwolomin.pl/ogloszenia.html