Niestety trzeba mieć taki kurs, żeby wziąć ślub. W sumie to, gdyby na tych kursach nie wbijano tylko NPR tak nachalnie, to nawet byłoby to pożyteczne. Znam ludzi fajnych- wierzących, którzy już 2 lata mają ślub i "planują" mieć dwoje dzieci. No i wysłałem im encyklikę http://www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/pius_xi/encykliki/casti_connubi_31121930.html Zapewne o niej na kursach się nie mówi, tylko o Humanum Vitae Pawła VI. I jak katolicy mają tworzyć królestwo Boże na ziemi, skoro podważa się przykazanie samego Boga z księgi rodzaju: "«Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną". No cóż i tak u nas nie jest tak źle jak na zachodzie, tam to "katolicy" nawet NPR uważają za ciemnogród i przeżytek.
Młody człowieku, jest Pan z pewnością niedojrzały do własnego małżeństwa, jeśli sprowadza ogół problemów małżeńskich do tak czwartorzędnej kwestji jak NPR.