Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Kwietnia 27, 2024, 02:17:54 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231962 wiadomości w 6630 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Sprawy ogólne  |  Wątek: Mądrości pana Kefasza
« poprzedni następny »
Strony: 1 2 3 [4] 5 Drukuj
Autor Wątek: Mądrości pana Kefasza  (Przeczytany 6013 razy)
ryszard1966
aktywista
*****
Wiadomości: 4698

« Odpowiedz #45 dnia: Stycznia 07, 2014, 22:15:03 pm »

Sporo słyszałem uwag osób pamiętających msze trydencką z dzieciństwa, że wyglądało to inaczej niż teraz : żadnych chorałów raczej nie było, a już na pewno czytań po polsku.
Zapisane
Andrzej75
aktywista
*****
Wiadomości: 2325


« Odpowiedz #46 dnia: Stycznia 07, 2014, 22:19:57 pm »

Sporo słyszałem uwag osób pamiętających msze trydencką z dzieciństwa, że wyglądało to inaczej niż teraz : żadnych chorałów raczej nie było, a już na pewno czytań po polsku.

Propria to śpiewano tylko chyba w katedrach i kościołach zakonnych, części Ordinarium Missae już częściej, ale też raczej z jakichś wyjątkowych okazji, czytania po polsku jeśli były, to na początku kazania (przeważnie Ewangelia).
Zapisane
Exite de illa populus meus: ut ne participes sitis delictorum eius, et de plagis eius non accipiatis.
Kefasz
aktywista
*****
Wiadomości: 3938


Amen tako Bóg daj, byśmy wszyscy poszli w Raj.

ministrantura śpiewniki tradycja->
« Odpowiedz #47 dnia: Stycznia 08, 2014, 03:31:00 am »

Trzeba jednaj uczynić pewną uwagę: Msze były ciche, ale to nie znaczyło, ze księdza nie było słychać w kościele, że coś tam mamrotał. Specjalnie pytałem się o to mojego śp. Ojca. Powiedział: jeśli Msza czytana (najczęściej w dni powszednie) odbywała się tak, że ludzie nic nie śpiewali po polsku, to ksiądz mówił odpowiednio głośno, tak, że dałoby się mu odpowiedzieć wraz z ministrantem, ale oczywiście nikt nie odpowiadał (niektórzy mówili po cichu).
A gdzie żył wasz ojciec panie Andrzeju?

Cytuj
Prononciation ecclésiastique
Article détaillé : Latin ecclésiastique.
Une autre prononciation du latin est celle du « latin ecclésiastique », ou « latin d'église », qui est assez proche de l'italien, avec quelques exceptions. Cette prononciation, qui n'est fondée sur aucune base philologique sérieuse, est celle définie par Érasme dans son ouvrage Dialogus de recta latini graecique sermonis pronuntatione écrit en 1528.

BARDZO CIEKAWA INFORMACJA
« Ostatnia zmiana: Stycznia 08, 2014, 03:35:23 am wysłana przez Kefasz » Zapisane
Stare jest lepsze Ł5,39
liczne stare książki->http://chomikuj.pl/Pjetja
Z forum amerykańskich tradycjonalistów:
Oto zwyczajowe napomnienie: unikaj żarliwości; krytykuj zasady, nie ludzi.
Bądź rozróżniający, lecz nie czepialski. Bądź pouczający lecz nie zgryźliwy. Bądź zasadniczy, zamiast natarczywy.
Andrzej75
aktywista
*****
Wiadomości: 2325


« Odpowiedz #48 dnia: Stycznia 08, 2014, 04:08:31 am »

A gdzie żył wasz ojciec panie Andrzeju?

Przed wojną w Warszawie. Po wojnie w Lublinie, Szczawnie-Zdroju (tam na kurację przyjeżdżało wielu księży, którym czasami jako ministrant służył we Mszach prywatnych i wtedy naturalnie Msze odprawiały się znacznie ciszej) i Wrocławiu.
Zapisane
Exite de illa populus meus: ut ne participes sitis delictorum eius, et de plagis eius non accipiatis.
ryszard1966
aktywista
*****
Wiadomości: 4698

« Odpowiedz #49 dnia: Stycznia 08, 2014, 04:30:13 am »

Potwierdzam informacje podane przez p.Andrzeja. Tak było w Warszawie. Znam relacje ze wspomnień moich nabliższych zmarłych
Zapisane
Krusejder
aktywista
*****
Wiadomości: 6651


to the power and the glory raise your glasses high

mój blog
« Odpowiedz #50 dnia: Stycznia 08, 2014, 10:34:24 am »


Nie Rzym, tylko papież w liście prywatnym. Zawarte w liście życzenie, aby przechodzenie z wymowy francuskiej na rzymską było kontynuowane, dotyczy naturalnie tylko diecezji francuskich. Mówi się zresztą tam o jakimś "powrocie" ("retour") do wymowy rzymskiej, choć jako żywo takiej we Francji nie było. Kontekstem owego listu jest wprowadzanie w życie przepisów o śpiewie gregoriańskim, a wymowa francuska samogłosek i dyftongów łacińskich odbiegała znacznie zarówno od wymowy rzymskiej, jak i średniowiecznej, środkowoeuropejskiej.

Nie wiem, czy Pan FB to potwierdzi, ale na moje ucho, słyszące w życiu znacznie mniej kapłanów francuskich, to życzenie Papieża jeszcze się nie przyjęło. Słyszałem takie Msze, iż zastanawiałem się, czy celebrans mówi po francusku czy po łacinie.
Zapisane
zapraszam na mój blog: http://przedsoborowy.blogspot.com/ ostatni wpis z dnia 20 IX 2022
abenadar
rezydent
****
Wiadomości: 424

« Odpowiedz #51 dnia: Stycznia 08, 2014, 13:46:39 pm »

+
W kwestii wymowy łacińskiej wypowiadał się także wielki Doktor św. Augustyn
Confesiones I,18
(...) Jakże pilnie przestrzegają ludzie zasad gramatyki otrzymanych od dawniejszych pokoleń, a jak zaniedbują oznajmione przez Ciebie zasady wiecznego zbawienia. Ten, kto przestrzega albo tradycyjnych reguł fonetycznych, jeśli wbrew przepisom językowym wypowie słowo homo bez początkowego h, na większą się u ludzi naraża naganę, niż gdyby wbrew Twoim przykazaniom nienawidził człowieka, istoty takiej, jaką jest on sam.

z powyższego jasno wynika, że prawidłowo jest mówić "hora mortis nostrae Amen." a nie "ora mortis nostrae" :)
Zapisane
porys
Moderator
aktywista
*****
Wiadomości: 2650


« Odpowiedz #52 dnia: Stycznia 08, 2014, 13:54:58 pm »

A Piłat w Pasji Mela Gibsona mówiący: Eczcze omo - to już w ogóle dziwoląg :D
Zapisane
zdewirtualizować awatary
romeck
aktywista
*****
Wiadomości: 1710


« Odpowiedz #53 dnia: Stycznia 08, 2014, 15:01:44 pm »

+
W kwestii wymowy łacińskiej wypowiadał się także wielki Doktor św. Augustyn
Confesiones I,18
(...) Jakże pilnie przestrzegają ludzie zasad gramatyki otrzymanych od dawniejszych pokoleń, a jak zaniedbują oznajmione przez Ciebie zasady wiecznego zbawienia. Ten, kto przestrzega albo tradycyjnych reguł fonetycznych, jeśli wbrew przepisom językowym wypowie słowo homo bez początkowego h, na większą się u ludzi naraża naganę, niż gdyby wbrew Twoim przykazaniom nienawidził człowieka, istoty takiej, jaką jest on sam.

z powyższego jasno wynika, że prawidłowo jest mówić "hora mortis nostrae Amen." a nie "ora mortis nostrae" :)
Jak również (wynika), że lepiej wymiawiać "omo", niźli nienawidzić drugiego człowieka!
Zapisane
Kamil
aktywista
*****
Wiadomości: 1368


« Odpowiedz #54 dnia: Stycznia 08, 2014, 18:02:38 pm »

Czyli dochodzimy do punktu wyjścia- wymowa łaciny to rzecz trzeciorzędna ;)
Zapisane
Regiomontanus
aktywista
*****
Wiadomości: 3617


« Odpowiedz #55 dnia: Stycznia 08, 2014, 18:05:17 pm »

Na koniec pewne zastrzeżenie: ja wymowy rzymskiej nie lubię w Polsce. Za granicą, tam gdzie się jej używa, sam stosuję tę wymowę: When in Rome, do as the Romans do. Zresztą z taką wymową osłuchałem się najpierw, słuchając transmisji z Radia Watykańskiego. I nie mam żadnych pretensji do księży zza granicy, którzy taką wymowę stosują w Polsce. Natomiast mój zdecydowany sprzeciw budzi upowszechnianie tej wymowy wśród wiernych. Jest ono niepotrzebne i sprawia wrażenie, że traktuje się wymowę "polską" jako coś gorszego, wygląda to na snobizm.

Amen!
Zapisane
Certe, adveniente die judicii, non quaeretur a nobis quid legerimus, sed quid fecerimus.
romeck
aktywista
*****
Wiadomości: 1710


« Odpowiedz #56 dnia: Stycznia 08, 2014, 18:40:05 pm »

Cytat: Regiomontanus
Amen!

A nawet w tradycyjnej polskiej wymowie:

Ament!
Zapisane
Kefasz
aktywista
*****
Wiadomości: 3938


Amen tako Bóg daj, byśmy wszyscy poszli w Raj.

ministrantura śpiewniki tradycja->
« Odpowiedz #57 dnia: Stycznia 08, 2014, 19:56:03 pm »

Cyceron naśmiewał się z jakiegoś retora, że mając skłonność to bełkotu, nadto wyraźnie stara się mówić. Jako, że kazania miał całkiem niezłe, to Cyceron od niechcenia mu rzucił, że zamiast dalej gębę rozszerzać i to by lepiej na flecie poćwiczył trafianie tonów. To świadectwo dotyczy tonalnego charakteru akcentu, tudzież tego, że każda uroczysta mowa była głoszona śpiewnie, kantyleną.
Zapisane
Stare jest lepsze Ł5,39
liczne stare książki->http://chomikuj.pl/Pjetja
Z forum amerykańskich tradycjonalistów:
Oto zwyczajowe napomnienie: unikaj żarliwości; krytykuj zasady, nie ludzi.
Bądź rozróżniający, lecz nie czepialski. Bądź pouczający lecz nie zgryźliwy. Bądź zasadniczy, zamiast natarczywy.
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #58 dnia: Stycznia 08, 2014, 20:54:23 pm »


Nie Rzym, tylko papież w liście prywatnym. Zawarte w liście życzenie, aby przechodzenie z wymowy francuskiej na rzymską było kontynuowane, dotyczy naturalnie tylko diecezji francuskich. Mówi się zresztą tam o jakimś "powrocie" ("retour") do wymowy rzymskiej, choć jako żywo takiej we Francji nie było. Kontekstem owego listu jest wprowadzanie w życie przepisów o śpiewie gregoriańskim, a wymowa francuska samogłosek i dyftongów łacińskich odbiegała znacznie zarówno od wymowy rzymskiej, jak i średniowiecznej, środkowoeuropejskiej.

Nie wiem, czy Pan FB to potwierdzi, ale na moje ucho, słyszące w życiu znacznie mniej kapłanów francuskich, to życzenie Papieża jeszcze się nie przyjęło. Słyszałem takie Msze, iż zastanawiałem się, czy celebrans mówi po francusku czy po łacinie.

Kiedy wspomniany bp Dubois zaczal wprowadzac w swojej diecezji wymowe rzymska, to jego ksieza nabijali sie z niego wymiawiajac jego nazwisko "Du-bo-iss", zamiast prawidlowo "Dübua" :) Francuski katolik, im bardziej tradycyjny, tym bardziej galikanski. Wymawia lacine jakby to byl tekst francuski (moje pierwsze doswiadczenia z msza indultowa w Paryzu, "lodaté Dominom omnes żątes" he, he), zamiast koloratki nosi befke (jak nikt nie widzi) i wymienia imie krola w kanonie. Rzymski tradycyjny katolik, papolatryczny i wielbiacy romanitas, to zwierze we Francji rzadkie jak strus. Na dobra sprawe dopiero w XIX wieku pojawiaja sie pojedyncze egzemplarze i dopiero posoborowy ruch oporu paradoksalnie przypieczetowal triumf tego mniejszosciowego nurtu.
Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
Regiomontanus
aktywista
*****
Wiadomości: 3617


« Odpowiedz #59 dnia: Stycznia 08, 2014, 21:21:29 pm »

[...] wymienia imie krola w kanonie.

A którego pretendenta wymienia, legitymistę, orleanistę, czy bonapartystę?  :)

Swoją drogą, tak z ciekawości: czy wie Pan może, jak to było za Napoleona (I lub III), czy np. w wielkopiątkowej liturgii wymieniano go jako "imerator noster"? Czy "Empereur des Français" był tytułem formalnie honorowanym przez Stolicę Apostolską?
Zapisane
Certe, adveniente die judicii, non quaeretur a nobis quid legerimus, sed quid fecerimus.
Strony: 1 2 3 [4] 5 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Sprawy ogólne  |  Wątek: Mądrości pana Kefasza « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!