Biskup od razu powinien wyświęcić na nowo ołtarz.
Nie wolno służyć liturgii w świątyni, w której niewiasta dotknęła ołtarza, a tym bardziej na nim tańczyła bluźnierczo.
Biskup (a właściwie arcybiskup Kolonii Joachim kardynał Meisner) wyświęcił na nowo ołtarz. Przed rozpoczęciem obrzędów liturgii eucharystycznej nastąpiło pouczenie zgromadzonych wiernych, że nie można udawać, że nic się nie stało i że ołtarz został zbeszczeszczony (entweiht). Zdjęto obrusy, ołtarz został poświęcony przy użyciu lekko zmienionego rytuału poświęcenia ołtarza (zmiana dotyczyła faktu, że nie był poświęcany nowy ołtarz tylko nowo wyświęcany ołtarz, który doznał zbeszczeszczenia), później położono ponownie obrusy i dopiero wtedy rozpoczęto przygotowanie darów. Tak więc nawet taki "frankoński" biskup wiedział, co należy zrobić. O ewentualnych nabożeństwach ekspiacyjnych nic mi nie wiadomo (co nie znaczy, że żadne nie miały miejsca).