Mentalność fundamentalistyczna poprzez swój dogmatyzm (...)
Na koniec prośba do tradycjonalistów. Zamiast szukać luk w moim artykule, wskazywać na mylne użycie pojęć świadczące o całkowitej ignorancji autora, czy zamiast chować się za zbiorem żelaznych cytatów z ulubionych dokumentów, zróbcie coś, co jest wielowiekową tradycją Kościoła, zapoczątkowaną w okresie obrad Soboru Trydenckiego - odprawcie Ćwiczenia duchowe. To tylko 8 dni. Nic nie tracicie, a będziecie mogli głębiej ocenić ile warte są wasze przekonania i lepiej dostrzeżecie sens modlitwy Jezusa o jedność Kościoła, którą modlił się podczas Ostatniej Wieczerzy, tej historycznie pierwszej liturgii eucharystycznej.
Cytuj Na koniec prośba do tradycjonalistów. Zamiast szukać luk w moim artykule, wskazywać na mylne użycie pojęć świadczące o całkowitej ignorancji autora, czy zamiast chować się za zbiorem żelaznych cytatów z ulubionych dokumentów, zróbcie coś, co jest wielowiekową tradycją Kościoła, zapoczątkowaną w okresie obrad Soboru Trydenckiego - odprawcie Ćwiczenia duchowe. To tylko 8 dni. Nic nie tracicie, a będziecie mogli głębiej ocenić ile warte są wasze przekonania i lepiej dostrzeżecie sens modlitwy Jezusa o jedność Kościoła, którą modlił się podczas Ostatniej Wieczerzy, tej historycznie pierwszej liturgii eucharystycznej.Najlepiej postawić się ponad krytyką, nie zgadasz się ze mną to znaczy że potrzebujesz ćwiczeń duchowych.
może to znak, że Tradcycja rośnie w siłę - zwraca uwagę, powoduje stanowczą, ostrą krytykę...
Tradycjonaliści - samozwańczy strażnicy Prawdy?o. Andrzej Sarnacki Mentalność fundamentalistyczna poprzez swój dogmatyzm jest niezdolna do zrozumienia inaczej myślących, przypisując im od razu demoniczne poglądy i szafując prywatnymi ekskomunikami. Czy tak zwany tradycjonalizm jest jedną z takich mentalności?(...)http://www.deon.pl/religia/kosciol-i-swiat/komentarze/art,1472,tradycjonalisci-samozwanczy-straznicy-prawdy.htmlChyba ... ktoś czegoś tu nie rozumie
Katolicy są owce, ale nie barany, i widzą tendencyjność takich tekstów
Było parę ważnych ekskomunik. Natomiast na bazie obowiązującego KPK 1983 nie da się obronić tezy o ważności ekskomuniki abpa Lefebvre'a. Z kolei w czasach KPK z 1917 r. nie mógłby on wyświęcić biskupów bez przyjmowania tezy o nielegalności działań P6 / JP2
No cóż, T.Merton olał własny zakon, życie mnisze w klauzurze i skończył tak jak skończył - "poszukując" CZEGOŚ.