Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Kwietnia 24, 2024, 20:09:02 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231958 wiadomości w 6630 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Bierzmowanie
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 4 5 [6] 7 8 ... 10 Drukuj
Autor Wątek: Bierzmowanie  (Przeczytany 33628 razy)
Zygmunt
Gość
« Odpowiedz #75 dnia: Maja 30, 2009, 11:56:46 am »


Nie obchodzi mnie abp Sierakowski konkretnie- omawialismy problem stąd to czy chodzi na piechote czy smiga na rowerze jest nieistotne.

Oczywiście myli się Pan. Pójść na piechotę w tym przypadku musiało znaczyć bardzo dużo. To nie był spacer po Lwowie, czy Przemyślu.

A co do tych izmów, które czynią obecne wizytacje nieskutecznymi zgadza się Pan?
Zapisane
Aqeb
aktywista
*****
Wiadomości: 2919

« Odpowiedz #76 dnia: Maja 30, 2009, 12:11:54 pm »

Cytuj
2. Najgorzej, jeżeli z sytuacji wyjątkowej robi się regułę. Byłem kiedyś w Katedrze radomskiej w niedzielę na Mszy. Było właśnie bierzmowanie dla dorosłych. Biskupa nie było, samo bierzmowanie odbyło się tak szybko, że nie wiedziałem kiedy. Jak ja miałem bierzmowanie w 7 klasie, niewiele z tego rozumiałem, ale byłem dumny i przeżywałem to bardzo, że widziałem z bliska biskupa. Teraz nawet tego nie ma...

Bierzmowania dla dorosłych to tak już z nimi się przyjmuje bądź się przyjęło, że odbywają się gdzieś regularnie i jest wyznaczony do tego ksiądz, najczęściej infułat. W Warszawie tak np. jest u św. Aleksandra.
Biskupi pomocniczy natomiast mają też najczęściej swoje obowiązki w kurii albo w obrębie diecezji. Nie wiem jak w tym przypadku, ale może mogło to kolidować. Tutaj może już być inaczej u każdego biskupa.
Zapisane
"Ilekroć walczymy z pychą świata czy z pożądliwością ciała albo z heretykami, zawsze uzbrójmy się w krzyż Pański. Jeśli szczerze powstrzymujemy się od kwasu starej złośliwości, to nigdy nie odejdziemy od radości wielkanocnej." Św. Leon Wielki
PSFF
uczestnik
***
Wiadomości: 229


« Odpowiedz #77 dnia: Maja 30, 2009, 12:21:21 pm »

/.../
Bierzmowania dla dorosłych to tak już z nimi się przyjmuje bądź się przyjęło, że odbywają się gdzieś regularnie i jest wyznaczony do tego ksiądz, najczęściej infułat.
/.../

To co innego, może nie najlepszy przykład. Faktem jednak pozostaje to, że nieczęsto widzi się biskupa w katedrze...
Zapisane
Thomas
Gość
« Odpowiedz #78 dnia: Maja 30, 2009, 12:24:19 pm »

Cytuj
Biskupi pomocniczy natomiast mają też najczęściej swoje obowiązki
Właśnie o tych obowiązkach pisał Pan PSFF ;)
Zapisane
Krusejder
aktywista
*****
Wiadomości: 6651


to the power and the glory raise your glasses high

mój blog
« Odpowiedz #79 dnia: Maja 30, 2009, 12:28:44 pm »


PS Swoją drogą, miałem możliwość odczytania Modlitwy Powszechnej. Do obecnych - to ja, ten pierwszy, co czytał za Kościół, papieża i księży. ;)


gdyby nie zacna intencja modlitwy, to miałbym do Pana pretencje, że pod wpływem impulsu nie zmienił Pan jej treści na "módlmy się za żydów wiarołomnych, by uznali Pana Jezusa za Syna Bożego i Zbawiciela i na prawdziwą wiarę się nawrócili"

to chyba jedyna modlitwa powszechna, jaką mógłbym przeczytać na NOMie
Zapisane
zapraszam na mój blog: http://przedsoborowy.blogspot.com/ ostatni wpis z dnia 20 IX 2022
tkiller
aktywista
*****
Wiadomości: 1148


Koń jaki jest, każdy widzi.

« Odpowiedz #80 dnia: Maja 30, 2009, 13:49:04 pm »

W Lublinie w Katedrze chyba zawsze biskup udziela sakramentu bierzmowania.
Zapisane
"..co sądzić o tych nawet pobożnych, którzy podczas Mszy św. odmawiają różaniec i najrozmaitsze litanie albo przez całą Mszę św. odmawiają modlitwy przygotowawcze do komunii św. Ci wszyscy, tak należy stwierdzić, liturgicznie nieprawidłowo uczestniczę we Mszy świętej."
emek
rezydent
****
Wiadomości: 418


« Odpowiedz #81 dnia: Maja 30, 2009, 14:43:01 pm »

W Lublinie w Katedrze chyba zawsze biskup udziela sakramentu bierzmowania.
Comiesięcznie jest bierzmowanie, zawsze udziela biskup.
Zapisane
PSFF
uczestnik
***
Wiadomości: 229


« Odpowiedz #82 dnia: Maja 30, 2009, 15:09:15 pm »

W Lublinie w Katedrze chyba zawsze biskup udziela sakramentu bierzmowania.
Comiesięcznie jest bierzmowanie, zawsze udziela biskup.
No właśnie, czy tak nie powinno być?
Zapisane
PTRF
aktywista
*****
Wiadomości: 2129


« Odpowiedz #83 dnia: Maja 30, 2009, 15:26:10 pm »

Tak być właśnie powinno. Tak było za czasów, kiedy ordynariuszem był bp Materski (bierzmowania comiesięcznego nie było, ale Msza z biskupem w Katedrze - regularnie). Wszystko zmieniło się za czasów ś+p bp-a Chrapka, a jeszcze pogorszyło kiedy ordynariuszem został bp Zimowski. Nie wiem, dlaczego p. A.-O. broni złej sprawy. Naprawdę tego nie rozumiem. Biegunkę mogę zrozumieć, ale permanentnej i u wszystkich biskupów jednocześnie - już nie. Zresztą św. Bernard z Clairvaux jakoś sobie w takiej sytuacji (trwającej całe lata) radził, a do nieaktywnych nie należał.
Ja byłem bierzmowany, kiedy Radom był jeszcze w diecezji sandomierskiej i biskup jakoś do naszej "wiochy" przyjechał (panie Kalistrat - jakieś ukryte kompleksy wychodzą ?).
Zapisane
"Kto tradycji nie szanuje
 Niech nas w dupę pocałuje"
/kawaleryjskie/
PSFF
uczestnik
***
Wiadomości: 229


« Odpowiedz #84 dnia: Maja 30, 2009, 15:30:04 pm »

P. PTRF - nic dodać, nic ująć. Ja też byłem bierzmowany w Radomiu w diecezji sandomierskiej przez biskupa.
Zapisane
Antiquus_ordo
Gość
« Odpowiedz #85 dnia: Maja 30, 2009, 15:50:41 pm »

Tak być właśnie powinno. Tak było za czasów, kiedy ordynariuszem był bp Materski (bierzmowania comiesięcznego nie było, ale Msza z biskupem w Katedrze - regularnie). Wszystko zmieniło się za czasów ś+p bp-a Chrapka, a jeszcze pogorszyło kiedy ordynariuszem został bp Zimowski. Nie wiem, dlaczego p. A.-O. broni złej sprawy. Naprawdę tego nie rozumiem. Biegunkę mogę zrozumieć, ale permanentnej i u wszystkich biskupów jednocześnie - już nie. Zresztą św. Bernard z Clairvaux jakoś sobie w takiej sytuacji (trwającej całe lata) radził, a do nieaktywnych nie należał.
Ja byłem bierzmowany, kiedy Radom był jeszcze w diecezji sandomierskiej i biskup jakoś do naszej "wiochy" przyjechał (panie Kalistrat - jakieś ukryte kompleksy wychodzą ?).
Nie bronie złej sprawy, czepiacie się Panowie jednego przykładu, który podałem jako wyjątkowy- wy go czynicie normą.....

Spytałem Panów o to czy znają realia pracy i posługi biskupów- kiedy sie zgłaszają najdziwniejsze nieraz instytucje i osoby, żeby zaprosić biskupa, nawet na poświęcenie sortownika do śmieci... Pisze to wszystko tylko dlatego, że mając jakieś doświadczenie i znając kulisy tego jak to w przypadku biskupów wygląda ( od Panów nie otrzymałem odpowiedzi na moje pytanie)- mam stały kontakt teraz z jednym biskupem, wiem jak wygląda jego grafik, oraz z sekretarzem naszego abp, który był moim wikarym w rodzinnej parafii- chcąc sie umówić z nim trzeba wyprzedzać termin o 3 miesiące- i nie raz opowiadał o tym jak np złapali gumę i biskup nie dojechał, jak stali w korku i kazali bierzmować proboszczowi itd... Zrozumcie Panowie proste mechanizmy- nie ma przysłał kogoś nic złego się nie stało... nie ma co sądzić jak nie wiemy czemu go nie było...
Zapisane
PTRF
aktywista
*****
Wiadomości: 2129


« Odpowiedz #86 dnia: Maja 30, 2009, 15:52:48 pm »

Nie, nie, proszę Pana. W przypadku Radomia od wielu już lat to jest prawie norma. I dlatego zdecydowałem się tak ostro napisać.
Zapisane
"Kto tradycji nie szanuje
 Niech nas w dupę pocałuje"
/kawaleryjskie/
PSFF
uczestnik
***
Wiadomości: 229


« Odpowiedz #87 dnia: Maja 30, 2009, 17:31:11 pm »

   Jest jak pisze p. PTRF. Zgadzam się, można złapać gumę, można się rozchorować itp. Ale bierzmowanie jest planowane duuużo wcześniej. Poza tym, biskup nie ma obowiązku uczestniczyć we wszystkich imprezach, na które się go zaprasza. Proszę mi wybaczyć porównanie, nie jestem biskupem, ale też mam napięty grafik, są sytuację, że nie mogę wrócić do domu z pracy przez np. 3 dni. Są jednak pewne priorytety. Jak mam np. imieniny żony, to nie planuję na ten dzień np. wyjazdu. Poza tym, ja nie mam PSFF-a pomocniczego. Jak biskup sobie nie daje rady, to dlaczego nie pomoże mu (kolejny) biskup pomocniczy?
   Co do biskupów Zimowskiego i Chrapka, to biskupami radomskimi byli oni TYLKO z nazwy. Po co stwarzać fikcję? Nie podoba się Radom, to dlaczego nie postarali się o przeniesienie gdzie indziej? Czyżby Radom był miejscem zesłania?
Zapisane
PTRF
aktywista
*****
Wiadomości: 2129


« Odpowiedz #88 dnia: Maja 30, 2009, 18:27:57 pm »

O, bp Zimowski starał się o przeniesienie. Jak widać skutecznie.
Zapisane
"Kto tradycji nie szanuje
 Niech nas w dupę pocałuje"
/kawaleryjskie/
JRWF
aktywista
*****
Wiadomości: 1291


« Odpowiedz #89 dnia: Maja 31, 2009, 00:25:00 am »

Panie AO, słowo daję, że nie lubię się z Panem spierać. Naprawdę! A któryż to już raz tak jakoś wychodzi... :(

Mam więc nadzieję, że jeśli to nie ostatni, to przynajmniej jeden z ostatnich moich postów w tym wątku... ;)

Cytuj
Spytałem Panów o to czy znają realia pracy i posługi biskupów- kiedy sie zgłaszają najdziwniejsze nieraz instytucje i osoby, żeby zaprosić biskupa, nawet na poświęcenie sortownika do śmieci...

Co prawda pytanie postawione ogólnie, nie do mnie personalnie, ale jako że zabierałem głos w tej dyskusji parokrotnie, odpowiem.

Nie, nie znam. Ale jestem w stanie wyobrazić sobie to, o czym Pan pisze.
Tak się tylko zastanawiam, czy święcenie sortownika, choćby nawet był najbardziej szacownym sortownikiem na najszlachetniejsze odpadki, jest ważniejsze od sprawowania sakramentów? Tak jak napisał P. PSFF, wszyscy musimy codziennie dokonywać wyboru, ktróre obowiązki są dla nas ważniejsze.
Może więc to nie tylko kwestia biskupów, ale również źle działającej kurii, która chyba powinna pomóc biskupom w organizowaniu ich pracy? Ale kto dobiera obsadę stanowisk w kurii? Kto ma do powiedzenia ostatnie zdanie w sprawie organizacji kalendarza?

Ja też pamiętam czasy, kiedy ordynariuszem diecezji radomskiej był bp Materski. Natknąć się na Mszę sprawowaną przez biskupa w Katedrze nie było niczym nadzwyczajnym (mieszkałem w parafii katedralnej, więc często mi się to zdarzało). A biskup pomocniczy był wówczas tylko jeden...

Pozdrawiam!

Zapisane
Strony: 1 ... 4 5 [6] 7 8 ... 10 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Bierzmowanie « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!