e-Mszał

Lokowanie produktu?

III Międzynarodowa Piesza Pielgrzymka z Koszyc do Łagiewnik

e-Mszał

e-Mszał

W sumie druk tez byl kiedyś nowością, ale Kościół go zaadoptował do swoich celów całkiem sprawnie. Więc czemu nie e-Mszał? Trzeba by tylko znaleźć producenta, który wstawi wyświetlacz w misterną zdobioną oprawę.

No właśnie. Jak wyglądał mszał w czasach przed-ksiązkowych. (Nie przed-drukiem). Czy to były zwoje?
Chodzi mi o - na przykład - IV wiek.

A propos nowoczesności. Już siedem lat temu szukałem "liturgicznego mikrofonu" w Edynburdzkiej katedrze.
A ten to przypinany do ornatu mikrofon z nadajnikiem za (no właśnie, gdzie ). Takie jakie teraz ma się we TV, np. prowadzący program.
Z daleka nie widać, na ołtarzu nie ma.

Nie było Mszałów, rozumianych jako 1 księga zawierająca całą liturgję Najświętszej Ofiary ze wszystkimi czytaniami. Były Liturgikony, Służebniki i Sakramentarze zawierające kapłańskie czynności przy sprawowaniu Najświętszej Ofiary. Przypuszczam że w formie płatów skóry odpowiednio zapisanych i połączonych. To łączenie płatów właśnie na użytek kościelny dało początek znanym nam książkom.

Od II wieku zwoje były wypierane przez kodeksy.

Dziękuję za odpowiedzi.

To łączenie płatów właśnie na użytek kościelny dało początek znanym nam książkom.

Naprawdę? Nigdy nie słyszałem!

I poproszę o przeniesienie pytań i odpowiedzi do działu, hm, może "dziecięce pytania...."? 

Po lekturze cytowanych przez pana Andrzeja artykułów, mogę moją poprzednią wypowiedź oddalić, jako pobożne życzenie apologetów katolickich.
Ale tak kiedyś słyszałem. O tyle może być prawda, że rulony zaczęły być wypierane już po upowszechnieniu chrześcijaństwa.