Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Grudnia 05, 2024, 08:23:53 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
232673 wiadomości w 6640 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Pedofilia i tematy poboczne w Kosciele posoborowym
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 10 11 [12] 13 14 15 Drukuj
Autor Wątek: Pedofilia i tematy poboczne w Kosciele posoborowym  (Przeczytany 49375 razy)
Hubertos
aktywista
*****
Wiadomości: 820


Swiecki katolik ;)

« Odpowiedz #165 dnia: Sierpnia 22, 2022, 20:03:20 pm »

Kard. Gulbinowicza o molestowanie oskarżyła tylko jedna osoba która jak się potem okazało skłamała w sprawie swojego wieku w chwili zaistnienia rzekomego zdarzenia. Miało ono niby polegać na incydentalnym dotknięciu pewnej nocy genitaliów, miało do tego dojść na początku lat 90tych. Sprawę jako pierwsza opisała antykatolicka Gazeta Wyborcza nie przedstawiając żadnych dodatkowych dowodów na poparcie oskarżenia, w tym samym czasie Gulbinowicz był już w stanie mocno agonalnym i nie mógł odpowiedzieć na obciążające go twierdzenia.


Jakich dowodow oczekuje pan w sprawie molestowania z poczatku lat 90.? Problem polega na tym, ze zazwyczaj nie ma nagran - slowo przeciwko slowu, a w takich przypadkach dobrem Kosciola jest NIE bronic kaplanow za wszelka cene a poczekac na oceny psychologow, psychiatrow i wyroki sadow.
Zapisane
Nie jestem osoba duchowna - ale bylem w zakonie :D
Filip S
aktywista
*****
Wiadomości: 1026


« Odpowiedz #166 dnia: Sierpnia 22, 2022, 21:53:16 pm »

Jakich dowodow oczekuje pan w sprawie molestowania z poczatku lat 90.? Problem polega na tym, ze zazwyczaj nie ma nagran - slowo przeciwko slowu, a w takich przypadkach dobrem Kosciola jest NIE bronic kaplanow za wszelka cene a poczekac na oceny psychologow, psychiatrow i wyroki sadow.
W postepowaniu sądowym jest coś takiego jak zasada prawdy materialnej, zasada domniemania niewinności oraz kwestia przedawnienia spraw, żaden sąd w Polsce nigdy nie miałby jakichkolwiek podstaw do wydania wyroku skazującego tylko na podstawie wywiadu prasowego. Jak już wspomniałem kard. Gulbinowicz nie był nawet w stanie ustosunkować się do zarzutów, w tego typu przypadkach gdzie oskarżenia nie mają jakiś solidnych podstaw to raczej duchowieństwo powinno czuć się w obowiązku ciągać po sądach liberalne, anty-katolickie gadzinówki za zniesławienie. 
Zapisane
Hubertos
aktywista
*****
Wiadomości: 820


Swiecki katolik ;)

« Odpowiedz #167 dnia: Sierpnia 22, 2022, 23:01:03 pm »

Jakich dowodow oczekuje pan w sprawie molestowania z poczatku lat 90.? Problem polega na tym, ze zazwyczaj nie ma nagran - slowo przeciwko slowu, a w takich przypadkach dobrem Kosciola jest NIE bronic kaplanow za wszelka cene a poczekac na oceny psychologow, psychiatrow i wyroki sadow.
W postepowaniu sądowym jest coś takiego jak zasada prawdy materialnej, zasada domniemania niewinności oraz kwestia przedawnienia spraw, żaden sąd w Polsce nigdy nie miałby jakichkolwiek podstaw do wydania wyroku skazującego tylko na podstawie wywiadu prasowego. Jak już wspomniałem kard. Gulbinowicz nie był nawet w stanie ustosunkować się do zarzutów, w tego typu przypadkach gdzie oskarżenia nie mają jakiś solidnych podstaw to raczej duchowieństwo powinno czuć się w obowiązku ciągać po sądach liberalne, anty-katolickie gadzinówki za zniesławienie.


Czyli - w pana mniemaniu - opierajac sie na prawdzie materialnej, jakakolwiek sprawa dotyczac molestowania seksualnego czy kazdego innego przestepstwa, ktore odbywa sie za zamknietymi drzwiami jest nierozstrzygalna. Np. redaktor jednej z gazet lokalnych (polskich) lubil sobie "podotykac" ale nigdy przy swiadkach. Dowodow materialnych nie ma i byc nie moze, bo nie ma swiadkow i nie ma fizycznych obrazen u ofiary. Przedawnienie w przypadku spraw o pedofilie nastepuje w momencie osiagniecia przez ofiare wieku 30 lat, o zmiane tego przepisu walczy miedzy innymi Ordo Iuris. Czy stare grzechy sie zacieraja? Co do tego, ze "nie byl sie w stanie nawet ustosunkowac" - to nie jest prawda, Gulbinowicz byl czesciowo kontaktowy praktycznie do konca. A nawet jesli nie bylby - znow wchodzimy w relatywizacje zla. To samo robili (a czasem nadal robia) Niemcy w odniesieniu do zbrodniarzy wojennych - kilka lat temu w mojej miejscowosci bylo glosno, bo rozpoczal sie proces jednego z naszych sasiadow - staruszka, co to zawsze dzien dobry mowil, z balkonikiem sie poruszal po osiedlu. Podczas procesu co 15 minut prosil o przerwe. Byl morderca, zbrodniarzem wojennym - a wielu moich znajomych mialo czelnosc mowic "No i co to teraz da? On sie juz nie moze obronic! A sa zdjecia, nagrania? On mowi, ze on tylko na maszynie zapisywal dane wiezniow w obozie...".


Co do ciagania sie po sadach - gdyby wiecej niz polowa przypadkow pokazywanych przez media byla falszywa, gdyby Kosciol CHCIAL sie istotnie rozliczyc uczciwie ze wszystkich zarzutow, to byc  moze taka droge mozna by obrac. Ale Kosciol sobie tak nabruzdzil, ze bronienie za wszelka cene i wywlekanie takich spraw tylko by mu szkodzilo. Pomijam fakt, ze Gulbinowicz i tak byl smierdzaco-lawendowy, co udowodnila sprawa pana (ksiedza) zboczenca Kani, za ktorego Gulbinowicz poreczyl.
Zapisane
Nie jestem osoba duchowna - ale bylem w zakonie :D
Filip S
aktywista
*****
Wiadomości: 1026


« Odpowiedz #168 dnia: Sierpnia 23, 2022, 00:35:36 am »

Odwróćmy teraz sytuację, gdybym to ja udzielił wywiadu do np. miesięcznika "Szczerbiec" i powiedział że 20 lat temu klepał mnie po pośladkach ambasador Izraela w Polsce to chyba nikt nie potraktowałby tego poważnie. Albo gdybym zaczął twierdzić że pański ojciec zgwałcił kiedyś moją matkę to czy uwierzyłby mi Pan na słowo? Chyba nie choć założę się że gdyby te same twierdzenie zaczęłoby wypowiadać kilka różnych osób które wzajemnie się nie znają to dopiero wówczas oskarżenie nabrałoby jakiś ram prawdopodobności. Dodatkowo wiarygodność dzisiejszych mediów w Polsce jest żadna, to tylko maszyny propagandowe, parę lat temu nawet kiedyś dla zabawy pewne osoby zgłosiły do redakcji GWna całkowicie fikcyjną historię o rzekomym ataku rasistowskim i ci grafomani bez żadnego sprawdzenie wrzucili ją do sieci. ;D  Osobiście sądzę że część spraw związanych z wykorzystywaniem seksualnym przez księży jest/była prawdziwa, część mocno wyolbrzymiona a jeszcze inna część całkowicie zmyślona choć ciężko mi wyrokować jakie są proporcje między tymi trzema kategoriami. Wierzę również że współczesna praktyka karno-sądowa w krajach zachodnich jeśli chodzi o ściganie przestępstw seksualnych jest wadliwa i w niedostatecznym stopniu chroni prawa osób oskarżonych do sprawiedliwego procesu. Proszę sobie wyobrazić że swego czasu pewien dorosły mężczyzna w USA podał do sądu zespół muzyczny za "molestowanie seksualne" tylko dlatego że gdy był małym niemowlęciem to jego nagie zdjęcie zostało wykorzystane na okładce ich albumu CD oraz plakatu koncertowego. Sprawy kobiet fałszywie oskarżających swoich byłych mężów/konkubentów/przygodnych partnerów seksualnych o gwałt w celu osobistej zemsty również wpisują się w ten sam schemat.
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 23, 2022, 00:43:42 am wysłana przez Filip S » Zapisane
Urban
uczestnik
***
Wiadomości: 151

« Odpowiedz #169 dnia: Sierpnia 23, 2022, 20:40:39 pm »

Cytuj
Drogi interlokutorze, w pewnym wieku już pewne rzeczy są wiadome. Dla przykładu że po reakcjach możemy odczytywać zachowania indagowanego. I o to chodzi - o reakcje strony kleszej na wszystkie wypominki o pederastiofilię, nasze pieniądze, teczki, ortodoxję i odrobinę kultury w domie kultu bożego. A nabierają wody w usta i się wypierają. I zasłaniają autorytetem świętym z samego wysokiego nieba.
Niech sobie ten oskarżyciel będzie krętaczem. Nawet jak odjął sobie lat to wciąż jest mniejszym grzesznikiem niż sukienkowi kłamcy lustracyjni. Ubiega się o sprawiedliwość i może o pieniądze. Duchowny ubiega się o urząd zaufania publicznego i na pewno o pieniądze. I do tego podpiera się autorytetem Boga i Kościoła.

Jak to napisał kiedyś Zbigniew Nossowski odnośnie sprawy księdza biskupa Jana Szkodonia: "Najbardziej prawdopodobne wydaje mi się, że do czynów opisanych w reportażu doszło"...

Pytam zatem: cóż to za nowa jakość w ustach tradycyjnych katolików? Czyli tradycyjni katolicy też chcą się dołączyć do wielkiego pochodu reformatorów polskiego Kościoła i kroczyć ramie w ramie z Martą Titaniec i Zbigniewem Nossowskim ku lepszej przyszłości, w imię "solidarności z pokrzywdzonymi"?
Zapisane
prosty_czlowiek
rezydent
****
Wiadomości: 267

« Odpowiedz #170 dnia: Sierpnia 23, 2022, 21:58:07 pm »

Cytuj
Ksiądz Grzegorz O., dyrektor szkoły podstawowej w Lubinie jest podejrzany o posiadanie dziecięcej pornografii. - Na sprzęcie informatycznym należącym do salezjanina znaleziono materiały pornograficzne z udziałem dzieci - przekazał prokurator Sebastian Kulczyński. Duchowny został aresztowany na dwa miesiące.
https://wydarzenia.interia.pl/dolnoslaskie/news-ksiadz-aresztowany-znaleziono-materialy-z-dziecieca-pornogra,nId,6236468

Trochę mnie zastanawia - skąd wiedzieli gdzie szukać?  Dlaczego nagle policja chciała zobaczyć komputer księdza?  Nigdzie nie jest o tym napisane (przynajmniej ja nie znalazłem)
Zapisane
Hubertos
aktywista
*****
Wiadomości: 820


Swiecki katolik ;)

« Odpowiedz #171 dnia: Sierpnia 23, 2022, 22:43:47 pm »

Odwróćmy teraz sytuację, gdybym to ja udzielił wywiadu do np. miesięcznika "Szczerbiec" i powiedział że 20 lat temu klepał mnie po pośladkach ambasador Izraela w Polsce to chyba nikt nie potraktowałby tego poważnie. Albo gdybym zaczął twierdzić że pański ojciec zgwałcił kiedyś moją matkę to czy uwierzyłby mi Pan na słowo?





1. Argumetny wykorzystujace rodzine sa dokladnie na panskim poziomie - poziomie duzo ponizej dna.
2. Czy innym jest prywatny akt oskarzenia - Gulbinowicz ma zyjaca rodzine - jesli chcieli bronic jego dobrego imienia - droga wolna, pieniedzy na procesy z pewnoscia by im nie zabraklo. A Gulbinowicz byl sliski i to bardzo (ponownie vide sprawa tfu ksiedza Kani) Chodzi o to, zeby KOSCIOL, wiedzac ile zla kryl przez lata (bo tego ukryc sie nie da), nie angazowal sie w obrone duchownych oskrazanych o tego typu wystepki. Praktyka sadowa jest taka, ze ofiara jest badana przez bieglych psychiatrow/psychologow, ktorzy badaja ja pod katem wiarygodnosci - bo w przypadku slowo vs slowo inaczej rozsadzic sie nie da. Z osobistego doswiadczenia wiem, ze molestowanie seksualne zostawia slad w psychice na cale zycie i dobry psycholog jest w stanie latwo uznac, czy oskarzajacy mowi prawde czy konfabuluje. Izrael nie angazowalby sie, jako panstwo, w obrone swojego ambasadora, ambasador musialby bronic sie sam. Kazde dzialanie instytucji, ktora bronilaby "predatora" jest dzialaniem na szkode instytucji.
Co do albumu Nirvany - nie wiem czy chcialbym, aby moi rodzice sprzadali moje nagie zdjecia na okladke albumu, a tam dodatkowo byla bardziej skomplikowana sytuacja, gdzie tak naprawde nikt tych praw nigdy nawet nie zakupil, ot fotograf zrobil zdjecie. Molestowanie seksualne to nie tylko czyny (chociaz te sa oczywiscie najgorsze), ale rowniez slowa moga ranic. Jesliby pan z malzonka robil sobie urocze polnagie wspolne zdjecia, a ktos by je przejal i udostepnil - czulby sie pan molestowany czy nie?
Zapisane
Nie jestem osoba duchowna - ale bylem w zakonie :D
Filip S
aktywista
*****
Wiadomości: 1026


« Odpowiedz #172 dnia: Sierpnia 24, 2022, 14:33:18 pm »

1. Argumetny wykorzystujace rodzine sa dokladnie na panskim poziomie - poziomie duzo ponizej dna.
Nie wykorzystałem rodziny tylko podałem czysto hipotetyczny przykład mający zobrazować absurdalność lekkiego ferowania wyrokami w sytuacji braku konkretnych dowodów oraz zeznań z więcej niż jednego źródła. Nie moja wina że zagadnienie intelektualnie Pana przerasta.  ::)

2. Czy innym jest prywatny akt oskarzenia - Gulbinowicz ma zyjaca rodzine - jesli chcieli bronic jego dobrego imienia - droga wolna, pieniedzy na procesy z pewnoscia by im nie zabraklo. A Gulbinowicz byl sliski i to bardzo (ponownie vide sprawa tfu ksiedza Kani) Chodzi o to, zeby KOSCIOL, wiedzac ile zla kryl przez lata (bo tego ukryc sie nie da), nie angazowal sie w obrone duchownych oskrazanych o tego typu wystepki.
Co ma piernik do wiatraka? Dochodzenie sprawiedliwości przed sądami w celu ochrony dobrego imienia fałszywie oskarżanych księży powinno być jednym z obowiązków Kościoła w równym stopniu jak walka ze zjawiskiem rzeczywistych przestępców wśród duchownych. Zapewniam Pana że zniszczenie niewinnego człowieka (zwłaszcza katolickiego kapłana) przez liberalne media polegające na dorobieniu mu gęby wyuzdanego zbereźnika jest dramatem o wiele większym dla tej osoby niż słowne molestowanie. Gdy czytałem wspomnienia księży symbolicznie zlinczowanych przez wrogich im propagandystów Systemu a później uniewinnionych przez sądy to zauważalny był uzasadniony żal do przełożonych że nie robili nic aby im pomóc. Czy Gulbinowicz rzeczywiście dopuścił się zarzucanego mu czynu? Tego nie wiem, może tak może nie ale z braku dostatecznych dowodów nie ma podstaw aby z góry przesądzać o jego winie, taki jest mój główny punkt.

Praktyka sadowa jest taka, ze ofiara jest badana przez bieglych psychiatrow/psychologow, ktorzy badaja ja pod katem wiarygodnosci - bo w przypadku slowo vs slowo inaczej rozsadzic sie nie da. Z osobistego doswiadczenia wiem, ze molestowanie seksualne zostawia slad w psychice na cale zycie i dobry psycholog jest w stanie latwo uznac, czy oskarzajacy mowi prawde czy konfabuluje.
Z tym zaufaniem do psychologów, psychiatrów tudzież wykrywaczy kłamstw to bym nie przesadzał. Jak słusznie zauważono w jednym z odcinków na kanale "wojna idei" tolerancja dla pedofilii w szeregach duchowieństwa podczas pontyfikatu JPII brała się m.in stąd że ówcześni psycholodzy doradzający biskupom traktowali ich nie jak przestępców tylko ofiary zaburzeń seksualnych których można w jakiś sposób "uleczyć" przy użyciu odpowiednich terapii.

Izrael nie angazowalby sie, jako panstwo, w obrone swojego ambasadora, ambasador musialby bronic sie sam.

Raczej prawie nikt potraktowałby tego poważnie ponieważ pismo "Szczerbiec" ma z góry określoną agendę która jest wroga Żydom więc dochodzi tutaj kwestia ideologicznych uprzedzeń rzutujących na ogólną wiarygodność przekazu. Analogicznie to wygląda w przypadku stosunku Gazety Wyborczej do katolicyzmu/księży albo TVP do parlamentarnej opozycji.

Co do albumu Nirvany - nie wiem czy chcialbym, aby moi rodzice sprzadali moje nagie zdjecia na okladke albumu, a tam dodatkowo byla bardziej skomplikowana sytuacja, gdzie tak naprawde nikt tych praw nigdy nawet nie zakupil, ot fotograf zrobil zdjecie. Molestowanie seksualne to nie tylko czyny (chociaz te sa oczywiscie najgorsze), ale rowniez slowa moga ranic. Jesliby pan z malzonka robil sobie urocze polnagie wspolne zdjecia, a ktos by je przejal i udostepnil - czulby sie pan molestowany czy nie?
O ile dobrze pamiętam typ zażądał 2 milionów $ odszkodowania, bycie "ofiarą molestowania" tudzież "systemowego rasizmu" to dla wielu mieszkańców USA świetna okazja do materialnego wzbogacenia się.
 ::) Pamiętam że sam miałem zrobione podobne zdjęcie gdy byłem niemowlakiem, bardzo mnie ono irytowało dlatego jako nastolatek spaliłem je, szczerze przyznaję to denerwująca rzecz ale nie nazwałbym tego "molestowaniem" a już na pewno do głowy by mi nie przyszło domagać się jakiś horrendalnie wysokich sum pieniędzy w ramach odszkodowania. 
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 24, 2022, 14:42:58 pm wysłana przez Filip S » Zapisane
Kefasz
aktywista
*****
Wiadomości: 4044


Amen tako Bóg daj, byśmy wszyscy poszli w Raj.

ministrantura śpiewniki tradycja->
« Odpowiedz #173 dnia: Sierpnia 25, 2022, 03:20:59 am »

Czyli tradycyjni katolicy też chcą się dołączyć do wielkiego pochodu reformatorów polskiego Kościoła i kroczyć ramie w ramie z Martą Titaniec i Zbigniewem Nossowskim ku lepszej przyszłości, w imię "solidarności z pokrzywdzonymi"?

Przepraszam, ale niech pan przetłumaczy na ludzką mowę.
Zapisane
Stare jest lepsze Ł5,39
liczne stare książki->http://chomikuj.pl/Pjetja
Z forum amerykańskich tradycjonalistów:
Oto zwyczajowe napomnienie: unikaj żarliwości; krytykuj zasady, nie ludzi.
Bądź rozróżniający, lecz nie czepialski. Bądź pouczający lecz nie zgryźliwy. Bądź zasadniczy, zamiast natarczywy.
ahmed
aktywista
*****
Wiadomości: 575


wychowany z babcią

« Odpowiedz #174 dnia: Sierpnia 26, 2022, 19:20:36 pm »

Postuluję, żeby w końcu wywalić tę suggestję, że gwałcenié dzieci może być thematem pobocznym. Jak ktoś chce się zdystansować, to lepiéj napisać "oskarżenia o itd.", a "tematy poboczne" można śmiało wywalić.
Zapisane
Wojna jeszcze nie jest aż tak daleko.
Ukraina będzie graniczyć z Czerkiesją, Kałmucją i Mordowją.
Kefasz
aktywista
*****
Wiadomości: 4044


Amen tako Bóg daj, byśmy wszyscy poszli w Raj.

ministrantura śpiewniki tradycja->
« Odpowiedz #175 dnia: Sierpnia 26, 2022, 22:34:16 pm »

Mnie też boli ten tytuł.
Zapisane
Stare jest lepsze Ł5,39
liczne stare książki->http://chomikuj.pl/Pjetja
Z forum amerykańskich tradycjonalistów:
Oto zwyczajowe napomnienie: unikaj żarliwości; krytykuj zasady, nie ludzi.
Bądź rozróżniający, lecz nie czepialski. Bądź pouczający lecz nie zgryźliwy. Bądź zasadniczy, zamiast natarczywy.
prosty_czlowiek
rezydent
****
Wiadomości: 267

« Odpowiedz #176 dnia: Sierpnia 26, 2022, 22:46:25 pm »

Postuluję, żeby w końcu wywalić tę suggestję, że gwałcenié dzieci może być thematem pobocznym. Jak ktoś chce się zdystansować, to lepiéj napisać "oskarżenia o itd.", a "tematy poboczne" można śmiało wywalić.

Wie Pan, jak porównamy procent księży, którzy podobno są pedofilami, do procentu księży, którzy odprawiają NOM (co jest dla niektórych uczestników tego forum największym problemem Kościoła) , to jest to rzeczywiście problem poboczny.
Zapisane
Kefasz
aktywista
*****
Wiadomości: 4044


Amen tako Bóg daj, byśmy wszyscy poszli w Raj.

ministrantura śpiewniki tradycja->
« Odpowiedz #177 dnia: Sierpnia 26, 2022, 23:49:51 pm »

Postuluję, żeby w końcu wywalić tę suggestję, że gwałcenié dzieci może być thematem pobocznym. Jak ktoś chce się zdystansować, to lepiéj napisać "oskarżenia o itd.", a "tematy poboczne" można śmiało wywalić.

Wie Pan, jak porównamy procent księży, którzy podobno są pedofilami, do procentu księży, którzy
Cytuj
podobno
odprawiają NOM (co jest dla niektórych uczestników tego forum największym problemem Kościoła) , to jest to rzeczywiście problem poboczny.

poprawiłem
Zapisane
Stare jest lepsze Ł5,39
liczne stare książki->http://chomikuj.pl/Pjetja
Z forum amerykańskich tradycjonalistów:
Oto zwyczajowe napomnienie: unikaj żarliwości; krytykuj zasady, nie ludzi.
Bądź rozróżniający, lecz nie czepialski. Bądź pouczający lecz nie zgryźliwy. Bądź zasadniczy, zamiast natarczywy.
ahmed
aktywista
*****
Wiadomości: 575


wychowany z babcią

« Odpowiedz #178 dnia: Sierpnia 28, 2022, 18:36:46 pm »

Postuluję, żeby w końcu wywalić tę suggestję, że gwałcenié dzieci może być thematem pobocznym. Jak ktoś chce się zdystansować, to lepiéj napisać "oskarżenia o itd.", a "tematy poboczne" można śmiało wywalić.

Wie Pan, jak porównamy procent księży, którzy podobno są pedofilami, do procentu księży, którzy odprawiają NOM (co jest dla niektórych uczestników tego forum największym problemem Kościoła) , to jest to rzeczywiście problem poboczny.

Tłumaczę jeszcze raz: mordu i gwałtu nie wypada bagatelizować, a to ze wględu na wagę grzechu, a nie rozpowszechnienié. Themat "Kościół posoborowy: oskarżenia o pedofilję" byłby już kilka razy bardziéj do zniesienia; jeszcze lepiéj, gdyby coś zrobić z podwójnie źle skleconym słowem "pedophilija".
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 28, 2022, 18:38:19 pm wysłana przez ahmed » Zapisane
Wojna jeszcze nie jest aż tak daleko.
Ukraina będzie graniczyć z Czerkiesją, Kałmucją i Mordowją.
Urban
uczestnik
***
Wiadomości: 151

« Odpowiedz #179 dnia: Sierpnia 29, 2022, 10:48:12 am »

Przepraszam, ale niech pan przetłumaczy na ludzką mowę.

Postaram się.
Podczas obrad 384 zebrania plenarnego Konferencji Episkopatu Polski odbywającego się w dniach 8-9 października 2019 r., powołano (oficjalnie) Fundacje św. Józefa Konferencji Episkopatu Polski. Marta Titaniec (feministka, która następnie została "prezeską" owej fundacji) i ks. Tadeusz Michalik to pierwsi członkowie rady i zarządu fundacji.
Ks. bp. Edward Janiak napisał później w liście do biskupów z dnia 13.06.2020 r. o okolicznościach powstania fundacji:
Cytuj
Jestem 24 lata biskupem i nigdy wbrew tajnemu głosowaniu, gdzie wynik był negatywny, nie zmieniono decyzji na pozytywny. Tym razem było inaczej. Wówczas wystąpiło dwóch biskupów z Opola i Lublina, z głosem, żeby odstąpić od decyzji w głosowaniu, gdyż ks. Prymas już podał do publicznej wiadomości, że KEP zatwierdził Fundację i podał jej skład zarządu, w którym była p. Titaniec. W tym momencie gdybyśmy to ujawnili, to dokładnie padły te słowa: <ks. Prymas byłby skompromitowany>. Ks. abp Stanisław Gądecki, Przewodniczący KEP, zabrał wówczas głos i powiedział, że trzeba uniknąć takiej sytuacji i przystać na powstanie Fundacji św. Józefa.
Całość listu można znaleźć gdzieś na internecie.

Oficjalnym celem fundacji jest:
Cytuj
  1. prowadzenie działalności na rzecz ochrony dzieci i młodzieży oraz osób z niepełnosprawnością przed wykorzystywaniem seksualnym;
   2. prowadzenie i organizowanie działań na rzecz uwrażliwiania społeczeństwa i reagowania na przypadki krzywdzenia dzieci i młodzieży oraz osób z niepełnosprawnością;
   3. prowadzenie, wspieranie i promowanie działań na rzecz kształtowania zasad prewencji wykorzystywania seksualnego dzieci, młodzieży, osób z niepełnosprawnością;
   4. udzielanie wszechstronnej pomocy i wsparcia osobom, które zostały skrzywdzone wykorzystaniem seksualnym jako osoby małoletnie, w stanie niepełnosprawności lub bezradności, przez osoby duchowne lub inne osoby działające w ramach Kościoła Katolickiego, w instytucjach Kościoła Katolickiego lub w ramach aktywności wychowawczej, edukacyjnej oraz duszpasterskiej Kościoła Katolickiego
   5. wspieranie – w miarę możliwości – osób skrzywdzonych wykorzystaniem seksualnym jako osoby małoletnie, w stanie niepełnosprawności lub bezradności przez osoby niezwiązane instytucjonalnie z Kościołem Katolickim.

Trzeba zaznaczyć, iż fundacja nie zajmuje się wypłatą odszkodowań pieniężnych dla pokrzywdzonych. Za to od fundacji można uzyskać różne granty np. na prawnika (do 10 000 zł). Po więcej informacji odsyłam na oficjalną stronę fundacji: https://fsj.org.pl/

Jest fundacja, jest zarząd, jest rada, jest "prezeska", są grany, a więc musi być jakiś budżet...

Według jednej z uchwał KEP (ze wspomnianego zgromadzenia plenarnego) na fundusz założycielski przeznaczona została kwota 2 500 000 zł. Ponadto w wywiadzie opublikowanym przez Katolicką Agencje Informacyjną dnia 1.06.2020 r., Marta Titaniec powiedziała, iż "biskupi diecezjalni zobowiązali się, że wpłaty na działalność Fundacji będą dokonywać każdego roku", a "partycypacja finansowa diecezji jest proporcjonalna do liczby należących do nich duchownych: 150 zł od księdza, 2 tys. od biskupa". Zastanawia mnie to na jakich zasadach odbywa się przymusowe odbieranie tych kwot księżom, warto zapytać znajomych kapłanów świeckich/zakonnych i oczywiście biskupów. Na stronie fundacji jest napisane, że dochody pochodzą ze środków przekazanych przez diecezje lub inne kościelne osoby prawne, są też wymienione inne źródła finansowania, które tutaj pomijam.

W marcu 2019 r. (kilka miesięcy przed powołaniem Fundacji św. Józefa) powstała inicjatywa "Zranieni w Kościele", której rzecznikiem jest Zbigniew Nossowski, "dzieło" to współtworzyła też Marta Titaniec. Fundacja św. Józefa (już po utworzeniu) przeznaczyła  pieniądze na "Zranionych w Kościele" (różowe plakaty wiszące w kościelnych gablotach).

Na razie na tym poprzestanę.
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 29, 2022, 22:02:39 pm wysłana przez Urban » Zapisane
Strony: 1 ... 10 11 [12] 13 14 15 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Pedofilia i tematy poboczne w Kosciele posoborowym « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!