Od czasów Ambrożego wiemy, że można czytać bez poruszania ustami, inaczej czytać w myślach.
Wrażliwych przepraszam, aczkolwiek poziom mojego zdenerwowania i dezaprobaty sięga zenitu. Pewnych rzeczy nie da się powiedzieć i napisać inaczej. Tak, wiem, są erudyci i retorzy, którzy potrafią, ale nikt ich nie słucha.
Autobahn? No czasem nim jadę
Tekst na blogu jest ciężki. Swoim zwyczajem pójdę do kuchni, mam tam taką szafkę a w niej...preparat Covid 19 Killer.
Cytat: szkielet w Listopada 19, 2020, 19:05:23 pmAutobahn? No czasem nim jadę Na czym pan czasem jedziesz to ja nawet sie nie chce domyślać
Aby dopełnić "spiskową czarę" dodam, że p. Gospodarek na nieboszczce Rebelyi występował jako obrońca Opus Dei. To on bodajże informował (za B16), że księża z OD uczą się starej mszy gdzieś w poznańskiem i "już za chwileczkę, już za momencik" dadzą trydenckiego "czadu" w W-wie.