http://www.tygodnikpodhalanski.pl/?mod=news&strona=1&id=20521Włodek zginął. Prywatnie ateista i antyklerykał. Nie mniej szanujący to, kim ja jestem. Ale... był wspaniałym Człowiekiem, miłośnikiem postromantycznej muzyki symfonicznej, o której wiele przegadaliśmy, tak jak i o Tatrach, w tej kwestii byliśmy absolutnie zbieżni. Westchnijcie do Pana... taka moja skromna prośba...