Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Marca 28, 2024, 19:40:19 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231859 wiadomości w 6626 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Traditio  |  Katolicki punkt widzenia  |  Wątek: Żyd, który przyjął katolicyzm, dla izraelczyków przestaje być Żydem
« poprzedni następny »
Strony: [1] Drukuj
Autor Wątek: Żyd, który przyjął katolicyzm, dla izraelczyków przestaje być Żydem  (Przeczytany 2576 razy)
giacinto
uczestnik
***
Wiadomości: 115


« dnia: Maja 23, 2009, 20:46:59 pm »

Natrafiłem na ciekawy artykuł, postanowiłem go wkleić. Może być pomocny w zrozumieniu trudności w tzw. dialogu z judaizmem


Cytuj

   
Żyd, który przyjął katolicyzm, dla izraelczyków przestaje być Żydem

Żydzi holocaust traktują niemal jak religię, dlatego ocalałych w czasie wojny również traktują ze szczególnym szacunkiem. Sytuacja się zmienia, gdy ocalały nawrócił się na katolicyzm, wtedy ma problem nawet z prawami obywatelskimi. O trudnych losach Żydów - katolików pisze “Rzeczpospolita”.

Ks. Grzegorz Pawłowski (kiedyś Zvi Griner).



“Z Polski wyjechałem jako Żyd, a do Izraela przyjechałem jako Polak”

Grzegorz Pawłowski jest katolickim księdzem. Jednak 70 lat temu nosił inne imię i nazwisko – Hersz Griner. Urodził się w 1931 roku w Zamościu, w żydowskiej rodzinie. W czasie przedwojennych wakacji spędzanych na wsi nauczył się polskiego, co później miało mu uratować życie.

Gdy weszli Niemcy, Żydów z Zamościa przetransportowano do getta w Izbicy, które później spacyfikowano. Herszowi Grinerowi, w przeciwieństwie do jego rodziców udało się uciec. Z rąk gestapo ocaliła go chrześcijańska metryka urodzenia, którą zdobył wcześniej.

Schronienie zapewniło mu kilka polskich rodzin. Dla wiarygodności kamuflażu Griner nauczył się pacierza. Jednak szybko chłopiec zaczął modlić się naprawdę. Po wojnie trafił do sierocińca w Tomaszowie Lubelskim.

Przez pewien czas nie przyznawał się do swoich żydowskich korzeni. – Powiedziałem o tym dopiero przed Pierwszą Komunią. Poszedłem do księdza i ze łzami w oczach przyznałem, że tak naprawdę nigdy nie byłem ochrzczony – wspomina. Potem wszystko przebiegało szybko. Chrzest, komunia, kilkuletni pobyt w gimnazjum, gdzie odczuł powołanie. Ukończył seminarium duchowne w Lublinie w 1958 roku i jako duszpasterz pracował w kilku parafiach.

Ks. Pawłowski nie mógł dusić w sobie tragedii rodzinnej i kwestii pochodzenia, dlatego swoje losy opisał w 1966 roku w „Tygodniku Powszechnym”. Po ukazaniu się artykułu skontaktował się z nim jego brat Haim, który po wojnie zamieszkał w Hajfie i pomógł załatwić mu wyjazd z Polski.

- Do Izraela wyjechałem, bo jestem Żydem. Tutaj jest moje miejsce. Problem w tym, że z Polski wyjechałem jako Żyd, a do Izraela przyjechałem jako Polak – mówi „Rzeczpospolitej”.

Dla Izraelczyków Żyd, który nawrócił się na chrześcijaństwo przestaje być Żydem. Ks. Pawłowski nie mógł uzyskać obywatelstwa, nie dostał państwowej pożyczki ani mieszkania. Nie kupił też samochodu zwolnionego od cła. Oprócz trudności materialnych, rodzina naciskała na niego, aby wrócił do judaizmu. Do dnia dzisiejszego, żeby nie drażnić sąsiadów i krewnych nie chodzi w koloratce ani nie nosi krzyżyka na piersi.

Ks. Pawłowski jest duszpasterzem izraelskich Polaków i Żydów modlących się po polsku. Opiekuje się też wspólnotą francuską. Nie przeszkadza mu to w poszczeniu na Jom Kippur i jedzenia macy na Pesah.


Mąż wpadł w szał, kiedy się dowiedział o jej nawróceniu na katolicyzm

Przypadek ks. Pawłowskiego nie jest jedynym. Jedna z jego parafianek Krystyna Carmi pochodzi z Obertyna w województwie stanisławowskim. W czasie wojny uniknęła eksterminacji Żydów z getta w Kołomyi, ale straciła rodzinę. W czasie ukrywania się na Ukrainie, znalazła gdzieś medalik z Matką Bożą. Ktoś wyjaśnił jej, co to za medalik. - Wtedy zaczęłam się codziennie modlić i obiecałam sobie, że jak przeżyję, to nawrócę się na chrześcijaństwo – wspomina Krystyna Carmi.

Później z Ukrainy trafiła do Polski, została ochrzczona i trafiła do sierocińca prowadzonego przez zakonnice. – Tam się rozwinęła moja wiara. Chciałam iść do zakonu, ale ksiądz powiedział, żebym nie marnowała życia i założyła rodzinę – mówi.

Długo ukrywała przed najbliższymi swoje nawrócenie. Gdy to ujawniła, mąż zareagował szałem. Dzisiaj o jej religijności wiedzą tylko najbliżsi. Nawet przed sąsiadami trzyma ją w tajemnicy. Obawia się nieprzyjemności związanych z odejściem od judaizmu. Już kiedyś rabin nie chciał dać jej synowi ślubu, kiedy w rubrykę „imię matki” wpisał „Krystyna”.


Chociaż przetrwała holocaust, to dla Żydów jest martwa

W klasztorze benedyktynek na Górze Oliwnej pod Jerozolimą mieszka siostra Paula Malczewska. Pochodzi z Łomży i w czasie wojny straciła całą rodzinę. Gdy była dziewczynką, w czasie zabawy spotkała się z „docinkami” chłopców, którzy odkryli, że jest Żydówką. Mogła zginąć, gdyby naszli na to Niemcy. - Zobaczyłam wtedy przydrożny krzyż. Uklękłam. Spojrzałam na Jezusa. On cierpiał tak samo niewinnie jak ja. Przyrzekłam, że jak przeżyję, to wstąpię do klasztoru – relacjonuje siostra Paula.

– Chociaż przetrwałam holocaust, dla Żydów jestem martwa. Zmieniłam bowiem wiarę i tym samym przestałam być dla nich członkiem ich narodu. Do pewnego stopnia podobnie jest z Polakami. Część z nich lubi powtarzać, że prawdziwy Polak może być tylko katolikiem - mówi siostra Paula Malczewska.

MM/Rz

Za: Fronda.pl

Zapisane
michal_k
Gość
« Odpowiedz #1 dnia: Maja 23, 2009, 20:51:58 pm »

Ciekawy wykład ks. prof. Chrostowskiego
http://www.youtube.com/watch?v=ucix1c9lwQs&feature=PlayList&p=69A61798928FECE6&playnext=1&playnext_from=PL&index=32
Zapisane
marcin
Gość
« Odpowiedz #2 dnia: Maja 23, 2009, 23:12:34 pm »

pytałem się kiedyś o to żyda i wytłumaczył mi że osoba która świadomie dokonuje apostazji przestaje być żydem, ale osoba która ma pochodzenie żydowskie i jej obecna religia nie była efektem odrzucenia judaizmu ale wynikiem wychowania w religii rodziców taka osoba jest żydem choć "niepełnym". Żyd który przejdzie na katolicyzm, islam, buddyzm z własnej woli odrzucajać Prawo przestaje być żydem i staje się heretykiem.
Zapisane
Kalistrat
aktywista
*****
Wiadomości: 1429


« Odpowiedz #3 dnia: Maja 23, 2009, 23:22:08 pm »

W Izraelu nawet żydzi mesjanistyczni nie są nazywani żydami przez żydów rabinicznych.
Zapisane
Anna M
aktywista
*****
Wiadomości: 7381

« Odpowiedz #4 dnia: Czerwca 15, 2015, 19:40:58 pm »

Powyżej jest linkowany filmik wykład ks. prof. Chrostowskiego ,  nie ma filmiku, ale można posłuchać tu:

https://www.youtube.com/watch?v=0otQF5KTeU4



Odnosnie Żydów mesjanistycznych (powyżej jest wspomnienie o nich). Na stronie GN ukazał się artykuł Marcina Jakimowicza pt.

Ci od rabbiego Jeszui



Michael Zinn, dyrektor Międzynarodowego Centrum Mesjanistycznego w Jerozolimie, na sederowym wieczorze paschalnym 29 marca 2015 roku w Katowicach
(...)
http://gosc.pl/doc/2477743.Ci-od-rabbiego-Jeszui

To nie jest wszystko tak, jak Pan Jakimowicz pisze, bo ten Pan sam jest bardzo sprotestantyzowany, (wnioskuję na podstawie jego artykułów),  jak powyżej wspomniany Pan Dylus (a być może że to Żyd mesjanistyczny, skoro tak gorliwie to promuje i jest z rodziną w to bardzo zaangażowany)


O Żydach mesjanistycznych już wiele było tu pisane w innym wątku jak np. te wpisy:

http://krzyz.nazwa.pl/forum/index.php/topic,8766.msg193373.html#msg193373
http://krzyz.nazwa.pl/forum/index.php/topic,8766.msg193391.html#msg193391

Poniżej na filmiku Pan Adam Dylus - jako gorliwy propagator i główny "celebrans" :

https://www.youtube.com/watch?v=xiiS8hZcy8U&feature=youtu.be


Wspólnoty żydów mesjanistycznych, to wszystko są wspólnoty protestanckie, na katolicyzm się nie nawracają i są bardzo zróżnicowane. Próbują nawiązywać do wspólnot z pierwszych wieków chrześcijaństwa, jakich? - tak naprawdę nikt tamtych wspólnot nie poznał.

Kościół jest nową Jerozolimą. Stare Przy­mie­rze skoń­czyło się. Zasłona w przy­bytku się roz­darła. Jan opi­suje śmierć Jezusa w momen­cie zabi­ja­nia baran­ków w Świą­tyni. Ofiara Chry­stusa zastę­puje i prze­wyż­sza wszel­kie ofiary ST.

Chry­stus staje się kamie­niem węgiel­nym, ale i kamie­niem upadku. O ile przyj­mu­jemy dzie­dzic­two ST, to nie wolno nam zre­zy­gno­wać z osoby Jezusa Chry­stusa, który wypeł­nił pro­roc­twa i jest zapo­wia­da­nym Mesja­szem. Dla żydów taka per­spek­tywa jest nie do przy­ję­cia. „Jero­zo­lima nie poznała czasu nawie­dze­nia“, Izrael odrzu­cił Boga, więc Bóg oddał win­nicę innym.

Aktem miło­ści (wyni­ka­ją­cym z tro­ski o zba­wie­nie) jest modli­twa o nawró­ce­nie żydów, aby na wzór Szawła przy­jęli wiarę w Jezusa Chry­stusa w Kościele.


Starsi bracia... (całość) ks. prof. Waldemar Chrostowski
(...)
https://www.youtube.com/watch?v=8rzGH4IJmyg

(Po przesłaniu tej Wspólnocie TJCII tego powyższego wykładu ks. Chrostowskiego ... cała treść tej konferencji została usunieta.

ale ... jest zapisana relacja z tej konferencji przez Adama Dylusa:

http://www.ewangelicy.gliwice.pl/index.php?D=mod&mod=nowosci&a=2&b=525   


Zapisane
Anna M
aktywista
*****
Wiadomości: 7381

« Odpowiedz #5 dnia: Czerwca 15, 2015, 19:42:54 pm »

Już kiedyś  na GN był artykuł w tym temacie innej autorki, pt. "Zapomnieli, że Jezus był Żydem" - tu na forum też był linkowany.

http://gosc.pl/doc/2416940.Zapomnieli-ze-Jezus-byl-Zydem
Zapisane
Strony: [1] Drukuj 
Forum Krzyż  |  Traditio  |  Katolicki punkt widzenia  |  Wątek: Żyd, który przyjął katolicyzm, dla izraelczyków przestaje być Żydem « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!