Tak więc, jeśli przyjrzymy się dobrze doktrynie pelagianizmu stwierdzić musimy, że to właśnie ci, którzy oskarżają innych o tę herezję są najbardziej przez nią zaślepieni.
Zauważmy najpierw, że chrzest niemowląt jest obecnie bardzo często opóźniany i odkładany na całe miesiące a nawet lata – z całkowitym lekceważeniem nadprzyrodzonego dobra dzieci. Wiele parafii i kapłanów łamie prawo kanoniczne udzielając chrztu jedynie raz w miesiącu, podczas gdy Kościół wymaga, by chrztu dzieci nie odkładano ponad tydzień lub dwa, a jeśli znajdują się one w niebezpieczeństwie śmierci powinny być chrzczone bez zwłoki, nawet jeśli kapłan jest nieosiągalny.
Pelagiusz, a za jego przykładem wyznawcy herezji amerykanizmu, nie przywiązują większego znaczenia do czasu spędzonego na modlitwie. Po co się modlić, skoro nie potrzebujemy łaski, aby być dobrymi? Pelagiusz z pewnością nie poświęcałby wiele czasu na klęczenie i odmawianie Różańca w nadziei na zyskanie wiecznej nagrody.
CytujPelagiusz, a za jego przykładem wyznawcy herezji amerykanizmu, nie przywiązują większego znaczenia do czasu spędzonego na modlitwie. Po co się modlić, skoro nie potrzebujemy łaski, aby być dobrymi? Pelagiusz z pewnością nie poświęcałby wiele czasu na klęczenie i odmawianie Różańca w nadziei na zyskanie wiecznej nagrody.Przyczepię się do tego szczegółu - właśnie, że nie.
Pelagiusz, a za jego przykładem wyznawcy herezji amerykanizmu, nie przywiązują większego znaczenia do czasu spędzonego na modlitwie. Po co się modlić, skoro nie potrzebujemy łaski, aby być dobrymi? Pelagiusz z pewnością nie poświęcałby wiele czasu na klęczenie i odmawianie Różańca w nadziei na zyskanie wiecznej nagrody. Dlaczego mieliby to czynić kapłani? Kto potrzebuje sakramentów? Niestety, w minionym stuleciu a także obecnie mamy wielu księży, którzy przedkładają pracę nad modlitwę. Jesteśmy świadkami odrodzenia laicyzacji, gdy świeccy przejmują różne funkcje przynależne kapłanom. Widzimy jak księża i zakonnicy stają się aktywistami, uczestniczącymi w rozmaitych spotkaniach i otwierających bezpłatne jadłodajnie, a zaniedbującymi Święte Oficjum i czytania duchowe. W tej sytuacji nie powinny dziwić nas liczne skandale i brak powołań. Wszystko to ma swe korzenie właśnie w pelagianizmie.
Whether intended or not, all this leans toward Pelagianism.From this it follows that Pelagius would not be very supportive spending much time in prayer. Why pray if we do not need grace to be good!? Surely, Pelagius would not spend much time kneeling down to pray the Rosary to gain a heavenly favor. Why have priests? Who needs the Sacraments? Sadly, over the last century and still continuing on today, we have had a religious and priests who put work ahead of prayer. There was the worker priest movement. We have seen the rise of laicism…where the laity takes over various roles of the priests. We have seen priests and religious became activists, going to many meetings and opening soup kitchens while neglecting the divine office, their holy hours and spiritual reading. Knowing this, few are surprised at the numerous scandals and loss of vocations. All this flows perfectly from Pelagianism.