Fronda - co dalej?

Od kilku dni trwa zmasowany atak wszelkiej maści pederastów, sodomitów i innych zboczeńców na Forum Frondy. Generalnie pojawia sie tam kilkadziesiąt watków na dobe o treściach promujących pedalstwo i szkalujących p. Terlikowskiego.
Ciekawe co dalej.

Nie popieram oczywiście tego, ale co działalności pana Terlikowskiego to nawet na naszym Forum są o nim różne opinie. On chce być jednocześnie i zwolennikiem posoborowia i tradsem, a tak się nie da. Krytykuje innych że chodzą do ,,salonowych mediów", a sam gorliwie uczęszcza do nich, jego małżonka też udzieliła wywiadu pewnej gazecie G...... Nie spotkałem wielu zwolenników p. Tomka wśród tradsów.

Nie popieram oczywiście tego, ale co działalności pana Terlikowskiego to nawet na naszym Forum są o nim różne opinie. On chce być jednocześnie i zwolennikiem posoborowia i tradsem, a tak się nie da.

Nie przypominam sobie aby Terlikowski odcinał się kiedykolwiek od ,,posoborowia". On co najwyżej jest osobiście uczciwym ,,konserwatywnym nomowcem".

Nie popieram oczywiście tego, ale co działalności pana Terlikowskiego to nawet na naszym Forum są o nim różne opinie. On chce być jednocześnie i zwolennikiem posoborowia i tradsem, a tak się nie da.

Nie przypominam sobie aby Terlikowski odcinał się kiedykolwiek od ,,posoborowia". On co najwyżej jest osobiście uczciwym ,,konserwatywnym nomowcem".

Skoro był we Frondzie, to jakie są jego zwiazki z kikokarmenatem? Fronda nawet lata liczy po żydowsku.

(...)  Fronda nawet lata liczy po żydowsku.

  To który rok teraz mają? chyba już 5773 rok!

Terlikowski chce być i tu i tu. Jest nieraz na mszy trydenckiej u Klemensa, a jednocześnie jakoś nigdy w jego tekstach nie ma jakiejś wyraźnej krytyki NOM czy ekumenizmu.

U Terlikowskiego jedynie tezy dookoła rodzinne są "do posłuchania" i nawet lubię posłuchać, natomiast cała reszta to już "pierdoły".

Np.
Cieszy się Pan Terlikowski, że w Holandii są dwa Kościoły, jeden - "posoborowy beton" który wymiera i zwalania zajmowane kościoły (rzekomo blokowane przed odnowami, kionami itd.) i drugi - podziemny - kikoni i odnowowcy, którzy "rosną wspaniale" i tylko czekają kiedy posoborowy beton wymrze i oni wejdą do tych opustoszałych świątyń i przywrócą tam kult katolicki.
Pan Terlikowski mija się tutaj z prawdą powiedziałbym wielowątkowo. Po pierwsze bowiem kikonowcy nie czekają na świątynie, oni swój kult sprawują po salkach więc mają "gdzieś" te opustoszałe świątynie; po drugie nie są w konflikcie z kapłanami z parafii gdyż sami odprawiają swoje kulty w soboty (jak na żydowska sektę przystało) a nie w niedziele, więc konflikt terminów nie występuję; po trzecie kikoni z pewnością jakiś kult "wprowadzą" ale nie "przywrócą" na pewno, gdyż katolicki kult to nie jest; po czwarte, tylko w głowie ignoranta może istnieć konflikt między posoborowym betonem a jego bękartem - neokatechumentem; po piąte, ani słowem o tradycji czyli promujemy "socjalizm bez wypaczeń", trzecią drogę, czwartą drogę, piątą drogę (...) ale pozbycia się całkiem "socjalizmu" sobie nie wyobrażamy....

Pan Terlikowski mówi fajnie o rodzinie katolickiej, fajnie mówi o dzieciakach i relacjach z żoną. W praktyce jego żona idzie do GW i opowiada takie pierdoły, że głowa mała.
Obawiam się, że pęknie tam coś w końcu i znowu będzie wielki zawód dla części katolików.

Terlikowski chce być i tu i tu. Jest nieraz na mszy trydenckiej u Klemensa, a jednocześnie jakoś nigdy w jego tekstach nie ma jakiejś wyraźnej krytyki NOM czy ekumenizmu.

No nie ma się co dziwić. Jak sam mawia - obie Msze są święte, obie mają wiele zalet, raz chodzę tu raz tu z przewagą na NOM,.....

Ja też się trochę tego obawiam, zresztą już byli tacy nawet prezesi ZChN co mieli pełną gębę frazesów o rodzinie,zonie, dzieciach, a potem wyszło co wyszło. Do dyskusji np. w publicystyce Terlikowskiego jest niemal wyłącznie skupienie się na sprawach aborcji, seksualności człowieka. Owszem są to sprawy bardzo ważne, ale mam wątpliwości czy Kościół powinien prawie wyłącznie o tym mówić. Żeby tak pan Tomek zaczął więcej czasu poświęcać problematyce liturgii, problemów Kościoła, itp. Trochę też ostatnio zaczął niepotrzebnie odwracać kota ogonem w sprawach wypowiedzi Franciszka, które były co najmniej kontrowersyjne. Terlikowski chce zastąpić rzecznika Watykanu co najmniej.

Trochę też ostatnio zaczął niepotrzebnie odwracać kota ogonem w sprawach wypowiedzi Franciszka, które były co najmniej kontrowersyjne. Terlikowski chce zastąpić rzecznika Watykanu co najmniej.

To jest niestety taka mentalność. Musi być ortodoksja, muszą być słuszne poczynania i słowa papieża. Po prostu muszą - i już. A dlaczego? A no bo papież przecież...

własnie, ale wszystkiego nie daje się uzasadnić ,,hermeneutyką ciągłości" choć niektórzy próbują zaklinać rzeczywistość. Nawet gdyby Papież np. pozwolił na coś złego(uchowaj Boże) to pan Terlikowski by głosił, że to nieprawda.

Pozwoliłem sobie wydzielić watek.

- Moderacja

Od kilku dni trwa zmasowany atak wszelkiej maści pederastów, sodomitów i innych zboczeńców na Forum Frondy.

Atak to na pewno, ale czy sodomitów? Widać, że tam po prostu nie działa administracja forum: ktoś to wykorzystuje, zakłada ciągle nowe konta, wkleja pornografię. Komuś chodzi o destabilizację, skłonienie ostatnich użytkowników do ucieczki. Poza tym już samo floodowanie jest uciążliwe, a wklejane treści są tylko narzędziem.

Widać, że tam po prostu nie działa administracja forum: ktoś to wykorzystuje, zakłada ciągle nowe konta,

Dokładnie tak, piszę to z własnego doświadczenia, gdy chciałam się skontaktować z administracją forum, to gdzieś na stronę fb jest odsyłacz, ale odzewu było brak.

Abstrahując od wrodzonego obżydzenia do kikokarmenatu na frondę zaglądałem rzadko, najczęściej jak był u nas odnośnik, bo tam był zawsze groch z kapustą.